- 1 Wysyp groźnych kleszczy przez zmiany klimatyczne. To będzie rekordowy rok na Pomorzu? (145 opinii)
- 2 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (128 opinii)
- 3 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (225 opinii)
- 4 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (41 opinii)
- 5 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Wyroki dla czterech osób po nieudanej operacji Szwedki
Kary więzienia w zawieszeniu orzekł sąd dla dyrektora szpitala, anestezjolożki i dwóch pielęgniarek za uchybienia, które spowodowały, że Christina Hedlund, młoda Szwedka, która poddała się operacji powiększenia piersi w Pomorskim Centrum Traumatologii, doznała ciężkiego uszkodzenia mózgu. Zarazem uniewinniono lekarkę, która przeprowadzała operację.
Kto i o co był oskarżony?
Dwie pielęgniarki, które po operacji miały się opiekować Szwedką były oskarżone o nieumyślne spowodowanie u pokrzywdzonej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez niewłaściwą opiekę w okresie pooperacyjnym.
Grażynie G. i Renacie U. zarzucono, że nie prowadziły bezpośredniej obserwacji pokrzywdzonej i ciągłego monitorowania jej parametrów życiowych. Pomimo informacji od osoby postronnej o wystąpieniu niepokojących objawów, nie podjęły bezzwłocznie niezbędnych działań. Zdaniem prokuratury spowodowało to opóźnienie w rozpoznaniu pogarszającego się stanu pacjentki. Według oskarżenia nie podjęły one również bezzwłocznie czynności medycznych i nie powiadomiły lekarza o pogarszającym się stanie pacjentki.
Jedna z pielęgniarek była dodatkowo oskarżona o zniszczenie karty obserwacji chorej. Pozostałe osoby, które zasiadały na ławie oskarżonych, czyli Leszek K., ówczesny dyrektor szpitala, Dorota S., anestezjolog oraz Daria D., chirurg wykonujący operację, odpowiadały za nieumyślne narażenie Christiny Hedlund na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Dorota S. dodatkowo odpowiadała za brak zachowania wymaganych środków ostrożności (według prokuratury anestezjolożka nie przewidziała możliwości skumulowania się niepożądanych działań leków zastosowanych w trakcie znieczulenia i w krótkim czasie po jego zakończeniu). Zarzucono jej też, że przekazała pacjentkę w miejsce, które nie gwarantowało jej dostatecznego nadzoru pooperacyjnego oraz fałszerstwo. Dorota S. miała bowiem usunąć z dokumentacji kartę znieczulenia pacjentki i zastąpić ją inną.
Daria D. - lekarka wykonująca operację - odpowiadała z kolei dodatkowo za brak zachowania wymaganej ostrożności oraz to, że nie dochowała ciążącego na niej obowiązku ogólnego nadzoru nad pacjentką.
Leszek K. (był dyrektorem Pomorskiego Centrum Traumatologii od grudnia 2009 roku do sierpnia 2010 roku) oskarżony był ponadto o to, że nie zagwarantował pacjentom komercyjnym prawidłowej opieki pooperacyjnej.
Przed procesem żadna z oskarżonych osób nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Co działo się podczas procesu - nie wiadomo, gdyż sąd utajnił jego przebieg.
Lekarka niewinna, dyrektor szpitala, anestezjolog i pielęgniarki - winni
Ostatecznie sąd uznał, że Daria D., która wykonywała operację, nie miała wpływu na opiekę pooperacyjną, a sama operacja była wykonana bez żadnych błędów w sztuce i uniewinnił lekarkę od wszystkich zarzutów.
Cała reszta oskarżonych została skazana: dyrektor szpitala na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata, anestezjolog na 1 rok i 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata, a pielęgniarki - Grażyna G. i Renata U. - odpowiednio na 1 rok i 10 miesięcy oraz 1 rok i 6 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata. Wszyscy skazani będą też musieli wypłacić nawiązki - po 20 tys. zł - na rzecz poszkodowanej.
Sąd orzekł też dodatkowo zakaz pełnienia stanowisk kierowniczych w służbie zdrowia dla byłego dyrektora szpitala oraz czteroletnie zakazy wykonywania zawodu dla obu pielęgniarek.
Sąd: "wszystko stało na głowie"
Druzgoczące dla skazanych było ustne uzasadnienie wyroku. Sąd stwierdził, że w przypadku pacjentów komercyjnych "wszystko w szpitalu stało na głowie", a błędy popełnione podczas opieki pooperacyjnej były w tym przypadku rażące. Podkreślił także, że zaniedbania ze strony dyrektora, anestezjologa i pielęgniarek "zniszczyły bezpowrotnie życie młodej kobiety", gdyż stan, w którym znalazła się w wyniku tych błędów, jest "nieodwracalny".
