• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenci zbierają odzież dla pacjentów

Ewa Palińska
13 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Już po raz 4. Studenckie Koło Naukowe Medycyny Ratunkowej GUMed organizuje zbiórkę odzieży dla pacjentów hospitalizowanych w KOR, SOR i Izbach Przyjęć. Akcja potrwa w dniach 13-15 grudnia br. na terenie Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Już po raz 4. Studenckie Koło Naukowe Medycyny Ratunkowej GUMed organizuje zbiórkę odzieży dla pacjentów hospitalizowanych w KOR, SOR i Izbach Przyjęć. Akcja potrwa w dniach 13-15 grudnia br. na terenie Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

Już po raz czwarty członkowie Studenckiego Koła Medycyny Ratunkowej przy Gdańskim Uniwersytecie Medycznym organizują zbiórkę odzieży dla pacjentów hospitalizowanych w KOR, SOR i na Izbach Przyjęć. Akcja potrwa do 15 grudnia, a dary dla potrzebujących można składać w specjalnych pojemnikach rozstawionych na terenie Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.



Co robisz z niepotrzebną, używaną odzieżą?

Z pacjentami znajdującymi się w trudnej sytuacji materialnej studenci Katedry i Kliniki Medycyny Ratunkowej GUMed mają styczność nieustannie. Często zdarza się, że na leczenie trafiają osoby, którym brakuje podstawowych rzeczy, jak szczoteczki do zębów, czy odzieży na zmianę. Przyszli lekarze nie chcieli pozostać bierni wobec takiej sytuacji. Postanowili zorganizować zbiórkę pod hasłem "PoRatuj Ciuchem".

- Akcja ta została zapoczątkowana przez naszych starszych kolegów, dziś już lekarzy, ze Studenckiego Koła Medycyny Ratunkowej, działającego przy Katedrze i Klinice Medycyny Ratunkowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego - informuje Mateusz Otręba, przewodniczący SKN Medycyny Ratunkowej. - Pielęgnując swoje zainteresowania z zakresu medycyny ratunkowej, już na studiach, mamy kontakt z pacjentami oddziałów ratunkowych, znajdującymi się w skrajnych sytuacjach życiowych. Osoby takie często nie mają środków do życia ani nikogo bliskiego, kto mógłby się nimi zająć po wypisaniu ze szpitala - opowiada.

Zimą ciepła odzież może uratować życie



Poprzednie odsłony "PoRatuj Ciuchem" okazały się strzałem w dziesiątkę, dlatego zdecydowano się na zorganizowanie kolejnej, czwartej edycji. W środę 13 grudnia na terenach Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego ustawiono pojemniki, do których można wrzucać rzeczy dla potrzebujących.

- Magazyny oddziałów ratunkowych opustoszały, lecz mamy nadzieję ponownie je zapełnić, zanim zima rozpocznie się na dobre - mówi Otręba. - Zbliżająca się pora roku jest okresem krytycznym szczególnie dla bezdomnych. Ciepłe, czyste ubrania oraz obuwie są czymś, co dosłownie może uratować życie tych osób. Kurtki, bluzy, spodnie, buty, czapki, szaliki, rękawiczki są dla tych osób artykułami pierwszej potrzeby - przekonuje.

Nie tylko dla samotnych i bezdomnych



Choć organizatorzy akcji w szczególny sposób podkreślają konieczność pomocy osobom bezdomnym i samotnym, ratownicy medyczni przypominają, że tego rodzaju wsparcia potrzebuje wiele osób, których odzież ulega zniszczeniu podczas czynności ratujących życie.

- Najważniejsze jest zdrowie pacjenta, dlatego podczas czynności ratujących życie względy materialne są na ostatnim planie. I nie ma tu znaczenia, czy nasz pacjent ma na sobie najnowszą kolekcję wielkiego projektanta, czy ubrania o znacznie niższej wartości - mówi Roman Pluta, ratownik medyczny. - Czasem zamiast ściągać odzież, co może być urazogenne i wydłużałoby procedury medyczne, rozcina się ją. I to zarówno w ramach akcji prowadzonej na miejscu zdarzenia, jak i w ramach oddziału ratunkowego, a więc nie tylko pacjentom urazowym, ale też takim, którym trzeba bardzo szybko wdrożyć terapię, np. założyć cewnik czy wkłucie centralne. Jeśli, dla przykładu, podjeżdża na izbę przyjęć pacjent z silnym, masywnym obrzękiem płuc, to na ściąganie mu spodni czy bielizny, które najczęściej i tak są zabrudzone, nie ma czasu. Musimy się zająć ratowaniem mu życia - podkreśla.
Nie wszyscy pacjenci mają świadomość tego, że podczas akcji ratowniczej służby medyczne, kierując się priorytetami, mogą ochronę odzieży uznać za sprawę trzeciorzędną. Są i tacy, którzy kategorycznie zabraniają niszczenia im ubrań, choćby sytuacja zagrażała życiu.

- Przypomina mi się, jak dostaliśmy wezwanie na sopocki Monciak, do pacjenta z raną kłutą uda i w jej rezultacie silnym krwawieniem - wspomina Pluta. - Kiedy zaczęliśmy rozcinać mu spodnie obruszył się i powiedział, że sam je zdejmie, bo to produkt jakiejś drogiej marki. Zachowanie pacjenta było o tyle dziwne, że my już mu zdążyliśmy naciąć nogawkę, więc spodnie i tak się zniszczyły, pomijając już dziurę zrobioną narzędziem, którym ugodzony został w udo. Niemniej pacjent spodnie postanowił zdjąć i paradował po ulicy bez nich, a bielizny na sobie nie miał - opowiada.

Zbiórki prowadzone na terenie GUMedu i UCK



Odzież, która zostanie przeznaczona na potrzeby pacjentów, których ubrania zniszczono podczas czynności ratujących życie, a także dla bezdomnych i samotnych, można wrzucać do specjalnie oznakowanych kartonów rozmieszczonych na terenie GUMedu i UCK, w takich miejscach, jak:


Organizatorzy akcji, która potrwa do 15 grudnia, szczególnie wdzięczni będą za ciepłe kurtki i płaszcze, koszule, t-shirty, spodnie, czapki, szaliki, rękawiczki, skarpetki i bieliznę (tylko nowe) oraz kalesony. Dodatkowo zbierane są zestawy podstawowych kosmetyków, składających się z mydła, szczoteczki do zębów i pasty, zapakowanych w przezroczystą torebkę foliową.

Miejsca

Opinie (32) 2 zablokowane

  • Chospicjum (5)

    Tym co tam leżą,nie potrzebne są ubrania i buty.Możecie pomóc rodzinom w pochówku,zbierajcie pieniądze dla tych ludzi.Niech ich godnie pochowają.Przykre to jest....Pomagajcie.

    • 0 15

    • ja zbieram na słownik

      dla Ciebie!

      • 8 0

    • A, ty komu już pomogłeś ?

      • 6 0

    • a poza tym hospicjum nieprawdaż

      • 7 0

    • przeczytaj artykuł

      a nie nagłówek na stronie głównej (który faktycznie przydałoby się zmienić- ktoś nie odróżnia hospicjum od oddziału ratunkowego, nieźle)

      • 7 0

    • a tym bez rodziny????????

      M

      • 4 1

  • Dziękujemy studentom w imieniu potrzebujących ,zawsze mówiłam ,że mamy cudownych ,młodych

    ludzi .

    • 15 0

  • można było wcześniej podać to info!!!!!!!

    • 12 1

  • Pakuje

    • 4 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane