Tracą pracę, zamykają swoje biznesy, doświadczają przemocy, bardzo często pracują na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem - eksperci przekonują, że pandemia zdecydowanie bardziej dotyka i krzywdzi kobiety. Wirus również kosztuje je więcej, bo wiele realizujących się zawodowo kobiet zostało pozbawionych środków do życia. Dlatego gdańskie Centrum Praw Kobiet uruchomiło aukcję przedmiotów, których sprzedaż ma sfinansować organizację wsparcia dla nich.
tak, na zmiany w życiu prywatnym
18%
tak, na zmiany w życiu zawodowym
18%
tak, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym
28%
nie, w ogóle nie odczuwam jej konsekwencji
36%
Jak przekonują eksperci, konsekwencje koronawirusa zostaną z kobietami na długo. To one zdecydowanie częściej pracują w branżach związanych z pielęgnacją (fryzjerstwo, kosmetologia itp.), sprzątaniem, pracą biurową, zdrowiem i nauczaniem, czyli tych, które wymagają niepożądanego teraz kontaktu.
Koronawirus w ostatnich miesiącach drastycznie ograniczył ich możliwości zawodowe, co spowodowało wzrost bezrobocia. Jednocześnie to kobiety były na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem - stanowią ok. 80 proc. pracowników sektora ochrony zdrowia i pomocy społecznej w Polsce.
- Specjaliści przekonują, że najgorsze, czyli wtórne, skutki koronawirusa dopiero przed nami. Mnóstwo ludzi, prócz długofalowego stresu, którego doświadczają w obecnej sytuacji, stanęło w obliczu ryzyka utraty pracy i środków do życia. Jedną z najwidoczniejszych konsekwencji gospodarczych pandemii jest rosnące bezrobocie, a dane Eurostatu pokazują, że w UE zdecydowanie bardziej ucierpiały z tego powodu kobiety. Te dysproporcje wynikają głównie z nierównomiernego rozłożenia płci w specyficznych zawodach - mówi Karolina Kamińska, koordynatorka marketingu i fundraisingu, Centrum Praw Kobiet w Gdańsku.Psycholodzy w Trójmieście
Fundacja CPK pomaga kobietom doświadczającym przemocy i dyskryminacji. Podczas przymusowego zamknięcia w domach, które nastąpiło w marcu tego roku i trwało blisko dwa miesiące, odnotowano większą liczbę zgłoszeń po pomoc - zarówno po porady, jak i interwencje.
- Wiele z nich nie miało możliwości ani bezpiecznych warunków do tego, aby móc się z nami kontaktować. Pamiętam sytuację, w której jedyną szansą na spokojną rozmowę z naszą psycholożką był moment, w którym pani stała w długiej kolejce do sklepu. Uruchomiłyśmy dodatkowe dyżury telefoniczne naszych specjalistek oraz w formie online, powstał całodobowy chat na stronie fundacji, dzięki któremu panie mogły się kontaktować z nami w bezpiecznej ciszy. Niejednokrotnie z rozmów i interwencji wynikało, że jedyną słuszną decyzją będzie udzielenie im bezpiecznego schronienia w naszym ośrodku wsparcia w Warszawie. Od lipca tego roku CPK Gdańsk również oferuje bezpieczne schronienie - dodaje Kamińska.Czytaj też:
Na czym polega ciałopozytywność?
Pomoc dla kobiet
Do 26 lipca trwa internetowa licytacja unikalnych przedmiotów, z której dochód trafi do Centrum Praw Kobiet w Gdańsku. Fundacja przeznaczy środki na sfinansowanie porad psychologicznych i socjalnych dla osób zgłaszających się po pomoc.
- Pandemia sprawiła, że to kobiety bardziej odczuwają jej skutki - częściej tracą zatrudnienie, zamykają swoje biznesy, doświadczają przemocy, pracują na pierwszej linii frontu jako pielęgniarki. Nasza fundacja od początku ogłoszenia stanu epidemicznego w Polsce działała zdalnie, oferując kobietom pomoc w formie konsultacji online. Z początkiem czerwca CPK Gdańsk wróciło częściowo do pracy w trybie stacjonarnym i znów przyjmuje w progach siedziby przy ulicy Gdyńskich Kosynierów 11 w Gdańsku Głównym. Panie mogą korzystać z porad psycholożek i prawniczek, otrzymać bezpieczne schronienie czy poradzić się pracownika socjalnego - zapewnia Karolina Kamińska.Czytaj też:
Ludzie Trójmiasta: pomaga kobietom wyjść z przemocy
Centrum Praw Kobiet,
Olivia Business Centre i
Amazon Development Center Poland łączą siły, aby pomóc kobietom w potrzebie, jako organizatorzy aukcji. Licytowane będą: rękodzieło, przedmioty sztuki użytkowej, unikalne drobiazgi, atrakcyjne usługi w Trójmieście - to wszystko licytować można na platformie Allegro Charytatywni pod hasłem "
Wielka Aukcja Charytatywna na rzecz Centrum Praw Kobiet".
- OBC i Amazon zaangażowali do zbiórki przedmiotów na aukcję trójmiejskich artystów i artystki oraz zaapelowali o wsparcie partnerów. Dzięki temu udało im się przekazać na aukcję pulę ponad 60 przedmiotów, w której znalazły się m.in. ręcznie robiona biżuteria, przedmioty dekoracyjne hand made, obrazy, komiksy, vouchery do restauracji i na usługi kosmetyczne - dodaje Kamińska.Czytaj też:
Jak radzić sobie z przemocą seksualną? Radzą prawnik i psycholog
- Czerpiąc z 760-letniej tradycji jarmarcznej Gdańska zapragnęliśmy utworzyć most łączący kupieckie zwyczaje, nowoczesny mikrobiznes oraz pomoc tym kobietom, które najmocniej odczuwają skutki trwającej pandemii. Tak zrodził się pomysł, którego inicjatorami są Olivia Business Centre oraz Amazon - mówi Marta Moksa, menedżer O4, dyrektor komunikacji wewnętrznej Olivia Business Centre. - Wierzymy, że nasze zaangażowanie w tym trudnym okresie może stać się bardzo istotnym bodźcem dla kobiet dotkniętych efektami zamrożenia gospodarki przez długie tygodnie. Chcemy wesprzeć je w ponownym uruchomieniu ich aktywności zawodowej i rozwoju potencjału. W kobiecej przedsiębiorczości widzimy potencjał już od dawna. Dlatego m.in. w listopadzie zeszłego roku uruchomiliśmy O4 Flow - pierwszy w Polsce coworking dedykowany kobietom, właśnie po to, by wspierać rozwój kobiecych biznesów. Dzięki temu jeszcze lepiej rozumiemy, jak pandemia na nie wpłynęła - wyjaśnia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy