• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reforma POZ. Będzie chaos czy poprawa?

Piotr Kallalas
30 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Reforma w Podstawowej Opiece Zdrowotnej wchodzi w życie już 1 lipca. Reforma w Podstawowej Opiece Zdrowotnej wchodzi w życie już 1 lipca.

Reforma POZ, która rozpocznie się już 1 lipca, budzi duże emocje w środowisku lekarskim. Z jednej strony medycy czekali na takie rozwiązania, które przyspieszają diagnostykę, z drugiej strony specjaliści wskazują, że propozycje zostały przedstawione bez konsultacji i mogą doprowadzić do chaosu.



Lekarze rodzinni w Trójmieście - na NFZ i prywatnie


Jaki masz kontakt z lekarzem rodzinnym?


Zmiany w Podstawowej Opiece Zdrowotnej



Tydzień temu Ministerstwo Zdrowia przedstawiło wielkie zmiany w Podstawowej Opiece Zdrowotnej, które dają większe narzędzia lekarzom rodzinnym do zlecania diagnostyki i kontroli stanu zdrowia pacjentów. Chodziło m.in. o odblokowanie pracy medyków w taki sposób, aby w wybranych jednostkach chorobowych mogli sami decydować o dalszym leczeniu. Np. w przypadku leczenia niedokrwistości lekarze rodzinni ostatecznie musieli kierować pacjenta do innych specjalistów w celu zlecenia i uzyskania wyników badań. Mowa jednak również o poszerzeniu programów profilaktycznych i wprowadzeniu osoby koordynującej leczenie pacjenta. Zmiany wejdą w życie 1 lipca.

- Będziemy mogli szerzej wykorzystać nasze kompetencje - komentuje dr Agata Sławin, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego. - Od dawna jesteśmy gotowi, by lepiej, skuteczniej, bardziej kompleksowo opiekować się naszymi pacjentami. Teraz nareszcie dostaliśmy do rąk narzędzia, które pomogą nam lepiej zadbać o naszych pacjentów.
Loteria ma zachęcić do badań profilaktycznych. Co można wygrać?

Reforma POZ. "Zabrakło dyskusji"



Większość specjalistów zgadza się co do obranego kierunku zmian. Zresztą lekarze już od dłuższego czasu zwracali uwagę, że niektóre procedury można by znacznie przyspieszyć, dając większe kompetencje "rodzinnym". Sęk w tym, że cała reforma została przedstawiona praktycznie tuż przed startem, co ma budzić pewne nieścisłości.

- Na kilka dni przed terminem nadal nie znamy zasad kierowania pacjentów i sposobu rozliczania tych badań. Mimo że założenia są właściwe, trudno nie zauważyć, że zabrakło rzeczowej i merytorycznej dyskusji niezbędnej w tak ważnym - jakim jest zdrowie Polaków - aspekcie. MZ nie konsultowało szeroko tego projektu ani z lekarzami, ani przedstawicielami poradni, ani z organizacjami pacjenckimi - wskazują specjaliści z Porozumienia Zielonogórskiego.
Lekarze rodzinni z większymi uprawnieniami?

Lista trójmiejskich placówek laboratoryjnych - badania na NFZ i bez skierowania


Koordynator leczenia - nowa osoba w zespole



Ponadto są obawy, że nowe obowiązki wprowadzone w tak krótkim czasie mogą stanowić duże obciążenie dla mniejszych ośrodków, borykających się z problemami kadrowymi.

- Obawiamy się sposobu, w jaki wprowadzane są zmiany, i chaosu, jaki powstanie przy takich przekształceniach - mówi Wojciech Pacholicki, wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. - To dotknie zwłaszcza pacjentów małych poradni, które są mocno obciążone obowiązkami, borykają się z brakiem lekarzy i kadry medycznej i nie mają szerokiego dostępu do specjalistów. To może nawet wykluczyć z systemu pacjentów z małych miejscowości czy wsi. Obawiamy się modelu POZ dwóch prędkości - lepszego dla pacjentów w dużych ośrodkach i gorszego, z ograniczonym dostępem do świadczeń w małych ośrodkach i na terenach wiejskich.
Placówki wskazują, że nie zostały doprecyzowane zasady dotyczące pojawienia się koordynatora leczenia. To osoba, która ma zajmować się m.in. umawianiem wizyt, przekazywaniem informacji o terminach oraz całościową koordynacją opieki. Pomysł ten wydaje się rozwiązywać szereg problemów, jednak nie wiadomo, na jakich zasadach będzie funkcjonować.

NFZ skontrolował ośrodki zdrowia na Pomorzu. Tylko trzy pozytywne oceny

Reforma POZ: ważne konsultacje z innymi specjalistami



Przypomnijmy, że reforma POZ zakłada również większą współpracę zespołową pomiędzy lekarzami rodzinnymi a specjalistami wybranych specjalizacji, np. kardiologiem czy diabetologiem. To ma zapewnić przede wszystkim wysoki standard leczenia, skrócić czas konsultacji i wdrożenia np. farmakoterapii. Lekarze pytają, czy takie rozwiązania da się od razu wprowadzić w mniejszych ośrodkach, które są oddalone od specjalistycznych placówek medycznych.

- Środowisko lekarzy POZ jest jednoznaczne - zmiany są konieczne i długo wyczekiwane, ale wprowadzanie ich w obecnej formie może okazać się pułapką - podkreśla Joanna Szeląg, ekspert PZ, Podlaski Związek Lekarzy Pracodawców PZ. - Lekarze POZ od dawna czekali na to, by lepiej, skuteczniej dbać o swoich pacjentów. To my jesteśmy najbliżej nich, dlatego gdy dostaniemy do rąk kolejne narzędzia, lepiej wykorzystamy swoją wiedzę i kompetencje.

Opinie (34)

  • Takie gimnastykowanie

    Więcej lekarzy + większa ilość specjalizacji dla studentów medycyny reszta to mydlenie oczu i bicie piany! Im szybciej tym lepiej.

    • 4 2

  • mi się to podoba, przynajmniej ogólniki wskazuja na dobry kierunek zmian

    aczkolwiek pewnie diabeł tkwi w szczegółach, począwszy od finansowania a kadrach skończywszy. Co prawda pracuję poza systemem publicznym już 10 lat i nie za bardzo się orientuję co się w nim aktualnie dzieje ( ani też nie choruję, więc nie jestem jego beneficjentem ), więc pewnie lekarze systemowi coś więcej mogliby powiedzieć na temat planowanych zmian. Natomiast ogólny kierunek wydaje się być ok, lekarz POZ powinien mieć szerokie uprawnienia zarówno diagnostyczne jak i lecznicze, tak żeby ten pacjent nie tułał się po specjalistach z rzeczami, z którymi student 3 roku medycyny by sobie spokojnie poradził

    • 9 1

  • Lekarze przytulą każde dodatkowe pieniądze z każdej reformy ale nawyków nie zmienią. Nadal będą na służbie firm farmaceutycznych, nadal pracować będą od godziny do godziny z tolerancją spóźnienia 60 minut. Nadal majątek państwa: gabinety i wyposażenie po godzinach będą wykorzystywane do prywatnej praktyki. Nie odrzucą też żadnej koperty ani butelki. Do tego trzeba by rewolucji.

    • 33 17

  • Zdrowy tego by nie wytrzymał a co dopiero chory

    Chory jak mu rodzina nie pomoże to nie ma szans

    • 17 2

  • ,,,,,,,,

    Szczerze przy tym ich podejściu w ostatnich latach do pacjenta człowieka

    lepiej oporządzi ,zbada i chyba lepiej doradzi felczer lub weteryniarz kto wie czy by nie postawił bardziej trafnej diagnozy.

    Sami pacjenci zrobili z lekarzy bogów i tak i wychodowali zawsze kłaniam się nisko na kolanach, boję się zapytać o coś bo doktorek ma zły humor, wieczne nadskakiwanie i obdarowywanie. Chore że pacjent nie mógł nic się zapytać tak samo Europa wychodowala Putina w lukrze .

    • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Tu potrzeba większej ilości lekarzy, a nie kolejnych zarządzeń, wytycznych i ustaw... nie da się zadekretować lepszej opieki medycznej. Nalży zwiększyć ilość miejsc na kierunkach lekarskich i dopuścić do pracy lekarzy z zagranicy... Ale na to nasze rodzime lobby się nie zgodzi bo boją się o swoje pensje i stołki

    • 46 11

    • oni sami to blokują bo boją się większej konkurencji na rynku pracy i niektórym po 3 dyżury na raz się skończą

      • 16 3

  • Przy tylu imigrantach jakość i dostępność leczenia

    musi iść tylko w dół

    • 17 5

  • Odpowiadam: będzie chaos, kolejki, brsk dostępności badań.

    • 13 4

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Zlot motoCYClovy 2024 & II Deadlift Truck Edition

konsultacje, zlot

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Najczęściej czytane