• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ma 12-centymetrowego guza, na opis tomografu musi czekać 8 tygodni. "Brak specjalistów"

Piotr Kallalas
4 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
- Dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej obsługiwać i przyjmować pacjentów w każdym zakresie, szczególnie w przypadku osób zmagających się z chorobą nowotworową - zapewnia Małgorzata Pisarewicz. - Dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej obsługiwać i przyjmować pacjentów w każdym zakresie, szczególnie w przypadku osób zmagających się z chorobą nowotworową - zapewnia Małgorzata Pisarewicz.

Pan Sławomir od kilku lat walczy z rakiem, jest po kilku cyklach chemioterapii, żeby dowiedzieć się, czy leczenie przynosi efekty, lekarze zlecili u niego badanie tomografem komputerowym. - Okazało się, że na opis badania mam czekać aż osiem tygodni! A może trzeba zmienić leczenie, może konieczna jest operacja czy kolejna chemia, na co tu czekać - pyta pacjent. Dlaczego na opis jednego badania mężczyzna ma czekać ok. dwóch miesięcy? Jak wyjaśnia szpital, problemem jest brak specjalistów, ale też większa liczba wykonywanych badań.



Onkolodzy w Trójmieście - znajdź specjalistę prywatnie i na NFZ


Czy bierzesz udział w badaniach przesiewowych pod kątem chorób onkologicznych?

Nasz czytelnik od trzech lat zmaga się z chorobą nowotworową, jest pacjentem Szpitala im. PCK w Redłowie.

- Mam zdiagnozowany nowotwór złośliwy przestrzeni zaotrzewnowej, jestem pod stałą kontrolą poradni onkologicznej. Po pierwszym obrazie tomografu, na którego odczyt miałem czekać osiem tygodni, a dzięki interwencji mojego kolegi radiologa wynik badania został opisany po dwóch tygodniach, guz miał 12 cm - mówi Sławomir Paliszewski, pacjent leczony w redłowskim szpitalu.
Obecnie w trakcie terapii lekarze zlecili wykonanie badań kontrolnych, aby ocenić jego stan i zdecydować o dalszym leczeniu.

- Po szeregu wlewów chemii pani doktor zleciła tomograf komputerowy, żeby sprawdzić efekty chemioterapii. Na tym etapie leczenia należy zdecydować, czy kuracja chemią działa, czy może należy przeprowadzić operację usunięcia chirurgicznego, a może zmienić rodzaj leczenia, a może są przerzuty - wyjaśnia pacjent. - Po wykonaniu tomografu znów okazało się, że na opis mam czekać około ośmiu tygodni! Co mam zrobić? Czekać, bo nie ma komu opisać badania. Jest mi wstyd prosić obcych znajomych o przyspieszenie. Czuję się pominięty, na pewno jest wielu pacjentów takich jak ja. Niejeden pewnie umrze, zanim otrzyma opis tomografu - dodaje.
Czytaj też: Protest ratowników od piątku. W Gdańsku miało wyjechać tylko 6 z 14 karetek

30 proc. więcej badań niż przed rokiem



Przedstawiciele szpitala podkreślają, że obecnie placówka obserwuje znaczący wzrost liczby wykonywanych badań diagnostycznych. Jak zapewniają, specjaliści starają się, aby szczególnie pacjenci onkologiczni nie czekali długo na wyniki. Na obecną sytuację wpłynęła również pandemia.

- Dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej obsługiwać i przyjmować pacjentów w każdym zakresie, szczególnie w przypadku osób zmagających się z chorobą nowotworową. Procedura badania TK wymaga jednak przeprowadzenia diagnostyki i uzyskania opisu, a w ostatnim roku tylko w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni obserwujemy wzrost wykonywanych badań rzędu 30 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, do końca sierpnia br. wykonaliśmy w tej placówce ich ponad 8 tysięcy - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich. - Zwiększona liczba badań dotyczy również pacjentów, którzy w czasie pandemii COVID-19 niestety nie korzystali z porad onkologów i badań diagnostycznych. To również efekt uwolnienia badań tomografii komputerowej i zleceń ze strony podmiotów ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.
Zobacz też: Ranking przyjaznych szpitali onkologicznych. Gdzie najlepiej leczyć się w Trójmieście?

