• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeceniamy swoją wiedzę o seksie. Czas wrócić na lekcje WDŻ?

Mateusz Groen
28 czerwca 2024, godz. 08:00 
Opinie (131)
Jaką wiedzę mają na temat seksu Polacy i czy edukacja seksualna jest ważnym aspektem? Jaką wiedzę mają na temat seksu Polacy i czy edukacja seksualna jest ważnym aspektem?

Edukacja seksualna w Polsce nie jest wcale na tak wysokim poziomie, jak może się zdawać. Raport opublikowany przed fundację SEXED pokazuje problemy z zakresu seksuologii, z jakimi boryka się społeczeństwo. Edukacja w szkole? Tak, ale nie ta, którą znamy z nudnych, przestarzałych lekcji WDŻ.




Nowy raport SEXED



Czy twoim zdaniem lekcje WDŻ w obecnej formie są wystarczające?

Od 2018 r. Fundacja SEXED.pl działa na rzecz dostarczania młodzieży, rodzicom i dorosłym wszechstronnej i dostosowanej do wieku edukacji seksualnej. Ich misja obejmuje prezentowanie seksualności w pozytywnym świetle oraz promowanie wartości, takich jak: wzajemny szacunek, inkluzywność, równość, empatia i odpowiedzialność.

Edukacja seksualna odgrywa fundamentalną rolę w kształtowaniu zdrowych i świadomych społeczeństw. W Polsce jest ona ograniczona. Raport, który niedawno został opublikowany we współpracy przez SEXED.pl i portal DOZ.pl, powstał, biorąc pod uwagę aktualne wyzwania i zmiany społeczne, obecny stan edukacji seksualnej w Polsce, identyfikując główne przeszkody oraz proponując możliwe rozwiązania.

Najwięcej nowo wykrytych zakażeń HIV w historii Polski Najwięcej nowo wykrytych zakażeń HIV w historii Polski

Wiedza na tematy seksuologiczne jest niewielka



W obecnych czasach edukacja seksualna jest niezbędna dla zdrowia i świadomości społecznej. Analiza przeprowadzona w raporcie ujawnia, że Polska boryka się z wieloma problemami w tym obszarze, w tym z brakiem odpowiedniego wsparcia domowego, niewystarczającymi działaniami systemowymi oraz korzystaniem przez młodych ludzi z informacji pochodzących z różnych, nie zawsze wiarygodnych źródeł. Proponowane w raporcie rozwiązania mogą pomóc w wyeliminowaniu tych barier i podniesieniu poziomu wiedzy seksualnej w kraju.

  • Test i dane pozyskane przez badaczy.
  • Test i dane pozyskane przez badaczy.
  • Test i dane pozyskane przez badaczy.

Przeprowadzone przez IPSOS badanie, stanowiące bazę raportu "Narodowa Kartkówka z WDŻ", jednoznacznie wskazuje na niski poziom wiedzy dotyczącej seksualności wśród Polek i Polaków. Aby przeanalizować poziom wiedzy, badacze poprosili respondentów, by wypełnili test wiedzy.

Choć 82 proc. respondentów oceniło swoją wiedzę na poziomie czwórki, to zaledwie 16 proc. badanych uzyskało ocenę czwórki lub wyższą w teście obejmującym podstawowe zagadnienia z zakresu edukacji seksualnej. Wyniki te sugerują, że istnieje znacząca rozbieżność między subiektywną oceną własnej wiedzy a rzeczywistymi kompetencjami w obszarze edukacji seksualnej. Podniesienie poziomu świadomości seksualnej w społeczeństwie powinno wejść do debaty publicznej.

Wspomniany test można zrobić: doz.pl


Respondenci w każdym wieku przeceniali posiadany poziom wiedzy. Respondenci w każdym wieku przeceniali posiadany poziom wiedzy.

Lekcje WDŻ są źle prowadzone



Jedynie 17 proc. ankietowanych korzysta z wiedzy ekspertów w zakresie edukacji seksualnej. Mimo że 86 proc. respondentów zgadza się, że szkoła powinna odgrywać kluczową rolę w dostarczaniu rzetelnego nauczania w tym zakresie, większość ocenia obecne lekcje Wychowania do Życia w Rodzinie jako mało interesujące i prowadzone w niewygodnej atmosferze przez osoby niezbyt kompetentne. Zajęcia te często skupiają się na aspektach biologicznych, pomijając kwestie psychologiczne i emocjonalne. Badani twierdzą, że uczestnictwo w tych lekcjach nie przekłada się na znaczące zwiększenie poziomu wiedzy seksualnej.


Tematy, o których ludzie chcieliby wiedzieć więcej. Tematy, o których ludzie chcieliby wiedzieć więcej.
Brak zainteresowania i zaangażowania na lekcjach może być wynikiem niskiej jakości nauczania oraz nieodpowiedniej atmosfery, co ogranicza efektywność przyswajania wiedzy, a później z niewystarczającą wiedzę w dorosłym życiu. Aby poprawić sytuację, wskazana jest reforma programów nauczania i podniesienie kompetencji wykładowców w szkołach. 74 proc ankietowanych chciałoby mieć łatwiejszy dostęp do informacji o zdrowiu seksualnym. Zarówno młodzież, jak i dorośli potrzebują rzetelnych i dostosowanych do wieku informacji, przekazywanych przez specjalistów, takich jak seksuolodzy, ginekolodzy i psychologowie.

Najważniejsze postulaty dotyczące edukacji seksualnej na podstawie raportu:

  • Zajęcia w szkole powinny być prowadzone przez wykwalifikowanych specjalistów.
  • Osoby prowadzące muszą być też otwarte i umieć przekazywać wiedzę w przystępny i nieoceniający sposób.
  • Należy uwzględnić tematy związane z kształtowaniem umiejętności psychospołecznych, komunikacji, budowanie dobrych relacji, radzeniem sobie z emocjami.
  • Zajęcia powinny tworzyć bezpieczną przestrzeń do rozmów o intymności.
  • Edukacja seksualna nie może skupiać się tylko na uczniach. Równie ważne są systematyczne działania na rzecz podnoszenia wiedzy i świadomości rodziców i nauczycieli.
  • Zajęcia z edukacji seksualnej należy wprowadzać stopniowo, dostosowując tematy do wieku i rozwoju dzieci.


  • Kiedy powinny być wprowadzone lekcji edukacji seksualnej?
  • Tematy, które powinny być poruszone na lekcjach.

86 proc. respondentów jest zdania, że lekcje edukacji seksualnej powinny być prowadzone w szkole. Najwięcej z nich sugeruje, by zajęcia te rozpoczynały się w klasach IV-VI lub VII-VIII. Według przeważającej większości od tego momentu powinny one być obowiązkowe.

Milczenie w domu nie wspiera



W wielu domach temat seksu był przemilczany lub poruszany jedynie w kontekście ostrzeżeń. Młodzi ludzie wstydzą się rozmawiać o seksualności z rodzicami, obawiając się niezrozumienia i negatywnych reakcji. Rodzice czują się skrępowani i niekompetentni w rozmowach na ten temat, obawiając się, że zachęcą dzieci do eksperymentowania. Sami rodzice dorastali w czasach, gdy takie rozmowy były rzadkością, więc nie czują się przygotowani. Młodzież pragnie większej otwartości i wsparcia od rodziców w kwestiach związanych z seksualnością.

Wciąż seks dla niektórych to temat tabu. Wciąż seks dla niektórych to temat tabu.
Stopniowe wprowadzanie dziecka w temat seksualności buduje zaufanie i poczucie wsparcia. Kluczowym elementem tego procesu jest zapewnienie przestrzeni do zadawania pytań oraz otwartość rodziców na wątpliwości dziecka. Takie zaproszenie do dialogu umożliwia dziecku odczucie, że ma w rodzicach oparcie. Dzięki wprowadzeniu przez rodziców młodzież zaczyna postrzegać seksualność jako istotny i naturalny temat.


Badanie przeprowadzone przez Ipsos w kwietniu 2024 r. składało się z dwóch głównych komponentów: ilościowego i jakościowego. Komponent ilościowy realizowany był za pomocą techniki CAWI i obejmował próby 2141 osób w wieku od 15 do 65 lat. Próba ta była reprezentatywna pod kątem wieku, płci, wielkości miejscowości zamieszkania oraz wykształcenia, a dane zebrano w okresie od 19 do 25 kwietnia 2024 r.

Komponent jakościowy badania obejmował przeprowadzenie 14 swobodnych wywiadów online z osobami w wieku od 19 do 57 lat. Próba jakościowa była zróżnicowana pod względem płci, wykształcenia, miejsca zamieszkania oraz poglądów na temat edukacji seksualnej. Obejmowała zarówno osoby uczestniczące, jak i nieuczestniczące w lekcjach wiedzy o życiu w rodzinie (WDŻ). Wywiady te zrealizowano w dniach od 16 do 25 kwietnia 2024 r.

Opinie (131) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Miałem WDŻWR z katechetką... (17)

    To była kpina totalna. "Prezerwatywy nie działają", "kalendarzyk jest jedyną metodą" i tym podobne brednie...

