- 1 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (104 opinie)
- 2 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (7 opinii)
- 3 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (100 opinii)
- 4 Zmiany skórne i świąd? To może być AZS (9 opinii)
- 5 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (131 opinii)
- 6 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (126 opinii)
Szpital św. Wojciecha wznawia porody rodzinne
Władze szpitala św. Wojciecha na Zaspie podjęły decyzję o wznowieniu porodów rodzinnych. To pierwsza placówka w całym kraju, która zdecydowała się na taki krok. Jednak aby skorzystać ze zniesienia zakazu, osoba towarzysząca rodzącej musi spełnić ściśle określone kryteria.
Niezorientowanym w temacie warto wyjaśnić, że poród rodzinny polega na tym, że podczas przyjścia dziecka na świat, w szpitalu - oprócz personelu medycznego - uczestniczy w nim także członek rodziny rodzącej, np. mąż czy rodzic.
Taka praktyka zwiększa poczucie bezpieczeństwa przyszłej mamy, a także wzmacnia więzi między najbliższymi osobami.
Czytaj więcej: W Trójmieście bez porodów rodzinnych
W czwartek, 30 kwietnia, władze szpitala św. Wojciecha na Zaspie zniosły wspomniane obostrzenie. Jak udało nam się ustalić, to pierwszy w całej Polsce szpital, który zdecydował się na ten krok.
- Od dziś kobietom rodzącym dziecko może towarzyszyć mąż, partner lub inna bliska osoba - informuje dr n. med. Maciej Socha, kierownik Oddziału Położniczo-Ginekologicznego w placówce.
Nowe zasady porodów rodzinnych
Wznowienie porodów rodzinnych zostało oczywiście obwarowane środkami bezpieczeństwa. Pozostawanie w masce chirurgicznej i stroju ochronnym przez cały czas trwania porodu i zakaz wyjścia z sali do jego zakończenia to jedynie końcowy etap procedury, która ma nie dopuścić do rozprzestrzenienia koronawirusa. Najpierw należy przejść pozytywnie wywiad epidemiologiczny. Jak będą przebiegać jego kolejne etapy?
- Bliska osoba, mająca towarzyszyć rodzącej podczas porodu, podlega wstępnemu wywiadowi epidemiologicznemu, zbieranemu przez położną przez wideofon. Następnie, po wykluczeniu podejrzenia zakażenia nowym koronawirusem, wpuszczana jest do szpitala i kierowana do lekarza, który wypełnia ankietę. Ankietę podpisuje osoba towarzysząca rodzącej i lekarz SOR. Po zaznaczeniu odpowiedzi "Nie" na wszystkie pytania zawarte w ankiecie oraz przy temperaturze ciała osoby towarzyszącej poniżej 38 stopni Celsjusza, położna przeprowadza osobę towarzyszącą do sali narodzin - wyjaśnia ordynator Socha.
Niezastosowanie się do któregokolwiek z punktów procedury skutkuje natychmiastowym cofnięciem zgody na udział w porodzie. Ze szczegółowym opisem procedury można zapoznać się tutaj (plik PDF).
Miejsca
Opinie (90) 3 zablokowane
-
2020-05-01 10:54
Komu
to potrzebne?
- 7 14
-
2020-05-01 06:40
Uff (2)
No to mamy wielkie szczęście, 5 tygodni do terminu. Ale zdążyła wydarzyć się krzywda tym rodzinom, gdzie kobiety musiały rodzić same.
- 26 20
-
2020-05-01 08:15
U nas 4 tygodnie, też się bardzo cieszymy!
- 6 2
-
2020-05-01 07:06
Przyszły tato, na Twoim miejscu jeszcze bym się nie cieszyła. Przez 5 tygodni to wieeeele może się zdarzyć.
- 5 1
-
2020-04-30 23:59
zła decyzja pod publiczkę, dopuszcza osoby z gorączką do asystowania przy porodzie
- 11 16
-
2020-04-30 23:04
Brawo!
Od samego początku ten zakaz był bez sensu, w każdym przypadku obostrzeń: sklepy spacery itp. zakazy nie dotyczyły osób zamieszkujących razem, bo przecież wiadomo, że jak jedno choruje to drugie automatycznie też będzie przynajmniej nosicielem, a tutaj nagle się okazuje, że mąż może być dodatkowym zagrożeniem... Brawo dla władz szpitala
- 38 14
-
2020-04-30 22:43
magdalena
To jest żart
- 9 8
-
2020-04-30 22:24
Szpital św Wojciecha
tu wszystko jest możliwe.......
- 18 7
-
2020-04-30 21:34
Gonia bedzie rodzic z caĺym majdanem?
- 13 5
-
2020-04-30 21:01
Brawo!
Bardzo dobry pomysł!
- 16 18
-
2020-04-30 20:55
To bardzo dobrze. Przy tak ważnym wydarzeniu powinni być świadkowie.
Nawet Policjanci chodzą parami żeby w razie co było dwóch świadków.
- 19 21
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.