W Polsce brakuje radiologów



Szpital zwraca również uwagę na problemy natury systemowej - w Polsce brakuje radiologów i niestety nic nie wskazuje na to, aby coś w tym temacie miało się zmienić.

- Na czas oczekiwania wpływa również sytuacja na rynku pracy i brak specjalistów radiologów, w czym nie jesteśmy odosobnieni. Dodatkowo niepokoi nas stan miejsc rezydenckich - z informacji wynika, że w tym roku było tylko jedno miejsce dla lekarza na specjalizacji z radiologii w całym województwie pomorskim. Problem ma charakter systemowy i uderza również w naszych pacjentów, jednak staramy się, aby wszystkie badania były wykonywane jak najszybciej, bez zbędnej zwłoki, by pacjent onkologiczny na tym nie ucierpiał - zaznacza Małgorzata Pisarewicz.
Czytaj też: Koronawirus paraliżuje onkologię?

Jak zaznacza, w przypadku pacjenta ze szpitala w Redłowie istotne jest, aby badania zostały sprawdzone przez lekarzy z gdyńskiego ośrodka, a to uniemożliwia skorzystanie z usług firm zewnętrznych.

- Staramy się, aby pacjenci z kartą DiLO byli obsługiwani jak najszybciej. Aby przyspieszyć opisy badań, podpisaliśmy umowę z podmiotem zewnętrznym. Natomiast trudniej jest w sytuacji, kiedy chory onkologicznie przychodzi po raz kolejny i musi mieć porównane poprzednie badania. W takich przypadkach nie możemy odsyłać zdjęć do firmy zewnętrznej, tylko badania są opisywane przez naszych lekarzy. Podkreślam jednak, że zawsze staramy się, aby maksymalnie skrócić czas oczekiwania - zapewnia Pisarewicz.

Miejsca

Opinie (489) ponad 20 zablokowanych

  • Karta DILO wspaniale działała w 2015 roku.

    Wtedy moja mama miała raka piersi. Żyje po leczeniu.

    • 0 0

  • Moja Mama ma czekać 3 miesiące!

    Niestety mam Mamę leczącą się w szpitalu PCK w Redłowie. Badania TK nigdy u nich nie miała, jednak po operacji onkologicznej Wysłano ją właśnie tam na badanie. Termin, rewelacja! 1 dzień, natomiast wynik za 3 miesiące. Paranoja jakaś! Dlaczego nie odesłano jej do firmy zewnętrznej, aby przyspieszyć opisy "szpitalnych stałych pacjentów"? Rozumiem zapaść w Służbie Zdrowia, ale wzrost 30% w stosunku do zeszłego roku, kiedy praktycznie nie dało się wejść do lekarza, a co dopiero do szpitala po poradę lub badanie, to raczej nie jest jakiś gigantyczny wzrost! Wszyscy tłumaczą się pandemią, a tak na prawdę błąd jest w logistyce i zarządzaniu. Niedofinansowania a przede wszystkim złodziejstwo oglądamy codzień na własne oczy i nic z tym nie robimy! Wstyd mi, że żyję w takim kraju bezprawia i przypadkowych decyzji!

    • 0 0

  • Taka se

    W zeszłym roku w wakacje okazało się że mam zły wynik cytologii. Ginekolog wysłała mnie z skierowaniem do szpitala na dokladniejsze badania. Tam zaś powiedzieli mi że teraz wazniejszy jest Covid, i mam przyjść jak będzie gorzej...

    • 1 0

  • Ja mam sm (5)

    I co mam zrobić?
    Za stary na leki
    Za młody by umierać
    Powodzenia

    • 103 1

    • Drogi Człowieku (1)

      Przyjaciel w Finlandii, niejaki Olli Posti, sam się wyleczył z SM i astmy. Napisał m in książkę pt Supermarket Survival. Generalnie, wywrócenie życia do góry nogami. Matkę swoją (lek. med.) z wózka inw. wydostał, po diagnozie przywaliło ją totalnie. Żyje do dziś, po nowemu od 15 lat. Nie mówię, że każdemu jego metoda (nie-kliniczna) pomoże. Pozdrawiam serdecznie

      • 1 0

      • ocenty tej książki

        mówią same za siebie. trąci foliarstwem na kilometry

        • 0 0

    • Drogi Człowieku

      Przyjaciel w Finlandii, niejaki Olli Posti, sam powstrzymuje postęp SM i wyleczył się z astmy. Napisał m in książkę pt Supermarket Survival. Generalnie, wywrócenie życia do góry nogami. Matkę swoją (lek. med.) z wózka inw. wydostał, po diagnozie i w konsekwencji medykalizacji (wedle nauki medycyny klinicznej) przywaliło ją totalnie. Żyje do dziś, po nowemu bez leków. Minęło 15 lat. Nie mówię, że każdemu jego metoda (nie-kliniczna) pomoże.. Pozdrawiam

      • 0 0

    • Masz rację

      Mi lekarz kiedyś powiedział że po co mam robić morfologie skoro jestem młoda

      • 6 0

    • "na co tu czekać - pyta pacjent"

      Na śmierć oczywiście.
      I wkurza mnie to "brakuje tego, brakuje tamtego" - a wuja prawda, na sr.wida znaleźli jakoś kilka razy tyle, ile cały budżet NFZ! Nawet kilkudziesięciu tuberów podpisało kontrakty na promocje szczepień.
      Dlaczego choć ludzie konają tysiącami na choroby, które umiemy leczyć to my wydajemy krocie na donkiszoterię kowidową, na walkę z pozytywnymi wynikami testu w dodatku remediami o wątpliwej skuteczności?
      Bo to nie epidemia, tylko nasz świat jest chory a w dodatku jest to choroba postępująca.

      • 7 3

  • Jak to się mogło stać, że brakuje do pracy specjalistów radiologii za 4400 zł brutto miesięcznie? (32)

    "Niech jadą!" jak to mawiała posłanka obecnego rządu.

    • 215 25

    • 4400 to chyba tylko w TV. (17)

      Za opis jednego zdjęcia dostaje się 75-100pln netto (a i to na dzień dobry).
      Wiem bo siostra jest radiologiem, żyje jak pączek w maśle.

      • 25 34

      • (2)

        tak, ale nie w publicznym szpitalu na umowie o pracę tylko w prywatnym gabinecie, lub jako kontraktor w szpitalu publicznym. Rezydent radiologii właśnie tyle + to co mu się uda na dyżurach zarabia. Rzadko przekracza to 5k.

        • 0 0

        • ja jako rezydent, za Kopacz ale przed ukończeniem rezydentury jej córki, zarabiałam.. (1)

          1zł za godz. dyżuru. Córka skończyła i mamusia natychmiast podniosła 15 lat temu wynagrodzenie do 3500 zł netto. Ja zdążyłam wyjechać za granice za pracą. Chciałam wrócić, mam 2 doktoraty, jestem zcą ordynatora, szefem przychodni i opiekunem studentów stażystów i rezydentów...nie ma dla mnie pracy w Gdańsku...jak to mój był szef powiedział...za dużo umiesz i sie ciebie a raczej o swoje stołki w szpitalu będą bać...musisz zrozumieć, tu są zobowiązania....więc nie wracam

          • 2 0

          • gdańsk to tragiczne miejsce jeśli chodzi o pracę

            lepiej budować patodeweloperke i udawać tęczową utopię

            • 0 0

      • (2)

        Opis jednego zdjęcia czy jednego badania? Badanie tomokomputerowe lub rezonans często zawiera setki indywidualnych obrazów. Opis takiego badania według twojej taryfy kosztowałby kilkadziesiąt tysięcy zł.

