Od 1 lipca rząd wprowadza dwa projekty, które mają mieć istotne znaczenie dla zdrowia publicznego i funkcjonowania opieki medycznej po ustaniu pandemii. Chodzi o Program Profilaktyka 40 plus, a także zniesienie limitów w ambulatoryjnej opiece zdrowotnej.
Szukasz lekarza? Sprawdź przychodnie i poradnie lekarskie w Trójmieście
tak, to świetny pomysł na zwiększenie dostępności do badań
55%
nie, nie interesuje mnie profilaktyka
1%
nie, badam się regularnie na własną rękę
18%
nie należę do tej grupy wiekowej
19%
jeszcze nie zdecydowałe(a)m
7%
Już dziś rusza półroczny program profilaktyki skierowany do wszystkich, którzy ukończyli 40 lat i chcą wziąć udział w darmowym pakiecie badań przesiewowych. Chodzi między innymi o wykonanie morfologii, sprawdzenie stężenia cholesterolu, analizę moczu czy ocenę funkcji wątroby.
- Społeczeństwo, które nie dba należycie o swoje zdrowie, trudniej przechodzi przez epidemię, taką jak epidemia koronawirusa, z którą obecnie mamy do czynienia - stwierdził Adam Niedzielski, minister zdrowia. - Większa liczba hospitalizacji czy poważnych komplikacji to często efekt kumulacji chorób, na które cierpi pacjent, będąc tego nieświadomym. "Profilaktyka 40 plus" ma więc pomóc w odbudowie zdrowia po epidemii, ale też przygotować Polaków na tego typu wydarzenia w przyszłości. Dlatego zadbajmy o nasze zdrowie i skorzystajmy z zaproponowanego projektu profilaktyki.Celem projektu jest wychwycenie wszelkich nieprawidłowości, które w dalszej kolejności przyśpieszą wykonanie pogłębionej diagnostyki i leczenie. Zestaw badań będzie dopasowany do płci pacjenta, ale także do czynników ryzyka, które zostaną zdefiniowane w ankiecie. Dlatego nie wszyscy będą mogli liczyć na komplet badań zamieszczonych w zestawieniu.
Czytaj też:
NFZ karze przychodnie za teleporady. Trzy poradnie bez kontraktu
- morfologia krwi obwodowej ze wzorem odsetkowym i płytkami krwi,
- stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy,
- stężenie glukozy,
- ocena funkcji wątroby (AlAT, AspAT, GGTP - enzymy wątrobowe),
- kreatynina,
- badanie ogólne moczu,
- kwas moczowy,
- krew utajona w kale.
- morfologia krwi obwodowej ze wzorem odsetkowym i płytkami krwi,
- stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy,
- stężenie glukozy,
- ocena funkcji wątroby (AlAT, AspAT, GGTP - enzymy wątrobowe),
- kreatynina,
- badanie ogólne moczu,
- kwas moczowy,
- krew utajona w kale,
- PSA (badanie w kierunku raka prostaty).
- pomiar ciśnienia tętniczego,
- pomiar masy ciała, wzrostu, obwodu w pasie oraz obliczenie wskaźnika masy ciała (BMI),
- ocena miarowości rytmu serca.
Badania z Programu Profilaktyka plus będzie można zrealizować do końca tego roku.
Czytaj też:
Ile czeka się w Trójmieście do lekarza specjalisty?
Program Profilaktyka 40 plus. Jak się zgłosić?
Od dziś wszyscy chętni, którzy ukończyli 40 lat, mogą rejestrować się na badania przede wszystkim za pomocą Internetowego Konta Pacjenta. To tam znajdziemy specjalną ankietę, która posłuży do oceny ryzyka chorób i pozwoli wygenerować skierowanie. Natomiast osoby niebędące w stanie się zalogować lub nieposiadające IKP mogą skorzystać ze specjalnej infolinii w ramach Domowej Opieki Medycznej. Po rejestracji należy udać się do wyznaczonej placówki z dowodem osobistym.
Czy brak limitów to koniec kolejek?
Od 1 lipca rząd znosi również limity na porady u specjalistów. Ten krok ma przede wszystkim usprawnić przyjęcia w ambulatoryjnej opiece zdrowotnej.
- To będzie standard, który wdrażamy. Będziemy starali się rozładowywać kolejki, skracać te kolejki przede wszystkim, to mogę na początek przynajmniej obiecać - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Część ekspertów podkreśla, że
zniesienie limitów nie poprawi sytuacji z kolejkami, ponieważ w wielu specjalizacjach po prostu brakuje lekarzy. Na zweryfikowanie wyników reformy musimy jednak poczekać.
Czytaj też:
Rok temu zniesiono limity. Ile czeka się do specjalisty?
Ruszają programy, NFZ otwiera rezerwy
W ostatnich dniach
Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o uruchomieniu 850 mln zł z rezerwy ogólnej na realizację różnych projektów medycznych. Aż 500 mln zł zostanie wydane właśnie na Program Profilaktyka 40 plus.
- Wyższy spływ składki zdrowotnej od prognozowanego w pierwszych czterech miesiącach tego roku i przewidywanie utrzymania korzystnego trendu spływu składki do końca roku powodują, że przychody Funduszu z tego tytułu nie są zagrożone - informują przedstawiciele NFZ. W drugim wypadku NFZ przeznaczy 200 mln zł, które zostaną wykorzystane na wprowadzenie nielimitowanych świadczeń w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy