• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomagają chorym dzieciom, teraz sami potrzebują wsparcia

Aleksandra Nietopiel
10 listopada 2023, godz. 08:00 
Opinie (86)
aktualizacja: godz. 22:08 (10 listopada 2023)
Podczas pożaru spłonęło kilka samochodów zaparkowanych obok siebie, dwa jeździły dla Fundacji z Pompą. Niestety zostały zniszczone całkowicie. Podczas pożaru spłonęło kilka samochodów zaparkowanych obok siebie, dwa jeździły dla Fundacji z Pompą. Niestety zostały zniszczone całkowicie.

Dwa samochody "Fundacji z Pompą", pomagającej dzieciom chorym na białaczkę, spłonęły w nocy z 31 października na 1 listopada. Ruszyła zbiórka na zakup nowego pojazdu. - Pomóżcie nam pomagać, bo nam chwilowo opadły skrzydła - z takim apelem zwróciła się prezes. Strata dwóch dużych aut to prawdziwa katastrofa dla Fundacji, ale też małych podopiecznych i ich rodzin.



Aktualizacja: 22:08

Dzięki nagłośnieniu zbiórki i zaangażowaniu wielu darczyńców udało się zebrać ponad 100 procent potrzebnej sumy na zakup auta. Nadwyżka zebranych środków zostanie przeznaczona na sprzęt i prezenty świąteczne dla małych pacjentów.

Potrzebną sumę, a nawet więcej udało się zebrać w niecałe dwa dni. Potrzebną sumę, a nawet więcej udało się zebrać w niecałe dwa dni.

- Niewiele ponad dobę potrzebowaliście, żeby udowodnić nam, że anioły istnieją! Będziemy mieć nowe auto! Na razie próbujemy ochłonąć po tym, co działo się na zbiórce i po tempie, w jakim dosypywaliście grosza do naszej skarbonki! Zbiórkę zamkniemy o północy. Postanowiliśmy, że na auto pójdzie założone 100 tysięcy, a reszta która się uzbiera pójdzie na dzieciaki - na sprzęt i prezenty świąteczne. Kochamy Was. Dziękujemy. Rozwaliliście system - przekazała Fundacja na stronie zbiórki.


Czy korzystałe(a)ś kiedyś z pomocy jakiejś fundacji?

- Dotknęła nas ogromna strata. W halloweenową noc, po tym, jak odpoczywaliśmy po zajęciach z małymi Wojownikami z Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, spaliły się wykorzystywane przez Fundację auta. Spłonęły doszczętnie - przekazała Fundacja z Pompą.
Minivany służyły m.in. do wożenia większych przedmiotów które trudno przewieźć osobówką. Po wybuchu wojny na Ukrainie pomagały też uchodźcom, mamom, których chore onkologicznie dzieci trafiły na leczenie do Gdańska

Redłowski szpital z nowym sprzętem do chemioterapii Redłowski szpital z nowym sprzętem do chemioterapii

Wartość aut była nieduża, ale znaczenie ogromne



Samochody, choć wysłużone, były niezastąpionym narzędziem w codziennej fundacyjnej pracy.

- I harowały jak woły. W ciągu 10 lat pracy fundacji przejechały ponad 50 tys. kilometrów, przewiozły tony pomocy i setki osób. Ich strata to dla nas prawdziwa katastrofa - przyznaje Marta Czyż-Taraszkiewicz, prezes Fundacji.
"Kropelka" - bardzo lubiana przez dzieci maskotka Fundacji z Pompą - przez jakiś czas nie dotrze do małych pacjentów Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii UCK w Gdańsku. Tak samo z fundacyjnym namiotem - przewiezienie go nawet w dużym aucie wymaga wyjęcia dwóch rzędów siedzeń.  


Zbiórka na nowy pojazd



W obliczu tej trudnej dla fundacji i podopiecznych sytuacji za namową znajomych podjęto decyzję o założeniu zbiórki, której celem będzie zakup nowego pojazdu.

- Wahaliśmy się, bo wiemy, że wszyscy mają swoje problemy i pilne wydatki. Ale nie mamy jak funkcjonować bez jednego dużego samochodu. Ta strata to przede wszystkim strata dzieciaków chorych na nowotwory - zostaliśmy bez możliwości udzielania im wsparcia. Dlatego zdecydowaliśmy się na głośne poproszenie o pomoc - ogłosiliśmy zbiórkę na Pomagam.pl. Gdzieś też przeczytaliśmy, że domniemany podpalacz wyświadczył nam przysługę, bo teraz będzie nowe auto. Nie myślimy o tym w takich kategoriach. Bo chętnie oddalibyśmy to przerażenie, z którym patrzyliśmy jak płoną auta, ten strach, który teraz budzi nas w nocy i każe sprawdzać, czy za oknem wszystko OK. Wolelibyśmy nadal skupiać się na pomaganiu - dodaje.
Cel zbiórki to 100 tys. zł. Można ją wesprzeć przez stronę pomagam.pl


Fundacja pomaga od 10 lat



Działania Fundacji z Pompą wspierają Klinikę Pediatrii, Hematologii i Onkologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, małych pacjentów i ich rodzin.

Fundacja pomaga w zakupie nowego sprzętu, oferuje pomoc psychologiczną dla dzieci z chorobą nowotworową i ich rodzin, współfinansuje rehabilitację chorych dzieci, organizuje też szkolenia i warsztaty.

Sprawca podpalenia poszukiwany



W porozumieniu z Fundacją Grupa Detektywistyczna Trójmiasto szuka sprawcy lub sprawców podpalenia.
Jest apel - jeśli ktoś był w pobliżu miejsca pożaru, zauważył coś podejrzanego lub posiada jakiekolwiek informacje związane z pożarem, proszony jest o kontakt pod numerem tel: 730 006 581 do Wojciecha Koszczyńskiego lub na numer 730 222 322.

Miejsca

Opinie (86) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (14)

    A miasto dorzuci choć trochę?

    • 86 28

    • Miasto ma rydwan (2)

      i chrapkę na elektryki dla urzędników

      • 40 13

      • (1)

        Elektryki bynajmniej się nie palą, jak te spalinowy ;))))

        • 2 20

        • te auta zostały podpalone , wszystkie auta palą się tak samo po potraktowaniu koktajlem mołotowa. Elektryki palą się dłużej

          • 0 0

    • POwcy dbaja tylko o swoich niech sobie przypiszą ze sa fundacja ideologi trenczowej to dostaną kase na nowe z salonu ! (3)

      • 18 21

      • No jak w logo była tęcza to

        By kupili flotę aut

        • 14 11

      • (1)

        Aleś ty głupi

        • 8 11

        • niestety przedmówca ma rację

          • 0 0

    • A czemu miasto ma się dokładac ? (1)

      Niby czemu ?

      • 15 10

      • nie musi - tylko może. Bo fundacja działa w Gdńsku i na rzecz mieszkańców miasta Gdańska ,a nie koziej wólki

        • 0 0

    • Halloweenowa noc? (1)

      Piękne określenie, daje dużo informacji o wartościach wyznawanych przez tą osobę

      • 13 12

      • Za to ty masz wartosci buraczane wyniesione zapewne z domu

        • 6 9

    • Państwo miało dorzucić (1)

      Ale wolało wydać 3mld na propagane w TVP :))

      • 14 11

      • minusy...

        A co?
        Nieprawda?

        • 4 3

    • Kłapouchy, wiesz co to "fundacja"? Nic nie stoi na przeszkodzie abyś i ty ,obok innych darczyńców, ją wsparł.

      • 3 0

  • Spłonęły dwa auta po ok. 15tyś a teraz zbierają 100 tyś na jedno...? hmmm (3)

    • 50 14

    • No co pomaganie moze być tez biznesem :)

      • 27 4

    • 15 tys to do ubezpieczenia, ale jeżdziło

      jak dbasz to 15-20 lat jeżdzi, ale warte jest tyle co złom...to co się dziwisz że aby kupić coś jeżdżącego trzeba więcej kasy, a poza tym rozsądek mówi nie kupuj złomu bo za chwilę znów będziesz musiał wydać więcej...biednego nie stać na tanie rzeczy

      • 22 8

    • bo takich starych złomków już nie kupią, jak masz 20 lat to wiesz co w nim jest, jednak nie opłaca się kupować takiego od kogoś lepiej kupić nowsze, van za 100.000zł to nie jest jakiś luksus a może chcą kupić busa? ale nie martw się już mają 88k więc nie wiele im zostaje do dozbierania

      • 12 6

  • Opinia wyróżniona

    (8)

    A ubezpieczenie?

    • 88 21

    • Może fundacja była ubezpieczona ale .. (7)

      na takie stare pojazdy atocasco nie można wykupić .

      • 46 8

      • Za takie stare pojazdy trzeba płacić 500zł za złomowanie... (1)

        ...lepiej je spalić i zaoszczędzić , a przy okazji zbióreczka to 100 tysięcy - że też portal trójmiasto dał się nabrać na ten wał. Przypadkowo spaliły się największe wraki z okolicy zaparkowane obok siebie.

