• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Średnio 169 dni czekania na rezonans magnetyczny na Pomorzu?

Piotr Kallalas
28 marca 2024, godz. 08:00 
Opinie (88)
Szpitale borykają się z dużymi brakami kadrowymi, a problemu nie rozwiązuje teleradiologia. Szpitale borykają się z dużymi brakami kadrowymi, a problemu nie rozwiązuje teleradiologia.

Nawet 6-krotnie wydłużył się czas oczekiwania na badanie rezonansu magnetycznego na Pomorzu. Chorzy utknęli w kolejkach na badania diagnostyki obrazowej i nic nie wskazuje na to, że sytuacja się poprawi.



Czy spotkałe(a)ś się z długą kolejką na badania?

Pacjenci na Pomorzu coraz dłużej czekają w kolejkach na badania diagnostyki obrazowej, w tym przede wszystkim na rezonans magnetyczny i tomografię komputerową. Fundacja Alivia zwraca uwagę, że sytuacja poprawiła się w 2019 r. ze względu na zniesienie limitów finansowania procedur, niestety dwa lata później wrócił trend wydłużania się kolejek, który obecnie tylko przybiera na sile.

Najkrótsze terminy badań można prześledzić na stronie internetowej.

Otwarto nowy Oddział Chirurgii Kręgosłupa. Skrócą się kolejki? Otwarto nowy Oddział Chirurgii Kręgosłupa. Skrócą się kolejki?

169 dni czekania na rezonans magnetyczny?



Dotyczy to zwłaszcza rezonansu magnetycznego, gdzie czas oczekiwania wydłużył się nawet prawie 6-krotnie.

- 3 lata temu na badanie rezonansem magnetycznym w trybie normalnym w woj. pomorskim pacjenci czekali średnio 29 dni. Teraz jest to 169 dni. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku tomografii komputerowej. W 2021 r. pacjenci oczekiwali na badanie 20 dni, a w tym roku to już 33 dni - wskazuje Martyna Pawlikowska z Fundacji Alivia.
Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest brak kadr medycznych, a dokładniej radiologów i techników radiologii. Z drugiej strony stale rośnie liczba wykonywanych badań.

- Najdłuższa kolejka była w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku i sięgała 410 dni, a najkrótsza w TK Medica w Starogardzie Gdańskim - 24 dni. Czas oczekiwania na badanie w trybie pilnym wynosił w woj. pomorskim średnio 68 dni - informuje Fundacja Alivia. I dodaje: - Na wykonanie tomografii komputerowej w trybie zwykłym chorzy czekali średnio 30 dni. Najdłużej w Szpitalu Specjalistycznym im. F. Ceynowy w Wejherowie, bo aż 153 dni, a najkrócej w SPZOZ w Człuchowie i placówce Lux Med w Gdańsku - tylko 5 dni. Ze skierowaniem "na cito" pacjenci czekają średnio 21 dni.
W przypadku badania PET-CT (tomograf komputerowy) średni czas oczekiwania w woj. pomorskim w lutym 2024 w trybie zwykłym i pilnym wynosił 14 dni.

- Wydłużenie czasu oczekiwania na badania, szczególnie rezonansem magnetycznym, ma kilka obiektywnych przyczyn. Uwolnienie limitów NFZ - badań tomografii komputerowej (TK) i rezonansu magnetycznego (RM) spowodowało olbrzymi napływ skierowań na te procedury, co w sposób automatyczny wydłużyło czas oczekiwania zarówno na badania, jak i opisy - mówi prof. dr hab. n. med. Jerzy Walecki, krajowy konsultant w dziedzinie radiologii i diagnostyki obrazowej. - Po drugie, zgodnie z informacją Najwyższej Izby Kontroli z 2022 r., ponad 80 proc. rozpoznań klinicznych stawianych jest na podstawie badań obrazowych. Tym samym gros wszystkich chorych z określonym podejrzeniem klinicznym musi przejść przez szereg badań, takich jak: USG, TK, czy RM.
Wstrzymano operacje na chirurgii dziecięcej w Gdyni Wstrzymano operacje na chirurgii dziecięcej w Gdyni

Na opis też poczekamy



Pacjenci czekają na badanie, ale czekają też na sam opis, o czym wielokrotnie informowali nas czytelnicy. Szacuje się, że w ciągu ostatnich trzech lat, średni czas oczekiwania na opisanie badania wydłużył się dwukrotnie. Obecnie to nawet 31 dni w przypadku rezonansu magnetycznego i 22 dni w przypadku tomografii komputerowej.

- Za tymi liczbami stoją przecież pacjenci i ich rodziny, którzy w napięciu czekają na diagnozę. W takich momentach kilkanaście dni oczekiwania na opis wydaje się wiecznością. Aż trudno sobie wyobrazić, co czują chorzy, którzy na wynik czekają kilka tygodni. A przecież w chorobie nowotworowej liczy się przede wszystkim czas - jak najszybsze rozpoznanie i rozpoczęcie leczenia - mówi Aleksandra Ciompała z Onkofundacji Alivia.

Opinie (88) 2 zablokowane

  • A ile czekają bracia? Czy my płatnicy możemy być obsługiwani szybciej? Czy nasz budżet na który się składamy (1)

    może być wykorzystywany dla nas a nie rozdawany na lewo i prawo przez pseudopolski rząd?

    • 7 0

    • Rozdają nasze pieniądze tak jak swoje bez żadnego referendum - to jest demokracja, potrzebny w dniu głosowania, niepotrzebny po

      • 2 0

  • (1)

    Jeżeli radiolog może opisać badanie na odległość to co szkodzi dać zlecenie radiologom z innych krajów na świecie. Koszt tłumaczenia jest tutaj znikomy. Za to można zyskać na czasie.

    • 4 2

    • Koszt tłumaczenia jest bardzo duży, a za granicą nie ma tańszych radiologów, chyba że chcesz żeby ci opisywał badania ktoś kogo dyplom nie zostałby nawet nostryfikowany w krajach UE

      • 1 0

  • Jesteś chory masz bóle (1)

    więc ból kasę i rób prywatnie co za czasy

    • 7 0

    • Jest tak jakby amerykańsko tylko ludzie jeszcze masowo nie tracą mieszkań i nie umierają pod mostami z braku możliwości leczenia

      • 1 0

  • Macie na życzenie pigułkę gwałtu dzień przed, (2)

    aborcję na życzenie i in vitro, to czego jeszcze chcecie. Przecież to są priorytety w ochronie zdrowia

    • 5 2

    • (1)

      Przestań bredzić i weź leki!

      • 0 0

      • Tobie żadne już nie pomogą

        • 0 0

  • W Szwajcarii się leczymy bez kolejek

    • 2 1

  • Po co Wam jakiś rezonans jak macie in vitro

    • 6 2

  • Idźcie do Tuska pod dom niech Wam da na wizytę prywatnie

    Jak go wybraliście to tak macie

    • 4 2

  • Szybciej (2)

    Affidea - Gdańsk Metropolia - mają tam krótkie terminy oczekiwania. Polecam. Dodatkowo miła, fajna obsługa. To nie jest reklama-korzystałam też z innych miejsc , jednak tam (w moim przypadku TK klatki piersiowej) wszystko było ok !!!

    • 2 1

    • Ok, a na nfz robią? (1)

      • 1 0

      • Tylko prywatnie koszt 850 zł MR , tomokomputer 650zł .

        • 0 0

  • Bzdury totalne (1)

    Autor artykułu nie sprawdził rzetelnie informacji . Pracuję w trójmiejskiej pracowni rezonansu . Żaden pacjent z zagrożeniem życia nie wyjdzie z placówki bez opisu . Z guzem , przerzutami , udarem itp. Opis jest robiony na miejscu .Badania pacjentów onkologicznych wysyłamy zaznaczone odpowiednim kolorem i lekarz wchodząc na listę badań wie które ma opisać w pierwszej kolejności . Pracujemy 7 dni w tyg od rana do wieczora i w święta wolne ustawowo ponad 1000 pacjentów w miesiącu . Większość pacjentów przychodzi ze skierowaniami od razu na rezonans bez wcześniejszej diagnostyki ani rtg ani usg od razu MRI . Problem z nieodwoływaniem badań jest spory . Niektórzy potrafią po kilkanaście razy przekładać jedno badanie na pół godziny przed w związku z czym nie ma szans żeby w to miejsce skorzystał ktoś inny . Autorowi artykułu radzę na przyszłość porozmawiać najpierw z pracownikami takich placówek i rzetelniej formułować wnioski .

    • 10 0

    • Do momentu kiedy nie będzie diagnozy "zdrowa" osoba może nie wiedzieć, że coś zagraża jej życiu. I takich pacjentów jest większość.

      • 1 0

  • Przepraszam ,a po co to komu??

    Rezonans to wiadomo . Coś jak echo ?! Nieprawdaż ...he...he

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Najczęściej czytane