• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciąża na studiach. Na UG już nie należy ci się zapomoga

Marzena Klimowicz-Sikorska
23 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Od tego roku akademickiego ciąża na UG nie jest już traktowana jako "zdarzenie losowe". Od tego roku akademickiego ciąża na UG nie jest już traktowana jako "zdarzenie losowe".

Gdy studentka zajdzie w ciążę - zaplanowaną, czy nie - na PG może dostać zapomogę losową, a na UG już nie. Dlaczego tak się dzieje?



Czy uczelnie powinny wspomagać finansowo np. zapomogami, ciężarne studentki?

Swoje perypetie związane z próbą uzyskania stosownej zapomogi opisał nam nasz czytelnik, Bartek.

Jestem studentem Politechniki Gdańskiej, natomiast moja żona studiuje na Uniwersytecie Gdańskim. W poprzednim roku akademickim urodziła nam się córeczka. Jak wiadomo dziecko wiąże się z dużymi wydatkami, sprawdziliśmy więc jakie pomoce socjalne przysługują nam na naszych uczelniach. Okazało się, że można dostać "zapomogę losową" za urodzenie dziecka. Na obu uczelniach złożyliśmy więc stosowne wnioski.

Rezultat: na PG zapomoga została wypłacona bez problemu, na UG nie została rozpatrzona w poprzednim roku akademickim. Liczyliśmy więc na jej rozpatrzenie po wakacjach. W tym czasie zmieniono jednak zasady przyznawania zapomóg: od nowego roku akademickiego narodzenie dziecka nie jest już "zdarzeniem losowym". Przyznam, że rozumiem to, bo ciężko nazwać narodzenie dziecka sytuacją losową. Nie zmienia to jednak faktu, iż podanie złożyliśmy w poprzednim roku akademickim, kiedy taka zapomoga nam przysługiwała. I nie jest moją winą, że uniwersytet nie rozpatrzył jej wtedy - prawdopodobnie wiedząc o nadchodzących zmianach. Niedawno dostaliśmy kolejną decyzję odmowną.

Drugą sprawą jest kwestia stypendiów socjalnych. Jakże wielkie było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że ja - jako mąż - student - nie wliczam się do składu rodziny żony. Wliczałbym się do niego, gdybym był bezrobotny. Zupełnie nie rozumiem promowania bezrobotnych kosztem studentów.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Beatę Czechowską - Derkacz, rzecznik Uniwersytetu Gdańskiego.

Nie jestem w stanie odnieść się do opisanej tu sprawy, ponieważ wymagałoby to zajrzenia do dokumentów złożonych przez studenta, a te są poufne. Jednak każdy student który złożył wniosek o zapomogę i otrzymał decyzję odmowną może się od niej odwołać do Odwoławczej Komisji Stypendialnej w ciągu 14 dni. Zapomogi są przyznawane przez wydziałowe komisje stypendialne - ich członkami są także studenci. Komisje wydają decyzje administracyjne przy pozytywnym i negatywnym rozpatrzeniu wniosku.

W regulaminie przyznawania pomocy materialnej studentom UG zostało wykreślone urodzenie dziecka, aby zapobiec sytuacji gdy student ma wysokie dochody i obligatoryjnie otrzymuje zapomogę z tytułu urodzenia dziecka odbierając środki studentom bardziej potrzebującym. Student ma prawo do zapomogi - jak zapisano w regulaminie - "jeśli z przyczyn losowych znalazł się przejściowo w trudnej sytuacji materialnej".

Każdego roku próśb jest więcej aniżeli środków finansowych, w związku z tym zapomogi są przyznawane osobom najbardziej potrzebującym. Zdarza się także, że w prośbie o zapomogę brakuje dokumentów potwierdzających przejściowo trudną sytuację studenta - wówczas także decyzja jest odmowna. Warunkiem otrzymania zapomogi jest to, aby zdarzenia losowe podane przez studenta były udokumentowane.Student może otrzymać zapomogę dwa razy w roku. Taki wniosek składa się w dziekanacie swojego wydziału.

