- 1 Wysyp groźnych kleszczy przez zmiany klimatyczne. To będzie rekordowy rok na Pomorzu? (139 opinii)
- 2 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (128 opinii)
- 3 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (225 opinii)
- 4 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 5 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Śmigłowiec marynarki wojennej ratował Holendra z urazem kręgosłupa
Śmigłowiec Marynarki Wojennej ratował w niedzielę Holendra, który na jachcie przepływającym 25 mil morskich od Helu doznał urazu kręgosłupa.
Kilkanaście minut przed godz. 16 służby operacyjne Marynarki Wojennej zostały sygnał alarmowy od Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni. Pomocy na morzu potrzebował załogant jachtu znajdującego się ok. 25 mil morskich na północny-wschód od Helu. Z informacji przekazanych z morza wynikało, że doznał on urazu kręgosłupa.
Dyżurująca w Babich Dołach "Anakonda" W-3RM wystartowała o godzinie 16:04. W tym samym czasie z Górek Zachodnich wypłynął statek "Wiatr", który miał asystować w akcji ratunkowej.
- Anakonda rozpoczęła manewr podjęcia rannego ok. godz.16:20. Po mężczyznę, jak się okazało - Holendra, zszedł ratownik pokładowy - informuje kmdr ppor. Piotr Adamczak z biura prasowego Marynarki Wojennej. - Kiedy mężczyzna znalazł się na pokładzie, śmigłowiec rozpoczął powrotny lot w kierunku lądu.
O godzinie 17:05 "Anakonda" wylądowała na lotnisku MW w Babich Dołach. Załoga śmigłowca przekazała mężczyznę przytomnego i w stanie stabilnym obsadzie karetki pogotowia.
W tym roku była to dziewiąta akcja ratownicza na morzu z udziałem lotnictwa Marynarki Wojennej. W ciągu ostatnich dwóch dekad lotnicy morscy uczestniczyli w 510 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 262 osobom.>>>
Opinie (71) 1 zablokowana
-
2011-08-08 01:30
dobrze,że te "złote chłopy"tym razem nikogo nie wyzabijały...
- 0 0
-
2011-08-08 05:44
super akcja
zdrówka życzę
- 2 0
-
2011-08-08 06:01
tak spedzają czas emeryci
z Holandii i Niemiec....
- 4 0
-
2011-08-08 06:46
no proszę a oni tak po nas jadą...
- 2 0
-
2011-08-08 07:50
a ja bardzo lubię czytać o rzeczach dobrych!
akcje Anakondy wywołują uśmiech na twarzy i miło się o nich czyta, o niebo lepiej niż o sprawach złych, że ktoś kogoś pobił, zabił, rozjechał itd. Wiadomości w telepudle też zaczynane są od rzeczy złych, że tam bomba, tam zamach, znów czarny weekend..ech, więc o akcjach Anakondy aż się chce czytać! no!
- 4 0
-
2011-08-08 08:41
LATAJĄCY HOLENDER
- 2 0
-
2011-08-08 09:06
ja wyjechałem ostatnio karetką 9 razy na dyżurze i jakoś o mnie nie piszecie
- 5 1
-
2011-08-08 09:44
dlaczego helikopter lecący do lub z ratowanym nie używa syren , jak ci z karetek którzy w środku nocy stawiają całe miasto na
równe nogi bo jadą ...
- 3 0
-
2011-08-08 12:54
A ile promili miał ten Holender?
- 1 0
-
2011-08-08 12:58
lotnik
To oznacza,ze ladowisko przy szpitalu na Przymorzu nie nadaje sie do ladowania smiglowca, nie wspomne o ladowisku przy szpitalu MW w Oliwie. Zawsze byly z tym problemy, Czy zrobi ktos z tym porzadek? Skoro Kamany -wielki dar USA lataja tylko "turystycznie" bo do tej pory nie maja zadnej wartosci bojowej to moze by chociaz jeden przystosowac do ratownictwa? Wiecej sie nie da bo jeden smiglowiec jest jako tako sprawny za to przystosowany do ladowania na pokladach okretow i statkow.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.