Sąd wytknął dyrektorowi szpitala to, że ten nie wprowadził dla pacjentów komercyjnych standardów, które prawnie obowiązywały już 12 lat przed feralnym zabiegiem, skutkiem czego poszkodowana kobieta nie trafiła po operacji na salę pooperacyjną, gdzie powinna się znaleźć.
Stosownej opieki nie zapewniła jej ani anestezjolog, która była do tego zobligowana, ani obie pielęgniarki. Pierwsza z kobiet w ocenie sądu nie przewidziała też skutków, które wywoła podanie określonych leków, a także celowo i umyślnie próbowała - już po fakcie - sfałszować dokumentację na temat operacji. Pielęgniarki - w ocenie sądu - nie dokonały z kolei prawidłowej reanimacji poszkodowanej.
Wciąż trwa też proces cywilny w tej sprawie. Sąd czekał z dalszym postępowaniem m.in. na wyrok w sprawie karnej, ale nie jest on prawomocny.
Opinie (154) 6 zablokowanych
-
2016-12-14 08:17
Gdyby to była Polka (1)
to nikt by nawet o sprawie nie usłyszał.
- 9 1
-
2016-12-14 09:16
gdyby to była co ?!?
- 0 1
-
2016-12-14 08:30
(1)
A Dorota S. to jaki dostała wyrok?
- 3 0
-
2016-12-14 09:16
brawo jeden myślący!
- 1 0
-
2016-12-14 09:08
PO top szwecki na Cycki w PL (1)
- 0 0
-
2016-12-14 09:10
cycki tanie jak barszcz w PL bialorusi Europy!
- 1 0
-
2016-12-14 09:07
PO Komunistyczna Władza!
- 3 0
-
2016-12-14 09:07
Heheh POLSKA!
Kiedy się to zmieni oj jeszcze dużo wody musi upłynąć i wiele POukładane gęby dzierżące władze w prok* i sąndach*, trzeba odciągnąć od koryta ,przy którym siedzieli przez ostatnie 27 LAT! i dalej siedzą!
Dlaczego Państwowy szpital robi tajne operacje szwedoma, za prywatne pieniądze na państwowym sprzęcie i przy pomocy państwowej służby zdrowia
Dlaczego śąd oskarża jakieś pionki pielęgniarki? a nie dyretkora placówki i uniewinnia Lekaza! o co tu chodzi?
Niestety Polska! Stary system POkazuje jak się stoi ponad prawem! chyba już dość!
Kiedy Ludzie odpowiedzialni zaczną brać pełna odpowiedzialność za własne czyny i decyzje!!
Jak takie rzeczy nazywają na Zachodzie w cywilizowanych Krajach?!?
Dość czas zrobić porządek z Tym Narodem !!!- 4 1
-
2016-12-13 22:31
Koleś zafundował dziewczynie operację. Bo jemu się nie podobały.... A ona biedna..... teraz leży. A on? (1)
- 6 0
-
2016-12-14 08:35
on już ma inną i się nawet ożenił
ponoć miała większe bimbały.
- 0 1
-
2016-12-13 15:21
wyroki w zawieszeniu- to chyba jakiś żart! (5)
- 185 33
-
2016-12-13 20:36
(1)
polska = żart
nie od dziś wiadomo- 7 1
-
2016-12-14 08:31
szwecja=lewactwo
- 2 2
-
2016-12-13 18:35
To nas o mało nie wykastrowali
A ty cyganie będziesz sobie cycki przyklejal !
- 11 5
-
2016-12-13 16:27
to normalka w Polsce.
już Unia Europejska trąbi o tym. Ciągle wszystko w zawieszeniu. Takie rzeczy tylko w Polsce.
- 27 0
-
2016-12-13 16:12
rzeczywiście
Żart! Gdyby nie było tego zawieszenia! To kpina z okaleczonej osoby!
- 25 3
-
2016-12-14 08:27
"anestezjolożki"????
- 0 0
-
2016-12-13 17:12
wyroki są OK (2)
Tylko dlaczego w zawieszeniu????
De facto odchodzą bez kary, kara jest tylko na papierze.
A dziewczyna jest żywym trupem.- 14 5
-
2016-12-13 17:18
(1)
wyrok OK i ostrzeżenie dla innych nie robić operacji nielegalnie chciała tanio to ma tanio
- 3 2
-
2016-12-14 06:41
A ty idioto nie chcesz taniej????
Jak taniej to mają cię okaleczyć?
- 0 0
-
2016-12-14 06:12
No, ale tańsze, ładne cycki są? Są...
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.