W 2011 r. UG przeznaczył na zapomogi ponad 453 tys. zł. W zdecydowanej większości kwota ta została rozdysponowana. Pomoc otrzymało 450 studentów.

Zobacz wzr.pl/info/socjalne.php oraz regulamin przyznawania pomocy materialnej studentom UG

Miejsca

Opinie (192) 3 zablokowane

  • do Zuzi i myślących podobnie (13)

    Można studiować i mieć dzieci i do tego nie korzystać z jakichkolwiek zapomóg i urlopów. Jestem tego żywym przykładem. Urodziłam studiując dziennie dwójkę dzieci (UG), po ukończeniu studiów z wynikiem bdb przez kilka lat zdobywałam uprawnienia zawodowe, a obecnie wykonuję zawód zaufania publicznego. Nikogo o nic nie prosiłam, a w zdobycie obecnej pozycji włożyłam mnóstwo pracy, i dlatego nie podzielam poglądów Zuzi. Trzymam kciuki za wszystkich studiujących rodziców - teraz jest wam ciężko, ale za chwilę - po ukończeniu studiów - wasi rówieśnicy będą wam zazdrościć, sami cały czas zastanawiając się nad wyborem dogodnego momentu na rodzicielstwo.

    • 7 4

    • (3)

      ... no a z pomocy warto korzystać jeżeli jest taka możliwość, bo sytuacja materialna niepracującego studenta-rodzica jest zwykle trudna. Kto chce niech spróbuje :)

      • 2 1

      • (2)

        Dziękuję bardzo. Moi rodzice już się zarzynają aby opłacić moje studia (medycyna - nie mam możliwości podjęcia studiów wieczorowych). Mam na tyle mózgu, aby nie dokładać im jeszcze odpowiedzialności finansowej za dzieciaka.

        • 4 0

        • nie rozumiem (1)

          Chodzisz na studia płatne? to czemu nie pracujesz?

          • 0 1

          • Jestem na dziennych i dlatego nie pracuję. Nie wiem, czy wiesz, że 3/4 studentów medycyny jest spoza Trójmiasta.

            • 1 0

    • bo studiowałaś na uniwerku... (1)

      i wszystko w temacie. Ciekawe czy tak łatwo było by ci na Polibudzi...

      • 2 6

      • a nie ciekawi cię jaki kierunek?

        ... PRAWO

        i kilka lat aplikacji po studiach :)

        • 3 2

    • (3)

      przestań chrzanić, myślisz, że w życiu jedynie dzieci pozwalają być szczęśliwym? Od tego jest młodość, żeby się wyszaleć, a ty ją zaprzepaściłaś

      • 2 5

      • zal takiego myslenia

        • 5 1

      • (1)

        A nie przyszło Ci choćby przez moment do głowy, że nie wszyscy lubią żyć tak jak Ty? Chlanie na potęgę i imprezowanie nie jest sensem życia i np. ja tego nie lubię. Wolę popiwkować w swoim gronie w domu niż latać po imprezach. Na rok spokojnie i z tego piwkowania można zrezygnować żeby urodzić i odkarmić, a potem dziecko będzie przeszkadzać w życiu tylko na tyle na ile sam się ograniczysz.

        • 3 2

        • a pózniej z cala rodzinka mozesz swobodnie oddawac sie narodowemu hobby, czyli szwendaniu sie po centrach handlowych

          • 1 1

    • (2)

      A skąd brałaś kasę na utrzymanie?

      • 0 1

      • pracował mój mąż... (1)

        ... gdyby także studiował, to nie wahalibyśmy się korzystać z pomocy materialnej uczelni gdyby taka była dostępna.

        • 1 1

        • To nie mów, że nie korzystałaś z jakichkolwiek "zapomóg":)

          • 1 2

  • hmmmm ...

    Dziwny artykuł bo po pierwsze ciąża nigdy nie powinna być traktowana jako zdarzenie losowe - ciąża powinna być zaplanowana (tyle się mówi o antykoncepcji) po drugie mimo to powinno się wspierać osoby rodziny które czekają na dziecko. a ankieta bezsensu.

    • 2 0

  • Uważam

    że w obecnych czasach, przy takiej długości życia i przy tylu możliwościach jest normalne, że dzieci się ma po 30 roku życia.

    Carpe diem!

    • 6 2

  • Sposób na życie (1)

    O odpowiedzialności, dużych wydatkach Pan student mógł pomyśleć wcześniej a nie liczyć na zapomogi. I w ten sposób rodzi się pokolenie roszczeniowców którym się wszystko należy od uczelni, pracodawcy, państwa. Łatwy sposób na życie.
    PS następnym roszczeniem będzie mieszkanie.

    • 7 4

    • niektórym kłania się czytanie ze zrozumieniem

      zapomoga losowa z tytułu urodzenia dziecka należy się raz, nie co miesiąc :)

      • 0 0

  • Do (chyba) większości komentatorów (1)

    Tak, macie rację, można studiować będąc rodzicem, tak samo jak można ciążę zaplanować - ale wg mnie zupełnie nie o to chodzi w tym artykule. Chodzi o prawo - a raczej jego łamanie - skoro rząd mówi o polityce prorodzinnej, uchwala ustawy mające zachęcić młodych ludzi do zakładania rodzin itd, to te ustawy powinny być egzekwowane. Skoro rząd zaskarbia sobie wyborców obiecując tego typu zapomogi, to one powinny być wydawane. Chodzi o zasady, a nie o pieniądze - przecież te jednorazowe 200 zł to wystarczy pewnie co najwyżej na pieluszki na dwa tygodnie.

    • 1 3

    • bardzo szłusznie !..ciekawe ? - na UG podobno wykładają prawo na lewo -:)

      • 0 0

  • ciąża zaplanowana ? .........albo wypadek przy cięzkiej pracy ?

    a może z miłości ?......studenta ze studentką - ciekawe jak to jest ?

    • 3 0

  • Skoro owa parka nie uważała co robi, to niech teraz robi co uważa

    Sorki, ale liczenie na zapomogi z uczelni z tytułu urodzenia dziecka to jakiś idiotyzm. Inna sprawa, że UG trochę nieładnie się zachowało jak wynika z artykułu. Taka zapomoga to pewnie równowartość kilku paczek pieluch. PG zachowało się jak trzeba. Natomiast UG zmieniło reguły w czasie gry i stąd ta irytacja młodych.

    Z trzeciej strony nie chciałoby mi się nagłaśniać sprawy o te parę groszy...

    • 12 1

  • uczyć się, a nie ciążyć

    • 3 2

  • wstydu ludzie nie mają (5)

    jest dzieciak więc pierwsze co łapy do państwa po szmal..
    skończcie studia,poszukajcie robotę a potem się mnóżcie...nie dość że płacimy wam za uczenie to jeszcze mamy dokładać do potomstwa?

    • 11 3

    • (3)

      taaaa.... Ty najwięcej płacisz! Dziękuję Ci za stworzenie mi możliwości uczenia się w tym wspaniałym kraju. Pamiętaj, że jak skończe studia to będę robił na Twoją emeryturę.

      • 1 5

      • (2)

        na emeryturę płacimy składki przez każdy miesiąc rok i dekadę pracy

        • 3 1

        • (1)

          Składek nie płacisz na swoją emeryturę. Z twoich składek kasa idzie od razu na obecnych emerytów.

          • 1 1

          • a co mnie obchodzi skad Pansto wezmie kase na moja emeryture. niech nie kradnie teraz moich skladek, to nie bedzie potem problemu

            • 1 0

    • dobrze, że ty sie urodziłaś od razu dorosła i nikt nie musiał sie do ciebie dokładać :P

      • 1 1

  • a miał być tylko SPONSORING.... (2)

    • 7 0

    • (1)

      tylko sponsoring dotyczył tylko ciebie ;)

      • 0 3

      • bez sensu

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane