• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z boreliozą w Trójmieście do lekarza nie tak szybko. Terminy na NFZ nawet za dwa lata

Wioleta Stolarska
11 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Większość nowych przypadków boreliozy jest notowana między 1 maja a 30 listopada - 80 proc. przypadków występuje w czerwcu i lipcu w okresie żerowania mikroskopijnych, trudnych do zauważenia nimf kleszczy. Większość nowych przypadków boreliozy jest notowana między 1 maja a 30 listopada - 80 proc. przypadków występuje w czerwcu i lipcu w okresie żerowania mikroskopijnych, trudnych do zauważenia nimf kleszczy.

Z roku na rok zwiększa się liczba zachorowań na boreliozę, tylko w ubiegłym roku było 156 takich przypadków. Ta choroba przenoszona przez kleszcze jest bardzo niebezpieczna dla ludzi, a wokół metod diagnostycznych i schematów leczenia powstało już tyle mitów, ile wokół szczepień ochronnych. Jednak - jak przekonują specjaliści - ważne jest to, że dobrze zdiagnozowaną boreliozę można skutecznie wyleczyć. Jak się okazuje w Trójmieście nie jest to takie proste, bo na termin wizyty u specjalisty możemy czekać nawet dwa lata.



Czy ty lub bliska ci osoba chorowaliście na boreliozę?

NFZ podpisał kontrakty na leczenie boreliozy z czterema placówkami w województwie pomorskim. Oprócz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku pacjenci mają do wyboru Poradnię Chorób Zakaźnych przy Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku, Poradnię Chorób Zakaźnych przy Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni oraz Poradnię Chorób Zakaźnych w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Nr 1 w Rumi.

W każdej z tych placówek pacjent może się zapisać na wizytę jeśli ma odpowiednie skierowanie. Dlatego jeśli podejrzewamy u siebie boreliozę lub zaobserwujemy któryś z typowych dla niej objawów powinniśmy zwrócić się o pomoc do lekarza pierwszego kontaktu, który oceni, czy konieczne jest leczenie specjalistyczne.

Długa droga do lekarza

Droga pacjenta, który nie chce płacić za badania, może być jednak bardzo długa. Czas oczekiwania na wizytę u specjalisty w każdej z dostępnych placówek jest inny. I tak w Rumi i Słupsku pacjent stabilny poczeka na wizytę około trzech miesięcy - tam wolne terminy zaczynają się w połowie lipca. Również w Rumi w kolejce jest najwięcej pacjentów - bo aż 547 osób. Z kolei w Gdyni na najbliższą wizytę zapisać można się pod koniec czerwca 2018 roku - w kolejce jest już 140 osób. W Gdańsku najbliższy wolny termin to ostatni dzień grudnia 2019 roku.

Oczywiście jeśli przypadek jest "pilny" terminy mogą ulec zmianie. Dane dotyczące czasu oczekiwania na wizytę u specjalisty są dostępne na stronie Ogólnopolskiego Informatora o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne. Uwaga: wyszukujemy według świadczenia (w tym wypadku jest to Poradnia Chorób Zakaźnych), a nie jednostki chorobowej.

Są w lesie, ale też na trawniku

Nie zawsze pomoże niewchodzenie do lasu, by nie narazić się na atak kleszczy. Często wystarczy trawnik pod blokiem lub krzak mijany w drodze do pracy, by ten mały osobnik przedostał się na naszą skórę.

A jak bronić się przed kleszczami? Przed spacerami warto zastosować środki, które je odstraszą, a także założyć odzież z długim rękawem i nogawkami, a głowę przykryć czapką. Nie trzeba jednak popadać w paranoję: w zupełności wystarczy też oglądanie ciała po spacerze, a gdy na naszej skórze już zadomowi się kleszcz - ostrożne usunięcie go przy pomocy odpowiedniego narzędzia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kleszcze pojawiły się w lasach. Sanepid i leśnicy ostrzegają

Ludzie szybciej reagują, są świadomi zagrożenia

Większość nowych przypadków boreliozy jest notowana między 1 maja a 30 listopada - 80 proc. przypadków występuje w czerwcu i lipcu w okresie żerowania mikroskopijnych, trudnych do zauważenia nimf kleszczy.

W ubiegłym roku w województwie pomorskim odnotowano 156 przypadków zachorowań na boreliozę, z kolei w 2015 było ich 179, a w 2014 roku zgłoszono 722 przypadki.

- Trzeba przyznać, że świadomość ludzi dotycząca możliwych zagrożeń jest coraz większa, dlatego szybciej oni reagują, są bardziej ostrożni i lekarze mogą wtedy skuteczniej pomagać - informuje Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Objawy boreliozy

Borelioza jest chorobą zakaźną, przenoszoną przez kleszcze. Nieleczona choroba jest bardzo groźna, gdyż może spowodować zajęcie skóry, stawów, układu nerwowego i serca. Objawy boreliozy w jej pierwszej fazie są dość oczywiste: charakterystyczny rumień w miejscu ugryzienia, czasami (w Polsce rzadko) rumień wędrujący. Wówczas podjęcie leczenia nie wymaga wykonania specjalistycznych badań na obecność przeciwciał. Kurację może ustalić lekarz pierwszego kontaktu, a polega ona na doustnym przyjmowaniu antybiotyku przez około 21 dni.

CZYTAJ WIĘCEJ o leczeniu boreliozy

Zdarza się jednak, że rumień nie zostanie zauważony (może być dość jasny) i ta faza choroby przejdzie niezauważona. Ważne, by nie zignorować kolejnych etapów choroby. Do najczęstszych objawów należą dolegliwości kostno-stawowe, ale może też m.in. wystąpić neuroborelioza (np. porażenie nerwów twarzy), zaburzenia rytmu serca w wyniku zajęcia przez chorobę mięśnia serca, borelioza może też zaatakować oczy. Wtedy leczenie powinno być prowadzone pod okiem specjalisty, tym bardziej, że np. w przypadku boreliozy neurologicznej lek musi być podawany dożylnie.

Niektórzy o tym, że mają boreliozę, dowiadują się zupełnie przypadkiem. Trafiają do reumatologa z utrzymującymi się dolegliwościami kości czy stawów, a ten na podstawie objawów zleca badania w celu wykluczenia różnych chorób, w tym właśnie boreliozy.

Miejsca

Opinie (126)

  • Orlowo - oddzial onkologii

    Baba pielegrniara biega, wyzywa pacjentow, po nazwisku z calkowitym brakiem szacunku opie*rza ciezko chorych ludzi, olewa tych co czekaja w kolejkach bo "jem zupe". O, skoro nie szanuje sie pacjenta czesto w ciezkim stadium choroby to co sie dziwic, ze olewaja jakas tam borelioze. Przeciez od razu od niej nikt nie wykituje nie? A swoja droga - jesli jeszcze raz zobacze lub uslysze takie zachowanie jak w ostatnich dniach wlasnie w Orlowie - podam do sadu. NFZ juz powiadomiony.

    • 13 2

  • (2)

    Dwa lata? To dosyć szybko ;) Zobaczcie ile czeka się na operację kolana :)
    Po co my te składki płacimy, skoro i tak jak chcesz dostać dobrą opiekę to musisz zapłacić...

    • 56 1

    • no dobra, ale kolano to kolano, a borelioza atakuje cały organizm i może mieć powikłania... ja czekam na operację biodra i ok. rozumiem, że są ważniejsze rzeczy na świecie. ale 2 lata boreliozą?! nie powinno tak być :(((

      • 7 2

    • jakbyś był w rządzie to miałbyś bez kolejki w ekstra wyposażonych placówkach rządowych

      • 4 0

  • albo 500 plus albo opieka zdrowotna czy inwestycje drogowe! (4)

    cały budżet idzie na patolnie z trzema i więcej dzieiciakami!

    • 36 23

    • Twój obłudny wódz Schetyna obiecał 500+ na każde dziecko i 13 emeryturę......zresztą czego nie obiecywał razem z rudzielcem i szogunem.......

      • 6 4

    • Sam jesteś patolem

      Ciebie bolerioza nie zaatakuje bo nie ma co.Trzy ostatnie komórki mózgowe i tak zalane są.

      • 5 4

    • Przeholowałeś, 500+ jest dopiero od roku,

      a leczenie boreliozy kuleje w Polsce, odkąd tę chorobę wykryto. Obawiam się, że brak 500+ nie poprawi służby zdrowia (choć teoretycznie mógłby), natomiast otrzymanie tych 500 zł pozwoliłoby zwiększyć determinację w decyzji pójścia na leczenie prywatne (też się okaże, na co ludzie chcą wydać pieniądze). Na marginesie pozostaje kwestia, że 500 zł to nie majątek. Po prostu biedni jesteśmy.

      • 4 1

    • Oj boli boli. Ciebie borelioza nie dotyczy .Z zazdrosci masz taką krew ze kleszcze uciekają.

      • 8 9

  • śmiechu warte

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane