Po tygodniu od oficjalnego uruchomienia programu darmowych testów antygenowych w aptekach nadal trudno mówić o powszechnym dostępie do tego typu świadczeń. Pacjenci dzwonią do farmaceutów każdego dnia, a ci czekają na dostawy testów. Tymczasem zwiększa się udział wariantu Omikron wśród zachorowań na COVID-19.
Tu zrobisz test na koronawirusa w Trójmieście - na NFZ i prywatnie
raczej tak, chyba że objawy nie będą narastać
14%
tylko w razie poważnego stanu choroby
18%
Na Pomorzu obecnie pięć aptek zgłosiło swoją gotowość do wykonywania testów antygenowych. Trzy są zlokalizowane w Trójmieście, jednak wszystko wskazuje, że każdy z tych
punktów boryka się z problemem dostaw z Agencji Rezerw Strategicznych.
- Zgłosiliśmy się do testowania, ale nie dostaliśmy jeszcze testów. Być może będą w przyszłym tygodniu - słyszymy w aptece Vitalis w Sopocie. - Telefony się urywają - codziennie dzwoni wiele osób zainteresowanych wymazem.W systemie widnieje również
DOZ Apteka św. Krzysztofa w Gdańsku, z którą nie udało nam się skontaktować, natomiast według informacji uzyskanych za pośrednictwem infolinii w punkcie jeszcze nie są wykonywane badania.
Czytaj też:
Błędy w wykazie aptek Ministerstwa Zdrowia. "Nie robimy darmowych testów antygenowych"
Natomiast wczoraj wymazy ruszyły w
aptece Mediqus na gdyńskim Obłużu, gdzie łącznie wykonano około 100 badań.
Dziś już testów zabrakło, a placówka czeka na kolejne dostawy. Warto odnotować, że według informacji podanych na rządowym portalu pacjent.gov testy antygenowe powinny być wykonywane również w punkcie
Centrum Medyczne Damiana.
Czytaj też:
Dlaczego nie chcemy badać się na COVID-19?
Duże zapotrzebowanie na testy
Rośnie natomiast ogólna liczba punktów wymazowych na Pomorzu. Ze względu na duży wzrost liczby zakażeń i tym samym zwiększającą się potrzebę diagnostyki zostały podjęte decyzje o otwarciu nowych ośrodków testowania. W ciągu dwóch tygodni ich liczba wzrosła o ponad 20. Według naszych informacji obecnie skrócił się czas oczekiwania na wymaz po rejestracji.
- W województwie pomorskim działa obecnie 71 stacjonarnych punktów pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2, z czego 21 w Gdańsku, 2 w Sopocie, 10 w Gdyni oraz 35 w innych częściach naszego regionu. Godziny ich funkcjonowania są na bieżąco dostosowywane do zmieniającej się sytuacji epidemicznej - informuje Mariusz Szymański, rzecznik prasowy pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Dodatkowo w regionie działa 20 zespołów wyjazdowych, które przeprowadzają testy w warunkach domowych w przypadku, gdy pacjent nie jest w stanie sam dotrzeć do punktu.
Czytaj też:
Dyrektor Szpitala Tymczasowego: zakaźność Omikronu większa, hospitalizacji mniej
Omikron dominuje
Tymczasem piąta fala epidemii coraz wyraźniej jest napędzana przez wariant Omikron, który już teraz wyraźnie dominuje, jeśli chodzi o nowe infekcje COVID-19.
- W wyniku sekwencjonowania genomu wirusa w Polsce wykrytych zostało 6330 przypadków koronawirusa w wersji Omikron, co stanowi 75 proc. wszystkich sekwencjonowanych próbek - informuje Ministerstwo Zdrowia.Na Pomorzu analizy wariantów są realizowane przez
Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, a także Trójmiejskie Konsorcjum Sekwencjonowania SARS-CoV-2, w skład którego wchodzą
Uniwersytet Gdański, Gdański Uniwersytet Medyczny oraz dwa przedsiębiorstwa
Invicta i Vaxican. Pod tym kątem badana jest co setna próbka z pozytywnym wynikiem testu.
- Liczba przypadków wariantu Omikron w województwie pomorskim od 7 stycznia wynosi 1496 - przekazuje Anna Obuchowska, rzecznik prasowy WSSE w Gdańsku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy