- 1 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (91 opinii)
- 2 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (108 opinii)
- 3 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (8 opinii)
- 4 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (104 opinie)
- 5 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (131 opinii)
- 6 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (87 opinii)
UCK odsuwa niezaszczepionych pracowników od chorych
W gdańskim szpitalu uniwersyteckim niezaszczepiony personel medyczny, który jednocześnie nie ma również negatywnego testu na COVID-19, nie może zajmować się chorymi. - To działanie dla bezpieczeństwa pacjentów - podkreśla Jakub Kraszewski, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.
Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień
- Do pracy wymagającej bezpośredniego (fizycznego) kontaktu z pacjentem dopuszczeni są wyłącznie pracownicy, którzy zaszczepieni są pełnym cyklem szczepienia przeciw COVID-19, posiadający status "ozdrowieńca" lub posiadający negatywny wynik testu na wirusa SARS-CoV-2 - wskazuje Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny szpitala. - Pracownicy niespełniający tych kryteriów oddelegowywani są do innych obowiązków. Wszystkie decyzje i zarządzenia, które obowiązują w szpitalu, są wprowadzane przede wszystkim z myślą o bezpieczeństwie i zdrowiu naszych pacjentów. Nie może być takiej sytuacji, że pacjent, który zmaga się z ciężką chorobą lub ma obniżoną odporność, dodatkowo będzie narażony na zakażenie COVID-19, ponieważ będzie opiekował się nim niezaszczepiony personel. To jest ryzyko, które możemy ograniczyć, i to właśnie robimy.
W Polsce zdecydowana większość pracowników szpitali i przychodni skorzystała z profilaktyki COVID-19. W przypadku uniwersyteckiego szpitala na 800 lekarzy na szczepienie nie zdecydowało się 20 osób, a to oznacza 2,5 proc. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku personelu pielęgniarskiego - tu brak szczepienia odnotowano u 70 pielęgniarek na 1,5 tys. zatrudnionych, a więc u 4,6 proc.
Czytaj też: Coraz więcej pacjentów z COVID-19. Potrzebny szpital tymczasowy?
Decyzja budzi kontrowersje?
Szpital zbierał informacje na temat szczepień na zasadzie oświadczeń. Środowisko lekarskie natomiast podkreśla jednoznacznie - decyzja nie jest kontrowersyjna z punktu widzenia ochrony pacjenta i wszystkie szpitale powinny iść tym krokiem. Problem tkwi jednak w braku działań legislacyjnych ze strony organów ustawodawczych.
- Z punktu widzenia lekarza jest to jak najbardziej prawidłowe działanie. Osoby nieszczepione nie powinny stanowić zagrożenia dla pacjentów. Dlatego z punktu widzenia etyki lekarskiej i bezpieczeństwa jest to właściwa decyzja. Natomiast prawodawstwo w Polsce nie potwierdza tego odpowiednimi ustawami. Brakuje w tym temacie odpowiednich podstaw prawnych i jest to duży błąd, bowiem inne europejskie kraje już dawno uregulowały te kwestie - zaznacza Dariusz Kutella, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Gdańsku.
Uczelnia w tym wypadku powołała się na statut Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego oraz Ustawę z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
- W świetle obowiązujących przepisów prawa pracy, opisany stan faktyczny może być postrzegany jako naruszenie zasad zakazu dyskryminacji pracowników. Co za tym idzie, reorganizacja obowiązków pracowników w oparciu o informację o braku szczepień przeciw COVID - 19, jest niezgodna z przepisami prawa w obecnym kształcie - Agnieszka Dobrodziej, rzecznik Okręgowej Inspekcji Pracy w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (640) ponad 20 zablokowanych
-
2021-11-19 10:07
Głupota coraz większa
Ja nie mam nic przeciwko żeby mnie leczył personel niezaszczepiony. Już zaczynam się bać zaszczepionych bo oni ani nie chodzą na kwarantannę, ani nie mają testów. A tak ten niezaszczepiony to chociaż jak chory to wiadomo. paranoja. no ale mamy takie społeczeństwo wyedukowane, że zaszczepiony nie choruję.
- 55 6
-
2021-11-19 10:10
Słuszną linię ma nasza władza
Zaszczepieni do roboty.
Ale gazem.- 13 3
-
2021-11-19 10:13
Szczepienie nie likwiduje roznoszenia wirusa (2)
Więc jaki jest sens?
Zaszczepiony personel zaraza tak samo jak nie zaszczepiony! Przestańcie iść ta droga, bo w końcu wrócimy do gett i komór gazowych.- 43 4
-
2021-11-19 13:05
Nie likwiduje ale ogranicza.
- 0 2
-
2021-11-19 19:49
Ty napewno do urny.
- 0 0
-
2021-11-19 10:14
(1)
Czy UCK jest jakimś prywatnym folwarkiem tego dyrektora? Z tego co mi wiadomo UCK jest instytucją państwową, a RP nie wydała takiego zarządzenia i konstytucja też nie. Takie decyzje to może sobie pan dyrektor w swoim domu wydawać. Bzdura totalna. Rasizm w czystej postaci. Pracownicy powinni go pozwać do sądu.
- 49 6
-
2021-11-19 12:54
W stoczni
Też tak robił
- 0 0
-
2021-11-19 10:17
Nie jestem baranem!!!
- 13 4
-
2021-11-19 10:17
Niezaszczepiony medyk powinien dalej pracować z chorymi na Covid-19, w końcu ponoc jest rozumnym człowiekiem i wie co mu grozi a skoro uważa, że nic mu sie nie stanie i dlatego się nie zaszczepił to jest jego problem. Można równiez zapytać dlaczego go przesuwać gdzie indziej, chyba że do statystyki, bo jeżeli zachoruje to pozaraża innych pacjentów
- 5 14
-
2021-11-19 10:19
(1)
niezaszczepiony i nie ma również negatywnego testu na COVID-19
tzn ma pozytywny czyli jest zarażony - kręcenia ciąg dalszy- 6 1
-
2021-11-19 13:26
to raczej oczywiste
- 0 0
-
2021-11-19 10:21
Cyrk jeszcze ze dwa lata potrwa, dlaczego ?
Bo ludzie są barankami i daja sobą manipulować.
Niewolnicy w kagańcach , jak macie grypę to leżcie w łóżkach a nie róbcie sobie fałszywych testów
bo w szpitalu was załatwią !- 25 4
-
2021-11-19 10:22
Brawo UCK za odwagę!!!
- 8 36
-
2021-11-19 10:24
Słusznie - personel medyczny obowiązkowo szczepi się na WZW, czemu nie na COVID? (4)
W służbie zdrowia nie ma miejsca na płaskoziemców, którzy nie wierzą w bakterie i wirusy (bo ich nie widać) i kwestionują szeroko przyjęte zalecania medyczne, a takim zaleceniem jest szczepienie na chiński COVID.
- 13 35
-
2021-11-19 10:29
Widze że dla ciebie
Zalecenie to to samo co obowiązek,idz sobie walnij 10 dawke fizerka
- 5 2
-
2021-11-19 10:42
A skąd wiesz że szczepionka chroni, skoro wzrasta śmiertelność wśród zaszczepionych z powodu NOPów (2)
na przykład? Gdyby zaleceniem medycznym było smarowanie się kałem, też byś to robił? Poza tym na WZW szczepisz się raz, wirus został rozpoznany wiele lat temu a w przypadku Covid-19, to świeża sprawa a na dodatek ktoś przy tym wirusie majstrował tak dokładnie, że jego mutacja jest poza wszelką kontrolą a to właśnie było zamierzone działanie. A teraz policz sobie, ile nagle zarobiły koncerny farmaceutyczne, produkujące "zalecane" szczepionki na Covid-19. Zobacz jak ogromne są to pieniądze. Zmodyfikowany wirus, nie jest przypadkiem ani wypadkiem przy pracy!! Przemyśl to!
- 6 0
-
2021-11-19 11:09
(1)
Nieprawda, szczepionkę na WZW też się powtarza, bodajże po 10 latach
- 1 0
-
2021-11-19 20:38
Szczepienie przeciw wzw B jest obowiązkowe dla wszystkich niemowląt oraz zalecane dla osób dorosłych z grup ryzyka wcześniej niezaszczepionych. Dla osób zdrowych wystarczą 3 dawki szczepionki (0-1-6 miesięcy), nie ma potrzeby sprawdzania poziomu przeciwciał ani podawania dawek przypominających.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.