Koronawirus zastąpił znane infekcje? "Spadła liczba większości chorób zakaźnych"

Piotr Kallalas

24 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat)

Opinie (178)

"Wprowadzone działania przeciwepidemiczne wpłynęły hamująco zarówno na rozprzestrzenianie się COVID-19, jak i innych chorób przenoszonych drogą kropelkową".

Przełom marca i kwietnia jest zwykle uznawany za koniec sezonu infekcyjnego, który w tym roku - mimo pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 - był wbrew pozorom stosunkowo łagodny. Wprowadzone restrykcje i ograniczenie kontaktów sprawiły, że zdecydowanie spadła liczba dotychczasowych infekcji górnych dróg oddechowych.

W całym regionie znacznie spadła liczba większości chorób zakaźnych, z którymi zmagaliśmy się w ubiegłych latach. Ograniczenie transmisji dotyczy przede wszystkim infekcji, których główną drogą rozprzestrzeniania się jest droga kropelkowa czy powietrzna.

- Wpływ na taki stan rzeczy miało wprowadzenie działań przeciwepidemicznych związanych z epidemią COVID-19: dystans społeczny, obowiązek zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych, dostępność środków do dezynfekcji w sklepach i innych miejscach publicznych, zwiększenie świadomości w zakresie dbałości o higienę - wyjaśnia Anna Obuchowska, zastępca pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego. - Zmniejszone zostało narażenie na zakażenie poprzez wprowadzanie limitów bądź czasowe zamykanie hoteli, restauracji i innych obiektów użyteczności publicznej, okresowe zawieszenie nauki szkolnej w trybie stacjonarnym. Wprowadzone działania przeciwepidemiczne wpłynęły hamująco zarówno na rozprzestrzenianie się COVID-19, jak i innych chorób przenoszonych drogą kropelkową.
Zobacz też: Grypa zniknęła przy koronawirusie? Niemal 70 proc. mniej przypadków

W obecnym sezonie, a więc między 1 listopada 2020 r. a 15 marca 2021 r., odnotowano jedynie lekko ponad 154 tys. ostrych zakażeń układu oddechowego, w tym grypy oraz zachorowań grypopodobnych. Natomiast w poprzednim okresie było ich prawie trzykrotnie więcej, bo ponad 413 tys. infekcji.

Interniści w Trójmieście

Ospa wietrzna w odwrocie, praktycznie nie ma krztuśca

W kończącym się okresie infekcyjnym mogli odetchnąć rodzice, którzy o wiele rzadziej musieli zmagać się z tzw. chorobami wieku dziecięcego u swoich pociech. O połowę spadła liczba zachorowań na ospę - Państwowa Inspekcja Sanitarna zarejestrowała 1766 zakażeń względem 3986 infekcji w ubiegłym sezonie. Ponadto spadki zaobserwowano także w przypadku innych, często groźniejszych chorób.

Koronawirus w Trójmieście: wszystkie informacje

- Liczba zakażeń rotawirusowych zmniejszyła się z 406 do 106, liczba przypadków płonicy z 740 obniżyła się do 127, krztuśca z 44 do 4 - przekazuje Anna Obuchowska.
Czytaj więcej: Koronawirus u dzieci."Covidek" pomoże wykryć powikłania

Dodatkowo znacząco spadła liczba niebezpiecznych zakażeń pneumokokowych, które są wywoływane przez bakterie Streptococcus pneumoniae. Sanepid odnotował jedynie 21 zakażeń inwazyjnych, względem 48 przypadków w ubiegłym roku.

Lekarskie wizyty domowe w Trójmieście

Lekarze chorób zakaźnych są zdania, że w przypadku większości chorób dziecięcych nie ma mowy o zaniżaniu danych.

- Rzeczywiście obserwujemy znaczący spadek pacjentów z chorobami zakaźnymi - potwierdza lek. med. Sławomira Niedźwiecka z Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. - Wynika to oczywiście w znacznej mierze ze zdalnego trybu nauczania i braku kontaktu między dziećmi. Można się zastanawiać, czy spadła też liczba zgłoszeń w obawie przed pobytem w szpitalu. Być może dzieje się tak w kwestii łagodnych biegunek rotawirusowych, jednak w innych chorobach - takich jak płonica czy krztusiec - nie ma możliwości, aby pacjent nie trafił do specjalisty.

Piotr Kallalasp.kallalas@trojmiasto.pl

Miejsca

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna Gdańsk, Dębinki 4
Centrum Medyczne Smoluchowskiego Gdańsk Gdańsk, Mariana Smoluchowskiego 18

Opinie (178) 5 zablokowanych

Sortowanie
- Od najnowszych
- Od najstarszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 13:57

czemu nikt nie swietuje cudu medycyny, grypa pokonana

na wykresie zero

buhahahaha a leminig dalej w maskach wiedza o co chodzi

3 lata
- 15 2
Twoja opinia

Zmień treść

na wykresie zero buhahahaha a leminig dalej w maskach wiedza o co chodzi
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 13:38

He, he a ciemnota łyka i łyka ,

coś mnie głowa boli , pewnie srovid.

3 lata
- 11 2
Twoja opinia

Zmień treść

coś mnie głowa boli , pewnie srovid.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 13:38

Super fajnie! Więc jak odizolujemy każdego człowieka, to nikt już nie zachoruje

idźmy w tą stronę. A najlepiej odpalmy te wszystkie atomówki i zlikwidujmy tą zarazę na ziemi jaką jesteśmy my :) haha

3 lata
- 7 0
Twoja opinia

Zmień treść

idźmy w tą stronę. A najlepiej odpalmy te wszystkie atomówki i zlikwidujmy tą zarazę na ziemi jaką jesteśmy my :) haha
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 13:31

Wytyczne dla laborantów co do sposobu wykonywania PCR są takie, że każda infekcja wirusowa jest diagnozowana jako covid

Poza tym same testy PCR są wadliwe i dają duży procent fałszywie dodatnich wyników. Taka jest tajemnica zniknięcia grypy i infekcji grypopodobnych. Poza tym przedstawione wytłumaczenie jest zaprzeczeniem elementarnej logiki. Jak to jest, że podobno nie dajemy sobie kompletnie rady z koronawirusem, bo antymaseczkowcy brużdżą, nie trzymamy dystansu, spotykamy się, o zgrozo ze znajomymi, ośmielamy sie wyjść na świeże powietrze, wnuki przytulają sie do babć, a jednocześnie nie przeszkodziło to w "spektakularnym" wyeliminowaniu innych chorób zakażnych przenoszonych drogą kropelkową. Może pani inspektor sanitarny to nam wyjaśni, a nie opowiada komunały i dyrdymały.

3 lata
- 18 0
Twoja opinia

Zmień treść

Poza tym same testy PCR są wadliwe i dają duży procent fałszywie dodatnich wyników. Taka jest tajemnica zniknięcia grypy i infekcji grypopodobnych. Poza tym przedstawione wytłumaczenie jest zaprzeczeniem elementarnej logiki. Jak to jest, że podobno nie dajemy sobie kompletnie rady z koronawirusem, bo antymaseczkowcy brużdżą, nie trzymamy dystansu, spotykamy się, o zgrozo ze znajomymi, ośmielamy sie wyjść na świeże powietrze, wnuki przytulają sie do babć, a jednocześnie nie przeszkodziło to w "spektakularnym" wyeliminowaniu innych chorób zakażnych przenoszonych drogą kropelkową. Może pani inspektor sanitarny to nam wyjaśni, a nie opowiada komunały i dyrdymały.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 12:45

Spadek zachorowań na inne choroby pokazuje statystyczną skuteczność obostrzeń (2)

Wyobraźcie sobie teraz, ile więcej byłoby COVID, gdyby nie obostrzenia (podpowiem, średnio 3 do 6 razy więcej, biorąc pod uwagę zliczone przypadki innych chorób).

j
3 lata
- 2 23
Twoja opinia

Zmień treść

Wyobraźcie sobie teraz, ile więcej byłoby COVID, gdyby nie obostrzenia (podpowiem, średnio 3 do 6 razy więcej, biorąc pod uwagę zliczone przypadki innych chorób).
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2021-03-24 13:09
  
  (1)
  
  gupiaś i tyle
  
  doktór
  3 lata
  - 5 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  gupiaś i tyle
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2021-03-24 13:18
    
    Doskonały argument!
    
    j
    3 lata
    
    1 3
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Doskonały argument!
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 13:16

Nic poza kowidem

Nikogo nie interesuje

3 lata
- 15 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nikogo nie interesuje
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 13:10

Cuda

To nie jest koncert życzeń że statystyki sobie życzą nie ma grypy i innych chorób. Grypa jest, angina jest tylko się tego nie wykazuje bo wszystko w jednym kotle pod tytułem Covid.

3 lata
- 18 2
Twoja opinia

Zmień treść

To nie jest koncert życzeń że statystyki sobie życzą nie ma grypy i innych chorób. Grypa jest, angina jest tylko się tego nie wykazuje bo wszystko w jednym kotle pod tytułem Covid.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 08:29

i z czego tu sie cieszyc (4)

wyeliminowano pewnien procent przypadkow przeziebien i grypy olbrzymim, niewspółmiernym kosztem.
Juz dzisiaj jasno widac ze odciecie łuzby zdrowia spowodowalo smierc dodatkowych 70 tys ludzi wg statystyk GUS, powazne opoznienia edukacyjne i efekty psychiczne plus niediagnozowane obecnie choroby krazeniowe i nowotworowe we wczesnych fazach spowodują lawinę chorob w niedalekiej przyszłosci. Cena obecnych zaniedban bedzie olbrzymia ale moze w tym szalenstwie jest wlasnie metoda. Kto to wie....

3 lata
- 80 1
Twoja opinia

Zmień treść

wyeliminowano pewnien procent przypadkow przeziebien i grypy olbrzymim, niewspółmiernym kosztem. Juz dzisiaj jasno widac ze odciecie łuzby zdrowia spowodowalo smierc dodatkowych 70 tys ludzi wg statystyk GUS, powazne opoznienia edukacyjne i efekty psychiczne plus niediagnozowane obecnie choroby krazeniowe i nowotworowe we wczesnych fazach spowodują lawinę chorob w niedalekiej przyszłosci. Cena obecnych zaniedban bedzie olbrzymia ale moze w tym szalenstwie jest wlasnie metoda. Kto to wie....
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2021-03-24 09:49
  
  Wzrost śmiertelności w Polsce ponad 20%, Szwecja niecałe 5% (1)
  
  w porównaniu do 2015-2019, natomiast po uwzględnieniu zmian demograficznych: Polska 14,4% vs Szwecja 1,5%.
  Przyczyny nadmiernej śmiertelności to:
  - długotrwały stres
  - strach przed karami za bycie zarażonym przez co niektórzy pacjenci unikają lekarzy i trafiają do nich zbyt późno
  - zakaz działalności poprawiającej kondycję fizyczną i psychiczną
  - ograniczenie działania przychodni i świadczeń medycznych, w sumie kilkanaście milionów mniej porad, badań, zabiegów czy operacji
  - wprowadzenie izolatek w szpitalach, przez co wydłużył się znacznie czas przyjęcia na oddział bo trzeba czekać na wynik testu
  - podział szpitali na covidowe i "zwykłe", przez co wydłuża się czas transportu pacjenta, pacjenci trafiają nie do tych szpitali co trzeba a dodatkowo liczba pozytywnych wyników się często zmienia przez co albo zwykłe szpitale stoją puste gdy covidowe są oblegane lub odwrotnie
  Pewnie jeszcze kilka więcej przyczyn by się znalazło, dzięki którym mamy najgorszy wynik na świecie w walce z tak zwaną epidemią (bo mimo wydania rekordowych jakiś 20-30% PKB mamy dużo gorzej, niż jakbyśmy nie zrobili totalnie nic).
  
  Zi0m
  3 lata
  - 15 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  w porównaniu do 2015-2019, natomiast po uwzględnieniu zmian demograficznych: Polska 14,4% vs Szwecja 1,5%. Przyczyny nadmiernej śmiertelności to: - długotrwały stres - strach przed karami za bycie zarażonym przez co niektórzy pacjenci unikają lekarzy i trafiają do nich zbyt późno - zakaz działalności poprawiającej kondycję fizyczną i psychiczną - ograniczenie działania przychodni i świadczeń medycznych, w sumie kilkanaście milionów mniej porad, badań, zabiegów czy operacji - wprowadzenie izolatek w szpitalach, przez co wydłużył się znacznie czas przyjęcia na oddział bo trzeba czekać na wynik testu - podział szpitali na covidowe i "zwykłe", przez co wydłuża się czas transportu pacjenta, pacjenci trafiają nie do tych szpitali co trzeba a dodatkowo liczba pozytywnych wyników się często zmienia przez co albo zwykłe szpitale stoją puste gdy covidowe są oblegane lub odwrotnie Pewnie jeszcze kilka więcej przyczyn by się znalazło, dzięki którym mamy najgorszy wynik na świecie w walce z tak zwaną epidemią (bo mimo wydania rekordowych jakiś 20-30% PKB mamy dużo gorzej, niż jakbyśmy nie zrobili totalnie nic).
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2021-03-24 12:43
    
    Wielki szacunek i podziękowanie Zi0m za głoś rozsądku oraz czas, który poświęcasz tej służbie, często niewdzięcznej.
    
    Obserwator
    3 lata
    
    6 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Wielki szacunek i podziękowanie Zi0m za głoś rozsądku oraz czas, który poświęcasz tej służbie, często niewdzięcznej.
    Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2021-03-24 10:07
  
  Przeziębień nie wyeliminowano tylko mamy nowy wirus przeziębienia.
  
  Covid-19 to jest przeziębienie. Przeziębienia powodowane są właśnie przez koronawirusy podobne do sars-cov2. Takich wirusów jest ponad 100, większość z nich to wirusy stare które mają po kilkadziesiąt i więcej lat, wyewoluowały już na tyle, że dają łagodne objawy, ale co kilka lat pojawia się nowy wirus który przez chwilę zanim ewolucja go zmieni, powoduje nieco cięższe przeziębienia z nieco większą ilością powikłań. Tak było i tym razem.
  
  Nazwa choroby pochodzi jeszcze z czasów gdy nie wiedziano, że wywołują ją wirusy.
  
  3 lata
  - 11 2
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Covid-19 to jest przeziębienie. Przeziębienia powodowane są właśnie przez koronawirusy podobne do sars-cov2. Takich wirusów jest ponad 100, większość z nich to wirusy stare które mają po kilkadziesiąt i więcej lat, wyewoluowały już na tyle, że dają łagodne objawy, ale co kilka lat pojawia się nowy wirus który przez chwilę zanim ewolucja go zmieni, powoduje nieco cięższe przeziębienia z nieco większą ilością powikłań. Tak było i tym razem. Nazwa choroby pochodzi jeszcze z czasów gdy nie wiedziano, że wywołują ją wirusy.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2021-03-24 08:57
  
  otworzyc wszystko, kto przezyje ten przezyje....
  
  3 lata
  - 5 7
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  otworzyc wszystko, kto przezyje ten przezyje....
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 12:15

dziś ponad 90000 testów (1)

Z tych 90000 testów 26000 z COVID19, a co z resztą? Reszta ma objawy grypowe bo tylko takich kierujemy na testy czyli reszta choruje na Grypę lub swojskie przeziębienie.

ex
3 lata
- 23 1
Twoja opinia

Zmień treść

Z tych 90000 testów 26000 z COVID19, a co z resztą? Reszta ma objawy grypowe bo tylko takich kierujemy na testy czyli reszta choruje na Grypę lub swojskie przeziębienie.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2021-03-24 12:33
  
  Nie masz racji, dużo testów robi się prywatnie
  
  bo są wymagane przed podróżami czy nawet przez pracodawców, do samej Szwecji zobacz ilu ludzi pływa a każdy ma mieć test.
  Do tego przed każdym zabiegiem/operacją też masz test.
  I badania przesiewowe też się wykonuje.
  Ciężko więc powiedzieć, ile testów to skierowania z POZ - to wiedzą w rządzie, ale oczywiście nie powiedzą bo im mniej wiesz tym łatwiej wierzysz w to co ci mówią.
  
  Zi0m
  3 lata
  - 5 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  bo są wymagane przed podróżami czy nawet przez pracodawców, do samej Szwecji zobacz ilu ludzi pływa a każdy ma mieć test. Do tego przed każdym zabiegiem/operacją też masz test. I badania przesiewowe też się wykonuje. Ciężko więc powiedzieć, ile testów to skierowania z POZ - to wiedzą w rządzie, ale oczywiście nie powiedzą bo im mniej wiesz tym łatwiej wierzysz w to co ci mówią.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 12:15

U nas ospa byla nie wiadomo gdzie złapana...

Statystyki może spadły bo przy pierwszym dziecku zgłoszenie w POZ, że chyba choroba zakaźna nas dopadła (była raczej pewna,że ospa chociaż w otoczeniu nikt nie miał albo nie powiedział) nie przyjęto nas "bo już nie ma miejsc" (3 pediatrów było w tych godzinach, poczelania pusta) i możemy spr kolejnego dnia upewnic się czy to ospa jeśli się dostaniemy. Skończyło się wizytą prywatną. Kolejne dziecko po 2 tyg -nawet nie dzwoniłam do POZ tylko zastosowałam zalecenia, które powiedziano mi przy pierwszym dziecku. Ludzie nie chodzą do lekarzy lub idą prywatnie to jest tajemnica spadków m.in. ospy wietrznej.

Sas
3 lata
- 15 2
Twoja opinia

Zmień treść

Statystyki może spadły bo przy pierwszym dziecku zgłoszenie w POZ, że chyba choroba zakaźna nas dopadła (była raczej pewna,że ospa chociaż w otoczeniu nikt nie miał albo nie powiedział) nie przyjęto nas "bo już nie ma miejsc" (3 pediatrów było w tych godzinach, poczelania pusta) i możemy spr kolejnego dnia upewnic się czy to ospa jeśli się dostaniemy. Skończyło się wizytą prywatną. Kolejne dziecko po 2 tyg -nawet nie dzwoniłam do POZ tylko zastosowałam zalecenia, które powiedziano mi przy pierwszym dziecku. Ludzie nie chodzą do lekarzy lub idą prywatnie to jest tajemnica spadków m.in. ospy wietrznej.
Regulamin dodawania opinii