- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (123 opinie)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (215 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 5 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Niezaszczepieni medycy z karami finansowymi? Nawet 10 tys. zł
Od 1 marca pracownicy ośrodków zdrowia będą zobligowani do udowodnienia faktu zaszczepienia. Samorząd pielęgniarski zwraca jednak uwagę, że cały czas przepisy pozostają w wielu kwestiach nieprecyzyjne. Tymczasem resort zdrowia powołuje się na ustawę dopuszczającą kary finansowe dla medyków, którzy nie skorzystają do tego czasu z profilaktyki. Niezaszczepiony pracownik może zostać ukarany grzywną nawet do 10 tys zł.
Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień
Czytaj też: Od marca niezaszczepieni będą zwalniani ze szpitali? "Nie można narażać zdrowia pacjentów"
Czy pracodawca ma zwolnić niezaszczepionego pracownika?
Przypomnijmy, że 22 grudnia Ministerstwo Zdrowia podpisało rozporządzenie, które nakłada taki obowiązek od 1 marca. Samorząd pielęgniarski podnosi szereg nieścisłości i dopytuje między innymi:
- Jeżeli (pracodawcy) mają ich odsunąć od świadczenia pracy - co wydaje się logiczne, bo chyba taki był cel wydania rozporządzenia przez pana ministra - to czy mają prawo wysłać te osoby jednostronną decyzją na urlop bezpłatny do czasu odwołania w Polsce stanu epidemii, bowiem dopiero wówczas wygaśnie wprowadzony przez pana ministra przepis § 12a, czy też mają zwolnić tych pracowników z pracy, a jeżeli tak, to czy w trybie natychmiastowym dyscyplinarnym, czy też z zachowaniem okresu wypowiedzenia i na okres wypowiedzenia zwolnić ich z obowiązku świadczenia pracy?
Ponadto pojawiają się wątpliwości, czy w obecnej sytuacji problemów kadrowych system jest w stanie wytrzymać rezygnację z 5-10 proc. pracowników, którzy odmawiają szczepień.
- Odnosząc się do pytań dotyczących postępowania pracodawców i możliwych konsekwencji wobec osób zatrudnionych w różnych formach i na podstawie różnych umów w związku z niewykonaniem obowiązku szczepienia, uprzejmie informuję, że sprawy te pozostają poza zakresem działalności ministra zdrowia, a również obowiązujące przepisy szczególne nie upoważniają ministra zdrowia do wprowadzenia takich regulacji z uwagi na ogłoszony stan epidemii. A zatem aktualne w tym zakresie, jak również wskazano powyżej, pozostają regulacje zawarte w Kodeksie pracy, w szczególności wskazujące na prawa i obowiązki pracodawców i pracowników, oraz regulacje właściwe w zakresie umów i form pracy osób zatrudnionych na innej podstawie niż umowa o pracę - napisał w odpowiedzi Piotr Bromber, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Kary finansowe dla nieszczepionych medyków
Ministerstwo Zdrowia odnosi się również do ustawy z 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu
zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Wszystko wskazuje, że pracownicy sektora opieki medycznej będą ścigani za brak szczepień podobnie jak rodzice niezaszczepionych dzieci (preparatami z listy szczepień obowiązkowych).
- Stosownie do normy zawartej w art. 48a ust. 1 pkt 5 ustawy wskazać należy, że wynika z niej, iż kto w stanie epidemii nie stosuje się do obowiązku, o którym mowa w art. 46 ust. 4 pkt 7 ustawy, tj. ustanowionego w ww. rozporządzeniu obowiązku szczepienia ochronnego przeciwko COVID-19, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5 tys. zł do 10 tys. zł - informuje Piotr Bromber.
Kary te będą wydawały służby sanitarne, które obecnie analizują obecną sytuację prawną. Prawdopodobnie procedura będzie wszczynana na wniosek pracodawcy.
Czytaj też: Czy pacjenci z COVID-19 w POZ oznaczają spadek dostępności do innych świadczeń?
W poszukiwaniu podstaw prawnych
Samorząd zastanawia się również, w jaki sposób pracodawca będzie mógł żądać od pracownika potwierdzenia wykonania szczepienia, skoro ustawa w tym zakresie została zaniechana.
Z naszych informacji wynika, że szpitale będą mogły poprosić o wydanie zaświadczenia - pytanie jednak, czy odmowa będzie równoznaczna z informacją o braku zaszczepienia. Ministerstwo Zdrowia wskazuje, że to po stronie pracodawcy znajdują się obowiązki zapewnienia bezpieczeństwa w miejscu pracy oraz że "pracodawca nie ma upoważnienia do samodzielnej weryfikacji stanu zdrowia pracowników. W tym zakresie pracodawca może kierować pracowników na badania lekarskie".
- Informuję również panią przewodniczącą, że zdając sobie sprawę z problemów, jakie wywołuje wprowadzenie stanu epidemii oraz wszelkich ograniczeń, nakazów, zakazów i obowiązków, zagadnienia te w sposób ciągły są analizowane i podejmowane są działania w celu ich minimalizowania, w tym w szczególności związane z obowiązkiem szczepień przeciwko COVID-19. Jednak z uwagi na brak możliwości wejścia w życie regulacji ustawowej projektowanej w druku sejmowym 1846, obecnie nie jest możliwe przedstawienie proponowanego brzmienia ewentualnych przepisów - zaznacza Piotr Bromber.
Czytaj też Amantadyna bez rekomendacji w leczeniu COVID-19. Poznaliśmy wyniki badań
Opinie (212) ponad 10 zablokowanych
-
2022-02-17 12:06
Żona pracuje w przychodni (1)
Jest niezaszczepiona tak jak kilka jej innych koleżanek. No powiem że czekamy z niecieroliwością bo jak żona otrzyma grzywnę to idziemy do sądu. Może wtedy Pfizer udostępni skład szczepionki na potrzeby sądu...
- 7 1
-
2022-02-17 16:49
taka ciekawostka
Skład Tozinameranu już dawno opublikowany jest tam np. Chlorek potasu stosowany w USA do wykonywania wyroków śmierci.Ale o tym nie wie pewnie 99 % ludzi w naszym kraju łącznie ze specjalistami na czele.
- 0 0
-
2022-02-17 16:14
Dajcie już spokój z tymi szczepionkami nie chronią nikogo
- 7 0
-
2022-02-17 20:41
Poczytajcie (1)
o pandemii czarnej ospy we Wroclawiu......tak sie wtedy rozwiazywalo problem. A teraz każdy niezaszczepiony na covid powinien zapłacić "karę" na poczet przyszlego leczenia szpitalnego.
- 0 5
-
2022-02-17 21:37
Czarna ospa zabijala 30% doroslych i 80% dzieci. Covid zabija 0.5% doroslych (z ktorych kazdy ma srednio 4 schorzenia wspolistniejace) i 0% dzieci.
- 1 0
-
2022-02-18 08:52
zabrać takim uprawnienia do wykonywania zawodu
- 0 5
-
2022-02-18 15:31
Zmuszanie
Już dyrektorzy straszą .I teraz nie wiem czy napisać ze szczepię się pod przymusem dyrektora czy kierowniczki sanepidu.Bo napewno nie oświadcze ze dobrowolnie.Więc pozostaje biedronka albo Amazon też praca
- 2 0
-
2022-02-18 16:03
Ok
Państwo które dba o swojego obywatela żekomo ciągle tylko straszy,grozi i kara w imię czego i kogo??ludzie kiedy się ockniecir z tego covidowegi szaleństwa i mistyfikacji!!wszystkich najlepiej zamknijcie zaszczepie a tych co się nie da wygnać z kraju,masakra
- 1 0
-
2022-02-18 16:06
Ciekawostka
A kiedy kary finansowe dla warcholstwa w sejmie???
- 4 0
-
2022-02-19 16:29
A co z ozdrowieńcami???
- 0 0
-
2022-02-19 16:57
Rada Medyczna
Publiczne , komisyjne wyszczepienie rady medycznej , zwłaszcza tych co uciekli, rozwiązałoby problem covida w Polsce .
- 0 0
-
2022-02-20 12:58
jakim prawem ? a Konstytucji już nikt nie broni ?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.