        • 6 1

        • Czepiasz sie (1)

          Wujek kolegi brata ma siostrę, której przyrodnia siostra kuzynki pracuje w szpitalu (była na rozmowie ale nie przyjęli) więc doskonale wiemy jakie są zarobki w szpitalach. Każdy lekarz jeździ po godzinach Maybachem i Ferrari, zakupy spożywcze robi w Madrycie (gdzie leci prywatnym samolotem) a do pracy dla niepoznaki jeżdżą starymi autami. A na Covidzie zarobili miliardy i teraz wykupują masowo mieszkania, dlatego tak ceny nieruchomość i materiałów rosną! Wszystkiemu winni lekarze, krezusy jedne...

          • 5 4

          • Wujek kolegi brata ma siostrę...kogo to obchodzi? A różnica w cenniku jest ogromna jeżeli mówimy o 75 zł za jeden obraz czy 75 zł za badanie bo jeżeli ktoś musi mieć robiony badanie tomokomputerowe co 3 miesiące i jadę badanie zawiera np 830 obrazów (co jest standardem) to mówimy o wydatku 75 zł co 3 miesiące vs 62,250 zł co 3 miesiące. Kapujesz czy dalej kisisz się w swojej zazdrości o samochody i mieszkania?

            • 1 0

      • (1)

        tak, tak... i trzyma w domu smoka :)

        • 1 0

        • no własnie w domu, nie w bloku

          • 0 0

      • TK jamy brzusznej w 2 fazach to średnio kilkaset tzw. zdjęć.

        Czyli za 1 badanie 40-50 tysięcy . Nieźle. To pewnie robi 1 opis na miesiąc. To tłumaczyłoby te kolejki.

        • 1 1

      • Pączusie i wursty (6)

        Kumpela "prześwietlenistka" pojechała pracować w berlinskim szpitalu, z podstawowym niemieckim. Na start umowa na rok, 150 godz/mies. i 2,5 koła ojro.

        • 10 3

        • Co to prześwietlenistka??

          U nas nie ma takiego zawodu, może dlatego do Niemiec musiała wyjechać.

          • 3 0

        • (4)

          ale to technik czy lekarz radiolog?
          Mam kumpla technika i to jest groszowa sprawa ich wypłata.

          • 9 1

          • (2)

            A gdzie ten technik pracuje? Pytam bo też jestem technikiem ale w Stanach. Pełen etat 40 godz tyg, 4,5 tys $ na miesiąc na rękę, około 60 tys rocznie, stawka godzinowa, wypłata co 2 tygodnie. Radiolog wyciąga do pół miliona rocznie

            • 2 0

            • (1)

              W warmińsko-mazurskim. B2B
              Po odliczeniu zusow itd. wychodzi mu około 3000zł (jest dosłownie non stop na on-call). Koszmar.

              Ale samo dostanie pracy w tym zawodzie to tez trochę cud. Z jego rocznika może 5 osob dostało prace, kilka przez prawie rok tułało się na darmowych praktykach w zamian z obietnice dostania pracy - nie wiem czy dostali czy nie

              • 4 0

              • Dzięki za odpowiedź. Czasem rozpatruję powrót do Polski, z uwagi na rodziców ale właśnie z uwagi na pracę cały czas się powstrzymuję. Warunki pracy mam dobre, urlopu dużo więc latam częściej a jak trzeba to biorę urlop na opiekę nad rodzicem na dłuższy pobyt w Polsce. Jest to sytuacja tymczasowa i wiem że długo nie potrwa. Tu technik radiologii milionerem nie zostanie ale da się wygodnie żyć. On call 6 razy w roku, każdy ma swoją rotację i nietrudno się jej pozbyć bo za to płacą dodatkowo. Jak rzeczywiście zadzwonią i trzeba jechać to leci gruba kasa, więc chętnych nie brakuje. Rynek pracy bywa różny, generalnie nie brakuje etatów, nie zawsze pełne, nie ma czegoś takiego jak niepłatny staż, tylko w czasie studiów są niepłatne praktyki, które organizuje szkoła. Teraz brakuje ludzi, płacą za przeprowadzki, dają bonusy na dzień dobry. Ale i tak obecnie jest więcej etatów niż kandydatów. Dobry okres dla pracowników.

                • 5 0

          • W Polsce tak

            • 0 0

      • Daj namiary na ten cudowny szpital

        Bo kłamiesz

        • 1 0

    • (13)

      zrozum, że są priorytety:
      kasa dla TVPiS,
      dotacje dla dzieł toruńskich,
      dotacje dla KK inne niż dzieła toruńskie,
      obajtkowe dla działaczy posadzonych w spółkach,
      kasa na wspieranie kopalni węgla,
      kasa na wspieranie likwidacji kopalni węgla,
      kasa na budowę elektrowni,
      kasa na zburzenie budowanej elektrowni,
      kasa na 500+ bo trzeba kupić głosy "elektoratu" za ich własne pieniądze,
      kasa na WOT,
      kasa na obecność KK w szkole i indoktrynację młodzieży,
      kasa na działalność kancelarii prezesa RM,
      kasa na TK gdzie ulokowano usłużnych działaczy pod zarządem odkrycia towarzyskiego i kulinarnego,
      kasa na Getback,
      kasa na SKOKi,
      kasa na przekop mierzei,
      kasa na CPK,
      and many many more
      ...
      sam widzisz, na drobiazgi takie jak służba zdrowia nie wystarczyło

      • 74 12

      • A wcześniej (1)

        Euro 2012 i stadion (albo 2) w każdym mieście...
        Trzeba mieć priorytety

        • 1 0

        • A jeszcze Sasin

          organizuje olimpiadę europejską w Krakowie za 1mld, więc wstrzymajcie się
          obywatele z tymi chorobami.

          • 1 1

      • Wygoogluj hasło "przekręty PO". To się zdziwisz... (8)

        Przykładów wystarczy na kilka stron

        • 10 41

        • Powiedz to Ziobrze (1)

          Bo jak dotychczas, mając pełnię władzy prokuratorskiej, jeszcze nikogo nie wsadził. Takie to były "przekręty PO"... chyba w waszych baniakach.

          • 8 1

          • Widzisz

            Bo PO robiło przekręty w ramach prawa, mało tego, rozliczali i przedstawiali kwity na to chroniące im zady.
            Tymczasem świta Jarosława robi to z finezją młota, licząc że da radę to przykryć płachta z napisem wina PO.
            Jak widać, niektórzy dalej wierzą, że PO zostawiło Polskę w tak złym stanie że wymaga to lat działań... polegających na dobijaniu i dojeniu każdego na lewo i prawo. Jak wkoncu uda się te pijawki odciągnąć od rządzenia, to dopiero Polska w ruinie będzie. A nie... Już się sypie powała i tynk...

            • 4 1

        • (2)

          Piszemy o tym co jest ' tu i teraz ' a nie o tym co było kilka lat temu...
          Poza tym gdyby zliczyć te przekręty PO kiedyś i PiS w obecnych czasach to biją PO na głowę

          • 17 4

          • Te kilka lat grubo rzutowało... (1)

            A więc co?? Po zmianie rządu zaczyna się nowa historia świata i ziemii??!

            • 1 1

            • Oczywiście że nie

              Ale wypominanie komuś ośmiorniczek i zegarka a samemu ukrywając choćby wille obajtka, majątek Kaczora, defraudację pieniędzy publicznych na choćby sasinalia, blok elektrowni Ostrołęka czy ostatnio z funduszem sprawiedliwości traci już nawet nie hipokryzją a proweniencję z ladacznicy. PO miało swoje za kołnierzem i trzeba być naiwnym by twierdzić inaczej ale PiS chyba uznał że jego celem.nie jest zwalczenie patologii a pokazanie, jak to się robi.
              Wolę po stokroć Komorowskiego na stołku wołającego shoguna niż polityków najwyższego szczebla używających publicznych skrzynek pocztowych do przesyłania tajemnic państwowych, wywożących dzieci do lasu bo jest innej kultury czy publicznie chwalenie się zoofilią... A to tylko mikron wszystkiego co zdążyli naodwalac przez te lata. Rządy PiSu pokazują, że po to jednak byli profesjonaliści, zarówno w polityce jak i przekrętach. PiS doskonale z kolei opanował techniki podziału i whataboutis'mu...

              • 5 2

        • PO robiło przekręty

          Więc PiS może robić większe?

          • 13 0

        • ale to PiS trąbiło, że będzie inaczej i powstaniemy z ruin...

          • 25 1

        • Lepsze kilka stron kiedyś

          niż kilkaset teraz

          • 39 5

      • Ciekawe (1)

        Kto minusuje?prawda w oczy kole?czy już nie można dłużej oszukiwać,wszystko wychodzi na jaw

        • 11 2

        • Jak to kto? Pisie trole co sie boją o koryto

          • 7 2

  • Barbara

    To jest po prostu uśmiercanie ludzi!!! Jka tak można!!!

    • 0 0

  • Barbara

    Miałam zaawansowanego raka (3C). Szpital PCK w Redlowie kazał czekać mi rok na operację!!!Oczywiście nie dozylabym tej operacji...

    • 1 1

  • Panie Sławku wygranej w walce z ta choroba (2)

    a co do lekarzy moze czas wystapic o odszkodowanie ?

    • 22 6

    • Po odszkodowanie to co najwyżej do państwa można wystąpić. Zmądrzejcie w końcu ludzie i zrozumcie, że za stan polskiej ochrony zdrowia odpowiadają rządzący a nie lekarze. I nic się nie zmieni jeśli ich wybierać będzie banda zmanipulowanych propagandą i**otów tak jak teraz.

      • 1 0

    • Po to pis wprowadzil w covidzie ustawe by za nic nie odpowiadac

      • 4 1

  • Znam temat

    Moja ciocia niestety jest pacjentka tego szpitala i niestety, ale nie tylko długi okres czekania na wyniki badania TK są problematyczne. Zaczęło się od tego, że cioci nie zaczęto leczyć dopiki nie "odbebnila" prywatnej wizyty u dr Pikiel. Podobno to klasyczna ścieżka... Pierwszy krok, inaczej na drugi trzeba znacznie dłużej czekac. Druga kwestia to kompelnty brak komunikacji z pacjentem. Oczywiście nie wszyscy, ale znacznej części personelu wydaje się prawdopodobnie, że pacjent zna całą procedurę z góry, nic mu się nie tłumaczy, wprowadza w błąd, po czym ma się za ten błąd pretensje (np brak informacji po jakim czasie od leczenia takie TK powinno zostać zrobione itp). Dodatkowo, w cioci przypadku ciągle gubili wyniki jej badań, 3 tygodnie spędziła bez sensu na oddziale szpitalnym, gdzie nie zrobiono dosłownie nic, oprócz tego, że ciocia wyszła z COVIDem. Współczuję wszystkim, którzy muszą przechodzić te choroby, a pozostawania pod taka "ochrona zdrowia" współczuję jeszcze bardziej. Przykre.

    • 1 0

  • Zus

    W Zusie na komisji to ci są wstanie udowodnić żeś się chłopie pomylił jesteś zdrowy zakasac rękawy i do pracy. Człowiek jak tam jest zostaje uświadomiony ze był w błędzie tyle lat się leczył kiedy był zdrowy dopiero tam musisz dojść do wniosku że zawracasz głowę i Pan doktor traci na ciebie czas to jest obraz służby zdrowia w naszym kraju.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane