- 1 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (10 opinii)
- 2 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (34 opinie)
- 3 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (107 opinii)
- 4 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (8 opinii)
- 5 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (87 opinii)
- 6 Zmiany skórne i świąd? To może być AZS (9 opinii)
Sopot nie zatrudni niezaszczepionych. Jak wygląda profilaktyka COVID-19 w trójmiejskich magistratach?
Każde miasto prowadzi własną politykę dotyczącą promocji szczepień wśród mieszkańców. Czy jednak za głosem włodarzy idą też pracownicy urzędów? Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w trójmiejskich magistratach.
Znajdź punkt szczepień w okolicy
Czytaj też: Kończy się jarmark, punkt szczepień zostaje. Ponad 2 tys. osób skorzystało
"Nie będziemy zatrudniać osób niezaszczepionych"
Wszystko wskazuje, że ze sprawnym prowadzeniem promocji szczepień wśród pracowników nie ma problemu sopocki magistrat. Tutaj z profilaktyki chroniącej przed zakażeniem COVID-19 skorzystało już niespełna 95 proc. zatrudnionych. Samorząd również informuje, że podobnie sprawa wygląda w przypadku jednostek miejskich.
- Od kiedy szczepienia są dostępne, zachęcamy do nich i ułatwiamy szczepienia urzędników czy branży turystycznej - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Od miesięcy zachęcamy także mieszkańców, aby się szczepili, tworzymy miejsca szczepień. Warta podkreślenia jest dobra współpraca z sopockimi księżmi oraz biskupem ewangelickim, którzy zachęcają do szczepień, dlatego w Sopocie mamy jeden z najwyższych poziomów osób zaszczepionych. W centrum miasta, przy kościele św. Jerzego do końca sierpnia stoi kontener, w którym można się szczepić bez rejestracji, od ręki właściwie.
Dodatkowo władze Sopotu deklarują, że każdy nowy pracownik będzie musiał potwierdzić fakt zaszczepienia.
- Nie będziemy zatrudniać osób niezaszczepionych. Oczekujemy także jednoznacznych działań ze strony rządu, aby nie było kolejnej fali i kolejnego lockdownu - wskazuje Skwierawski.
Czytaj też: Pomorze drugie w kraju pod względem szczepień
Brak danych z gdańskiego urzędu
Z kolei gdański magistrat nie dysponuje wiedzą na temat poziomu wyszczepienia pracowników - takie dane nie są gromadzone. Przedstawiciele Urzędu Miejskiego deklarują jednak przestrzeganie wszelkich zasad i restrykcji o charakterze sanitarnym.
- Urząd Miejski w Gdańsku nie posiada i nie zbiera informacji o poziomie zaszczepienia pracowników - podkreśla Marta Formella z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Nie ma także restrykcji ani szczególnych regulacji dla osób niezaszczepionych. W całym urzędzie obowiązują zasady bezpieczeństwa regulowane zarządzeniem prezydenta miasta Gdańska w celu przeciwdziałania i zapobiegania rozprzestrzenianiu się choroby zakaźnej wywołanej wirusem SARS-CoV-2, zwanej COVID-19. W częściach wspólnych obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa, przy wejściach do budynków mierzona jest temperatura i zalecana jest częsta dezynfekcja rąk. Bezpieczeństwo pracowników jest priorytetem.
Równolegle gdański magistrat prowadzi wewnętrzną kampanię zachęcającą do szczepień, która opiera się na stałym informowaniu i spotkaniach z ekspertami.
- Odkąd pojawiła się taka możliwość, pracownicy zachęcani są do szczepień poprzez mailingi i podczas spotkań zespołów. Prowadzona jest także wewnętrzna komunikacja informacyjna za pośrednictwem intranetu - zaznacza Marta Formella z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Dodatkowo na korytarzach urzędu w gablotach wiszą plakaty akcji "Gdańsk szczepimy się". Zostało także zorganizowane spotkanie online dla pracowników, podczas którego dr Sławomira Niedźwiecka - specjalistka chorób zakaźnych - odpowiadała na pytania i rozwiewała wszelkie wątpliwości osób, które wciąż się wahają, czy warto się zaszczepić.
W Gdyni przeprowadzono anonimową ankietę. Jakie wyniki?
W przypadku Gdyni otrzymaliśmy sygnały od czytelników, że tam cały czas wiele osób nie zdecydowało się na szczepienie, a część w ogóle się do tego nie kwapi. Faktycznie, w porównaniu z Sopotem w Gdyni odnotowuje się mniejsze zainteresowanie szczepieniami przeciw COVID-19.
- W czerwcu wysłano do pracowników Urzędu Miasta i innych jednostek organizacyjnych ankietę z prośbą o dobrowolne i anonimowe wypełnienie informacjami na temat szczepień przeciw COVID-19. 75 proc. pracowników zadeklarowało, że jest zaszczepione co najmniej jedną dawką szczepionki, a kolejne 10 proc. zadeklarowało zamiar zaszczepienia się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy - wskazuje Rafał Klajnert, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni.
Miejsca
Opinie (497) ponad 20 zablokowanych
-
2021-08-19 13:32
Dno..
Dna..
- 3 0
-
2021-08-19 13:00
Łamanie kodeksu pracy
Sprawa w sam raz dla Państwowej Inspekcji Pracy. Kodeks pracy gwarantuje zakaz dyskryminacji. Jeśli z powodów zdrowotnych, lub choćby przekonań religijnych nie mogę się zaszczepić to mam być dyskryminowany przy zatrudnieniu? Mam nadzieję że vice prezydent Sopotu szybko zweryfikuje swoje stanowisko, i dla portalu udzieli stosownego sprostowania. Pozdrawiam włodarzy Sopotu łamiących zapisy kodeksu pracy o zakazie dyskryminacji.
- 5 0
-
2021-08-19 12:39
Szkoda, że nie wprowadzą zakazu pobierania podatków od niezaszczepionych.
- 2 0
-
2021-08-19 12:18
Kandydat powinien uzyskac na pismie iz odmowiono jego zatrudnienia z powodu faktu niezaszczepienia
nastepnie powiniec zlozyc pozew o dyskryminacje ze wskazaniem zadoscuczynienia np. 100tys.
Wygrana ma pewną bo działania Kudłatego są bezprawne, tym zreszta PO nie rozni sie od PIS.- 6 0
-
2021-08-19 12:16
Stop dyskryminacji
W Polin więcej ludzi umiera po szczepieniach preparatem genetycznym niż od wirusa.
- 3 1
-
2021-08-18 08:07
Rasizm ! (4)
- 181 21
-
2021-08-19 11:58
Przeczytaj sobie definicję rasizmu. Ze zrozumieniem. No dobra, niech ktoś ci wytłumaczy lub narysuje.
- 0 1
-
2021-08-18 09:18
(2)
rasizm? głupota - zaszczepieni boją się niezaszczepionych... nie wierzą chyba w ten specyfik który dali sobie wstrzyknąć
- 22 6
-
2021-08-18 09:28
(1)
Im po prostu głupio, że dali się oszukać i teraz, żeby poczuć się lepiej, będą chcieli zmusić innych i wtedy już wszyscy będą równi.
- 16 4
-
2021-08-18 09:39
Głupoty to Wy piszecie...
O ile sam jestem zaszcepiony to formy takiego przymusu uważam za haniebne. Bo inaczej tego nazwać nie mogę
- 14 1
-
2021-08-19 10:42
Bezprawne działanie władz Sopotu
Dodatkowo władze Sopotu deklarują, że każdy nowy pracownik będzie musiał potwierdzić fakt zaszczepienia.
To są medyczne dane wrażliwe i potencjalny pracodawca nie ma prawa o nie pytać. Tu aż prosi się o proces o dyskryminację ze względów zdrowotnych. Co mają zrobić osoby, które chcą pracować w urzędzie a nie mogą się zaszczepić ze względów zdrowotnych? Przecież to jest dyskryminacja w czystej postaci.- 7 0
-
2021-08-19 10:37
coraz wiecej na ulicach ludzi ponurych, reagujących nerwowo na objawy uprzejmości. Ponure miny, ponure myśli, a prasa jeszcze podkręca
- 5 0
-
2021-08-19 10:32
a ile tam daja młodym referentom ? Pracy ogrom a grosze zarabiaja
- 1 0
-
2021-08-19 10:30
i tak nie ma tam pracy, nieraz staralam sie bo mam odpowiednie kwalifikacje.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.