• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy można odwiedzić pacjenta na oddziale w trakcie czwartej fali COVID-19?

Piotr Kallalas
20 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Obecnie szpitale najczęściej pozwalają na odwiedziny pacjenta w wyjątkowych okolicznościach. Obecnie szpitale najczęściej pozwalają na odwiedziny pacjenta w wyjątkowych okolicznościach.

W większości trójmiejskich szpitali obowiązują restrykcyjne zasady odwiedzin pacjentów na oddziałach stacjonarnych. Najczęściej jest wprowadzany całkowity zakaz, choć niekiedy wizyta jest również uzależniona od faktu zaszczepienia czy okazania negatywnego wyniku testu na COVID-19.



Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień


Czy odwiedziny w szpitalach powinny być obecnie możliwe?

Resort zdrowia wraz ze służbami sanitarnymi wydały specjalne rekomendacje dotyczące odwiedzin chorych na oddziałach specjalistycznych, jednak tak naprawdę każdy szpital podchodzi do tej kwestii indywidualnie, starając się uchronić przed rozprzestrzenieniem COVID-19. W gdyńskim Szpitalu św. Wincentego a PauloSzpitalu Morskim w Redłowie możliwość odwiedzin jest stale ograniczona od ubiegłego roku, a wewnętrzne wytyczne uwzględniają również specyfikę oddziału.

- Możliwość odwiedzin w szpitalach realizowana jest w oddziałach pediatrii i chirurgii dziecięcej poprzez umożliwienie pobytu jednego z rodziców (opiekunów) w trakcie hospitalizacji dziecka. Jednocześnie w pozostałych oddziałach, po udzieleniu zgody przez lekarza prowadzącego, umożliwia się odwiedziny pacjentów jedynie w przypadku chorych w bardzo ciężkim stanie. Mając na uwadze obowiązujący w Polsce stan epidemii, obecnie nie widzimy możliwości przywrócenia odwiedzin. Zaznaczamy jednocześnie, że każdy wyjątkowy przypadek może zostać rozpatrzony indywidualnie w zależności od występujących okoliczności - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich. Dodaje, że uprawnienia do ograniczeń odwiedzin daje ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
Czytaj też: Szpital tymczasowy jednak powstanie. MZ zmienia decyzję

Wejście tylko w wyjątkowych sytuacjach



W Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni obowiązuje zakaz wizyt, a zgoda jest wydawana jedynie w nadzwyczajnych okolicznościach.

- Odwiedziny zostały wstrzymane - na wszystkich oddziałach - z uwagi na sytuację epidemiologiczną. W wyjątkowych sytuacjach dyrekcja rozpatruje możliwość odwiedzin indywidualnie - wskazuje Małgorzata Marzec z Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej.
Zamknięty dla odwiedzających jest także Szpital MSWiA w Gdańsku.

- Na terenie jednostki obowiązuje zakaz odwiedzin. Od poniedziałku dwa oddziały są przeznaczone dla pacjentów zarażonych COVID-19. Są zamknięte nawet dla personelu nieskierowanego do tej pracy. Staramy się także wymuszać noszenie maseczek na terenie zakładu w stosunku do osób, które z różnych powodów muszą tutaj docierać - informuje Grzegorz Sut, dyrektor szpitala.
Czytaj też: Aplikacja do weryfikacji szczepień w sklepach czy restauracjach. Projekt trafił do Sejmu

Rodzic musi przedstawić negatywny wynik testu



Jak wygląda sytuacja w dwóch gdańskich placówkach medycznych Copernicus - Szpitalu św. WojciechaSzpitalu im. Kopernika?

- W związku z koniecznością ich ochrony przed zarażeniem wobec istotnego zagrożenia epidemicznego związanego z epidemią COVID-19 wprowadzony zostaje zakaz odwiedzin pacjentów hospitalizowanych na oddziałach szpitalnych Spółki oraz pacjentów przebywających w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym Copernicus PL Sp. z o.o. - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Zgoda jest wydawana jedynie w uzasadnionych sytuacjach, wtedy na salę może wejść jedna osoba, która musi mieć zasłoniętą twarz przy pomocy maski, a czas wizyty jest ograniczony do niezbędnego minimum. Dodatkowo goście pacjentów zobowiązani są do noszenia fartucha i dezynfekcji rąk.

- W przypadku umożliwienia towarzyszenia dziecku podczas hospitalizacji konieczne jest przedstawienie przez rodzica lub opiekuna prawnego negatywnego wyniku testu antygenowego w kierunku SARS-Cov-2, wykonanego nie później niż na 24 godziny przed terminem wejścia rodzica na oddział. W przypadku hospitalizacji dziecka w trybie nagłym test antygenowy u rodzica lub opiekuna prawnego zostanie wykonany w SOR na zlecenie lekarza oddziału dla dzieci - informuje Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus.
Co istotne, zawsze istnieje możliwość pozostawienia paczki dla pacjenta, która trafi na oddział.

Czytaj też: Nawet 60-krotnie większe ryzyko zgonu na COVID-19 u niezaszczepionych

Z certyfikatem, ujemnym rezultatem lub po przechorowaniu



Z kolei władze Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego wprowadziły tożsame zasady z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia. Te wskazują, że osoby zaszczepione przeciw COVID-19 lub odwiedzający, którzy przebyli infekcję - mają możliwość wizyty.

Natomiast na odwiedziny nie mogą liczyć goście, którzy nie skorzystali z profilaktyki, nie przechorowali lub dodatkowo nie uzyskali negatywnego wyniku testu. Taka zgoda może być natomiast wydana w przypadku wyjątkowych sytuacji, np. wizyt pożegnalnych.

Miejsca

Opinie (52) 2 zablokowane

  • Niestety, dla niektórych pobyt w szpitalu nie jest taki ciężki, gdy pozostają przytomni i mogą porozmawiać przez telefon, pomachać zza drzwi, natomiast brak możliwości odwiedzenia osób ciężko chorych to kolejny stres przyczyniający się do pogorszenia stanu zdrowia, depresji. Niestety personel ma okreslone zadania i nie ma czasu na rozmowy, uspakajanie pacjenta, nie zna jego spraw, które zostawił, o które się martwi. Brak słów, tylko covid, covid, covid

    • 0 0

  • Odwiedziny rodziny to życie dla starszych osób lub w ciężkim stanie !!Szpitale to umieralnie wiem bo dwa ciężkie przypadki miałam i bez rodziny nie mieli szans !Opieka żart niema opieki a ludzie bardzo chorzy są zostawieni samopas ,raz dziennie albo raz na dwa dni na dobrym oddziale lekarz a tak to tylko pielęgniarka rano z lekami !Dlatego mamy tyle zgonów bo to obraz opieki w szpitalach i jej skutki!~!!!!!

    • 2 0

  • Współczuję

    Wiem co przechodzą bliscy, kiedy ukochana osoba jest w szpitalu i nie można się z nią zobaczyć ani porozmawiac bo jest w ciężkim stanie. Sama to przechodziłam, koszmar.

    • 2 0

  • I to niby lekarze. A te pi3lg..iary

    To do ciężkich robót żeby w końcu zobaczyła czym jest praca. Cwaniaki teraz 5o im tylko żyć. Kto tam z nas wie jak ten pacjent się ma czy jest karmiony pojony myty. Wiemy dobrze że te nieroby potrafią postawić obłożnie choremu jedz3nia3 i niech sobie radzi. Miałam wątpliwa przyjemność przyglądać się tej służbie zdrowia 5 lat temu kiedy jeszcze bliscy przyglądali się pi3leg..iarom i wtedy była tragedia w teraz. Robią co chcą. Nic dziwnego że tyle osób umiera. Ale służba zdrowia niezdrowiq też stanie przed sadem

    • 4 1

  • Gdynia szpital

    Uwazam, ze brak mozliwosci odwiedzin to jest po prostu skandal. Nie mowie tu o oddzialach covidowych, ale chociazby o zwyklym oddziale gdzie mimo pelnego zaszczepienia, checi zrobienia testu itp dalej uniemozliwia sie kontaktu z rodzina.

    • 5 0

  • Sprawdź stan prawny "autorze"

    I nie wprowadzaj ludzi w błąd... Nikt nie ma prawa zabronić odwiedzin w szpitalu

    • 3 0

  • Ta głupawka nigdy się nie skończy.

    Całej służbie -pożal się Boże -zdrowia jest to na rękę.Dodatki kowidowe o które walczy też po za medyczna część personelu.Po za tym luzik,nikt z odwiedzających nie plącze się po salach,nikt nie patrzy na ręce pielęgniarkom i lekarzom,mniej sprzątania.Same plusy.

    • 21 4

  • Nie można

    • 0 0

  • Dlaczego niezaszczepione pielęgniarki i lekarze mogą mieć kontakt z pacjentami covidowymi? (3)

    Czy nie powinni mieć kwarantanny???
    Tak jest np. w Copernicusie.

    • 15 28

    • (1)

      medyki nie zaszczepione, myślą jeszcze, bo wiedza czym jest szczepionka
      a reszta to niestety idzie w ciemno, bez wiedzy, omamiona, mediami, albo za tłumem

      • 7 1

      • Dokładnie.

        Dlaczego ja mam przyjść coś, czego nie chce nawet mój lekarz? To daje do myślenia!!!

        • 3 0

    • bo to wszystko jest cyrkiem.

      • 19 1

  • (3)

    zdjęcie wymowne - ostatni uścisk ręki przed zamknięciem danej instytucji przed odwiedzającymi. potem rodzina po około 3 tygodniach dostaje informację, że stan pacjenta pogorszył się i po tygodniu kolejna, że pacjent zmarł. potem zakład pogrzebowy informuje, że w karcie zgonu jest wpisany kowid! może przeprowadźcie dziennikarskie śledztwo jak się nabija statystyki kowidowe w Polsce! jak lekarze wypracowali sobie schemat działa aby 'dorobić' a nas wszystkich zastraszyć

    • 56 15

    • Tak było z moim teściem. (2)

      Rano informacja, że wieczorem wyjdzie do domu, wieczorem informacja, że stan na tyle się pogorszył, że trzeba podłączyć go pod respirator - zgodę podobno wyraził sam teść, oczywiście ustnie. Prawie miesiąc leżał pod respiratorem i telefon o zgonie. W karcie zgonu oczywiście covid, choć sam lekarz stwierdził, że covida już nie ma. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś za to odpowie.

      • 11 1

      • (1)

        Nikt nie odpowie. Zanotuj dane lekarze.

        • 7 2

        • Celowo nie leczą, iwermektyny import już Szumowski zakazał a wszystko by stworzyć zapotrzebowanie na znak bestii

          UE zamówila 4,6 miliarda dawek szczepionek = ile to sztuk na głowę? A w nieszczepionym Bangladeszu kompletnej nedzy slumsach najwiekszej gestosci zaludnienia na swiecie i braku opieki medycznej smiertelnosc na covid 16razy mniejsza niz w Polsce. Poczytajcie lepiej o alarmujacych doniesieniach skąd się bierze erozja immunologiczna u zaszczepionych: bibula. com/?p=129922

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Bezpłatne badania USG piersi

badania

Najczęściej czytane