- 1 Wysyp groźnych kleszczy przez zmiany klimatyczne. To będzie rekordowy rok na Pomorzu? (107 opinii)
- 2 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (127 opinii)
- 3 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (222 opinie)
- 4 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 5 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Polska skończy z pandemią - 2 miesiące po reszcie świata
Od 1 lipca w Polsce zniesiony zostanie stan zagrożenia epidemicznego, tym samym oficjalnie zakończymy pandemię COVID-19. Przyszedł dzień, o którym w szczycie zachorowań marzyliśmy, ale z obecnej perspektywy nie ma już dla nas żadnego znaczenia.
- Wczoraj Komitet ds. Sytuacji Nadzwyczajnych spotkał się po raz 15. i zalecił mi ogłoszenie zakończenia stanu zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. Przyjąłem tę radę - ogłosił 5 maja Tedros Ghebreyesus, szef Światowej Organizacji Zdrowia.
Szukasz lekarza rodzinnego?
COVID-19 jak grypa, ale pandemia trwała
1 lipca Polska dołączy do reszty krajów i ogłosi zakończenie walki z groźnym patogenem, który - przynajmniej w wersji zarejestrowanej - dotknął ponad 6,5 mln osób. W ostatnim tygodniu w Polsce raportowano poniżej 30 przypadków zakażeń w skali tygodnia. Oczywiście mówimy o sytuacji, w której wykonywano testy w przychodniach czy szpitalach, bo powszechne testowanie zakończyło się w kwietniu ubiegłego roku. COVID-19 w tamtym momencie został zrównany z grypą, a na grypę nie testujemy się przecież darmowo. Wiele osób podnosiło właśnie wtedy zasadność wycofania się z pandemii, bo znowu - przecież z powodu grypy nikt czegoś podobnego nie wprowadza.
- COVID-19 nie stanowi dziś większego zagrożenia, choć na pewno będziemy mieli fale zwiększonych zachorowań. System nie powinien już być jednak nadmiernie obciążony - mówił Wojciech Andrusiewicz, rzecznik MZ.
Nie oznacza to więc, że nie możemy już zachorować na COVID-19, także z powikłanym skutkiem, jednak nasz system opieki zdrowotnej jest stabilny i nie wymaga nadzwyczajnych środków zaradczych.
Problemy z umówieniem się na zabieg?
Maseczki, tak jak pandemia, znikną oficjalnie
30 czerwca jest również ostatnim dniem, w którym musimy nosić maseczki w szpitalach i przychodniach - ten obowiązek został zniesiony w przypadku aptek dwa miesiące wcześniej. Swoją drogą stanie w kolejce po lek pełnej kaszlących pacjentów czy siedzenie w przychodni wśród chorych infekcyjnych i osłanianie się maseczką nie wydaje się wcale takie nierozsądne. Być może podobne zdrowe praktyki - dorzucając jeszcze mycie rąk i nieposyłanie gorączkujących pociech do przedszkoli - nie zakończą się z początkiem lipca.
Prawda jest jednak taka, że koniec wirusa, jak oficjalny by nie był, w tym wypadku nie oznacza zbyt wiele, bo rozporządzenie dotyczące maseczek miało charakter dość sztuczny. Niewielu przestrzegało i to zarówno po stronie pacjentów, jak i personelu medycznego, jak i niewielu potrafiło je nałożyć prawidłowo. Warto jednak odnotować, że właściciele przychodni czy aptek, wedle własnej oceny epidemiologicznej, będą mogli wprowadzić nakaz noszenia maseczek.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Szukasz pracy? Sprawdź nasze ogłoszenia!
Coś się jednak zmieni
Oficjalny koniec epidemii oznacza również zniesienie tzw. ustawy covidowej, a to z kolei wiąże się z potrzebą uregulowania niektórych kwestii np. w przypadku pracowników szkoleń BHP, które były przekładane. Przepisy dotkną również cudzoziemców.
- Cudzoziemcy korzystający z uchylanych rozwiązań prawnych związanych z pandemią COVID-19 powinni zadbać o swój dalszy legalny pobyt w Polsce lub w odpowiednim czasie powrócić do swojego kraju pochodzenia. W przypadku osób chcących pozostać w kraju w okresie od 24 sierpnia br., zalecamy odpowiednio wcześniejsze złożenie właściwych wniosków o uzyskanie zezwolenia na pobyt czy też karty pobytu (w zależności od sytuacji formalno-prawnej danego cudzoziemca) - wskazuje Urząd ds. Cudzoziemców.
NOCH w Klinice Psychiatrii? "Decyzje nie zapadły"
To jest już koniec?
1 lipca kończymy oficjalnie pandemię, i niezależnie od tego, jaki mieliśmy do niej stosunek - czy się jej obawialiśmy, czy się z niej śmialiśmy - zakończył się dość niespodziewany okres w naszym życiu. Ten obfitował w momenty straszne, gdy opisywaliśmy zakażenia w Domach Pomocy Społecznej, a nasi bliscy walczyli z ciężkimi powikłaniami, czy bardziej kuriozalne, kiedy nie mogliśmy wchodzić do lasu, a jedynie właściciele psów byli w stanie odetchnąć powietrzem przed domem.
Byliśmy świadkami organizacji służby zdrowia w warunkach polowych, kiedy żołnierze budowali szpitale tymczasowe, stania w długich kolejkach samochodowych po wymaz, uwolnienia sił antyszczepionkowych, gdy wreszcie opracowano skuteczną profilaktykę. Musieliśmy stawić czoła pracy zdalnej i zorganizować warunki do zdalnego nauczania naszym dzieciom. Nikt nie spodziewał się, że nasze życie zmieni się w tak krótkim czasie, a historie rodem z filmów, będziemy obserwować za naszymi oknami.
Co zostało po SARS-CoV-2?
Skutki pandemii będziemy obserwować jeszcze przez długi czas po 1 lipca, czy to w postaci częstszej wykrywalności bardziej zaawansowanych stadiów chorobowych spowodowanych przerwaniem programów profilaktycznych i ograniczeniem dostępności do opieki, czy w o wiele większej zgłaszalności dzieci i młodzieży mających problemy natury psychicznej. Z pozytywów zostaną z pewnością z nami narzędzia telemedycyny, które choć niekiedy są demonizowane, zwiększają dostęp do opieki, nie wspominając już o dobrodziejstwie e-recept.
Specjaliści zdrowia publicznego wskazują jednak, że przede wszystkim wypracowaliśmy schematy działania, czy to na poziomie większej higieny, czy rozwiązań systemowych, które pomogą nam nie popełniać popełnionych w tej epidemii błędów, gdy na naszej drodze stanie kolejny wirus. Inna sprawa, że pewnie znów trzeba będzie od nowa przekonywać nieprzekonanych, że wirusy istnieją.
Od jutra bez maseczek w szpitalach i przychodniach (42 opinie)
Opinie (260) ponad 20 zablokowanych
-
2023-06-30 11:11
Może i ta grypowa pandemia była może i nie (5)
Ale największą głupotą była walka z nią tj. Zamykanie restauracji, boisk dosłownie wszystkiego. Nawet zakazali wychodzenia z domu i spacerowania samemu po plaży. Głupie kwarantanny które niekiedy trwały 4 tygodnie. Masakra tak ludzi sponiewierać. Ktoś policzył ile to kosztowało Państwo? Ile ludzi straciło pracę i ile działalności się pozamykało ?
- 83 0
-
2023-06-30 11:51
(3)
Pytanie brzmi, ile byłoby tych nadmiarowych zgonów gdyby w ogóle nie podjęto walki z pandemią. Obstawiam, że kilka razy więcej.
- 0 32
-
2023-06-30 12:10
(1)
Obstawiam że znacznie mniej a problemy psychiczne dzieci np dopiero są widoczne
- 28 1
-
2023-07-01 04:28
Wolę nie kłaść na szali twojego obstawiania
mojego życia.
- 0 3
-
2023-07-01 10:19
Kto by wiedział
Obserwując państwa które nie brały udziału w tym cyrku, tak były takie, straty były wielokrotnie mniejsze. Najlepszą walką z wirusem celebrytą którego znany od dziesiątek lat, było nic nie robienie i normalne życie. Ale wtedy nie wiedziałabym kto jest kim, kto myśli a kto nie, jak łatwo manipuluje się ludźmi, jak łatwo ludzi oszukać a jak trudno wytłumaczyć że są w błędzie, nie wiedziałbym ilu jest szurów którzy uwielbiają zaciskać ludziom pętle wolności i trzymać ludzi krótko na smyczy, ile jest zamordyzmu u wielu polityków, ile korupcji i manipulacji
- 3 0
-
2023-07-01 10:12
Jeszcze wnuki naszych dzieci będą to spłacać
- 0 0
-
2023-06-30 11:12
A może ktoś wreszcie powie kiedy ta pandemia była ???? (5)
Miały być trupy na ulicach a nie widziałem żadnego . Karetek które by ich zabierały tez nie były widoczne ! No to kiedy to było ????
- 70 2
-
2023-06-30 11:13
exactly
yes
- 11 1
-
2023-06-30 11:53
(1)
Po to właśnie kazano ludziom siedzieć w domu, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji.
- 0 24
-
2023-06-30 18:13
kazano siedzieć w domu by zobaczyć na ile motłoch pozwoli łamać swoje prawa
- 9 0
-
2023-06-30 13:07
skąd miały być te trupy skoro to ściema
można było pewnie coś upozorować jak np. słynny umierający niemal Piasek ale nawet bez tego ludzie przyjmowali pandemię bez mrugnięcia ikiem i bez zastanowienia
- 14 1
-
2023-06-30 13:29
Taka pandemia że w Norwegii śmiertelność najniższa w historii
Podawałem statystyki z kostnic czy szpitali to dostawałem bana, dawałem definicję choroby (pozytywny test to nie choroba) to zaraz szur, foliarz pseudonauka. Tymczasem w mediach ciężarówki z Bergamo i szarlatani "zabraknie nawet stadionów" w najlepsze. Cukier z pejsa wprost się przyznał, że cenzurował prawdziwe informacje za pieniądze - bo tak to od początku było zorganizowanie, wcisnąć ludziom kit i zarobić na tym.
Ale jeszcze przyjdzie dzień, gdzie kostnice będą pełne nie ludzi, którym zamknięto szpitale, lecz dziennikarzy, milicjantów, lekarzy, polityków i kapitalistów.- 13 0
-
2023-06-30 11:14
"Cov. Id. 19 ... 84"
Ogłosić koniec czegoś, co nigdy nie istniało ... dobre. manipulacja wszech czasów. "Już nikt w to nie wierzy ? Nie szkodzi, "jedziemy" z nimi do końca, na bezczela (teraz już nie możemy się wycofać, jakby to wyglądało?)".
- 56 1
-
2023-06-30 11:14
(3)
Pozdrawiam wyszczepionych. Doszło już do was że zostaliście oszukani czy nadal nie chcecie się do tego przyznać.
- 73 4
-
2023-06-30 11:21
Jeszcze latają po szprycę!
Niektórzy pewnie 10 dawkę już biorą
- 19 1
-
2023-06-30 11:22
Idą w zaparte a niektórzy sr po gaciach bo (1)
Maja to g we krwi a zegar tyka i będzie nagle
- 15 2
-
2023-06-30 11:24
Czopku
według waszych przepowiedni antyszczepy już mieliśmy umierać:):):)
- 4 11
-
2023-06-30 11:17
(1)
Czyli już nie będzie wyzywania od antyszczepów i foliarzy :(
- 54 0
-
2023-06-30 12:19
Wątpię...
bo polska to okrutny ciemnogórd....
- 8 0
-
2023-06-30 11:17
Kto odpowie za wydane miliardy na szczepionki?
Kto odpowie za wydane miliardy na szczepionki?
Niedzielski ty wiesz co- 53 0
-
2023-06-30 11:18
Elity od początku nie wierzyły rządowi i i ekspertom
Amantadyna, przedstawiana przez "ekspertów" jako niebezpieczna i nieskuteczna, do której dostęp blokowało ministaerstwo.
A leczyli się nią ludzie bogaci, wpływowi i najlepiej poinformowani - Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf (sprowadzała ją specjalnie z Niemiec przez swoich znajomych), czy wiceminister sprawiedliwości dr hab. nauk prawnych Marcin Warchoł- 39 0
-
2023-06-30 11:20
A co się nakradli to ich
- 40 0
-
2023-06-30 11:21
media ubolewają bo już nie będzie dopłat do artykułów oraz jedynej słusznej moderacji komentarzy
- 46 0
-
2023-06-30 11:22
Skonczy się kasa za nic dla lekarzy itp
- 41 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.