- 1 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (107 opinii)
- 2 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (105 opinii)
- 3 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (108 opinii)
- 4 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (8 opinii)
- 5 Zmiany skórne i świąd? To może być AZS (9 opinii)
- 6 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (126 opinii)
Szanowne panie, zapraszamy na badanie
Pomimo tego, że Polki mają niezły dostęp do badań przesiewowych pozwalających wykryć we wczesnym stadium niektóre nowotwory, zdecydowanie za mało pań korzysta z tych możliwości.
- I dlatego postanowiliśmy zwrócić się bezpośrednio, w imiennie adresowanych listach do Pań i zaprosić je do udziału w darmowych badaniach. Wskażemy im gdzie mogą się za darmo przebadać. To powinno przekonać choć część z nich do skorzystania z naszej oferty - tłumaczy dr Elżbieta Rucińska-Kulesz, zastępca dyrektora pomorskiego NFZ ds. medycznych.
Ponad 330 tys. mieszkanek Pomorza w wieku od 25 do 59 lat dostanie zaproszenia na badania cytologiczne, które pozwalają wykryć raka szyjki macicy. Jeśli chodzi o badania przesiewowe w tym zakresie, Pomorzanki mają szczęście: w ubiegłym roku w naszym województwie przebadano największą ilość kobiet w całym kraju. Wykonano niemal 49 tys. badań.
Inaczej sytuacja wygląda jeśli chodzi o badania mammograficzne, pozwalające wykryć raka piersi. Zaproszeń na takie badania zostanie niebawem wysłanych dokładnie 150 tys. (do pań w wieku od 50 do 69 lat), ale to kropla w morzu potrzeb. Z 30 tys. takich badań w zeszłym roku zajęliśmy dopiero ósme miejsce w skali kraju.
Na listach z zaproszeniem na badania zostaną wyliczone punkty, w których panie będą mogły się przebadać. Nie zostanie wskazana konkretna data badania: - Panie chcące się przebadać będą mogły wybrać najodpowiedniejsze dla siebie miejsce i czas badania - zapewnia dr Elżbieta Rucińska-Kulesz. Nieco inaczej będzie w mniejszych miejscowościach, gdzie adresatki zostaną poinformowane o konkretnych datach i godzinach odwiedzin mammobusow
Ale wbrew pozorom mieszkanki Trójmiasta nie są wcale na uprzywilejowanej pozycji w stosunku do pań z Kwidzyna, Nowego Dworu czy Sztumu, jeśli chodzi o dostęp do badań. Cztery mammobusy które jeżdżą po naszym województwie i docierają do mniejszych miejscowości wykonały już w tym roku niemal 5 tys. badań! To niemal tyle samo, ile wszystkie inne stacjonarne punkty badań razem wzięte.
Opinie (35) 5 zablokowanych
-
2007-03-22 07:56
Bo 30-latki może nie chorują na raka piersi,
czy może jeszcze zbyt mało odprowadziły do ZUZ-u żeby je również poddać (zaprosić) na takie badanie? Jak nie zrobisz go prywatnie, będziesz czekać najkrócej okolo 4 miesięcy,aby zrobic je na koszt państwa.Rzygać się chce....a posłowie siup na 2 tygodnie do Australii na mój, Twój i nasz koszt!Co za poje....kraj!
- 0 0
-
2007-03-22 07:54
Nie roumiem innych kobiet
To do was trzeba specjalne zaproszenie wysyłać żebyście sobie zrobiły np. cytologię? Przecież można to zrobić nieodpłatnie w przychodni raz bodajrze na 2 lata (ja robie co roku- koszt 15 zł) Czy to jest taki problem jakbyście miały wydać 15 zł co drugi rok i pojść sobie zrobić badania? To śmieszne, jak można nie dbać tak o siebie.
- 0 0
-
2007-03-22 07:53
Chwalą się tym i chwalą. Nie sądzę, żeby akcja z zaproszeniami uratowała mieszkanki Trójmiasta. Te badania ZAWSZE powinny być dostępne dla każdej kobiety. Może zamiast wyliczać na zaproszeniach punkty, gdzie zaproszone mogą się przebadać, to tutaj wyliczyć te punkty?
- 0 0
-
2007-03-22 07:14
do jaa
baza istnieje w NFZ, jeśli więc płacisz podatki itp. to jestes w rejestrach nawet jeśli nie chorujesz
- 0 0
-
2007-03-22 00:58
a moze w jakis sposob moge wplynac na to, by zaproszenie takie dotarlo i do mnie? bo nie mam pewnosci, iz tak sie stanie, a chetnie skorzystalabym z zaproszenia na badanie. odpukac, nie choruje i trudno szukac namiarow na mnie w jakichs spisach czy zestawieniach gdanskich pacjentow, bo jak mysle jakas baza takowych istnieje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.