- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (26 opinii)
- 2 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (37 opinii)
- 3 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (164 opinie)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (6 opinii)
- 5 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Szpital zakaźny dostał tomograf komputerowy. Pomoże w diagnostyce
Od czwartku Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku będzie korzystało z nowego tomografu komputerowego, który ma pomóc w diagnostyce pacjentów, którzy do szpitala trafili z powodu zakażenia koronawirusem. Urządzenie kosztowało 2 mln zł, jak przekonują eksperci - to kluczowe urządzenie w przypadku leczenia COVID-19.
Urządzanie trafiło do szpitala w poniedziałek, po pełnym zamontowaniu i podłączeniu niezbędnych elementów rozpocznie pracę. Stanie się to najprawdopodobniej już w czwartek po tym, jak szpital uzyska pozwolenie na użytkowanie urządzenia z sanepidu.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
- Sprzęt jest renomowanej firmy, jest to aparat 64-rzędowy, wiele pracowni w Polsce korzysta właśnie z takiej aparatury. Przewidując rozwój wydarzeń, zamówiliśmy go już trzy tygodnie temu, co było dobrym posunięciem, gdyż obecnie tomografy są już znacznie trudniej dostępne na rynku - mówi Stanisław Cirocki, zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych spółki Szpitale Pomorskie.
Tomograf komputerowy jest urządzeniem kluczowym w przypadku leczenia koronawirusa.
- Posiadanie tomografu pozwala szpitalowi na pełną, kompleksową diagnostykę obrazową pacjenta. Urządzenie diagnozuje struktury całego układu oddechowego, w tym płuc, pozwala zauważyć zachodzące tam zmiany charakterystyczne dla koronawirusa - wyjaśnia Agnieszka Kapała-Sokalska, członkini Zarządu Województwa Pomorskiego. - Warto podkreślić, że działanie tomografu w gdańskim szpitalu wspierać będzie pracownia diagnostyki obrazowej w innym naszym szpitalu - w Wejherowie. To tam trafiać będą zdjęcia z TK i, po opisaniu przez specjalistów, błyskawicznie przesyłane będą z powrotem do szpitala zakaźnego - dodaje.
Czytaj też: UG przekazuje sprzęt do wykrywania koronawirusa
Walorem kontenerowego tomografu kontenerowego jest jego mobilność. W przyszłości zakupiony i zainstalowany w gdańskim szpitalu sprzęt będzie mógł zostać zdemontowany i przeniesiony do innej placówki, która będzie go potrzebowała. Tomograf kosztował 2 mln zł, a jego zakup był możliwy dzięki wykorzystaniu funduszy Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego.
Miejsca
Opinie (61) 3 zablokowane
-
2020-04-08 01:48
Transport
Dokladnie widziałam jak sprzęt był eskortowany wieczorową porą do szpitala....szkoda że dopiero teraz,kiedy jest epidemia!!!
- 2 0
-
2020-04-07 22:04
gosc (1)
odczyty z Wejherowa a moze z Wuhan bedzie jeszcze taniej
- 5 2
-
2020-04-08 00:33
Wyjedź tam na stałe. Tam takie potrzebują
- 0 0
-
2020-04-08 00:30
Oj skończy się odpadający tynk w szpitalach
Trzeba będzie zbudować 3 szpitale wzdłuż obwodnicy o wysokim zaawansowani technicznym pod kątem takich hec jako jedno imienne bez tych tabunów jak w uck
- 1 1
-
2020-04-07 21:23
kpina....
mozna bylo zabudowac ...
- 0 1
-
2020-04-07 21:11
Za 2 miliardy można by było kupić tysiąc takich tomografów. Pozdrawiam.
- 1 6
-
2020-04-07 16:07
fajny mebelek (2)
pieniędzy na badania przez to nie przybędzie. Będzie stał zakurzony i smutny
- 5 24
-
2020-04-07 16:29
na badania czego ? (1)
- 2 0
-
2020-04-07 20:27
na badania wykonywane tomografem
- 0 1
-
2020-04-07 19:12
Radiolog to dopiero ktoś
Bez radiologow to byśmy zgineli
- 13 0
-
2020-04-07 17:14
to ze przenosny to zle
powinien byc w szpitalu, ale jak sie wszytsko robi na ostatnia chwile, nawet radiologow nie maja do opisu, wyslijcie zdjecia do Indii to bedzie jeszcze taniej
- 8 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.