• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młoda pacjentka z rakiem jest zagubiona. "Polskę wyróżnia wzrost śmiertelności"

Piotr Kallalas
16 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (156)
"Ważne jest to, żeby wykonywać samobadanie piersi. Nikt nie zna piersi lepiej niż dana kobieta. Najlepiej wykonywać je w pierwszych dwóch tygodniach cyklu, a najgorszy okres to tuż przed miesiączką" "Ważne jest to, żeby wykonywać samobadanie piersi. Nikt nie zna piersi lepiej niż dana kobieta. Najlepiej wykonywać je w pierwszych dwóch tygodniach cyklu, a najgorszy okres to tuż przed miesiączką"

W krajach Europy Zachodniej rak piersi powoli staje się chorobą przewlekłą, tymczasem w Polsce cały czas rośnie śmiertelność tej choroby, która dotyka również młode pacjentki. - Niestety zdarza się, że pacjentki w młodym wieku trafiają do nas w bardziej zaawansowanych stadiach. Nowotwory piersi są wykrywane nawet od 18 roku życia, chociaż jest to rzadkość - mówi dr Joanna Kufel-Grabowska, onkolog kliniczny.



Czy kiedykolwiek skorzystałeś z badań profilaktycznych?

Z roku na rok rośnie liczba zachorowań na raka piersi, który dotyka również osoby przed 30 rokiem życia. Do wykrycia choroby w tak wczesnym wieku dochodzi najczęściej przypadkowo lub na skutek samobadania.

- W naszej klinice pojawiają się dziewczyny, które po prostu usłyszały, że trzeba się badać i przyszły na USG i wychodzi nowotwór w wieku 25 lat. Są dziewczyny, które odbyły już kilka konsultacji u różnych lekarzy, ponieważ diagnostyka u młodych jest trudniejsza i niekiedy trwa dłużej niż u starszych osób. Niestety zdarza się, że pacjentki w młodym wieku trafiają do nas w bardziej zaawansowanych stadiach. Nowotwory piersi są wykrywane nawet od 18 roku życia, chociaż jest to rzadkość - mówiła dr Joanna Kufel-Grabowska, onkolog kliniczny pracujący w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku podczas konferencji edukacyjnej "Omejka", jaka została zorganizowana dla specjalistów i pacjentów przez fundację Omea Life.


20 proc. pacjentek z rakiem nie przekroczyła 50 roku życia



Obecnie profilaktyka w formie badań przesiewowych diagnostyki obrazowej jest skierowana przede wszystkim do kobiet w wieku powyżej 50 lat i poniżej 70 lat. Badanie mammograficzne powinno być wykonywane co dwa lata.

- Pozostałe kobiety nie mają takiej możliwości. Natomiast w całej Polsce istnieją poradnie chorób piersi i jest sposobność badania, kiedy kobieta coś wyczuje. Warto podkreślić, że około 20 proc. zachorowań to choroby do 50 roku życia. - mówi dr Joanna Kufel-Grabowska.
U młodych kobiet częściej jest potwierdzana mutacja w genach zwiększających ryzyko choroby - mówi się o nawet 20-40 proc. Do czynników ryzyka zaliczamy płeć (chociaż choroba dotyka również mężczyzn), wiek, stosowanie przez ponad 5 lat hormonalnej terapii zastępczej czy otyłość w wieku pomenopauzalnym.

- Ważne jest to, żeby wykonywać samobadanie piersi. Nikt nie zna piersi lepiej niż dana kobieta. Najlepiej wykonywać je w pierwszych dwóch tygodniach cyklu, a najgorszy okres to tuż przed miesiączką. Trzeba robić to regularnie, bo badania wskazują, że w takim trybie kobieta jest w stanie znaleźć nawet małą zmianę - tłumaczy dr Joanna Kufel-Grabowska.
Rak piersi a obrzęk limfatyczny. Specjalny program dla chorych w UCK Rak piersi a obrzęk limfatyczny. Specjalny program dla chorych w UCK

COVID pogorszył sytuację



Niestety w polskiej onkologii jest cały czas wiele do naprawy w sektorze profilaktyki i leczenia chorób nowotworów. Tendencje dotyczące wzrostu zachorowań na raka piersi są obserwowane większości krajów, jednak w Polsce narasta problem śmiertelności.

- Polskę wyróżnia wzrost śmiertelności na raka piersi. W większości krajów Europy rak piersi staje się chorobą przewlekłą, a u nas niestety jest coraz więcej zgonów. Na pewno przyczynił się do tego też COVID-19, gdzie słyszeliśmy, że mamy zostać w domu, co oznaczało brak kontaktu z lekarzem. Przypomnę, że było zarządzenie prezesa NFZ, o tym by całkowicie zamknąć mammografię, która się praktycznie nie odbywała. Szpitale onkologiczne miały przerwy, a pacjenci narzekali na brak informacji i w konsekwencji zostawali w domu. Problemem jest brak odpowiedniej organizacji, koordynacji, edukacji i informacji. Młoda pacjentka z rakiem piersi jest zagubiona w systemie - mówi Dorota Korycińska, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej.


"Najsłabszym ogniwem jest pacjent"



Organizacje pacjenckie zwracają uwagę, że pomimo wprowadzenia do systemu koordynatorów diagnostyki i leczenia, chorzy cały czas nie mają pełnej informacji o ich działaniu.

