- 1 Zakwas z buraków. Warto po niego sięgać? (20 opinii)
- 2 Homeopatia powinna być w aptece? (83 opinie)
- 3 Darmowe podpaski w szkołach i urzędach (431 opinii)
- 4 "Jedynkę" na porodówce zarezerwujesz? (111 opinii)
- 5 Zmiana czasu z soboty na niedzielę (249 opinii)
- 6 Pół miliona podpisów pod "Tak dla In Vitro" (762 opinie)
Coraz więcej par ma problem z niepłodnością
- Problem pacjentów bezskutecznie starających się o ciążę nasila się i dotyczy coraz większej grupy osób. Statystyki pokazują, że rocznie odsetek par zmagających się z niepłodnością wzrasta o 0,3 proc. - mówi lek. Krzysztof Zieliński, ordynator Kliniki Invicta w Gdańsku, specjalista ginekologii i położnictwa. Rozmawialiśmy o diagnostyce genetycznej w kontekście planowania rodziny.
Lek. Krzysztof Zieliński: Przede wszystkim możemy zaproponować odpowiednią diagnostykę zarówno pacjentkom, które planują ciążę, tym które są aktualnie w ciąży, jak i kobietom po stratach ciąży, czyli z szeroko pojętym niepomyślnym wywiadem położniczym. Jeśli chodzi o diagnostykę genetyczną, na początku proponujemy pacjentom wykonanie analizy kariotypów - jest to podstawowe badanie dające wgląd w liczbę chromosomów, a także możliwość sprawdzenia, czy chromosomy są prawidłowej budowy. Badanie wykonujemy obojgu partnerom.
Sporadycznie spotykamy się w naszej praktyce z takimi sytuacjami, że pacjenci są zdrowi, funkcjonują zupełnie prawidłowo i nie są świadomi, że w ich kariotypie występują nieprawidłowości, czyli aneuploidie lub translokacje. Istnieją schorzenia, które objawiają się w taki sposób, że dana para nie może zajść w ciążę mimo regularnych starań lub ma problem z bezpiecznym donoszeniem ciąży do terminu porodu.
Jeśli staramy się znaleźć przyczynę występujących problemów - wykonujemy dalszą diagnostykę. Jak wyżej wymienione kariotypy, mutacje czynników krzepnięcia krwi, ocenę fragmentacji DNA plemnika i inne.
Ginekolodzy w Trójmieście
Co, jeśli okazuje się, że analiza kariotypów potwierdza nieprawidłowość?
To oznacza, że pacjent/pacjentka ma nieprawidłową liczbę chromosomów lub ich budowa jest nieodpowiednia. W takiej sytuacji istnieje duże ryzyko urodzenia dziecka obciążonego wadą genetyczną lub ryzyko utraty ciąży.
Aby zminimalizować ryzyko i zwiększyć szansę na urodzenie zdrowego dziecka, możemy zaoferować pacjentom genetyczne badanie zarodka PGT. Diagnostyka PGT wykonywana jest w trakcie procedury in vitro i umożliwia wybranie do transferu prawidłowego, nieobciążonego genetycznie zarodka.

Czy pary mają coraz częstsze problemy z zajściem w ciążę?
Niestety tak. Jeśli chodzi o pacjentów bezskutecznie starających się o ciążę, to rzeczywiście ten problem nasila się i dotyczy coraz większej grupy osób. Statystyki pokazują, że rocznie odsetek par zmagających się z niepłodnością wzrasta o 0,3 proc.
Szkoły rodzenia w Trójmieście
Czy pacjenci mogą oszacować ryzyko wystąpienia innych chorób?
U części ludzi występują różnego rodzaju mutacje, które mogą skutkować rozwojem u dziecka chorób takich jak np. mukowiscydoza czy fenyloketonuria. Dlatego w niektórych sytuacjach przeprowadzamy diagnostykę chorób jednogenowych u rodziców, badając w ten sposób nosicielstwo konkretnych mutacji.
Oczywiście takie badania można wykonać przed planowaną ciążą. W Klinice Invicta takim badaniem jest CLARA, czyli badanie genetyczne, dzięki któremu możemy sprawdzić, czy przyszli rodzice są nosicielami zmian, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie ich dzieci.

Co w przypadku, gdy dochodzi do poronienia, jak wygląda wtedy diagnostyka?
Jeśli u kobiety dochodzi do jednej straty ciąży, to zwykle traktujemy to jako incydentalną sytuację i nie rozpoczynamy diagnostyki. Za każdym razem liczy się jednak holistyczne podejście i zawsze musimy analizować stan zdrowia pacjentki. Diagnostykę rozpoczynamy w sytuacji, gdy dochodzi do dwóch strat lub jeśli mamy do czynienia z kobietą powyżej 35 roku życia. Wtedy nawet po jednej stracie pojawia się sugestia, aby zrobić badania.
W przypadku kobiet, u których doszło do poronienia, badania najczęściej potwierdzają prawidłowy stan kariotypów. Dlaczego więc doszło do straty ciąży? Jeśli przyczyna jest genetyczna, to zazwyczaj problem powstaje de novo - zarodek rozwija się nieprawidłowo, ponieważ w momencie zapłodnienia zostały wygenerowane błędy. W takich sytuacjach istnieje możliwość wykonania badania genetycznego materiału z poronienia, które potwierdzi lub wykluczy powstałe wady. Jeśli błędy wystąpiły w momencie zapłodnienia, istnieją duże szanse, że kolejna ciąża będzie przebiegała bez komplikacji.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-12-26 14:01
Ani zająknięcia o wieku? (20)
Możecie czarować ile chcecie, ale od czasów Abrahama wiadomo, że z wiekiem płodność spada i to dramatycznie. 30 lat to wiek aby mieć 3 albo 4 potomka, a nie staranie o pierwszego.
To co zarobicie, wraz z karierą, potem oddacie lekarzom- 166 91
-
2022-12-26 14:07
tak tak.. (2)
pewnie zaczęłaś od 15 roku
- 25 44
-
2022-12-26 16:31
(1)
co ty gadasz, Abraham w wieku 100 lat został ojcem, a Sara w wieku 90 matką. Można ? Można.
- 21 12
-
2022-12-26 18:46
Widocznie oni lepiej sie modlili o cud niż reszta.
- 17 2
-
2022-12-26 17:05
Aha aha (7)
No najbardziej płodne to pewnie są 13 latki, to je się powinno zapładniać? Jak głosi Twój fajny Korwin? Ot i taka natura. Ludzki świat już dawno nie jest naturalny, wyszliśmy z jaskiń, choć niektorym nigdy się to(przynajmniej mentalnie) nie udało..
- 20 38
-
2022-12-26 17:38
(6)
Ciskasz się, wyzywasz innych, ale praw natury i tak nie zmienisz...
- 32 6
-
2022-12-26 19:52
Proszę powiedzieć to na wsiach, gdzie kobiety po 40- stce nierzadko rodzą jeszcze dwoje, troje dzieci ( mając juz dwójkę,trójkę) (5)
- 17 15
-
2022-12-27 00:05
Tak bylo z 20 lat temu (2)
- 16 4
-
2022-12-27 09:29
Nie , tak jest obecnie w wielu wsiach, szczególnie tych biedniejszych (1)
- 1 14
-
2022-12-28 16:36
tak to jest obecnie ale w biedniejszych głowach... takich jak twoja misiu
porównaj warunki życia w mieście i na wsi... pośpiech, stres, środowisko itd itd... nie głupi wymyślił że życie na wsi toczy się jakoś wolniej... na wsi i 50 letnia kobieta zajdzie szybciej niż 20ka w mieście... wszędzie korki, awarie komunikacji, zdążyć nigdzie nie można a normy trzeba "wyrabiać"
- 3 1
-
2022-12-27 08:30
Chyba na wsi już dawno nie byłaś/eś. (1)
Ludzie za dużo filmów i seriali oglądają gdzie wieś pokazują jako zabitą dechami dziurę. Tym czasem wieś bardzo się rozwinęła i ludzie mają lepsze posiadłości niż ci miastowi zamknięci w klitce w bloku którym się wydaje, że są lepsi bo z miasta. ;) I nie, kobiety na wsi nie rodzą więcej dzieci niż te z miasta. Te czasy już dawno za nami.
- 22 7
-
2022-12-27 09:32
Jest wiele w Polsce wsi ,,zabitych dechami", znam dane z gmin o dzietności na wsiach
związane z wykonywanym zawodem.
- 5 6
-
2022-12-26 17:53
Ale zdaje się, że moderaturu tutejszemu
Nie podchodzi termin "ściana".
Widać łupnęła.- 5 1
-
2022-12-27 00:05
(4)
Koszt wynajęcia malutkiego mieszkania w Trójmieście jest wyższy niż płaca minimalna. Jak dwudziestolatka ma sobie pozwolić na dzieci?
- 34 7
-
2022-12-27 09:49
Niech się stara o komunalne (1)
- 4 12
-
2022-12-27 10:56
Jak dwudziestolatka będzie starała się o komunalne, to będzie miała je po trzydziestce.
- 12 2
-
2022-12-28 10:50
Nie łaska z rodzicami? (1)
Czasem trzeba zęby zacisnąć. Sama się stara, męża/chłopaka nie ma? Można wyjechać razem do Norwegii na 2 lata i kupić mieszkanie po powrocie za gotówkę
- 4 6
-
2022-12-28 21:02
Albo po prostu nie wracać.
- 11 0
-
2022-12-27 09:43
To prawda, wiek ma znaczenie ale nie tylko, higiena życia czyli zdrowe odżywianie, brak nałogów, mniej stresu ..... dochodzą jeszcze choroby jak endometrioza, niedoczynność tarczycy...... problemy z płodnością dotyczy też mężczyzn, jakość nasienia u nich spada wraz z wiekiem. Znam parę która w wieku 25 lat musiała podejść do invitro bo nie było
To prawda, wiek ma znaczenie ale nie tylko, higiena życia czyli zdrowe odżywianie, brak nałogów, mniej stresu ..... dochodzą jeszcze choroby jak endometrioza, niedoczynność tarczycy...... problemy z płodnością dotyczy też mężczyzn, jakość nasienia u nich spada wraz z wiekiem. Znam parę która w wieku 25 lat musiała podejść do invitro bo nie było szanas na naturalne poczęcie ale i druga stronę..... pierwsze dziecko w wieku 40 lat partnerki, 43 partnera, bez wspomagania. Nie ma reguły. Choroby cywilizacyjne, stres, zanieczyszczenia..... mamy efekt.
- 16 4
-
2022-12-27 09:46
Weź też pod uwagę, że ludzie którzy myślą długoterminowo nie chcą mieszkać z dzieckiem w pokoiku z dziadkami za ścianą, chcą mieć w miarę stabilna sytuację finansową i zawodowa. Patologia rozmnaża się na potęgę bo co innego mają robić? Zero obowiązków, tylko do mopr, mops iść, 500+ pobrać i do wyra.
- 16 7
-
2023-01-19 16:51
Dziękuję
Na pewno wiesz z jakimi problemami medycznymi ludzie tam chodzący się zmagają. Często nie mając na to wpływu. Wiek różny, rozciągłość od 20 przez 30 do 40.
Schowaj te swoje mądrości Abrahamie bo o temacie niepłodności nic nie wiesz- 1 0
-
2022-12-27 17:56
(2)
My zdecydowaliśmy się na dziecko, gdy miałam 35 lat. Udało się od razu. Nasza córka ma już 7 lat. Także różnie bywa z tym staraniem się.
- 10 7
-
2022-12-27 19:29
35 lat to akurat żaden problem żeby się in vitro udało
- 2 5
-
2022-12-29 08:10
No trudno... nie przejmuj się
Nawet jak ma 7 lat to nie za późno, by wam powytykać jaka jest niezadowolona z życia i po co ją rodziłaś :)
- 0 0
-
2022-12-26 15:38
Jak najdalej od Invicty! (14)
Straciliśmy dużo pieniędzy! Wizyty po 15 min za 200 zł. Nie będę reklamować innej kliniki ale przy drugim podejściu od razu dwójka dzieci!
Wcześniej 3 lata zmarnowane w Invicta!- 85 15
-
2022-12-27 07:13
Proszę podaj (5)
Leczę się w Invicie już dłuższy czas, na razie pierwszy transfer bez powodzenia. Podaj proszę tę klinikę, być może skorzystam z jej pomocy, jeśli Invicta zawiedzie.
- 8 0
-
2022-12-27 07:57
tylko jedna (1)
Gameta Klinika Leczenia Niepłodności
Świętego Piotra 21, 81-347 Gdynia- 14 3
-
2022-12-27 09:07
.
Też polecam, po miesiącu diagnostyki od razu ciąża po inseminacji.
- 3 2
-
2022-12-27 11:13
U nas podobna historia, udało się za pierwszym razem w Invimedzie w Gdyni.
- 2 0
-
2022-12-28 19:46
Gameta (1)
Ja też polecam Gametę w Gdyni. Mamy dwóch synków.
- 0 0
-
2022-12-29 06:43
xxx
A o tych w zamrażalniku zapomniałaś? Tam są zapłodnione zarodki i czekają.....
- 0 8
-
2022-12-27 07:45
In vitro
Nie gwarantuje sukcesu ja miałam trzy próby ale niestety się nie udało
- 9 0
-
2022-12-27 09:38
Również czuje, że zmarnowaliśmy czas i pieniądze. Zdecydowaliśmy się na klinikę po prawie dwu letnich staraniach o dziecko a pierwsze co usłyszeliśmy na wizycie to w sumie po co przyszliśmy (młodzi jesteście). Wizyty 5 minutowe -200 zł - badanie powtórzyć za miesiąc, dziękuje, do widzenia.
- 1 1
-
2022-12-27 11:02
(3)
U nas to samo, kilka podejść, za każdym razem ten sam schemat, te same leki, nic nie wychodziło. Przeszliśmy do dr Śliwińskiego w gamecie, zmienił leki do stymulacji i się udało.
- 9 1
-
2022-12-27 19:08
Również polecam dr Sliwinskiego i klinikę Gameta. (2)
- 8 2
-
2022-12-28 10:53
(1)
Też polecam i klinikę Gameta i dr Śliwińskiego. U nas udało się zajść w ciążę z in vitro po pierwszym razie. Lekarz konkretny, ale nie każdemu może podpasować. Jak ktoś potrzebuje rozmowy to do psychoterapeuty
- 6 1
-
2022-12-29 09:31
Dokładnie, po główce nie głaszcze i nie ojoja, ale jest konkretny i ma plan.
- 2 0
-
2022-12-27 19:28
Dokładnie, od invicty polecam się trzymać z daleka.
Hajdusianek pobiera 300 zł za wizytę z USG ale w rzeczywistości żadnego USG nie wykonuje.Takie puste fakturki wystawiają.
Wizyta trwała 15-20 minut max, doktor nie obejrzał nawet wyników męża, moje ocenił w sposób nieprawidłowy(jak się później okazało) i pan doktorek zadowolonyDokładnie, od invicty polecam się trzymać z daleka.
Hajdusianek pobiera 300 zł za wizytę z USG ale w rzeczywistości żadnego USG nie wykonuje.Takie puste fakturki wystawiają.
Wizyta trwała 15-20 minut max, doktor nie obejrzał nawet wyników męża, moje ocenił w sposób nieprawidłowy(jak się później okazało) i pan doktorek zadowolony prowadzi parę do pokoiku biznesowego,gdzie dowiedz się ile wydasz, jakie pakiety możesz kupić na wstępie itp.
Nie zdecydowaliśmy się na leczenie w tej klinice, potem okazało się że znajomi korzystali z leczenia w tej klinice i uciekli gdzie indziej.Poczytajcie na grupach o in vitro jakie negatywne opinie ma ta klinika.
Liczy się tylko hajs.
A proponując adopcję komórki ukrywają,że komórka pochodzi od par leczących się na niepłodność, jest nieprzebraną w zadane sposób o możesz dostać komórkę od niemłodej już osoby, obciążoną wadami.- 7 0
-
2022-12-29 06:29
W Invicta jest kobieta dumnie nazywana endokrynologiem.
Wyciągnęła około 20 tysięcy od mojej żony i omal jej nie wykończyła. Żona czuła się coraz gorzej i wpadła w depresję od ilości leków, które przyjmowała. Potem trafiła do innego lekarza, który błyskawicznie postawił ją na nogi. To było kilka lat temu. Nie wiem czy ona tam jeszcze pracuje. Radzę być ostrożnym w wyborze lekarza.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.