• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złamałeś kręgosłup? Wracaj do domu i czekaj

Michał Stąporek
29 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Niewystarczające kontrakty z NFZ sprawiają, że w Trójmieście kilkudziesięciu pacjentów ze złamanym kręgosłupem czeka w domach na operację. Niewystarczające kontrakty z NFZ sprawiają, że w Trójmieście kilkudziesięciu pacjentów ze złamanym kręgosłupem czeka w domach na operację.

Co usłyszy pacjent, który trafi na pogotowie ze złamanym kręgosłupem? Jeśli wydarzy się to jesienią to prawdopodobnie: zapraszamy w nowym roku.



Ordynator neurochirurgii PCT, profesor Wojciech Kloc: Kontrakt na 25 mln zł pozwoliłby nam wdrażać nowe, innowacyjne metody leczenia. Użycie nowoczesnych implantów i  materiałów medycznych poprawiłoby znacząco wyniki i jakość leczenia. Ordynator neurochirurgii PCT, profesor Wojciech Kloc: Kontrakt na 25 mln zł pozwoliłby nam wdrażać nowe, innowacyjne metody leczenia. Użycie nowoczesnych implantów i  materiałów medycznych poprawiłoby znacząco wyniki i jakość leczenia.
Nie ma dobrego czasu na chorobę, ani na uleganie wypadkom. Mimo wszystko wyjątkowo powinniśmy się ich wystrzegać pod koniec roku. Powód? Kończące się limity NFZ na wykonywanie poszczególnych zabiegów w szpitalach. Po ich wyczerpaniu lekarze wykonują je na ryzyko swojego szpitala (NFZ nie musi za nie zapłacić) lub - co coraz częstsze - odsyłają pacjentów do kolejki na przyszły rok.

Dotyczy to nawet tak poważnych urazów, jak złamanie kręgosłupa. Z taką sytuacją zmierzył się nasz czytelnik, pan Marcin, a właściwie jego prawie 70-letnia mama.

- Mama spadła z krzesła. Tak nieszczęśliwie, że nie tylko złamała rękę w dwóch miejscach, ale i kręgosłup. Trafiła na szpitalny oddział ratunkowy Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku, gdzie po zadrutowaniu ręki i zdiagnozowaniu złamania kręgosłupa... odesłano ją do domu. Jak to możliwe? - dziwi się pan Marcin.

Paradoksy polskiej słyżby zdrowia wynikają z:

To niestety prawda. Wszystko przez to, że w szpitalach kończą się limity wynikające z kontraktów z NFZ. W tym wypadku lekarze musieli przestać wykonywać zabieg zwany wertebroplastyką. Polega on na podaniu igłą punkcyjną cementu kostnego do wnętrza zmienionego lub złamanego trzonu kręgu.

- Zabieg trwa kilkadziesiąt minut, pacjent może opuścić szpital dzień lub dwa dni po nim. Niestety, limit na takie zabiegi wykorzystaliśmy do końca listopada, choć jeszcze w grudniu wykonywaliśmy je na własne ryzyko, zdając sobie sprawę, że NFZ może nam za nie nie zapłacić - tłumaczy prof. Wojciech Kloc, ordynator oddziału neurochirurgii w Pomorskim Centrum Traumatologii. Po sprawdzeniu notatek dodaje, że w tym momencie na taki zabieg czeka ponad 20 pacjentów ze złamanym kręgosłupem.

Ograniczenia wynikające z kontraktów w NFZ dotyczą także innych zabiegów. Kolejka wszystkich pacjentów oddziału neurochirurgii w PCT wynosi ponad 1350 osób.

Neurochirudzy i ortopedzi od dawna przekonują, że ich dziedzina medycyny jest traktowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia po macoszemu.

- Wydajemy miliony na pacjentów onkologicznych czy kardiologicznych, których okres życia po terapii trwa raptem kilka lat. Tymczasem nasi pacjenci mogliby od razu wrócić do zdrowia i pracować dla państwa, ale często po nieleczonym urazie kręgosłupa w wieku 20-30 lat zostają kalekami na utrzymaniu państwa do końca życia - zżymają się.

Prof. Kloc, który jest także prezydentem Polskiego Towarzystwa Chorób Kręgosłupa, na początku roku interweniował u szefa Narodowego Fundusz Zdrowia Jacka Paszkiewicza, w sprawie zwiększenia dostępności takich zabiegów.

"Ostanie zmiany w finansowaniu zabiegów kręgosłupa spowodowały, że nowoczesne metody (...) są wykonywane znacznie rzadziej. Może to skutkować (...) spadkiem liczby zabiegów u pacjentów wymagających leczenia operacyjnego, wydłużeniem kolejki pacjentów i czasu oczekiwania na zabieg. Opóźnione będzie wdrażanie metod operacyjnych (szczególnie u osób w wieku produkcyjnym), umożliwiających powrót do pracy, co skutkowałoby (...) skróceniem czasu [wydawania] świadczeń ZUS i zmniejszeniem ilości rent inwalidzkich."

Interwencja nie przyniosła skutku.

W przyszłym roku NFZ wyda 3,5 mld zł na wszystkie świadczenia zdrowotne na Pomorzu. 1,2 mld zł pochłoną usługi świadczone przez szpitale, 600 mln - refundacja leków.

Ponad 82 mln zł na ortopedię i neurochirurgię w Trójmieście w 2011 r.

Ortopedia, kontrakty ze szpitalami - 46,4 mln zł

7,6 mln Szpital Miejski w Gdyni
6,4 Szpital św. Wojciecha na Zaspie
2,1 Uniwersyteckie Centrum Kliniczne
21,3 mln Pomorskie Centrum Traumatologii
2,9 Szpital Swissmed
2,6 Szpital Marynarki Wojennej
2,0 Szpital MSWiA
1,5 mln dwie placówki w Gdyni

Neurochirurgia, kontrakty ze szpitalami - 35,7 mln

Uniwersyteckie Centrum Kliniczne - 17,2 mln
Pomorskie Centrum Traumatologii - 18,5 mln

Opinie (257) ponad 10 zablokowanych

  • Nigdzie niema tak wielkiej korupcji jak w słuzbie zdrowia!!Aurukowicz Farbowany SLDowiec jeszcze gorszy niz Kopacz!!

    Słuchajcie wprowadzamy podwyzki dla waszego dobra w Aptekach bedziecie placic 100-500% wiecej.Proponuje jeszcze wprowadzic jednolite ceny na Zywnosć w marketach.Wkazdym Mleko masło,soki itp wszystko ma byc w jednej cenie urzedowej:) koniec z migajacymi promocjami teraz nawet w wiejskim sklepiku na wsi cena ma byc taka sama!!Wszyscy porówno.Zeby to zrobic trzeba podniesc ceny !!Czyli masło po 8 zł wkazdym sklepie niebedzie trzeba szukac gdzie taniej Cukier po 10 zł 1KG!!!

    • 3 0

  • wszystko co publiczne działa z założenia źle (1)

    Nie zgadzam się z tą teorią. Domy publiczne działają wyjątkowo sprawnie i są bardzo dochodowe.

    • 0 0

    • Tyle, że one publiczne sa tylko z nazwy...;-)

      • 0 0

  • Jak można? zaraz wyjde z siebie i stane obok

    - Wydajemy miliony na pacjentów onkologicznych czy kardiologicznych, których okres życia po terapii trwa raptem kilka lat. Tymczasem nasi pacjenci mogliby od razu wrócić do zdrowia i pracować dla państwa, ale często po nieleczonym urazie kręgosłupa w wieku 20-30 lat zostają kalekami na utrzymaniu państwa do końca życia - zżymają się

    • 0 0

  • cudaaaa

    mam 4parę lat i jedną operację kregosłupa zaliczona juz...mam to szczescie ze zakwalifikowalam sie jako osoba aktywna zawodowo na implant i czekam TYLKO 10miesiecy w Akademi..to CUD..bo chcialam zapisac sie do neurochirurga w PCT a tam Pani mi termin na 30pazdziernika mówi..to bedzie drugi CUD jak mój kręgosłup w jednym kawałku doczeka sie zabiegu..a państwo polskie zyska kolejnego młodego inwalide..

    • 1 0

  • miało byc:mam 40-ści parę lat..przepraszam za błąd

    • 0 0

  • z zawałem na piechotę do szpitala i czekać w kolejce

    Kiedyś mój wujek miał zawał, ciocia zadzwoniła na karetkę, ale powiedzieli, że jeśli pacjent kontaktuje to ma podejść do szpitala i poczekać na swoją kolej. Wezwali taksówkę pojechali do szpitala (wujek na wykończeniu) kazali czekać w kolejce - zmarł po 7 minutach od przybycia. Wszystko.

    • 0 0

  • ludzie winni (1)

    ludzie glupie ida głosowac na byle kogo takiego tuska a potem pretensje narzekaja a leza ,a potem niema na to niema na tamto ludzie to robia bo siedza cicho ,a ci ustawy klepia tepaki

    • 0 1

    • A za madrego Kaczynskiego wszystko bylo cud-miód, lącznie ze slużbą zdrowia. Zadnych limitow i żadnych kolejek....

      • 0 0

  • racja

    Wszyscy macie rscję , a oni mają to głęboko w d*pie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Szkoła Szczepień

spotkanie

Najczęściej czytane