        • 14 27

        • udowodnij

          póki co snujesz domysły

          • 3 1

      • (1)

        Zwłaszcza ta Łada mnie urzekła i ten podobny do TICO, który raczej VAN-em nie jest.

        • 4 6

        • To stary

          Fiat Panda

          • 0 0

      • (2)

        Mozna mozna. Mam auto z 2004 roku i pelne AC od wielu lat. I daruj sobie ze szrot albo "poczekaj jak cos sie stanie". Sprawdzilo mi sie w wielu roznych sytuacjach no ale co moze wiedzoec teoretyk.

        • 4 2

        • (1)

          Bo masz kontynuację ubezpieczenia. Stare auto ciężko ubezpieczyć AC nikt nie chce tego robic

          • 5 1

          • A fundacja nie mogła mieć kontynuacji ?

            • 0 0

  • Po co im kasa na spalone auto ? (1)

    • 3 18

    • Poziom dziennikarstwa

      • 1 0

  • A przed wybuchem wojny ,kraina brała do siebie polskie dzieci chore onkologicznie, do leczenia za darmo? (1)

    Może ich spytajcie, czy kasy na te samochody nie dadzą. Polacy zaczęli dawać ,krainie samochody, takie, śmakie czy inne? Karetki itp.? To zadowolona }kraina przesunęła w budżecie 5 mln dolarów !! na wyprodukowanie filmu ewidentnie ant/polskiego. Tyle, że promują i zachwalają go przezornie w USA (wkrótce pewnie w Kanadzie), nie w Polsce.

    • 39 18

    • I tak później powiedzą że to Niemcy im najwięcej pomogli, mówię wam!

      Zresztą nie trzeba było długo czekać aż do końca wojny, pan Zełeński już "bardzo pochlebnie" o Polsce się wypowiada...

      • 21 2

  • (1)

    tak pomagaja ze na auto niemaja?? hehe dobre te fundacje , jesli wiecie co mam na mysli

    • 17 9

    • Dziwne nie?

      Owsiak też chowa kasę do słoika!

      • 0 0

  • "W ciągu 10 lat pracy fundacji przejechały ponad 50 tys. kilometrów" (4)

    Wszystkie razem czy każdy z nich średnio? Nawet jeżeli każdy z nich to 50 tys. to w ciagu 10 lat jest dość skromnym przebiegiem. Sformułowanie "Harowały jak woły" chyba niezbyt trafione. Może nie potrzeba aż tyle aut skoro są tak mało wykorzystywane.

    • 69 9

    • dokladnie tyle to jak by tylko trochę po miescie jechały jak chesz kupic auto uzywane 10 letnie to musisz sie liczyc z minimum (1)

      przebiegu albo i 200 jak mniej znaczy ze licznik przekręcony ,a one razem tyle miały? a ich wspólna wartosc to z maks 30ty szł a raczej mniej

      • 10 1

      • wyczuwam szfindel

        • 19 2

    • Jeżdżą tylko po mieście. Siedzibę mieli kiedyś przy Wita Stwosza, teraz mają przy Kartuskiej, i odwiedzają dzieci w klinice przy Dębinki. Daleko nie jest. Uczciwi ludzie, po prostu, no ale każdy ocenia sam po sobie, tak że ten ;P.

      • 7 8

    • Szwindel, czy nie szwindel, do zbiórki się dorzucę.

      Prawda, sam w rok robię autem ~35 tys. i określenie, że auto haruje jak wół jest w tym przypadku lekko śmieszne :P
      Nawet jak całą sprawę nagłaśniają, bo chcą mieć lepszy sprzęt, to społecznikom się należy.

      • 1 0

  • mlh pozamiatało

    • 6 2

  • MLX

    możecie przestać juz pluć, MLX pomogło zebrać kwotę w parę godzin. Trzeba wspierać fundacje, bo tam pracują prawdziwi społecznicy i ludzie czynu.

    • 13 17

  • Po pierwsze dwa auta, leciwe, nie kosztują 100tys zł.

    Fundacja chce polepszyć sobie standardy podróżowania. Po drugie jeśli zapaliły się od innego auta to przysługuje odszkodowanie OC p.p.m. sprawcy. Po trzecie 50 tys. w 10 lat, tyle rocznie robi przedstawiciel handlowy, więc niefortunnie używa się sformułowania iż harowały jak woły.

    • 37 16

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane