- 1 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (16 opinii)
- 2 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (108 opinii)
- 3 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (8 opinii)
- 4 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (105 opinii)
- 5 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (21 opinii)
- 6 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (108 opinii)
Szpitale wstrzymują przyjęcia planowe. Brakuje lekarzy i pielęgniarek
Rekordowe wzrosty zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 na Pomorzu, a co za tym idzie - zwiększająca się liczba pacjentów wymagających hospitalizacji wymuszają decyzję o powiększaniu oddziałów covidowych w szpitalach specjalistycznych i dalszym rozwijaniu bazy łóżkowej w placówkach tymczasowych. Taka sytuacja z kolei wymusza na placówkach medycznych ograniczanie bądź wręcz zawieszanie przyjęć planowych. Obecnie w regionie brakuje około 100 anestezjologów i 200 pielęgniarek.
- W związku z tym, że mamy bardzo dużą liczbę chorych w szpitalach, a za 10 dni możemy mieć ich jeszcze więcej, wojewoda na wniosek ministra zdrowia polecił zebranie informacji dotyczących możliwości powiększenia oddziałów covidowych i oddelegowania specjalistów do placówek tymczasowych. Mamy sytuację skrajnego kryzysu, niespotykanego nigdy wcześniej na Pomorzu - ocenia lek. med. Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor Wydziału Zdrowia PUW.
Już w najbliższych dniach liczba miejsc na oddziałach ma zostać powiększona o kolejnych 200 łóżek.
Specjaliści zaznaczają, że mimo dużego obłożenia łóżek cały czas pozostaje rezerwa i możliwość dostawiania kolejnych respiratorów. Taka sytuacja miała miejsce wczoraj, kiedy po informacji, że liczba wolnych miejsc w szpitalach drugiego poziomu spadła poniżej 50, a wolnych respiratorów do 10 sztuk, uruchomiono kolejne stanowiska. Baza została zwiększona o 16 respiratorów, w tym 10 zostało wprowadzonych do szpitala tymczasowego w halach Amber Expo, a pozostałe trafiły do placówek w Kwidzynie i Bytowie. Odblokowano też kolejne 24 łóżka na oddziałach covidowych. O ile cały czas nie ma problemu z uzupełnianiem infrastruktury, to braków kadrowych nie da się uzupełniać równie skutecznie.
- Analizy przeprowadzone na podstawie konsultacji ze szpitalami wskazują, że obecnie w regionie brakuje około 100 anestezjologów i 200 pielęgniarek - potwierdza Jerzy Karpiński i dodaje: - Jako wsparcie będą kierowani studenci VI roku, otrzymaliśmy również deklaracje o pomocy ze straży pożarnej i wojska, jednak możliwości są ograniczone. Cały czas jednak przygotowujemy się na sytuację kryzysową.
Szpitale ograniczają "planówki"
Pokłosiem wczorajszej narady są decyzje o częściowym wstrzymaniu bądź ograniczeniu świadczeń prowadzonych w trybie planowym. To jedyna metoda na uzupełnienie zasobów kadrowych w zakresie opieki internistycznej i intensywnej terapii na oddziałach covidowych i w szpitalach tymczasowych.
Dziś taką decyzję podjęły władze największego kompleksu szpitalnego na Pomorzu, jakim jest Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku. Regulacja ta nie dotyczy świadczeń w trybie jednodniowym, a także przyjęć pacjentów onkologicznych i chorych czekających na transplantacje.
- W związku z trudną sytuacją epidemiczną w województwie pomorskim z dniem 25.03.2021 r. w UCK wstrzymane zostają do odwołania wszystkie przyjęcia planowe na oddziały szpitalne, poza jednodniowymi. Zalecenie to nie dotyczy pacjentów pakietu DILO (onkologicznych, hematologicznych) oraz pacjentów przyjętych celem wykonania transplantacji - poinformowały władze UCK w Gdańsku.
W związku z trudną sytuacją epidemiczną z dniem 25.03.2021 r. w UCK do odwołania wstrzymane zostają przyjęcia planowe na oddziały szpitalne, poza jednodniowymi. Nie dotyczy to pacjentów pakietu DILO (onkologicznych, hematologicznych) oraz pacjentów z planowaną transplantacją. pic.twitter.com/AxMLJXBUFV
- Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku (@UCKGdansk) March 25, 2021
Przyjęcia planowe w zostały częściowo wstrzymane również w Szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Gdańsku.
- SP ZOZ MSWiA w Gdańsku wstrzymał przyjęcia planowe w zakresie procedur endoskopowych diagnostyki przewodu pokarmowego oraz planowych przyjęć w zakresie procedur dotyczących zabiegów elektrostymulacji elektrofizjologii serca - Grzegorz Sut, dyrektor szpitala.
Z kolei w podmiotach należących do spółki Copernicus - Szpitalu św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie i Szpitalu im. Kopernika wprowadzono ograniczenia wybranych procedur. Zawieszono między innymi planowe zabiegi w pełnej anestezji na Oddziałe Położniczo-Ginekologicznym na Zaspie, który przejmie również działalność tożsamego oddziału w drugiej placówce. Dyrekcja spółki podjęła bowiem decyzję o zawieszeniu od 26 marca do odwołania działalności części położniczej Oddziału Położniczo-Ginekologicznego i Oddziału Neonatologicznego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. To jednak nie koniec zmian.
- W chwili obecnej zawieszona została działalność jednej z sal operacyjnych Bloku Operacyjnego Szpitala im. M. Kopernika i Szpitala św. Wojciecha - informuje Katarzyna Brożek, rzecznik szpitali Copernicus. - Dokonane ograniczenia nie dotyczą pacjentów z pilnymi wskazaniami operacyjnymi, ze świeżymi urazami i onkologicznych. Zawiesiliśmy świadczenia w znieczuleniu ogólnym w Pracowniach Endoskopowych Spółki oraz planowych zabiegów w znieczuleniu ogólnym na Oddziałach Położniczo-Ginekologicznych Spółki.
W Szpitalach Pomorskich, a więc między innymi w dwóch największych gdyńskich ośrodkach medycznych, zabiegi są obecnie planowane w normalnym trybie. Władze spółki cały czas analizują jednak sytuację i nie wykluczają wdrożenia ograniczeń w przyszłości.
- Zgodnie z zaleceniem spółka Szpitale Pomorskie, w ramach której funkcjonują cztery szpitale, w sposób ciągły monitoruje sytuację epidemiologiczną i w przypadku zaistnienia konieczności dostosowuje do niej bieżące działania. Obecnie zaplanowane na najbliższy czas procedury medyczne, m.in.: kwalifikacje na zabiegi czy też same zabiegi - odbywają się normalnie - zaznacza Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.
Trwają poszukiwania pracowników
Ponadto szpitale cały czas na własną rękę poszukują personelu medycznego, ze szczególnym uwzględnieniem specjalistów z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii. W najbliższym czasie mają pojawić się oferty pracy przetłumaczone na język rosyjski, co ma umożliwić zatrudnianie lekarzy ze Wschodu. Eksperci podkreślają, że na obecnym etapie bardzo trudno jest w jakikolwiek sposób uzupełnić braki kadrowe.
- Należy podkreślić, że obecnie operujemy pewnym zbiorem zamkniętym, jeśli chodzi o dostępność lekarzy, ponieważ wyszkolenie specjalistów, w tym specjalistów anestezjologii i intensywnej terapii, wiąże się z 5-6-letnim okresem specjalizacji - wskazuje prof. Radosław Owczuk, konsultant krajowy w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii i kierownik Katedry i Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się również ułatwić procedury czasowego zatrudnienia specjalistów z zagranicy, jednak z moich informacji wynika, że nie jest to duża liczba. Natomiast w obecnej sytuacji kryzysu wydaje się, że jest to zrozumiałe, tym bardziej że obok kwestii formalnych i wykształcenia taka osoba musi znać język polski. Inna sprawa to wątpliwość co do zastąpienia egzaminu ze znajomości języka polskiego oświadczeniem kandydata.
Dodatkowo, aby poprawić sytuację kadrową, Urząd Wojewódzki we współpracy z Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku i Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Słupsku wdrożył realizację specjalistycznych kursów pielęgnowania pacjenta dorosłego wentylowanego mechanicznie. W pierwszej edycji zajęć ma wziąć udział 90 pielęgniarek i pielęgniarzy.
- Osoby, które ukończą szkolenie (56 godzin zajęć teoretycznych oraz 49 godzin praktyk), uzyskają uprawnienia do samodzielnego udzielania świadczeń zdrowotnych w zakresie pielęgnowania pacjenta dorosłego wentylowanego mechanicznie w warunkach stacjonarnej opieki zdrowotnej i w warunkach domowych. Kursy to pomoc dla podmiotów leczniczych, które z powodu kolejnych fal pandemii potrzebują wsparcia w szkoleniach personelu odpowiedzialnego za opiekę nad pacjentami korzystającymi z respiratorów - informuje Urząd Wojewódzki.
Oddział położniczy w szpitalu Copernicus zawieszony (17 opinii)
Zawieszenie działalności położniczej nastąpi od 26 marca 2021 roku i trwać będzie do odwołania. Zobacz więcej
Zawieszenie działalności położniczej nastąpi od 26 marca 2021 roku i trwać będzie do odwołania. Zobacz więcej
Miejsca
Opinie (126) 5 zablokowanych
-
2021-03-26 12:34
od kiedy wiemy o czymś takim jak kowid? od miesiąca? co robili wszyscy odpowiedzialni brylujący w tv w tym czasie? (1)
walczyli o stołki, premie i mieli w duszy to co mogło nastąpić! kraje bogate też mają problemy z ilością zakażonych, nasz kraj pseudo bogaty ma problem ze wszystkim bo nikt nie ma pomysłu jak to poukładać - bo brakuje, kasy, ludzi, sprzętu! ileż można niszczyć, rozsprzedawać i obsadzać posadki swoimi? na wszystko by było ale pazerność, małomiasteczkowość ludzi dorywających się do władzy niszczy wszystko co nasze, o co ginęli nasi przodkowie! brawo dla was, jako naród jesteśmy.... brak słów!
- 7 4
-
2021-03-27 15:02
Belkot
- 0 0
-
2021-03-26 13:02
Pandemia ma też i swoje zalety jeśli chodzi o pracę w szpitalach ogólnych.
Teraz w szpitalu jest spokój . Nie ma odwiedzin. Nikt nie kręci się po korytarzach . Dwie sale są puste ,bo ogranicza się zabiegi i przyjmowanie chorych z lekkimi objawami jest ograniczone .Roboty mniej . Sprzątaczka też sobie chwali, bo mniej sprzątania. Pielęgniarka też nie spieszy się, aby pustą od godziny kroplówkę odłączyć od pacjenta. Pacjent musi kilkakrotnie wołać pielęgniarkę...
Luz w luz.
- Leżałem w szpitalu to widziałem.- 11 3
-
2021-03-26 16:16
A może ruszyć stomatologów, medycynę kończyli więc mogą pomagać.
- 8 0
-
2021-03-26 17:44
Jestem specjalistą anestezjologii i intensywnej terapii
Gdzie są te wolne miejsca pracy
- 8 0
-
2021-03-27 01:46
Nie ma i nie będzie specjalistów
...proces specjalizacyjny w Polsce to kpina u nie ma nic wspólnego z nauką danego kierunku
- 6 1
-
2021-03-27 12:55
Jezry Karpinski rzuca jako wsparcie studentow VI roku..
Mozna sie niez le usmiac ! Chociaz niektory to bardziej na rzyganie sie bierze jak slysza tego zlotoustego filuta,bajarza medycznego ,wiecznego urzednika Karpinskiego.
- 4 0
-
2021-03-27 16:10
Słusznie
- 0 0
-
2021-03-27 16:45
szpital kopernika
szpital kopernika - zawieszenie pracy oddziału położniczego, personel zatrudniony w ramach umowy o pracę został zobowiązany do zatrudnienia w szpitalu tymczasowym w ramach umowy zlecenia "dobrowolnie", na ten okres muszą wziąć urlopy bezpłatne, co na to inspekcja pracy i związki zawodowe na czele z solidarnością
- 7 0
-
2021-03-28 10:11
Kowidowe kłamstwo. Macie smienie dalej w to brnąć ,,dziennikarze,,?
- 1 2
-
2021-03-28 12:32
Jedna z Redaktorek ma receptę: leczymy się prywatnie, to takie proste przecież. Rano przeczytałam artykuł o tym i do tej pory nie mogę uwierzyć, że ona to tak na serio.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.