- 1 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (31 opinii)
- 2 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 3 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (18 opinii)
- 4 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (86 opinii)
- 5 Gdzie dostaniemy się do lekarza w majówkę? (14 opinii)
- 6 L4 na wypalenie zawodowe? (37 opinii)
Opieka w szpitalu. NFZ pyta pacjentów o posiłki, czystość czy komunikację z personelem
Jakość wyżywienia w szpitalu, komunikacja z personelem, czystość czy metody uśmierzania bólu - to tylko część obszarów, które w najbliższym czasie będą kontrolowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Specjalni ankieterzy sprawdzą, jakie odczucia po pobycie w szpitalach mają chorzy, którzy właśnie zakończyli leczenie.
- Zmieniają się sale, są remontowane nowe pomieszczenia, a jedzenie pozostaje takie, jakie było, czyli nijakie - mówi pan Jan z Gdyni i dodaje: - Nie chcę narzekać, bo zawsze jestem wyposażony w domowe jedzenie, ale bez tego byłoby trudno.
Czytaj też: Nowy blok operacyjny w Szpitalu Miejskim w Gdyni
Szpitale stawiają na catering
Coraz częściej placówki medyczne korzystają z usług cateringu, który zastępuje tradycyjne kuchnie szpitalne. To z kolei pozwala również na rozszerzenie menu w oparciu o indywidualne zapotrzebowanie pacjentów i ich stan zdrowia.
- W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym występuje bardzo szeroki zakres prowiantowanych diet ze względu na różnorodność jednostek chorobowych, np. dieta neutropeniczna dla pacjentów w Klinice Hematologii i Transplantologii. Dzienne zamówienie to 50-60 diet z 80 dostępnych. Pacjenci prowiantowani na diecie podstawowej w klinikach UCK mają możliwość wyboru posiłku obiadowego z trzech proponowanych zestawów każdego dnia - informuje biuro prasowe UCK w Gdańsku.
- Mamy od wielu lat przetargi na firmy cateringowe, z którymi współpracują nasi dietetycy i razem układają menu dla pacjentów, mających dobierane diety w oparciu o ich stan zdrowia - mówi Katarzyna Brożek, rzecznik szpitala Copernicus.
Czytaj też: Kilka godzin czekania na przyjęcie dziecka. Wirus RSV zaatakował
NFZ zaczyna kontrolę
Teraz płatnik chce skontrolować oceny pacjentów i tym samym faktyczną jakość opieki. Natomiast wyżywienie będzie tylko jednym z elementów podlegających weryfikacji. Od poniedziałku pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia dzwonią do chorych, którzy w ostatnim czasie przebywali na leczeniu stacjonarnym w szpitalu, i pytają o szereg aspektów:
- Czy zespół medyczny był zaangażowany w uśmierzanie bólu?
- Jaka była jakość wyżywienia?
- Czy komunikacja była zrozumiała?
- Czy zespół medyczny zrozumiale informował o ryzyku związanym z lekami?
- Czy zespół medyczny zapewnił wsparcie emocjonalne?
- Czy bezpośrednie otoczenie było czyste?
- Czy w nocy była cisza?
- Czy zespół medyczny włączał pacjenta w decyzję o leczeniu?
- Jakie jest prawdopodobieństwo polecenia szpitala?
Ostatecznie badanie dotyka 9 obszarów, które będą ocenione w 10-punktowej skali.
- Nasze badanie jest pilotażem. Ankieterzy nie dotrą do wszystkich pacjentów, którzy leczą się w szpitalach. Tym cenniejsze są dla nas opinie pacjentów, którzy wyrażą zgodę na badanie ankietowe. W codziennym pośpiechu bardzo trudno, zwłaszcza w trakcie walki o swoje zdrowie, znaleźć czas na krótką rozmowę. Liczymy jednak, że dla wspólnego dobra pacjentom uda się wygospodarować kilka minut, by odpowiedzieć na pytania ankietera - informują przedstawiciele NFZ.
Czytaj też: Szpital czy wczasy odchudzające? Sprawdzamy diety w trójmiejskich placówkach
Ankieterzy będą mieli wgląd jedynie w informację o płci pacjenta, szpitalu, w którym odbyto leczenie, oraz dacie wypisu. Co istotne, kontrolerzy NFZ nie będą prosili o dane osobowe czy informacje o realizowanych świadczeniach. Cała rozmowa ma charakter anonimowy i będzie prowadzona wyłącznie w temacie opisanej tematyki.
Miejsca
Opinie (92) 8 zablokowanych
-
2021-11-04 23:16
Kolacja w większości pomorskich szpitali jest o godzinie 16- 17. To jest chore, ale powszechnie praktykowane
I wszyscy o tym wiedzą. Szczególnie niebezpieczne dla cukrzyków na insulinie, gdyż przerwa między kolacją a śniadaniem które jest o 8-smej trwa kilkanaście godzin.
- 5 0
-
2021-11-05 07:07
Zaspa porodówka (1)
Ja rodziłam na Zaspie na początku pandemii, pierwsze dziecko, ja sama mąż nie mógl wejść, a stara baba jakaś położna na izbie
- 0 0
-
2021-11-05 09:42
I co było dalej?
- 0 0
-
2021-11-05 12:45
Osoby piszące, że w szpitalach nic się nie zmieniło chyba nigdy w nich nie było. Mam niestety trochę historii z pobytem w szpitalach trójmiejskich zarówno rodziny jak i osobiście (kilkakrotnie). Zmiany są ogromne. Począwszy od warunków, sprzętu po jedzenie. Są oczywiście miejsca które wymagają poprawy, czy remontu. Np. 4 piętro kardiologii w Miejskim w Gdyni. Ale już jedno piętro tego oddziału jest po remoncie. Jed, enie naprawdę dobre. Nawet podejście do pacjenta jest już lepsze jak kiedyś, a w niektórych szpitalach jak reumatologicznym w Sopocie rewelacyjne!
- 0 2
-
2021-11-05 14:46
NFZ
ze co? pytaja sie pacjentow o jakosc szpitali i obslugi?
Co oni cpaja?
1. jedzenie w szpitalach nie nadaje sie do jedzenia.
2. bród wszędzie
3. obsluga?.... (bez komentarza)
cala sluzba zdrowia do zamkniecia
sry ale nie istniejecie
nie leczycie ludzi
nie jestescie potrzebni- 1 1
-
2021-11-05 16:12
Niech NFZ
lepiej sprawdzi faktury za rzekomo wykonane procedury w szpitalach i przychodniach. Urologia szpitala na Zaspie wyrzuciła mnie ze stołu operacyjnego a pewnie obciążenie za niewyleczenie poszło. Podobnie zrobiła MSPR w Gdyni wpisując w informacji konsultację, której nie było. Fałszowanie dokumentacji medycznej jest przestępstwem.
- 8 0
-
2021-11-06 11:00
ja mam fatalne wspomnienia z zakaźnego ,przebywałem tam 6 tyg. jedzenie pod psem (jajka ugotowane na twardo i zamrożone-aż nóż połamałem tak zamarznięte ) do tego chleb mrożony ,tak było na śniadania lub kolację kilka razy, o obiadach to nawet lekarz źle się wyrażał ,gdybym świnki hodował to tym czymś nie karmił bym , o pielęgniarkach nie będę wypowiadał się -nie chcę wszystkich obrażać ,było kilka pań co nie powinne przy ludziach pracować, ordynarne i nie miłe, a skargi nie działały bo oddział nie miał ordynatora jeszcze, gdyby nie wojacy z marwoja (3Flotylla) to obraz nędzy i rozpaczy ,nawet d*py nie chciały ruszyć by odłączyć kroplówkę,no i odzywki że pożal się.
- 0 0
-
2021-11-06 14:31
A to ciekawe która część mojej opinii się nie spodobała?
O pierdlu dla Niedzielskiego czy plotkujacych n9erobach pielęgniarach i lekarzach łapiących ludzi na skórę?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.