- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (81 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (203 opinie)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 5 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 6 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Uratował życie i dostał mandat. Urzędnicy: ręce wiąże nam ustawa
Jechał samochodem ulicą Własna Strzecha, zobaczył leżącego na ziemi mężczyznę, zaparkował auto na pierwszym wolnym miejscu, przystąpił do reanimacji, a potem... dostał mandat za nieopłacony postój w gdańskiej strefie płatnego parkowania. Dwukrotnie odwoływał się od opłaty dodatkowej, ale bezskutecznie. Urzędnicy podkreślają, że choć postawa mężczyzny jest godna pochwały, to na anulowanie kary nie pozwala ustawa.
- Resuscytacja przypadkowego przechodnia na ulicy we Wrzeszczu
- Dlaczego urzędnicy nie anulowali mandatu kierowcy?
- Postawa kierowcy była bohaterska, ale to... pole do nadużyć
- Przepisy do zmiany? "To rola ustawodawcy, a nie GZDiZ"
Aktualizacja, 17.03.2023 r.
Po publikacji naszego artykułu skontaktowali się z nami czytelnicy, chętni do opłacenia mandatu internauty. Jak jednak dowiedzieliśmy się w GZDiZ, opłata została już uiszczona przez kierowcę.
Resuscytacja przypadkowego przechodnia na ulicy we Wrzeszczu
Wydarzenia, o których mowa rozegrały się pod koniec zeszłego roku, choć swój finał znalazły dopiero na początku marca 2023 r.
Historia opisana na początku artykułu miała miejsce 14 listopada 2022 r. Mężczyzna jechał wówczas ulicą Własna Strzecha we Wrzeszczu. W pewnym momencie zauważył człowieka, który upadł na ziemię.
- Natychmiast zaparkowałem auto na najbliższym możliwym miejscu tak, aby nie kolidowało w przejeździe na tej jednokierunkowej drodze. Rozpocząłem resuscytację i jednocześnie dzwoniłem po pogotowie - relacjonuje mężczyzna.
Po jakimś czasie na miejsce przyjechała karetka. Ratownicy udzielili pomocy poszkodowanemu, a następnie zabrali go do karetki.
Ale to nie był koniec tej historii dla kierowcy, który jako pierwszy interweniował i być może uratował życie poszkodowanemu. Jakiś czas później otrzymał wezwanie do zapłaty opłaty dodatkowej za brak opłacenia postoju w strefie płatnego parkowania.
Screen z spotted Gdańsk (57 opinii)
- Zadzwoniłem do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni z wyjaśnieniami - pisze mężczyzna. Przez telefon usłyszał, że od decyzji o "mandacie" powinien się odwołać.
Jego reklamacja dwukrotnie nie została jednak uznana, choć urzędnicy znali okoliczności zdarzenia.
Dlaczego urzędnicy nie anulowali mandatu kierowcy?
Urzędnicy zbadali sprawę tego wyjątkowego mandatu, ale stwierdzili, że nie mogą go anulować.
- Kwestia nałożonej opłaty dodatkowej została wyjaśniona przez Komisję ds. opłat dodatkowych z tytułu nieuiszczenia opłaty za postój pojazdu samochodowego w strefie płatnego parkowania oraz śródmiejskiej strefie płatnego parkowania w Gdańsku, powołanej przez Dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni na podstawie złożonego zastrzeżenia przez klienta - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Po ponownym zwróceniu się przez mężczyznę do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, po raz kolejny przeanalizowano zasadność nałożenia opłaty dodatkowej oraz udzielono obszernych wyjaśnień w sprawie.
- Mimo zrozumienia opisanej przez klienta sytuacji, jak również docenienia przez GZDiZ postawy podczas zdarzenia w dniu 14.11.2022 r., w świetle obowiązujących przepisów prawa nie ma możliwości "anulowania" przedmiotowej opłaty dodatkowej - tłumaczy Magdalena Kiljan.
Postawa kierowcy była bohaterska, ale to... pole do nadużyć
W nieoficjalnych rozmowach pracownicy GZDiZ przyznają, że postawa kierowcy była bohaterska, ale prawo wiąże im ręce. Ustawa o drogach publicznych, na podstawie której działają, nie przewiduje wyłączeń związanych np. z wyjątkowymi wypadkami losowymi czy sytuacjami wyższej konieczności.
- Urzędnik, który w dobrym odruchu serca anulowałby opłatę, sam naraziłby się na odpowiedzialność - słyszymy.
Argumentują też, że stosowanie wyjątków w takich wypadkach groziłoby masowym wykorzystywaniem podobnych tłumaczeń w procesie reklamacji.
Przepisy do zmiany? "To rola ustawodawcy, a nie GZDiZ"
Problem mógłby rozwiązać katalog sytuacji unormowanych prawnie, które przewidują możliwość odwołania się od "mandatu" przy wykazaniu szczególnych okoliczności, które spowodowały brak wniesienia opłaty.
To bowiem nie pierwsza podobna sytuacja. Rok temu opisaliśmy sytuację naszego czytelnika, który dostał mandat, gdy był w szpitalu z umierającą żoną.
Zmiana przepisów to jednak zadanie dla ustawodawcy, a nie urzędników GZDiZ.
Miejsca
Opinie (633) ponad 100 zablokowanych
-
2023-03-17 19:12
Lepiej nie pomagac bo dostaniesz mandat
Dasz chleb dowala Ci za niepolacony vat. Zabijesz włamywacza dostaniesz 8lat za przekroczenie obrony. Chory kraj
- 0 0
-
2023-03-17 19:08
jest też inne prawo
"prawo" tworzą ludzie, jak nie ma rozumu to można się tzw. prawem zasłaniać - jest chyba prawo że pomocy kierowca powinien udzielić potrzebującemu? i co na to jedno prawo przeciwko prawu
- 0 0
-
2023-03-17 19:06
Miasto
Czy Ci pier... urzędnicy w końcu zdadzą sobie sprawę, że oni i miasto są dla mieszkańców, a nie odwrotnie ?
- 2 0
-
2023-03-17 18:18
Rozczarowany
Urzędnicy, jesteście beznadziejni.
- 1 0
-
2023-03-17 18:06
Nic nie widziałem
Za udzielenie pomocy mandat, a za nie udzielenie pomocy też mandat. Ależ nas zaprogramowali od czasu pandemii.
- 0 0
-
2023-03-17 10:27
"Tak mówi ustawa", "ja tylko wykonywałem rozkazy" (1)
Byli kiedyś tacy smutni panowie w czarnych mundurach z czaszką na czapce. Właśnie tak się tłumaczyli
- 7 1
-
2023-03-17 17:11
Wszyscy wojskowi na całym świecie tak się tłumaczą.
Księża zresztą podobnie.
- 0 0
-
2023-03-17 12:45
(4)
Ten mandat łamie normy współżycia społecznego, a dobre zasady wpsółżycai społ. regulue PRAWO.
To dzięki temu zabroniona jest np. lichwa.
I ten mandat to jest właśnie taka lichwa. TFU!
Na 100% pan wygra w sądzie, to prawo nakazujące mu płącić MOCNO łamie normy i zasady współżycia społecznego. Wystarczy kogokolwiek zapytać: a pan/pani chce, żeby osoby które być może pana panią uratują na ulicy - nie zatrzymały się bo jest tu parkomat? XD- 1 0
-
2023-03-17 17:06
Taa, lichwa jest zabroniona.
A w rządowej tv pełno reklam typu "RRSO 532%"
- 0 0
-
2023-03-17 12:59
Nie wygra w sadzie (2)
Nie wygra bo te sprawy trafiają prosto do urzedu skarbowego który wysyła wezwanie do zapłaty lub pobiera z podatku lub wysyła komornika. Można sądzić urząd skarbowy ale to prawnie nie ma związku z sytuacja resustytacji. Wiem bo tez chciałem iść z nimi do sądu.
- 0 1
-
2023-03-17 13:45
(1)
Jak pobiera z podatku, to ja się tylko cieszę. Nie wiedziałem, że mandaty można od podatku odpisywac.
jednym słowem, nie znasz się człowieku a bzury piszesz.- 0 0
-
2023-03-17 15:56
Ty konował jesteś za to
- 0 0
-
2023-03-17 16:36
W przyszłości, gdy na ziemi będzie leżał urzędnik, trzeba jechać dalej. "Ręce wiąże nam ustawa".
- 2 0
-
2023-03-17 16:28
No i sprawdziło się powiedzenie : za każdy dobry uczynek, spotka cię zasłużona kara.
- 1 0
-
2023-03-17 16:14
Kasacja do Ziobry
nasz szeryf na pewno znajdzie sposób
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.