    • 64 19

    • Nie wiem o co ci chodzi, przecież to najlepsze katolickie wzorce :) (1)

      To jest tragedia, że dziecko uczy się w szkole o rozmnażaniu na biologii, o geologii na geografii, o prawie Archimedesa na fizyce - a potem idzie jedną salę obok słuchaj takich głupot.
      I proszę o tego komentarza nie kasować, nie ma tu nic obraźliwego ani sprzecznego z regulaminem. To tylko stwierdzenie faktu.

      • 8 3

      • Pokecam książkę "Lawendowa Mafia" - wyjaśnia jak działają homo w KK i dla czego jest jak jest

        Niestety ale tęczowe lobby opanowało górę KK.... co widzieliśmy po np D ąbrowie...

        • 6 3

    • Słyszałem, że córki katechetek mają doskonałą wiedzę praktyczną. (1)

      • 4 1

      • Ja słyszałem na twój temat też bardzo dużo i twoim ojcu.

        • 1 0

    • (11)

      O, ja miałam takie zajęcia z panem katecheta i też nam mówił, że prezerwatywa nie działa. Że w prezerwatywach są dziury i plemnik przez nie przejdzie. Że plemnik jest jak ziarnko grochu, a dziurą w prezerwatywie jak hula hop :)))

      • 10 0

      • (10)

        Jesteś z tych co słuchają wybiórczo i co chcą usłyszeć. A najgorsze jest to, że przekazujesz to dalej. Też miałem lekcje z katecheta, nauczyciel od biologii ( i nie tylko ) też to potwierdził, że prezerwatywa nie zabezpiecza cię w 100 %. Nie ma takiej antykoncepcji 100 %.

        • 0 0

        • (9)

          Dobrze o tym wiem, że nie ma metody, która jest w 100% pewna. Natomiast słowa, które przytoczyłam, były wypowiedziane dokładnie w ten sposób. Specjalnie dla Ciebie powtórzę to, co było powiedziane przed tym: nie ma sensu stosować prezerwatyw, bo nie zapobiegają ciąży i chorobom. A po stwierdzeniu, że w prezerwatywie są dziury, nastąpiła pochwała kalendarzyka i mówienie, że seks przed ślubem jest grzechem. Ale Ty pewnie siedziałeś ze mną w tej klasie i wiesz lepiej jak było :)

          • 1 0

          • (8)

            Bo kalendarzyk jest skuteczny. Masz dni płodne, to zajdziesz w ciążę. Bez tego nie zajdziesz - to takie proste. Znajdź pewnego stałego partnera, to nie będziesz się martwić o choroby - to też jest proste.

            • 0 3

            • (7)

              Kalendarzyk jest skuteczny tylko jeśli kobieta ma ultra regularne cykle. Na ich skrócenie lub wydłużenie może mieć wpływ stres, zwyczajne przeziębienie, podróż, ale też wiele innych. Polecam Ci się doedukowac w tej kwestii. Zaskoczę Cię ważniaku, że będąc w stałym związku też można złapać chociażby grzybice (publiczna toaleta, basen itp), więc Twój argument o posiadaniu stałego partnera, jako lekarstwie na choroby przenoszone drogą płciową jest chybiony. Infekcje intymne nie przenoszą się tylko podczas stosunku. Ale ciemnogród dalej będzie myślał inaczej i wyjeżdżał z argumentem, że olaboga, na pewno się puszcza!

              • 2 0

              • (6)

                Ciekawe stwierdzenie. Tylko pustogród nigdy nie zrozumie, że to wszystko jest ze sobą powiązane. Stres, przeziębienie, antykoncepcja, aborcja i wiele innych co zaburza hormony. Na wszystko macie puste wytłumaczenia. I nikt nie napisał, że to lekarstwo. Ciekawe dlaczego w dzisiejszych czasach światowym problem są właśnie choroby weneryczne przenoszone drogą płciową ? Dziwne co? Na pewno z miejskiej toalety lub basenu xD

                • 0 0

              • (5)

                Śmieszny jesteś. Jestem z tych kobiet, które nigdy nie brały hormonów (problemy z żyłami), cykle mam nieregularne od zawsze. Mam do wyboru albo je uregulować tabletkami i zwiększyć ryzyko zakrzepicy, albo się z tym pogodzić. Kalendarzyk jest tutaj nieskuteczny. Rozumiem, że według Ciebie to wina aborcji (której nigdy nie dokonałam)? Partnerów miałam dwóch - jednego 10 lat, a drugiego od 12. To za dużo o dwóch czy tylko jednego? Choroby weneryczne są znane od setek lat, poczytaj sobie chociażby na co umierali niektórzy polscy królowie, co się działo kilka wieków temu na francuskich dworach. To pewnie wina tych niedobrych i źle się prowadzących kobiet? Musisz mieć jakiś poważny deficyt z przeszłości, że uważasz je za takie zło. Współczuję. Poleciłabym Ci pójście do terapeuty, żeby przepracować problem, ale domyślam się, że negujesz takie rzeczy, bo przecież wszystko z Tobą w porządku, oni tylko mieszają w głowie, a Ty nie pozwolisz z siebie robić wariata. A światowym problemem są nowotwory, a nie choroby przenoszone drogą płciową, którym można łatwo zapobiegać poprzez edukację młodzieży.

                • 0 0

              • (1)

                Mylicie pojęcia. 1) wierzę w historie z katechetami. Sama miałam wdż z wuefistką i to była porażka. Zero merytorycznej wiedzy, za to nakładanie prezerwatywy na banana. Żenada i dno da. 2) prezerwatywa ma rzeczywiście dziurki i przed chorobami tez nie chroni w 100%. 3) kalendarzyk nie jest skuteczną metoda. 4) naturalne metody planowania rodziny to nie kalendarzyk! Mają skuteczność podobna z tabletkami anty i spokojnie można stosować przy nieregularnych cyklach, przy karmieniu itd. Tak, na początku wymaga trochę pracy (jak wszystko na poczatku), ale potem śmiało można stosować. Dużo też powiedzą o zdrowiu. Może się np okazać , że cykle są regularne , a jedno z krwawień to nie miesiączka, a krwawienie śródcykliczne.

                • 0 0

              • Zgadzam się ze wszystkim oprócz tego, że NMP mają podobną skuteczność z tabletkami antykoncepcyjnymi. To jest niestety bzdura.

                • 0 0

              • (2)

                Weź przeczytaj swoje wypowiedzi, zastanów się i wtedy mnie obrażaj. To ty stwierdziłaś że kobieta może załapać grzybicę w toalecie, na basenie - korzysta z męskiej czy może faceci korzystają z damskiej ? Ktos to musi roznosić ! A ty mi tu będziesz walecznie bronić kobiet w czasach gdzie ludzie się pukają wszędzie i z pierwszym lepszym. Problem, to ty masz ze soba, bo bierzesz wszystko personalnie. Tobie wszystko pewnie trzeba palcem pokazać żebyś uwierzyła, ale nie zrozumiała. A ja nie będę rozwijał wszystkich wątków, bo szkoda mojego czasu. Jeszcze raz powtórzę, kalendarzyk jest najlepszą metodą planowania rodziny ( też antykoncepcją ) dla osób zdrowych fizycznie i psychicznie - specjalnie dla Ciebie dodam. Jak masz jakieś dolegliwości, to kontaktuj się ze swoim lekarzem i się zacznij leczyć. Też to rozwinąć ? Nikogo nie obchodzą twoje choroby i że ty nie masz regularnych miesiączek. To jest twoja sprawa i twojego lekarza. Świat się nie kręci wokół ciebie, a przypadków odstępstw od normy jest mnóstwo.

                • 0 0

              • Bardzo Ci współczuję :) Twój komentarz potwierdza tylko to, że masz ze sobą problem. Gdy ktoś punktuje Ci, w czym nie masz racji, to wybuchasz złością i obrażasz. Przepracuj swoje traumy i przestań się wyładowywać na kobietach za to, że Ci się nie układa. Za to jesteś odpowiedzialny tylko Ty. Kalendarzyk jest tak samo skuteczna metoda antykoncepcji, co sok marchwiowy lekarstwem na raka płuc.

                • 0 0

              • czekaj...

                Czemu kobiety w męskiej albo mężczyźni w damskiej? Czy uważasz, że można się zarazić tylko od osoby przeciwnej płci? No to wyszła znajomość tematu...

                • 0 0

    • Jak zawsze wyróznione sa opinie skrajnej głupoty ,ty trolu nawet na oczy nigdy takiej nie widziales dlatego głupota sie chwalisz

      i brednie opowiadasz a wturuja ci tacy sami jak ty

      • 0 0

  • kolejna lewacka propaganda (13)

    • 43 23

    • lokowanie produktu (6)

      Fundacja Sexed.pl ściśle współpracuje z jednym z największych w Europie sprzedawców gadżetów erotycznych. Firma handluje m.in. wibratorami, masturbatorami i symulatorami do robienia loda, poleca też konta gwiazd porno.

      • 16 6

      • taka tak (1)

        • 5 0

        • A jaka jest prawacka propaganda? Że seks to wzorcem kulawego`walenie niemca w chełm` ? :)))))))))

          • 4 9

      • Gadżety są fajne, a używanie ich czymś normalnym (jeśli ktoś oczywiście ma taką wolę).

        • 1 2

      • Brzmi ciekawie.
        Dzięki za info. Sprawdzę ich asortyment.

        • 2 1

      • To ostre pomówienie

        • 0 0

      • Się kolega rozmarzył o tych gadżetach. Pora fantazje przekuć w czyny i sobie taki symulator nabyć. Od razu kolega świat zobaczy w innych barwach i nie będzie smucił na forum.

        • 1 1

    • tu chodzi tylko o sprzedaż wibratorów pod przykrywką "edukacji" seksualnej i robienie młodzieży wody z mózgu (3)

      • 10 9

      • Co jest złego w wibratorach?

        • 5 5

      • Co jest złego w wibratorach? :D (1)

        • 2 7

        • Hmm to samo co w msturbscji - uzależniają, pogarszają relacje

          międzyludzkie a finalnie też sks między partnerami

          • 4 2

    • Ci co transują dzieci przestają się kryć z tym, że przy okazji mają skonności pedo a to im ułatwia sprawę...

      ...taki np 9-11 letni chłopiec 'drag queen' tańczący przed dorosłymi facetami - obleśne ale dla nich to norma.

      • 6 2

    • gdzie wady?

      • 1 4

  • Opinia wyróżniona

    Ale jaka wiedza jest tu potrzebna? (27)

    Jak nie chcesz dzieci to się zabezpieczasz, prezerwatywy, tabletki, ewentualnie jak prezerwatywa walnie to tabletka po i cała filozofia. Jak już koniecznie musisz bzykać nieznajomą osobę to prezerwatywa koniecznie, żeby nic nie złapać. Takie podstawy to chyba każdy zna... no chyba, że jest problem z wykorzystaniem tej wiedzy w praktyce, kiedy ktoś jest nachlany czy naćpany, ma okazję i puszczają hamulce...

    • 62 33

    • problem w tym że nie każdy zna (4)

      bo rodzice nie rozmawiają z dzieciakami a w necie możesz znaleźć różne dziwne rzeczy

      • 4 1

      • Jestem z pokolenia, które czytało Bravo i Popcorn. (3)

        Rodzice wyrywali mi strony o seksie i dopiero oddawali do czytania. ;) Internetu nie było, a teraz nawet nie wiem, jakie dziwne porady w necie można na ten temat znaleźć i chyba nie chcę wiedzieć...ale podstawy na pewno są. Sądzisz, że obecne dzieciaki nie ogarniają, co jest prawdą na temat seksu, a co wymysłem jakiegoś influencera?

        • 3 1

        • (1)

          Twoja wizja rzeczywistości jest wizją życzeniową. Tak, gro ludzi nie ma wiedzy na temat seksu, bo część osób nawet nie wie czego szukać no może poza stronami pornograficznymi, a tam masz często bez gumy. Wyjedź za rogatki miasta i zobacz ile jest niechcianych ciąż. Zresztą w mieście też się zdarzają wpadki.

          • 1 0

          • Wiem, że są niechciane ciąże i są one wszędzie, ale pytanie w jakich sytuacjach do nich dochodzi. Może za bardzo wierzę, ze młodzież potrafi się poruszać po Internecie, w którym ciągle siedzi i znajdować potrzebną wiedzę... Wydaje się to logiczne, ale może faktycznie nie jest.

            • 0 0

        • W Bravo była rubryka o seksie i głupie pytania od czytelników czy zajdę w ciążę bo się całowałam z chłopakiem. Taki sam poziom wiedzy jest i teraz.

          • 1 0

    • (7)

      Nie każdy zna. Moja sąsiadka osiemnastolatka za miesiąc rodzi dziecko. Planowane nie było. Nadmienię, że my mieszkamy dużej aglomeracji, gdzie np. prezerwatywy są dostępne w kasach samoobsługowych w drogerii. To wyobraź sobie co się dzieje, na terenach wiejskich gdzie takich sklepów nie ma, a dodatkowo ludzie mają wciskaną wiedzę na tematy seksualne tylko z ambony.

      • 11 5

      • (6)

        Wydaje mi się, że obecne wsie to już nie taki zaścianek i młodzież jest bardziej rozgarnięta. Każdy ma telefon z Internetem... Starsi może jeszcze słuchają księdza, ale oni się już raczej nie rozmnażają ;) Co nie zmienia faktu, że wpadki się zdarzają. Mam znajomą, która wpadła używając i tabletek i prezerwatyw... Może problemem nie jest brak dostępu do wiedzy, a po prostu ignorancja?

        • 3 3

        • (5)

          Uwierz mi - znajoma (słowo nad wyraz) nie używała niczego sądząc po podejściu jakie jej rodzina miała do życia.

          • 0 0

          • (4)

            Czyli mając wiedzę pod ręką ( zakładam, że Internet ma ) po prostu ignorancja. Pytanie czy sensowne lekcje na temat seksu w szkole w takich przypadkach by cokolwiek zmieniły...

            • 0 0

            • "internet ma" to mało. (2)

              Musisz mieć jakieś podstawy, żeby wiedzieć, że Gościa Niedzielnego należy zignorować przy szukaniu wiedzy.

              • 3 1

              • (1)

                Ilu młodych teraz chodzi do kościoła?

                • 0 1

              • Nadal dużo

                • 0 0

            • Rzetelna edukacja zawsze jest na plus. Jak widać ani sąsiadka, ani jej chłopak nie wynieśli wiedzy o antykoncepcji z domu.

              • 1 0

    • Możesz się zdziwić jakie niektórzy (zwłaszcza mężczyźni) mają braki w tej wiedzy (6)

      Wielu Polaków na przykład wyzywa nieletnie kobiety od "panien lekkiego obyczaju", gdy się dowiedzą, że biorą tabletki, bo do nich nie dociera, że one mogą służyć do regulacji cyklu lub uzyskania balansu hormonalnego, a nie tylko zapobieganiu ciąży. I bycie taką atakowaną nastolatką (zwłaszcza w obecnym internecie) negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne kształtującego się człowieka. Taki choćby przykład z czubeczka góry lodowej, jest naprawdę fatalnie.

      • 26 5

      • Wiedząc o tym, jaka jest skala hejtu w Internecie, są tematy, którymi nie ma potrzeby się chwalić, ale jak już facet z bliskiej rodziny, ojciec albo brat nastolatki, osoba, która powinna ją dobrze znać, wali takie teksty to to jest mega przegięcie.

        • 4 0

      • (3)

        Wypisz - wymaluj moja mama, która twierdzi, że do ginekologa się chodzi dopiero wtedy, gdy jest się w ciąży, ciężarną nastoletnią córkę sąsiadki wytykała palcami, a gdy miałam naście lat i złapałam infekcję intymną, to w domu była histeria, bo według niej się takie rzeczy łapie tylko od seksu, a nie w wyniku choćby korzystania z publicznej toalety. Tabletka to zło. No i też niby to wykształcona osoba (bo w latach 70 skończyła dobre liceum), tzw klasa średnia wyższa. Czasem się dziwię w jaki sposób zaszła w ciążę, chyba pod kołdrą przy zgaszonym świetle, bo bliskość między dwojgiem ludzi to dla mniej tylko wstyd.

        • 16 3

        • (2)

          Starsze pokolenie to zupełnie odrębny temat w kwestii seksu. Straszne betony się zdarzają i nie przetłumaczysz, natomiast młodzi powinni być bardziej ogarnięci, ale jak widać nie zawsze tak jest.

          • 4 0

          • (1)

            Kiedy młodsi próbują ogarnąć naukę dla najmłodszych, zaraz wyskakują staruszki z tekstami "chco dzieci uczyć seksów, dżendery jedne".
            No i mamy co mamy.

            • 7 2

            • To po co takich ludzi słuchać, jak się jest przekonanym, że dzieci trzeba edukować? Po co się tym starszym ludziom poddawać? Jak w szkole się nie da, bo ktoś decyzyjny się poddaje tym sugestiom, to są jeszcze rodzice, którzy też mogliby ze swoimi dziećmi i o seksie rozmawiać. W domu, tak jak o innych rzeczach.

              • 0 1

      • Niestety chodziłem też do szkoły średniej za nie małą kasę, znanego LO w trójmieście

        i mam odmienne wrażenie. O tym że niektóre dziewczyny co dwa tygodnie z innym fagasem za rękę biegały to przemilczę, i żeby nie było, kolesie też tacy byli

        • 1 1

    • (2)

      No właśnie wychodzi niewiedza i ignorancja. Temat seksu to nie tylko antykoncepcja. To ogólne zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka oraz umiejętność budowania relacji seksualnych. Ale dla dużej części Polek i Polaków wiedza o seksie kończy się na prezerwatywie.

      • 14 6

      • Wypowiedziałam się na temat seksu jako czynności, jego otoczka to rozszerzenie tematu i oczywiście jest tak samo ważna.

        • 3 0

      • budowaniu relacji...

        Bez przymiotnikow

        • 1 0

    • Ale im nie chodzi o naukę zakładania gumek tylko indoktrynację szurskim gen der

      • 12 10

    • Sprawa jest prosta, im chodzi o wciskanie dzieciakom szurskiego genderyzmu (2)

      • 16 14

      • (1)

        Jasne używanie prezerwatyw, zabezpieczanie się przed niechcianą ciążą, mówienie o świadomej zgodzie to faktycznie czysty genderyzm.

        • 11 7

        • Po tym jak uśmiecznięte lewe ministrzyce zmienią definicję gwłtu przed sksem potrzebna będzie...

          ...wizyta u notariusza - czy była świadoma zgoda. Szury...

          • 5 7

  • A jest jakaś dziedzina, gdzie ludzie nie przeceniają swojej wiedzy? (1)

    To forum pokazało, że mamy tu pełno "ekspertów" od ruchu drogowego, polityki, ekonomii, wypadków lotniczych, zmian klimatycznych, wirusologii itd itp... Wszytko potwierdzone dokładnym riserczem przeprowadzonym przez 3h na YouTube.

    • 28 0

    • Zapomniałeś dodać psiarze,zakupoholicy,wyznawcy różnych religii,architekci, specjaliście od planowania przestrzennego.

      • 0 0

  • Ooooooooo (1)

    Wszystko pięknie ale jeszcze może trochę kultury przy tym interesie.
    W lato upalne dni okna otwarte późno wieczorem wiadomo ciężko zasnąć a mąż do otyłej żony nie wiesz jak się nogi rozkłada. I chłop się nie przejmuje że to słychać w eterze. A kobieta jak trzeba nisko upaść by sobie pozwolić na takie teksty.

    • 15 3

    • żeby tylko takie teksty było słychać
      książkę można napisać.
      Czego to nie zrobią niektórzy dla kasy we własnym małżeństwie.

      • 1 1

  • Już to widzę jak moherowe berety oraz stare panny jak Krystyna Pawłowicz zaczną ujadać :)))))) (2)

    Albo kulawy z Nowogrodzkiej który całe życie żył z kotem a o seksie wie tyle ile o swojej dłoni :))))))))))))))))

    • 5 29

    • to przeszkadza normalnym młodym i ludziom ze zdrowym podejściem i kulturą.
      Nie interesuje to mieszkańców we własnych domach chamskie
      zachowanie i kłócenie się na
      okrągło o zdrady.
      A za chwilę na ulicy lub przed blokiem na pokaz dla ludzi kochanie.

      • 2 0

    • Widać taka Pawłowicz nie chciała 45 lat temu zadawać się z typami typu towarzysz Szmciak czy towarzysz Kwaśniewski

      Wolała samotność. Myślę, że dobrze wybrała.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    W krajach zachodnich , gdzie o seksie uczą już w przedszkolach (18)

    Jest najwięcej niechcianych ciąż oraz aborcji. To są dane statystyczne , które każdy może łatwo sprawdzić. W Polsce ma być tak samo. Od zarania dziejów ludzie wiedzieli, co do czego służy, bez żadnych książek i lekcji. A w XXI wieku niektórzy posłowie twierdzą, że dwie osoby tej samej płci mogą spłodzić dziecko .... Taka to jest wiedza, którą chcą nam przekazywać. Obawiam się , że nasza europejska cywilizacja zmierza ku końcowi przez takich idio...w. Ci lekarze i inżynierowie z pontonów, nie chodzą na lekcje o seksie, tylko płodzą , płodzą , płodzą ...

    • 91 77

    • (3)

      Bzdury. Pokaż ten program uczenia seksu w przedszkolach. Ps. Kłamstwo powielone sto razy nie staje się prawdą .

      • 13 13

      • Nie kłamstwo a prawda - to chore zalecenia WHO (2)

        • 11 9

        • Wskaż mi miejsce w dokumencie WHO, które zaleca uczyć seksu w przedszkolu.

          • 8 3

        • nikt się nie pytał o wyimaginowane zalecania WHO

          , poproszono Cię o wskazanie w którym kraju "uczą seksu w przedszkolach."

          • 5 0

    • (6)

      1. Skoro są to jawne dane, to możesz śmiało podać źródło. Chętnie zapoznam się z tymi danymi
      2. 2 osoby tej samej płci mogą mieć dziecko, ale temat inaczej wygląda z jego spłodzeniem (btw. posłowie każdej z stron gadają głupoty)

      • 15 12

      • Czy naprawdę ludzie muszą sie tak osmieszać ... (4)

        1. Jawne dane, wujek Google pomoże. To łatwiejsze niż seks....
        2. Powiem więcej, 3 i 4 osoby mogą mieć dziecko.

        • 15 8

        • haha mozna bylo sie tego spodziewac na prosbe o dane (3)

          najpierw piszecie że te dane latwo sprawdzic i sa ogolnodostepne a na zapytanie o zrodlo odsylasz do google.
          sam chyba wpadles na stronke google z żółtymi napisami.
          przestan bredzic, nie ma takich badan ani statystyk, za takie spamowanie powinni usunąć tę opinię

          • 6 4

          • Naprawdę ludzie mają problem ze znalezieniem w necie (2)

            Oficjalnych danych statystycznych ?! Aż tak są nieporadni ? Nic tylko pokaż, pokieruj, a gdzie... Ile wy macie lat? Z mamusią mieszkacie? To moze mamusia pomoze. Nawet jak by wam ktoś wprost wstawił te dane to przy waszym ograniczeniu umysłowym i tak nic nie skumacie albo będziecie kwestionować.

            • 4 4

            • (1)

              Jak sie nie ma nic do ukrycia to sie podaje zrodlo. Przeciez piszac na ich podstawie mialo sie z nimi kontakt, zapisało strony, zrobilo notatki

              O mitycznych danych co wszyscy znaja lepiej sie nie wypowiadać.

              • 3 4

              • Hm, ale jak mozna ukryc oficjalne dane statystyczne?

                Taka zagadka...

                • 3 0

      • Był taki żart w sieci na ten temat o dwóch kochankach i decyzji sądu w Nigerii

        • 0 0

    • (1)

      To jest wyróżniona opinia?! Wstyd

      • 10 14

      • Taki portal się teraz zrobił

        • 1 1

    • Zabójcze wnioski

      Dlaczego ty i pulsujący nie popłynięcie dalej? W krajach gdzie jesy najwięcej niechcianych ciąż jest ciepło, w więc buk ukarał .
      Może warto uwzględnić inne okoliczności dlaczego tam jest tyle ciąż? Czyli lepiej żyć w niewiedzy, to zapobiega ciążom, o litości

      • 7 5

    • Jest to oczywiste kłamstwo (2)

      Najwięcej aborcji w przeliczeniu na ilość mieszkańców dokonuje się w krajach azjatyckich, gdzie o edukacji seksualnej nie ma mowy. W Polsce, gdzie dostęp do aborcji i tak jest bardzo ograniczony, dokonuje się więcej aborcji niż choćby w krajach Beneluksu.

      • 11 4

      • I po co piszesz takie bzdury? (1)

        Napisałem o Europie , bo Polska jest w Europie. A najwięcej aborcji jest nie w Azji, tylko Ameryce Płd. I Afryce, jie wspominając o Chinach.

        • 3 6

        • Ta, bo Chiny, to bardzo znane, południowoamerykańskie państwo. Dlaczego dalej kłamiesz?

          Jeżeli uwzględnisz ilość mieszkańców to w czołówce są m.in. Wietnam i Indie.

          • 5 0

    • to jest oczywista nieprawda

      nie wiem, czy jesteś trollem czy z brakuje Ci wiedzy lub takie twierdzenia odpowiadają Twojemu wyobrażeniu o świecie płynącemu z wyznawanej wiary, ale to co piszesz, to oczywista nieprawda. Jest dokładnie odwrotnie. Wskazują na to wszystkie rzetelne badania prowadzone od ponad 30 lat.

      • 0 0

  • To była kwestia czasu (3)

    Lewica za sterami... Wszystkiego nas nauczy... Kpiną jest ten artykuł, życie będzie znacznie bardziej hardcorowe... Tylko szkoda, że dotykają tak delikatnego tematu jak nasze dzieci.

    • 25 13

    • (2)

      Co ma lewica do seksu jaki ktoś uprawia we własnym domu. Kwestia tu jest tylko kultury a jak jej nie masz to nic nie może obojętnie w kogo wierzysz czy gdzie przy należysz.

      • 7 6

      • Co ma? Ty tak poważnie? Ich sens życia krecia się wokół sksu (1)

        ab0rcji, pigulek dzień po przedni w trakcie... szury

        • 7 5

        • Chyba twój koło lewicy

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Arteterapia i psychoedukacja

warsztaty, spotkanie

Warsztaty relaksacji dźwiękiem

120 zł
warsztaty, joga

Niedzielna pobudka z Thera Wellness

150 zł
zajęcia rekreacyjne, trening, joga

Najczęściej czytane