- 1 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (7 opinii)
- 2 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (101 opinii)
- 3 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (107 opinii)
- 4 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (131 opinii)
- 5 Zmiany skórne i świąd? To może być AZS (9 opinii)
- 6 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (126 opinii)
W aptekach brakuje leków. Sytuacja może się pogarszać
W aptekach zaczyna brakować leków stosowanych w takich chorobach jak cukrzyca, nadciśnienie, choroby tarczycy, astma, POChP czy alergia. Początkowo problem dotyczył niemal wyłącznie drogich leków oryginalnych, jednakże obecnie w trójmiejskich aptekach zaczyna również brakować tak popularnych medykamentów jak Euthyrox, Glucophage (Metformax) czy Inspra.
Braki leków w aptekach. Problem z antybiotykami i lekami na cukrzycę
- Łącznie z grupą ponad trzystu leków stale zagrożonych brakiem dostępności mamy problem z blisko pół tysiącem produktów leczniczych, niedostępnych dla pacjentów - czytamy w piśmie adresowanym do ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. - Należy zwrócić uwagę na fakt, że obecnie farmaceuci ratują sytuację poprzez wydawanie odpowiedników, jednakże ich zapasy są ograniczone i taki stan rzeczy nie potrwa długo. Zwłaszcza że problemy z dostępnością powodują niepokój wśród chorych, próbujących robić zapasy niezbędnych im produktów leczniczych. Apteki nie są w stanie realizować ustawowych obowiązków polegających na nieprzerwanym zaspokajaniu potrzeb lekowych pacjentów.
W ocenie Naczelnej Rady Aptekarskiej sytuacja pogarsza się z dnia na dzień.
Zasoby trójmiejskich aptek topnieją
Pracownicy trójmiejskich aptek informują, że sytuacja jest trudna, ale jeszcze nie tragiczna, choć oczywiście braki magazynowe będą się pogłębiały.
- W naszej aptece już teraz brakuje Euthyroxu, leku stosowanego w leczeniu tarczycy. A przecież mamy na Pomorzu najwięcej osób chorych na tarczycę w skali kraju - mówi kierownik jednej z gdyńskich aptek. - Brakuje też leków na cukrzycę, jak Metformax SR, a także na nadciśnienie (Inspra).
Lekarze uspokajają, że na rynku istnieją zamienniki brakujących leków. Przyznają jednak, że czasem potrzeba czasu, aby dobrać taki, który będzie dla pacjenta najlepszy.
- Chciałbym zaznaczyć, iż na rynku znajduje się wiele preparatów zawierających metforminę, sprzedawanych przez różne firmy farmaceutyczne, więc nie powinno być problemu z dostępnością równoważnych zamienników, które by być dopuszczone do obrotu muszę przejść szczegółowe badania i z założenia można je stosować wymiennie - uspokaja dr Hubert Białasiewicz, internista. - Nie mam w tej kwestii pełnej informacji, jednak w dobie globalizacji może być tak, jak w przypadku walsartanu kilka miesięcy temu. Zanieczyszczona substancja czynna była produkowana w Chinach, a następnie "konfekcjonowana do tabletek" przez kilka różnych firm farmaceutycznych. Wtedy na szczęście okazało się, że są też europejscy producenci walsartanu i nie było dużego problemu. Całkowity brak metforminy na rynku byłby bardzo groźny, gdyż jest to lek bardzo tani, a jednocześnie o bardzo korzystnym działaniu metabolicznym w cukrzycy i stanach przedcukrzycowych. Alternatywą w niektórych przypadkach mogłyby być bardzo drogie, nowe leki przeciwcukrzycowe. Zamiennikiem dla Euthyroxu jest Letrox, którego otoczka na dodatek nie zawiera laktozy, więc w tę stronę również nie ma większego problemu. Większość leków kardiologicznych też ma swoje odpowiedniki produkowane przez różne firmy. W przypadku braku konkretnej substancji czynnej, można spróbować zastosować inną z tej samej grupy leków, jednak czasami mogą być problemy z dobraniem właściwej substancji i jej odpowiedniej dawki - może to zająć kilka tygodni, gdy pacjent nie jest właściwie chroniony lekami, co może stwarzać zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia (w szczególnych przypadkach).
Ministerstwo Zdrowia: "to problem o skali globalnej, nie lokalnej"
Ministerstwo Zdrowia przyznało, że otrzymuje sygnały o tymczasowym wstrzymaniu w obrocie niektórych leków, a także o występujących lokalnie brakach ich dostępności. Podkreślono jednak, że sprawa dotyczy nie tylko Polski, ale jest problemem globalnym i z brakiem leków zmagają się też inne kraje europejskie.
Ministerstwo Zdrowia wspólnie z Głównym Inspektoratem Farmaceutycznym zapewniło, że podejmie interwencje, które będą skutkowały wznowieniem dostępu do tych leków.
- Tak jest między innymi w przypadku leku Euthyrox. Z przeprowadzonej analizy raportów zgłaszanych do Zintegrowanego Systemu Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi wynika, że stany magazynowe leku Euthyrox na dzień 10 lipca b.r. wynoszą u producenta 123 351 opakowań, w hurtowniach 958 650 opakowań, w aptekach 806 257 opakowań - informuje Ministerstwo Zdrowia.
Aby ułatwić pacjentom dostęp do informacji, gdzie można kupić lek, którego aktualnie brakuje w danej aptece, pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia i Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego będą od poniedziałku 15 lipca udzielali informacji za pośrednictwem Telefonicznej Informacji Pacjenta, dostępnej pod bezpłatnym numerem 800 190 590. Będą również udzielali informacji o dostępności zamienników leków.
Braki w aptekach efektem wywożenia leków za granicę?
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że wbrew "niektórym" doniesieniom prasowym, publikowane cyklicznie obwieszczenie dotyczące wykazu leków zagrożonych brakiem dostępności w Polsce nie stanowi wykazu leków, których brakuje w aptekach. Lista, publikowana w postaci ogłaszanego co najmniej raz na dwa miesiące obwieszczenia, stanowi instrument walki z nielegalnym wywozem leków. Trafiają na nią pozycje, do których problemy z dostępem zgłasza zaledwie 5 proc. z kilkunastu tysięcy aptek w danym województwie. Lek umieszczony na liście nie może być bez poinformowania Głównego Inspektora Farmaceutycznego sprzedany poza granice kraju. Priorytetem dla krajowych hurtowni farmaceutycznych powinno być przede wszystkim zaopatrzenie w leki Polaków.
- Należy także przypomnieć, że za część braków na rynku aptecznym odpowiadają mafie lekowe, które sprzedają podmiotom zagranicznym leki, które mają trafić do polskich pacjentów - podkreśla ministerstwo. - Przyczyną tego zjawiska są przede wszystkim istotne różnice w cenach, które w Polsce są często nawet kilka razy niższe niż w innych krajach europejskich. W ramach walki z tym procederem rząd kilkukrotnie nowelizował przepisy, w wyniku czego leki są objęte systemem monitorowania przewozu towarów (SENT), a kary za udział w wywozie leków zostały istotnie zaostrzone.
Miejsca
Opinie (199) ponad 20 zablokowanych
-
2019-07-10 20:05
Apteki Gemini...jakby tak dobrze sprawdzic to...
- 3 10
-
2019-07-10 20:05
Wszystkie leki wycofane ,w koncu ktos mądry wzioł sprawy w swoje ręce
- 3 12
-
2019-07-10 19:41
Chorzy i emeryci - popirajcie PiS czynem (1)
I umirajcie przed terminem.
Leczyć się naturalnie - ziołami
u znachora
lekarz to przeżytek...- 25 5
-
2019-07-10 19:56
znachora? to zbyt postępowe zdrowaśki i do pieca
- 6 0
-
2019-07-10 19:35
(2)
Dzisiaj zobaczyłem w TV "głupkowaty" wyraz twarzy Zalewskiej i odrazu się lepiej poczułem. Jest super, uczniowie nie mają problemów z dostaniem się do szkół , lekarstw pod dostatkiem, wszystko tanieje, kolejek do lekarzy nie ma, rolnicy nie mają problemów w skupach. Nie ma jak dojna zmiana!!!
- 44 5
-
2019-07-10 19:41
kapusie (1)
chory człowieku daj sie zbadac psychicznie , nienawisc połaczona z głupota moze cie doprowadzic do wariatkowa
- 2 20
-
2019-07-10 19:55
Zaklinanie rzeczywistości nie pomoże, galopująca wyobraźnia tzw. premiera tym bardziej.
Skróliczyli nam rzeczywistość i liczą na peany? Nope.
- 14 1
-
2019-07-10 19:10
prawda !!!
wczoraj chcialem kupic lek a farmaceuta sam powiedział ,ze te to chyba sprawa suszy (:
- 12 4
-
2019-07-10 18:50
Quo Vadis Polsko...
chyba naprawdę czas skorzystać z rad wiceministra i wiać z tego kaczogrodu. Zostanie tu sama patologia, oni antykoncepcji nie potrzebują.
- 29 6
-
2019-07-10 18:28
Koniec przekrętów, koniec pseudo aptek
- 5 13
-
2019-07-10 18:09
To nie tak ze nie ma tylko wywożą za granice bo dostają wiecej mowie o tej klice hurtowni farmaceutycznych. Przeciez aptek powstało jedna koło drugiej jak kościołów. Ale i. Ciagle mało i mało. Za masc czy spirytus salicylowy kasują takie pieniadze, a co dopiero za tabletki. Kiedys masc była po pare zł a tera 30-50 zł.
Nic dla ludzi....tylko pod gore.- 20 8
-
2019-07-10 18:01
Kartonowe krolestwo pis
- 29 10
-
2019-07-10 17:57
Wygrana
Zrobią , wróć , z r o b i om euthyrox plus i pomorskie będzie pisu;)
- 16 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.