- 1 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (75 opinii)
- 2 Sztuczna inteligencja wesprze lekarzy? (13 opinii)
- 3 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (35 opinii)
- 4 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 5 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 6 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (131 opinii)
Coraz mniej dzieci rodzi się w Trójmieście. Więcej par walczących z niepłodnością
W ostatnich latach obserwuje się znaczący wzrost par walczących z chorobą, jaką jest niepłodność. - W przypadku par zgłaszających się do naszej kliniki, bardzo często okazuje się, że problem nie dotyka tylko jednej osoby, a czynniki nawarstwiają się zarówno u kobiety, jak i mężczyzny - mówi dr Beata Makowska. Dlaczego tak się dzieje? Kiedy udać się do lekarza i jakie są możliwości leczenia?
- Mniej dzieci przez problemy z niepłodnością?
- Kiedy zgłosić się do lekarza?
- Niepłodność. Z czego wynika?
- Niepłodność tylko po stronie kobiet? To mit
Mniej dzieci przez problemy z niepłodnością?
Podobnie jak w całej Polsce, a w Trójmieście od kilku lat obserwujemy spadek narodzin dzieci. W ubiegłym roku w Gdańsku urodziło się niespełna 9,5 tys. dzieci, a więc o prawie 2 tys. mniej niż trzy lata temu.
Świadomość społeczna na ten temat jest bardzo niska - osoby starające się o dziecko, często nie wiedzą, na jakim etapie udać się do specjalisty. To sprawia, że pacjenci trafiają na diagnostykę zbyt późno, co również redukuje szanse powodzenia.
Coraz więcej par ma problem z niepłodnością
Kiedy zgłosić się do lekarza?
- WHO definiuje niepłodność jako niemożność osiągnięcia ciąży w czasie 12 miesięcy, pomimo regularnego współżycia. Ale działać trzeba wcześniej. Warto podkreślić, że im starsza wiekowo para, tym czas reakcji na nieskuteczne starania o ciążę powinien być krótszy. U partnerów w przedziale wiekowym 30-40 lat reagować należy już po 6 miesiącach podejmowania prób. Natomiast gdy kobieta przekroczy 40 lat - wówczas każdy miesiąc jest bardzo istotny w procesie starania o dziecko - wyjaśnia dr n. med. Beata Makowska, specjalista ginekolog-położnik z kliniki InviMed w Gdyni.
W klinice pacjenci są poddawani szeregowi badań i konsultacji. Po wykryciu przyczyny niepłodności parze są proponowane metody leczenia - w zależności od diagnozy - od zmiany stylu życia i żywienia, przy inseminację i metody hormonalne, po zapłodnienie in vitro.
- Bardzo ważne jest, żeby leczenie niepłodności podjąć jak najszybciej po postawieniu diagnozy, gdyż w miarę upływu czasu szanse na ciążę będą coraz mniejsze, np. w związku z malejącą rezerwą jajnikową - przekonuje dr Beata Makowska.
Pierwsze narodziny w ramach programu in vitro w Sopocie
Niepłodność. Z czego wynika?
Jednym z czynników, wpływających na spadek narodzin, są problemy zdrowotne, które ograniczają lub uniemożliwiają zajście w ciążę. Szacuje się, że w naszym kraju taki kłopot ma jedna na pięć par w wieku rozrodczym.
- Czynników jest bardzo dużo, są to zarówno czynniki żeńskie, jak i męskie. Jeśli chodzi o kobiety, to bardzo często powodem są endometrioza, zespół policystycznych jajników, problemy z owulacją problemy hormonalne, niedrożność jajowodów, insulinooporność. Jeśli chodzi o panów, to coraz więcej mężczyzn ma problemy z jakością plemników, co wpływa na możliwość zapłodnienia - mówi Magdalena Zwierzewska, dyrektor InviMed Gdynia.
Co piąta kobieta lecząca się w klinice niepłodności ma problemy z endometriozą. Do czynników ograniczających płodność zalicza się również otyłość, jednak zagrożeń środowiskowych jest o wiele więcej.
- Główną kwestią jest również nasze środowisko. Żyjemy w ciągłym stresie i to niszczy naszą płodność. Mówię również o otaczających nas substancjach - plastiku, fitoestrogenach. Wszystko to jest w wodzie pitnej i wpływa również na płodność męską. Mamy spulchniacze, konserwanty, wszechobecny cukier. Wszystko to ma wpływ - podkreśla dr n. med. Beata Makowska.
Niepłodność tylko po stronie kobiet? To mit
Zawsze na konsultacje i tym samym na dalszą diagnostykę są zapraszane pary. Niestety, cały czas lekarze spotykają się z utrwalaniem nieprawdziwego stereotypu, jakoby problem z niepłodnością dotyczył wyłącznie kobiet. Zdarza się, że mężczyźni nie chcą się badać i trudno ich przekonać do dalszej diagnostyki.
- W przypadku par zgłaszających się do naszej kliniki, bardzo często okazuje się, że problem nie dotyka tylko jednej osoby, a czynniki nawarstwiają się zarówno u kobiety, jak i mężczyzny - mówi dr n. med. Beata Makowska i dodaje: - Coraz rzadziej przychodzą Panowie, którzy po badaniach nie mają problemów z jakością nasienia. Co ciekawe, kiedy zaczynałam pracę w zawodzie, takich przypadków było stosunkowo niewiele.
Jeszcze kilkanaście lat temu około 75 proc. mężczyzn miała prawidłowe parametry nasienia, obecnie jest to mniej niż 50 proc.
Miejsca
Opinie (332) ponad 20 zablokowanych
-
2023-04-25 11:12
Pierwsze badanie w tym kierunku
to sprawdzenie polimorfizmu genu MTHFR - ile osób miało w ogóle takie badanie robione? (podpowiem, że koszt nie przekracza 400zł)
- 4 2
-
2023-04-25 12:20
Bo tu jest lewacki Gdańsk, eventy, festyny, koty i drag queen - a nie jakieś zaściankowe dzieci i rodzina! (3)
- 22 10
-
2023-04-25 13:22
Gdańsk zawsze był ulraprawicowy i robotniczy. Skąd wy o tej lewackości (2)
Toż to Kaszuby, mafia, PRL i robotnicy - tu nigdy nie będzie zachodu i lewicy. Chcielibyście, co?
- 0 6
-
2023-04-25 18:26
Hahahahahaa!
- 2 1
-
2023-04-25 18:32
robotniczy Gdansk wymarl lub wyemigrowal z paszportem
Danym przez Tuska i Kwasniewskiego.
A ze natura nie znosi prozni, zostala ona zalana kolejna fala emigracji, ktora nie zna tych "zalet" miastowego zycia...- 5 1
-
2023-04-25 12:31
Niezły biznes (3)
Z jednej strony antykoncepcja hormonalna przez lata, a potem in vitro około czterdziestki . Stwórz problem i podsuń rozwiązanie.
I biznes się kręci...
Poza tym przyczyny niskiej dzietności są w dużych miastach głownie kulturowe (ludzie są egoistami chcącymi używa , a dziecko to konieczność poświęcenia się, medialnie jest to pokazywane jako obciach, gdyby Big Tech zaczął to promować porodówki pękałby by w szwach).- 26 4
-
2023-04-25 13:23
Taaaa, dlatego dziecioroby rządzą i żrą to co zarobią ci bez dzieci? (2)
- 0 8
-
2023-04-26 09:05
He, coś ci się porobiło? Z głową
- 0 0
-
2023-04-26 09:08
Ludzie mają dzieci, często dużo
I pracują i chce im się żyć tak normalnie, tak po ludzku, spokojnie wychowują i pracują - potrafią to zorganizować!
Jak ktoś jest leniem i chciwusem nie będzie i nie powinien mieć dzieci- 2 0
-
2023-04-25 13:00
ech
Jak nie ma gdzie mieszkać, to nic dziwnego, że mało dzieci się rodzi.
- 9 4
-
2023-04-25 13:02
Bezpłodność metaboliczna jest teraz powszechna (6)
Wielka szkoda, że nikt nie napisze o bezpłodności metabolicznej, która jest teraz tak powszechna i wynika z nadmiaru insuliny w organizmie, a ta z kolei jest wywołana przez zbyt dużą ilość węglowodanów w diecie.
Po przejściu na keto i post przerywany nie miałam najmniejszych problemów z zajściem w ciążę.
Mnóstwo jest teraz ludzi, którzy mają problemy metaboliczne m.in. cukrzycę czy hipoglikemię reaktywną albo insulinooporność.
W mojej rodzinie jest para, która 15 lat starała się o dziecko (teraz są po 40-stce). W końcu, znaleźli dobrego lekarza, zastosowali porady Braci Rodzeń (odsyłam do YouTube) i teraz mają 2 dzieci: odpowiednio 2 latka i 3 miesiące. Wystarczyła zmiana diety i stylu życia, które pozwoliły na wyregulowanie hormonów. Warto mieć nadzieję!
Powodzenia :)- 8 7
-
2023-04-25 14:34
Zgadzam się, jest to sposób stosunkowo prosty, ale nikt na tym za bardzo nie zarabia więc pompuje się in vitro, a nie zdrowie (1)
- 6 1
-
2023-04-26 11:10
Dokładnie! Brakuje jedynie otwartości, żeby to zobaczyć
- 0 0
-
2023-04-25 17:10
(1)
Obserwuje na IG profil dziewczyny, ktora latami starala sie o ciaze. Nieudane in vitro, poronienia itp. Przeszla na keto, schudla i w ciazy teraz.
- 5 0
-
2023-04-26 11:09
Ja też tak miałam. Naprawdę, duży wpływ na naszą płodność mamy my sami.
Brak ruchu i zbyt dużo cukru w diecie ma tu ogromne znaczenie- 0 0
-
2023-04-26 10:31
o nie,kolejna znachorka z yutuba , ostatnio to jakaś plaga (1)
ale wez zobacz, tam na yutubie mowia prawde wez obejrzyj zrozumiesz, lekarze klami, big farma, kiedys to bylo Sptkalem was duzo, wszyscy jestescie tacy sami
- 1 1
-
2023-04-26 11:08
Wiesz, nikt nikogo na siłę nie będzie przekonywał, że pora się obudzić.
Oczywiście, najprostszą drogą jest bezmyślne łykanie kolejnych tabletek do końca życia, kiedy to niektóre przypadłości są dietozależne i można je łatwo wycofać wspomnianą dietą keto.
Mnie przeraża ilość 30-latków, którzy biorą Metforminę (na początki cukrzycy i insulinooporności), objadają się na potęgę fastfoodami i cukrem, coraz bardziej podupadają na zdrowiu, ale zamiast szukać przyczyny łykają wszystko, co im lekarz przepisze. Niektórzy 30-latkowie są bardziej schorowani niż niejedni seniorzy. Smutne to.
A to, że firmy farmaceutyczne cieszą się z każdej naszej choroby lub przypadłości to sama prawda.
Ci, którzy bezmyślnie łykają tabletki również są tacy sami :)- 0 0
-
2023-04-25 14:08
Dzieci są drogie, kłopotliwe, kosztują pół życia wyrzeczeń
Zgodnie z doktryną L lepiej nie mieć dzieci tylko wpuszczać imigrantów.
- 11 5
-
2023-04-25 14:40
Dzieci to kłopoty i wydatki i brak czasu dla siebie.
- 10 8
-
2023-04-25 15:14
Problemem nie są choroby itp a perspektywy życia na levelu niższym niż ci co żyją z zasiłku na zachodzie
Jeśli nasza klasa średnia to ktoś kto musi brać kredyt na 20 lat i jeździ 15 letnim autem.
- 5 4
-
2023-04-25 22:43
Więcej wyroków trybunału :)
- 3 1
-
2023-04-25 22:43
Dzieci coraz mniej a co chwila jest artykuł ze porodówki odsyłają na wioski rodzące
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.