- System jest tak silny, jak jego najsłabsze ogniwo, a bardzo często tym ogniwem jest pacjent, który mieszka daleko, nie może dostać się do lekarza, czeka w kolejce. Panie opowiadają, jak utrudniony jest dostęp do leczenia, gdzie muszą dokonywać wyboru czy czekać pół roku czy 8 miesięcy. Pacjentki mówią, że nie ma koordynatorów albo nie mają takiej informacji - szpitale onkologiczne nie mówią o tym. Chorzy dowiadują się od osób trzecich i dopiero po dopytaniu, okazuje się, że rzeczywiście taka funkcja istnieje - mówi Dorota Korycińska.

Miejsca

Opinie (156) 1 zablokowana

  • Zarejestruj się na USG piersi. Prędzej doczekasz się cudu (4)

    • 19 1

    • (3)

      Proponuję wziąć kartkę A4 podzielić ja na pół, po jednej stronie napisać ile wydajesz na pierdoły, słodycze, lakiery, szampony i inne głupoty, a po drugiej wpisać 200zł za prywatne USG piersi.

      • 13 10

      • (1)

        Tylko po co nfz?
        Mam na myśli uczciwych ludzi, a nie wyborców pis

        • 8 1

        • jeśli myślisz poważnie o życiu to jeśli nie chcesz czekać w kolejce...

          to raz, czy dwa zrezygnujesz z paznokci i zrobisz usg

          • 0 0

      • 9% dochodów wynosi skladka

        I jeszcze płacić za wszystkie badania,które się należą?

        • 16 3

  • Powiadacie "wina pandemii"? To macie przykład z października roku 2020.

    "Pierwsze dramatyczne decyzje w związku z pandemią właśnie zapadają. Dotknęły Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Decyzją wojewody zostanie on przekształcony w tzw. szpital hybrydowy (dawniej jednoimienny) i nie będzie w nim miejsca dla pacjentów z nowotworami. A miejscowy Oddział Kliniczny Onkologii leczy bardzo skomplikowane przypadki. Dla ponad 1500 pacjentów leczących się w tym oddziale może to oznaczać odroczony wyrok śmierci."

    To jeden z przykładów. Odroczone wyroki śmierci zbierają dzisiaj swoje żniwo.

    • 2 0

  • Wystarczyło się zaszczepić na covid

    I cieszyć się zdrowiem do późnej starości.

    • 0 3

  • Niestety (3)

    Nas wszystko wyróżnia.

    • 17 11

    • (2)

      Tylko jak czytasz polskie szmatławce - jak się czyta po angielsku a nie daj borze w innych "europejskich" językach to się wie, że mają takie same problemy - tylko wcześniej. No ale jak się ogląda tylko jedną stację telewizyjną to sorry - taki obraz Polski się ma

      • 7 3

      • Daj borze (1)

        Polska ma swoją specyfikę. Więc zostaw człowieka w spokoju, hejterze.

        • 1 1

        • ...bo?

          • 0 0

  • Polska przoduje w umieralności na raka! (3)

    Niestety według badań jesteśmy prawie na ostatnim miejscu jeśli chodzi o onkologię w Europie! Ostatnio ceniony profesor Sznurkowski pisał, że Polska jest na pierwszym miejscu na świecie jeśli chodzi o umieralność na raka trzonu macicy! Dużo kobiet umiera też na raka jajnika, bo lekarze mylą go z torbielą i nie wystawiają karty DILO oraz każą czekać wiele miesięcy na operację! Kobiety z rakiem piersi są podobno i tak w miarę zaopiekowanie (kompetentni lekarze, nowy sprzęt, kampanie informacyjne, silne Stowarzyszenie "Amazonki"). Natomiast kobiety z rakami ginekologicznymi są w o wiele gorszej sytuacji! Onkologa w Polsce to farsa!!!!

    • 42 7

    • a tego raka, czyli brodawczaka przynoszą kobietom łajdaczący się panowie ,często myślą ,ze jak dzi*ka (2)

      zrobi im loda to to bezpieczniejsze , niż stosunek ,a dzi*ka przedtem robiła loda Frankowi , Józkowi , zbychowi itd i gębą dzi*ki też zarażają

      • 5 1

      • (1)

        A potem łajdaki roznoszą. Może rozwiązaniem jest żeby łajdacy trzymali sprzęt w spodniach (albo rękach) zamiast korzystać z nierządu?

        • 0 0

        • A ale jak nie da to i nikt nie weźmie.

          • 0 0

  • Skutek zarządzania pandemią i przekształcania placówek na jednoimienne z brakiem dostępu do profilaktyki i badań przesiewowych

    Rząd z całym aparatem państwowym i ich pseudo eksperci z rady medycznej oraz media są sprawcami tej sytuacji. Macie krew na rękach.

    • 6 1

  • To nie COVID pogorszył sytuacje, a sami lekarze.

    Znam przypadek , gdy ginekolog na wyznaczonym terminie wizyty, zaproponował pacjentce konsultację telefoniczną. Zadała mu więc pytanie, czy ma sobie wsadzić tam smartfona ?

    • 3 0

  • u nas nie istnieje służba zdrowia a pieniądze biorą i to nie małe u nas są tylko same podatki od wszystkiego i drożyzna,

    doją nas jak dojne krówki a w zamian nic nie dają złodzieje i szubrawcy

    • 1 1

  • Najslabszym ogniwem jest pacjent bo daleko mieszka wstydu nie ma ta pani

    • 1 0

  • brak pożądnych, solidnych i właściwych badań są przyczyną nieszczęść to wina nie tylko lekarzy ale też ministra zdrowia

    który nie posiada wykształcenia medycznego i niema zielonego pojęcia o medycynie należy wymienić ministra zdrowia na właściwego człowieka który posiada solidne wykształcenie medyczne i wtedy będzie o wiele lepiej

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane