Twarde i popękane pięty to częsty problem, z którym borykamy się przez cały rok. Jednak dopiero w ciepłe dni, kiedy pogoda zmusza nas do odkrycia stóp, zabieramy się za ich dokładniejszą pielęgnację.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że regularna pielęgnacja stóp jest tak samo ważna jak troska o włosy czy paznokcie. O pięty powinniśmy więc dbać przez cały rok.
tak, troszczę się o nie przez cały rok
31%
tylko latem, kiedy ściągamy ciężkie, zimowe obuwie
5%
czasem tak, czasem nie, to zależy od tego ile mam czasu
51%
w ogóle nie dbam o stopy
13%
- Większość klientek, które zgłaszają się na zabiegi pielęgnacyjne stóp, na własne życzenie doprowadza do zrogowacenia naskórka - wyjaśnia manicurzystka i pedicurzystka
Joanna Guz z
salonu fryzjersko - kosmetycznego Styl.
- Bardzo dużo kobiet nie ma niestety zwyczaju regularnej pielęgnacji pięt. Panie nie zdają sobie sprawy, że jest to tak samo ważna czynność jak np. codzienny demakijaż.Aby utrzymać piękne i gładkie pięty przez cały rok, trzeba poświęcić czas na ich pielęgnacje minimum dwa razy w tygodniu. Zwykłe, domowe sposoby mogą przynieść na prawdę dobre efekty, trzeba jednak wykonywać je regularnie.
Najprostszy sposób na gładkie i zdrowe pięty to systematyczne ścieranie martwej warstwy skóry, a następnie odpowiednie nawilżania. Po kąpieli wkładamy stopy na ok. 20 minut do ciepłej wody z dodatkiem soli do stóp. Później delikatnie osuszamy skórę ręcznikiem i ścieramy zrogowaciały naskórek specjalną tarką. Unikajmy tradycyjnych pumeksów, ponieważ bardzo łatwo gromadzą się na nich bakterie. Po zabiegu nacieramy stopy oliwką, wazeliną lub maścią z witaminą A, a następnie ubieramy bawełniane skarpetki. Można zaopatrzyć się także w specjalne kosmetyki z serii do stóp.
-
Uzupełnieniem domowej pielęgnacji powinny być systematyczne wizyty w salonie kosmetycznym - dodaje Joanna Guz. - Profesjonalny pedicure wykonany nawet co dwa miesiące pomoże pozbyć się zrogowaciałego naskórka i sprawią, że bez kompleksów odkryjemy stopy latem.
Najpierw stopy moczone są w wodzie z dodatkiem odpowiedniego płynu zmiękczającego naskórek, a także środka antybakteryjnego. Następnie zrogowaciałe warstwy usuwane są przy pomocy frezarki z kapturkiem ściernym (jest to mechaniczne urządzenie przypominające w działaniu pumeks, które wykonuje 30 000 obrotów na minutę i pomaga pozbyć się zrogowaciałej skóry). Zabieg jest bezbolesny, jednak przy mocno zaniedbanych piętach trzeba powtórzyć go np. po tygodniu. Następnie pięty odżywia się maseczką, a później specjalnym balsamem do stóp. Kosmetyki zawierają przeważnie naturalne składniki, takie jak mleczko kokosowe czy ekstrakt z bambusa, które nie tylko pielęgnują, ale umilają zabieg przyjemnym, kojącym zapachem.
Bardzo dobre efekty przynosi też kąpiel parafinowa. Dokładnie oczyszczone i wygładzone peelingiem stopy wkładane są kilkakrotnie na 2 - 3 sekundy do rozgrzanej parafiny, a następnie w folie i specjalne skarpetki, które dodatkowo rozgrzewają i potęgują działanie parafiny. Po tym zabiegu skóra jest gładka i delikatna.
- Kąpiel parafinowa daje bardzo dobre rezultaty - nie tylko wygładza naskórek, ale także odpręża stopy - dodaje kosmetyczka.
- Niestety nie jest wskazana dla osób, które mają chociażby niewielkie ranki czy pęknięcia na piętach, ponieważ w tym wypadku może dojść do podrażnienia.Dodatkowym plusem wizyty w salonie jest to, że kosmetyczka zajmie się naszymi stopami kompleksowo - doprowadzi do porządku wrastające paznokcie i skórki, zlikwiduje nagniotki i wymasuje całe stopy. Za wizytę zapłacimy ok 80 zł - 100 zł, w zależności od tego, jakie zabiegi wybierzemy.
Zadbaj o swoje stopy już dziś, umów się na
pedicure w najbliższym salonie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy