• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z telefonem przy uchu w aptece. "To brak szacunku"

Katarzyna
25 grudnia 2023 
Opinie (77)
Wiele osób nie jest w stanie oderwać się od telefonu również kupując leki w aptece. Wiele osób nie jest w stanie oderwać się od telefonu również kupując leki w aptece.

Współczesny klient nie wybacza, ale i sprzedawca może stracić cierpliwość. Niestety jak słyszymy, brak znajomości podstawowych zwrotów grzecznościowych jak "dzień dobry" czy "dziękuję" to nie jedyny problem. - Do okienka podszedł mężczyzna w średnim wieku i nawet się na mnie nie spojrzał tylko wciąż rozmawiał przez telefon. Oderwał go od ucha tylko raz, żebym podać kod recepty. Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej, ludzie chyba stracili wyczucie w kontaktach z drugim człowiekiem - napisała do nas Katarzyna, które pracuje w aptece we Wrzeszczu.



Czy zdarzyło Ci się rozmawiać przez telefon w aptece?

Wielu pacjentów traktuje aptekę, jako zakupy w biegu i to zrozumiałe. Kupujemy leki, wracając z pracy czy pomiędzy innymi obowiązkami. Wreszcie ludzie pędzą, bo chcą szybko kupić antybiotyk i wrócić, by podać go choremu. Nerwowa atmosfera, prychanie, a niekiedy ostentacyjne tupanie to standard, który jest jednak wpisany w to miejsce. Dzieje się tak szczególnie teraz, kiedy sezon infekcyjny miesza się z okresem przedświątecznym i wszystkim puszczają nerwy - pisze nasza czytelniczka.

Natomiast jest pewna rzecz, która nasila się od kilku lat i z którą zgodzić się trudno. Kiedy zaczynałam pracę jako farmaceutka, a było to jakieś 15 lat temu, miałam wrażenie, że jest większy szacunek do naszego zawodu i przede wszystkim wiedzy, którą staramy się przekazywać. Jak ktoś przychodził nawet po syrop, to mimo wszystko był z nim kontakt.


"Jest to po prostu niegrzeczne"



Teraz, a właściwie od paru lat, mnożą się sytuacje, kiedy pacjenci wchodzą do apteki z telefonem przy uchu, z telefonem kupują leki i z telefonem wychodzą.

Powiem wprost, jest to jedna z najbardziej irytujących sytuacji, kiedy musisz zadawać dwa-trzy razy to samo pytanie, bo osoba musi przeprowadzić inną rozmowę. To wkurza i dla mnie jest oznaka braku szacunku dla nas, ale również dla innych pacjentów, którzy czekają, często w długiej kolejce. Rozumiem, jeśli ktoś dzwoni, bo musi dopytać o leki, ale takich sytuacji jest niewiele i są one w pełni uzasadnione.

Inna sprawa, że są osoby, które już stając w kolejce, po prostu drą się do tego telefonu. Pomijam fakt, że mało kogo interesuje czego dotyczy rozmowa, ale jest to po prostu niegrzeczne. Gdy wreszcie taki trafi pod okienko, to nie przerywa rozmowy, czasem przyciśnie aparat do piersi, by wyrecytować numer recepty i tyle, wraca do swojego rozmówcy. Czasem, kiedy zadaję pytanie, to taki patrzy mi prostu w oczy i widzę, że nic nie dociera, bo jest skupiony na swoim telefonicznym rozmówcy.

Wczoraj przyszedł mężczyzna w średnim wieku i nawet się na mnie nie spojrzał, a telefon od ucha oderwał tylko raz, żebym mogła spisać kod. Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej, ludzie chyba stracili wyczucie w kontaktach z drugim człowiekiem. Po drugim pytaniu z mojej strony, zrezygnowałam.

Jak kupować leki i nie wydawać tyle pieniędzy? Jak kupować leki i nie wydawać tyle pieniędzy?

Może zakaz używania telefonu?



Zresztą tak naprawdę nasze wykształcenie, wiedza czy chęć przekazania tej wiedzy pacjentom nie ma żadnego znaczenia. Chodzi bowiem o elementarną kulturę osobistą, czy to jesteśmy w sklepie, stacji benzynowej czy w banku. Wszędzie tam, gdzie stykamy się z szeroko rozumianą obsługą klienta, wypadałoby okazać uwagę osobie, do której przychodzimy i odstawić telefon. Chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby oddzwonić po wyjściu z apteki. Czy naprawdę, trzeba wywieszać tabliczki o zakazie użycia telefonu w aptece, co spotkałam już w kilku miejscach?

Katarzyna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (77) 4 zablokowane

  • nikt nie będzie mnie pouczał kiedy mam rozmawiać przez telefon (2)

    a jak pani w aptece czuje się niedowartościowana to niech idzie do psychologa

    • 4 43

    • Chyba powinno być odwrotnie

      • 10 0

    • Chamstwo i brak manier wynosi się z domu - z obrzydzeniem patrzę na takich knurzastych

      • 6 0

  • (1)

    Zacznijmy od tego. Straszenie nieistniejącym Covidem(polecam Białą księgę pandemii Koronawirusa), zamykanie ludzi w domach i łamanie praw człowieka. Do tego przeniesienie wszystkiego w internet. Wszelakie aplikacje ułatwiające życie, płacenie telefonem. Za dużo ludzie są uzależnieni od elektroniki. Kiedyś tego nie było. Pamiętam czasy jak rozkłady autobusów były sprzedawane jako książeczka a teraz tylko w telefonie. A mObywatel. Po to jest ta aplikacja bo ludzie są tak leniwi, że nie chce im się dokumentów nosić ale telefon musi być. Tylko nikt sobie sprawy nie zdaje z jednego, jak telefon nawali albo zginie jest problem.

    • 1 4

    • To się nazywa postęp technologiczny.

      W 1900 roku marudzili jak ty - że kiedyś to bryczką ludzie ze wsi do wsi jechali, a teraz wygodniccy i leniwinjadą jakimś szatańskim parowozem co sapie i dymi jak diobeł!

      • 0 0

  • Sprawa jest prosta tylko trzeba chcieć...

    Wprowadzić zakaz używania telefonów komórkowych przy kasach, klient prowadzący rozmowę nie będzie obsłużony albo niech idzie do kasy samoobsługowej

    • 33 5

  • Jako była farmaceutka mogę powiedzieć

    Typy klientów- ruloniarze zwitek setek, dwusetek, oczywiście kiedy przychodzi do płacenia to wyciąga 20 zł i czeka na resztę co do grosza. ( tu ma prawo bo taka cena widniejąca na paragonów).
    2. Biznesmen - głośne rozmowy przez telefon, rzut receptą ( wtedy były papierowe), płacenie karta kredytową i presja czasu bo bilet parkingowy na 10 minut wykupiony.
    3. Ciekawski- dlaczego to na recepcie dlaczego tamto a wcześniej było tamto.
    4. Playboy - szczególnie kiedy pracowałam na półwyspie w wakacje, głośno przez tel o podbojach miłosnych, płatność karta kredytową, często koszulka klubu piłkarskiego w Warszawy.
    5. Gwiazdy patrz punkt 2. Odmiana żeńska.
    6. Gangster- nie dostanę bez recepty??? Jutro tu nie pracujesz znam szefa wszystkich szefów i twojego tez ( Jastarnia ).
    7. Ludzie z kasa - proszę to to to i tamto i jeszcze to i tamto. Rachunek 550 zł. Dziękuje do widzenia.

    • 3 3

  • Kto madry jeszcze pracuje w aptece ? (1)

    Pensje jak w dyskoncie, nerwowi klienci bez szacunku, słabe warunki pracy. Od 2012 roku to miejsce pracy dla życiowych niedorajd i zakompleksionych sierot z Warmii i Mazur.

    • 5 62

    • Pochwal się Panie.

      Już Ci zazdrościmy, jesteś lepszy...

      • 7 0

  • Niedouczenie

    Myślę, że fakt pracy w aptekach osób ze słabym wykształceniem farmaceutycznym, co obserwuję w "swojej aptece" sieciowej, zniechęca ludzi do rozmów, bo i tak nie dowiedzą się niczego poza ceną. Zresztą mam wrażenie , że sprzedające osoby zawsze preparaty droższe...i mam wiele innych uwag , ale kogo to interesuje?
    Ostatnio robiły wielkie oczy jak zapytałam o płyn WHO, bo tak wyczytałam w wypisie ze szpitala. A to okazało się banalne:woda, soda oczyszczona, glukoza i sól kuchenna w określonych proporcjach. Natomiast było to kluczowe dla rekonwalescencji.

    • 1 2

  • Bez przesady, hrabianka z manierami się znalazła

    Ha haaaaa haaaa

    • 1 5

  • Kaśka kłamie.
    Sam kod recepty nie wystarczy.

    • 0 0

  • Przecież ten artykuł to zwykły

    Fake, clickbait. Od czasu jak apteki nie mogą się reklamować to piszą na zlecenie takie bzdurne artykuły, lub chodzi o wyciągnięcie kasy za umieszczenie wizytówek aptek pod artykułem. Już jakaś Kasia leci poskarżyć się do portaliku ze klient przez telefon gada. Bądźmy poważni. Żart

    • 1 2

  • To największy problem chorobowy współczesnych czasów - nazywa się prostata. Prostaki rządzą. PRzykład idzie od góry. (1)

    • 0 0

    • Pułkownik ministrem kultury...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Bezpłatne badania USG piersi

badania

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Najczęściej czytane