• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile szynki jest w szynce?

Justyna Spychalska
19 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W czasie zakupów warto sprawdzić na etykiecie, ile białka zwierzęcego jest w szynce. W czasie zakupów warto sprawdzić na etykiecie, ile białka zwierzęcego jest w szynce.

Słuszny kawałek szynki z kością był obowiązkowym składnikiem każdej staropolskiej, dworskiej uczty. Obecnie większość dostępnych w sklepie szynek w niczym nie przypomina tych z dawnych czasów. Zamiast pachnieć mięsem, ociekają wodą.



W poszukiwaniu prawdziwej szynki najlepiej najpierw zajrzeć do... słownika. Według definicji jest to wędlina z tylnej części półtuszy wieprzowej. W takim razie dlaczego większość dostępnych w sklepach szynek nie ma ani struktury, ani kształtu mięsa?

Szynkę kupujesz:



Duża część dostępnych w sklepach szynek to wyroby tzw. wysokowydajne. Brzmi kusząco? Nie daj się zwieść. Wysokowydajna szynka to taka, którą podczas produkcji napompowano wodą na tyle, że zawiera mniej niż 16 proc. białka zwierzęcego (dodajmy, że dobre szynki zawierają 17-30 proc. białka). W dużych zakładach mięsnych z jednego kilograma szynki wędliniarze potrafią otrzymać ... aż dwa kilogramy.

Woda w szynce nie jest niczym szczególnym - proces technologiczny obejmujący wędzenie, parzenie lub pieczenie wymaga dodatku 10-15 proc. wody (i tak wyparowuje ona podczas obróbki). Poza tym, wiele osób lubi tzw. "mokrą szynkę", która jest soczysta i zawiera mniej kalorii. Mimo to, praktykowane przez niektóre zakłady dodawanie 100 proc. wody jest już lekką przesadą. W jej wiązaniu pomagają dodatki - fosforany, białko sojowe, błonnik. Konsystencję poprawiają za to żele roślinne - karageny.

- Aromaty, substancje wiążące, konserwanty i barwniki pozwalają uzyskać produkt trwały, o atrakcyjnym wyglądzie, a przy tym tańszy w produkcji (większa ilość wypełniaczy = mniejsza ilość mięsa) - wyjaśnia Weronika Górska z poradni dietetycznej Smak Zdrowia. - Trzeba na nie uważać: fosforany utrudniają przyswajanie wapnia, azotan sodu (E-251) w wysokiej temperaturze wydziela rakotwórcze substancje, szkodliwe są również aromaty dymu wędzarniczego (zresztą wędzenie naturalne też nie jest najzdrowszą metodą obróbki).

Jeśli masz ochotę na szynkę "jak za dziada pradziada", sprawdź, ile zawiera mięsa. Warto spojrzeć też na ilość białka zwierzęcego - jeśli jest go więcej niż 16 proc, znaczy to, że nie masz do czynienia z wędzonką wysokowydajną.

- Niestety, bardzo trudno zorientować się, z jakiego rodzaju produktem mamy do czynienia, kupując szynkę na wagę - przestrzega Weronika Górska. - Jest jednak kilka praktycznych wskazówek. Galaretowaty, żółtawy nalot może świadczyć o tym, że do produktu dodano białko, ale niekoniecznie to pochodzące z mięsa. Po przekrojeniu szynki w żadnym wypadku nie powinna z niej kapać woda.

Rzeczywiście, wygląd szynki mówi wiele o jej składzie i rodzajach. Kwadratowy czy prostokątny kształt sugeruje, że masz do czynienia z szynką konserwową, która powstaje ze zmielonego mięsa (najczęściej gorszego jakościowo). Intensywny różowy kolor i wyraźna struktura mięsa charakteryzuje szynki surowe (dojrzewają nawet kilka lat). Szara barwa cechuje szynki pieczone, jednak te są obecnie wyrobami niszowymi, produkowanymi tylko w małych, regionalnych masarniach mięsnych. Jeśli szynka ma jasnoróżową barwę, prawdopodobnie jest parzona. Kupując ją, warto zwrócić uwagę na strukturę i kolor (nie powinny być jednolite). Duża ilość małych dziurek na przekroju to ślady po strzykawce, czyli intensywnym zwiększaniu wydajności.

Niech nie zwiodą Cię nazwy. Szynki "Szlachecka" czy "Królewska" mogą nie mieć nic wspólnego z tym, co spożywało się kiedyś na polskich dworach. Z kolei szynka obwiązana sznurkiem, o czym wie każdy wędliniarz, często jest wyrobem kiepskiej jakości w kuszącym opakowaniu. - Czasem producenci obwiązują "szynkę" sznurkiem, aby się nie rozpadła od nadmiaru dodatków, a nie dlatego, że jest to np. dobry produkt regionalny - dodaje Weronika Górska.

No dobrze, ale wróćmy do definicji - przecież szynka to wyrób wieprzowy. Jak w takim razie powinno się traktować szynkę z indyka czy kurczaka?

- Faktycznie mianem szynki powinno się nazywać produkty z wieprzowiny - mogą być one gotowane, pieczone, wędzone. O ile szynka może być wędliną, to nie każda wędlina będzie szynką - tłumaczy Weronika Górska.

Wnioski? Jeśli szukasz prawdziwej szynki, nie poddawaj się - znajdziesz ją przede wszystkim w sklepach niewielkich, regionalnych zakładów mięsnych. Pytaj o skład - zawartość mięsa i białka. Sugeruj się wyglądem samej szynki, nie opakowaniem. Kierując się tymi wskazówkami, unikniesz sprzątania kałuży wody w lodówce.

Opinie (154) 6 zablokowanych

  • Najlepsze wędliny tylko w pewexie..ewentualnie w baltonie na Miszewskiego!

    j.w

    • 1 1

  • Najlepsze wędliny, a wszczególności kabanosy (3)

    Do osób z Trójmiasta - pod nosem jest jedna z najlepszych masarni w Polsce. Nie mają nastrzyku, a produkty są bardzo wysokiej jakości. Mi najbardziej smakują kabanosy. Dodają same przyprawy. A peklowanie szynek jest robione na zasadzie zanurzeniowej.
    Mała masarnia znajduje się w Bolszewie przy ul. Rzeźnickiej - Tadeusz Sobolski. Mają gdzieś sklep, ale i tak bardziej opłaca się kupować bezpośrednio z kija wędzarniczego bo jest znacznie taniej.
    Zaopatrują hotele i ośrodki wczasowe o wyższym standardzie.

    Spróbujcie, a zobaczycie że wrócicie z powrotem.
    I żeby nikt nie myślał, że to jest pseudo reklama bo nią nie jest. Chcę pokazać, że nie trzeba daleko szukać, żeby znaleźć prawdziwe rarytasy mięsne.
    Pozdr.

    • 42 3

    • Odp: Najlepsze wędliny, a wszczególności kabanosy

      Sprawdziłem, zgadzam się w 100%, fantastyczne produkty, kabanosy rewelacja! Teraz dopiero jak mam dobre porównanie to widzę czym nas karmią w marketach itp. :(

      • 3 0

    • potwierdzam. Wspaniałe wyroby. Zawsze tam kupuję

      • 0 0

    • Z tym brakiem nastrzyku, to przesadziłeś.... ale i tak jakość jest wysoka

      Z tym brakiem nastrzyku, to przesadziłeś.... ale i tak jakość jest wysoka. Warto "zapolować" na te wędliny.

      • 0 0

  • Wyspa Spichrzów (2)

    Czy z lejącej się szynki powstaną apartamenty???

    • 6 2

    • Zapytaj swojej ruskiej swołoczy, która zrównała Gdańsk z ziemią (1)

      w czasie "wyzwalania", Juriju.

      • 1 1

      • przypominam, że Rosjanie stoją wyżej w łańcuchu pokarmowym niż Polacy

        żebym ci nie przypomniał ojca świniopasa

        • 0 0

  • BALERON. co o nim sądzicie ? (3)

    ja uważam że baleron jest jedynym z prawdziwych mięs. Jego wygląd (kształt zew. struktura, z tzw. tłuszczykiem, skórka) wygląda najprawdziwiej z wielu mięs.
    Baleron gotowany smakuje wyśmienicie (przynajmniej dla mnie) ;)
    Ale cena ... to ok 14 zł a dziś w promocji 9.99 :) czy ta cena może sugerować plastik ? Ale nie sądzę. Badając to mięsko organoleptycznie tutaj raczej nie można oszukać co do wyglądu i struktury.

    • 2 1

    • widzisz, synku

      tak wygląda baleron

      • 1 0

    • lubię baleron (1)

      • 1 0

      • a ja ziemniaki

        • 0 0

  • Jestem ekspertem od mięsa

    Proszę o pytania.

    • 2 1

  • TYLKO O TYM PISZECIE, A MĄDRY SEJM NIC Z TYM NE ROBI

    wystarczyłoby wprowadzić restrykcyjne przepisy i egzekwować ich realizacje i problem g*wnianego żarcia szybko by się skończył.

    • 4 2

  • Ile jest szynki w szynce i jaki termin ważności - myśli palacz Kowalski.

    Ale jak kupuje taki palacz śmierdzący jeden z drugim, następną paczkę szlugów
    to jakoś się nie martwi co w siebie pompuje.
    I jeszcze dyskutują śmierdziele o przyjemnościach i ale o co chodzi?

    • 3 2

  • Przesiąknięte wędliny to efekt UE (4)

    liberalnych i śmiesznych norm dla wyrobów wędliniarskich.
    Komuna to padaka była, ale normy na szynki itp były wysokie. Dodatki i ulepszacze były znacznie mniej dopuszczalne niz na zachodzie.

    • 8 2

    • schodzimy na psy (2)

      niestety

      • 4 0

      • Z zamkniętymi oczami pobieramy złoooooo

        • 2 0

      • to kiedy zaczynamy te psy jeść?

        • 0 0

    • Co UE?

      Jakoś w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Francji można kupić pyszne wędliny. Jak w Polsce. Wszystko jest kwestią ceny i poszukania. A niektóre wyroby europejskie są tak doskonałe, że w życiu takich nie jadłeś. Polacy wychowani na parówach generalnie nie gustują w wędlinach obsuszanych, długodojrzewających. A to jest tak naprawdę klasa.

      • 0 0

  • prawdziwą szynke to mozna było kupic za PRL-u i to 10razy taniej niz te faszerowaną chenmicznie

    była tez chitem exportowym jak wódka!!Obecnie hitem została juz tylko wódka.
    Polska dogoniła kraje zachodnie ale tylko w smieciowym jedzeniu!

    • 4 0

  • A nie lepiej samemu? (3)

    Od dwóch lat sam wędze szynki, balerony itp. Piekę także własne chleby. Proste jak konstrukcja cepa a przy okazji niezła zabawa. Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem w sklepie po jakieś wędzliny. Wystarczy tylko odrobina chęci a nie tylko narzekanie ze w sklepach paskudztwo i drożyzna.

    • 3 1

    • trzeba miec chyba gdzie to wedzic? (2)

      ?

      • 1 0

      • (1)

        Niekoniecznie. Jeste teraz tyle rodzajów niestacjonarnych wędzarek które można używać nawet na balkonie (dym wytwarzany jest ze sprasowanych wiórów drzew owocowych bez otwartego ognia) że to juz naprawdę nie stanowi problemu.

        • 0 1

        • postawie sobie na balkonie wielkości 1,5x2m?

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane