- 1 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (103 opinie)
- 2 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (7 opinii)
- 3 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (96 opinii)
- 4 Zmiany skórne i świąd? To może być AZS (9 opinii)
- 5 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (131 opinii)
- 6 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
"W aptece wszyscy prychają i kichają, ale maseczki nie założą"
Patrząc na sytuację w aptekach czy przychodniach można dojść do wniosku, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z obowiązku noszenia maseczek w obiektach opieki zdrowotnej lub celowo go ignoruje, wchodząc do pomieszczenia pełnego chorych pacjentów. - Niestety zdecydowana większość pacjentów nie nosi maseczek w aptece, może 20-30 proc. nosi, reszta nie stosuje się do tego przepisu. Nawet nie za bardzo mamy prawo zwracać uwagę, a tym bardziej odmówić obsługi - wskazuje farmaceutka z apteki w jednej z gdańskich dzielnic.
- Noszę maseczkę w sklepach, w kościele. Przyzwyczaiłam się do tego i, szczerze mówiąc, po prostu nie mam z tym problemu - nie traktuję tego w kategoriach dramatu. Ostatnio nawet ktoś mi zwrócił uwagę, po co to robię, ale nie podjęłam dyskusji - mówi pani Kasia z Sopotu.
Jest to jednak stosunkowo odosobniony głos. Społeczeństwo raczej z radością pożegnało ten okres epidemii, w którym musieliśmy się chronić maskami i osłonami. Widać to w przepełnionych autobusach czy galeriach handlowych, gdzie raczej błyskawicznie zrezygnowano z tej formy ochrony.
Czytaj też: Koniec powszechnego programu bezpłatnych szczepień przeciw grypie
Gdzie należy nosić maseczki?
Decyzja o powszechnym zniesieniu obowiązku noszenia maseczek nie oznacza, że mogliśmy się ich pozbyć całkowicie. Nadal nakaz zasłaniania ust i nosa funkcjonuje we wszystkich możliwych obiektach systemu opieki zdrowotnej. Chodzi nie tylko o szpitale i przychodnie, ale również o apteki, punkty poboru krwi czy hospicja, a więc wszędzie tam, gdzie z jednej strony możemy być narażeni na zarażenie się, a z drugiej strony sami moglibyśmy być zagrożeniem dla innych. Pozostawienie takich regulacji ponownie ma swoich zwolenników i przeciwników, jednak wydaje się, że trudno znaleźć argumenty, dla których wchodząc do szpitala czy apteki - a więc miejsc, w których przebywają osoby chore, także z infekcjami górnych dróg oddechowych - mielibyśmy zrezygnować z maseczek.
- Jestem zdania, że takie rozwiązanie powinno z nami zostać niezależnie od epidemii. W aptece stoisz często w kolejce, ludzie prychają i kichają, co jest naturalne, bo przyszli po leki, ale maseczki nie założą. Czuję się o wiele bardziej komfortowo, kiedy wszyscy jesteśmy w maseczkach - mówi pan Marcin, którego spotkaliśmy w gdańskiej aptece.
Czytaj też: Czy medycy powinni być karani za nieumyślne błędy?
"Niestety zdecydowana większość pacjentów nie nosi maseczek w aptece"
Nie wszyscy jednak podzielają taką opinię lub po prostu nie zwracają uwagi na pilnowanie, aby maseczka zawsze była w kieszeni.
- Coraz więcej osób nie nosi maseczek. Kiedyś te osoby jeszcze się tłumaczyły, że to nagła sprawa, że zapomniały. Obecnie w ogóle nie ma refleksji - mówi farmaceutka z apteki we Wrzeszczu.
- Niestety zdecydowana większość pacjentów nie nosi maseczek w aptece, może 20-30 proc. nosi, reszta nie stosuje się do tego przepisu. Nawet nie za bardzo mamy prawo zwracać uwagę, a tym bardziej odmówić obsługi - wskazuje z kolei farmaceutka z apteki w dzielnicy Piecki-Migowo.
Podobne głosy padają jeszcze w dwóch innych aptekach w Gdańsku.
Czytaj też: Niedzielski w Gdańsku o jakości świadczeń i sporze ws. szczepionek
W szpitalach częściej spotkamy pacjenta w maseczce
Z innymi doświadczeniami zetknęliśmy się w szpitalach, gdzie mimo wszystko wiele osób stara się pamiętać o maseczce. Szpitale są o wiele bardziej kojarzone z miejscem ryzykownym, gdzie po prostu można się zarazić.
- Kiedy byłam ostatni raz w szpitalu, to zaskoczyło mnie, że wszyscy noszą maseczki i niewiele osób w poczekalni było bez osłony - mówi nasza czytelniczka.
Warto zwrócić uwagę, że we wszystkich obiektach systemu opieki zdrowotnej nakaz zasłaniania buzi dotyczy zarówno klientów i pacjentów, jak i pracowników medycznych. Z tym natomiast również bywa różnie, co wydaje się podwójnie niebezpieczne. Medyk z jednej strony sam stanowi zagrożenie, a z drugiej strony jako autorytet utrwala negatywne schematy postępowania.
Opinie (218) ponad 10 zablokowanych
-
2022-05-04 21:37
Rozumiem szpitale czy przychodnie (1)
Ale niech mi ktoś wytłumaczy. Czy do apteki przychodzą tylko osoby chore i zarażające po leki na choroby wirusowe? Jak ktoś się czuje przeziębiony i nie chce zarażać innych ok. Ale czym się różni apteka od innych sklepów? Od galerii handlowych? Byłem w media markecie, lidlu, rosmanie tam gdzie panuje tłok. Wracałem tramwajem w godzinach szczytu ściśnięty jak sardynka. Mogłem wchłonąć miliony wirusów od osób które mijałem zanim poszedłem do apteki. Ile rzeczy dotykałem po drodze.
- 15 0
-
2022-05-05 08:17
A dlaczego rząd zamykał lasy i plaże?
Bo rządzi nami banda nieudaczników, która próbuje jakoś uzasadnić swoje istnienie i podejmuje różne irracjonalne decyzje, ale na nic mądrego ich nie stać.
- 3 0
-
2022-05-04 15:04
i co z tego? (2)
maseczki chronią przed wirusami mniej więcej tak jak gacie przed pierdami :D
- 114 28
-
2022-05-05 07:49
Moje po dobrych piardach robią się takie brązowe, wiec cos jednak zatrzymują.
- 0 0
-
2022-05-04 15:46
ja to sie dziwie ze lakiernicy samochodowi nie maluja samochodow w maseczkach chirurgicznych skoro sa takie szczelne przeciw wirusom i kropelkom cieczy wg covidian.
pewnie jakby lakiernik mial sie sluchac covidianowych szurow to mialby pluca do wymiany.- 10 14
-
2022-05-05 07:33
byłem w aptece i nie widziałem tam nikogo kto by kaszlał czy kichał
artykuł sponsorowany
- 13 0
-
2022-05-05 07:31
ojej i co teraz?
kiedys tez tak było i nikt nie umierała
- 8 0
-
2022-05-05 07:28
Kolejna ankieta dowodzi, że ok 30% społeczeństwa jest wybitnie podatna na covidowe strachy
maseczkę zakładają nawet wtedy, gdy ida do lasu na jagody.
- 21 3
-
2022-05-04 16:50
Opinia wyróżniona
i bardzo dobrze (6)
apteki jak chcą zeby zakładać maski to powinni je udostępniać. Nie będę nosić w kieszeni przez pół roku maski, żeby raz na ruski rok wejść do apteki.
- 117 44
-
2022-05-05 00:23
Dokładnie tak (2)
Stomatolog powinien oferować darmowe znieczulenie, hydraulik darmowy teflon, a listonosz darmową kawę. Mój Ty smutku
- 4 10
-
2022-05-05 06:51
Dokładnie tak (1)
Do stomatologa powinieneś pójść z własnym wiertłem, do szpitala z własną kroplówka, a do restauracji z własnym bigosem od mamy. Ty mój smuteczku
- 8 0
-
2022-05-05 07:27
Wypunktowales go;)
- 1 1
-
2022-05-04 19:48
(1)
Świete słowa. Do muzeum też nie nosi się własnych kapci :D
- 30 5
-
2022-05-04 22:19
ale wchodząc do muzeum płacisz bez względu na to czy coś kupisz czy nie;)
- 1 6
-
2022-05-04 20:54
i miałabyś taki automat "maska za 1zł"
to byłby raban, że "złodzieje". Przyznaj, Tobie się nie da dogodzić :]
- 11 9
-
2022-05-04 21:35
Brak egzekwowania. (4)
No właśnie, nawet jak maski obowiązywały we wszyskich ponieszczeniach zamkniętych czy w komunikacji, wielu pracowników służby zdrowia nie zakładało masek, mimo że mieli bliski kontakt z pacientami. Oczywiście, przy tym żadnego egzekwowania tego obowiązku u pacjentów. Pozytywnym wyjątkiem jest Szpital Wojskowy w Helu. Nawet, jeśli osoba znajdująca się w budynku miała odkryty nos, podchodziła pięgniarka i zwracała uwagę. Dlatego, nie rozumiem, dlaczego osoby wchodzące bez masek do apteki są obsługiwane.
- 3 20
-
2022-05-05 06:52
Ale zasiali w Tobie lęk.coś strasznego.
- 4 0
-
2022-05-04 21:49
(2)
Ty wielu rzeczy nie rozumiesz, nawet tego co robisz :)
- 6 3
-
2022-05-04 22:08
Bzdury (1)
Z pewnością nie rozumiem twojego durnego wpisu.
- 1 6
-
2022-05-05 06:44
Czyli niewiele rozumiesz :)
- 3 0
-
2022-05-04 22:15
To ciekawe bo byłem dzisiaj w aptece i nikt nie kichał i nie prychał . (1)
W sklepach czy komunikacji miejskiej też nie zauważyłem kichających i prychających . To konkretnie gdzie jest tak tragicznie ????
- 17 3
-
2022-05-05 06:46
Dowód anegdotyczny taki rzeczowy...
- 1 4
-
2022-05-04 20:30
(1)
Spokojna wasza rozczochrana, zacznie się jesień i znowu trzeba będzie nosić kragańce. Zobaczycie.
- 11 8
-
2022-05-05 06:32
Oj chyba juz nie - ludzie sa pomęczeni stopami procentowymi oraz drożyzną. W pakiecie mamy rownież turystów na utrzymaniu.
- 6 1
-
2022-05-04 15:41
wczoraj widziałem gościa w maseczce na rowerze (6)
- 50 9
-
2022-05-04 20:23
Ja czasami jeżdżę w masce na rowerze jak jest dużo aut (4)
Nie ma się czym podniecać. Po co mam jeszcze wdychać pył ze spalin?
- 5 20
-
2022-05-04 21:00
ta maseczka chroni cie przed pylem ze spalin (3)
Jak stringi przed rozzwolnieniem. Od ochrony przed pyłem ze spalin jest filtr cząstek stałych czyli DPF.
- 13 7
-
2022-05-04 21:48
(1)
Dokładnie więc jeśli chcesz oddychać bezpiecznie zamontuj DPF na japę.
- 7 2
-
2022-05-05 01:53
Z bydłem tak jest, że najpierw nie myśli a potem ryczy
Wdycha smród z komina, rury wydechowej, pleśni na ścianie. A potem o matko, panie doktorze jakie nadciśnienie i choroba wieńcowa, jak to niewydolne płuca, skąd ten rak?
- 4 4
-
2022-05-04 21:49
Bo w każdym polskim aucie na szczęście ten filtr jest i to regularnie serwisowany
Maseczka FFP1/2/3 chroni przed pyłem w odpowiednio 80/94/99% więc te swoje mądrości zachowaj dla siebie, ekspercie z koziej d*py.
- 5 4
-
2022-05-04 20:05
Ja z tydzień temu widziałem kobietę w masce jadącą samą samochodem, przecierałem oczy bo nie dowierzałem.
- 32 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.