• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Seksuolog: Kobieta sprowokowała mężczyznę? To irracjonalne

Borys Kossakowski
14 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Kobiety często czują się winne, myślą że sprowokowały w jakiś sposób mężczyznę do gwałtu - mówi seksuolog Jarosław Zabojszcz. Kobiety często czują się winne, myślą że sprowokowały w jakiś sposób mężczyznę do gwałtu - mówi seksuolog Jarosław Zabojszcz.

- Łatwiej jest szukać winy u siebie, niż gdzieś daleko, u obcej osoby. Zwłaszcza, jeśli sprawca jest nieznany, nieujęty. Trudno go ukarać. Pojawiają się irracjonalne pomysły: powinnam wybrać inną drogę, nie patrzeć na niego, chodzić z kimś - mówi Jarosław Zabojszcz, seksuolog i terapeuta.



- Gdy do przemocy dochodziło przez dłuższy czas, wówczas terapia może trwać wiele lat. Takie osoby muszą złamać schemat życia w rodzinie - mówi Jarosław Zabojszcz, seksuolog. - Gdy do przemocy dochodziło przez dłuższy czas, wówczas terapia może trwać wiele lat. Takie osoby muszą złamać schemat życia w rodzinie - mówi Jarosław Zabojszcz, seksuolog.

Przemocy seksualnej:

Borys Kossakowski: Który gwałt jest bardziej niebezpiecznym zjawiskiem: ten "oczywisty", w ciemnym parku czy może raczej ten "w białych rękawiczkach", na randce czy w małżeńskim łożu, gdy seks odbywa się bez obopólnej zgody.

Jarosław Zabojszcz: Każdy gwałt jest wydarzeniem traumatycznym. Na ulicy, w parku, po randce, czy z wykorzystaniem pigułek. Wyrządza tak samą dużą szkodę psychiczną. Pokutuje taka myśl, że seks się należy, że to obowiązek. Że trzeba. Czasami dopiero po jakimś czasie kobieta sobie uświadamia, że coś odbyło się wbrew jej woli. Ale wagi bym tu nie rozdzielał. Oba przypadki są podobne, jeśli chodzi o ciężar, z którym boryka się kobieta. Oba są traumatyczne.

Nawet jeśli ta świadomość przychodzi po latach?

Tak, zwłaszcza, jeśli gwałt miał formę molestowania i odbywał się w dzieciństwie. Niestety trauma dziecięca rzutuje na późniejszy rozwój danej osoby. U osób dorosłych problem jest nieco inny, bo dotyczy bardziej bieżących spraw.

Co przeżywają ofiary gwałtu?

Każdy przeżywa to inaczej, ale są pewne stałe punkty. Kobiety często czują się winne, myślą, że sprowokowały w jakiś sposób mężczyznę do gwałtu. Mówię "kobiety", bo w znakomitej większości to one są ofiarami gwałtów. Część z nich później czuje się niegodnymi, aby wstąpić w nowy związek. Myślą, że prowadziły niemoralne życie, że zostały zbrukane. Terapia obejmuje więc m.in. to, jak ofiara postrzega swoje ciało w wyniku doznanej krzywdy.

A wstyd? Nic o nim do tej pory nie mówiliśmy.

To sfera intymna, więc trudno jest nam dzielić się takimi rzeczami. Tym bardziej, że trzeba uświadomić sobie swoją słabość lub bezbronność. Ofiary często wyrzucają sobie właśnie tę słabość. "Gdybym była silniejsza, do tego by nie doszło." To destrukcyjne dla psychiki, zwłaszcza, gdy osoba ma obniżoną samoocenę. Na szczęście coraz więcej osób potrafi pokonać wstyd i zgłosić się po pomoc. W przeszłości był to ogromny problem.

Dlaczego ofiary gwałtu obwiniają siebie o krzywdy?

Łatwiej jest szukać winy u siebie, niż gdzieś daleko, u obcej osoby. Zwłaszcza, jeśli sprawca jest nieznany, nieujęty. Trudno go ukarać. Pojawiają się irracjonalne pomysły: powinnam wybrać inną drogę, nie patrzeć na niego, chodzić z kimś. A przecież gwałty często zdarzają się w "normalnych" miejscach, na przykład na drodze do pracy.

Młodej dziewczynie pewnie też trudno obwiniać kochanego ojca czy wuja.

W takich przypadkach tym bardziej irracjonalne są myśli takie jak: "mogłam się z nim nie spotykać". Bo jak nie spotykać się z własnym ojcem?

Ofierze przemocy pewnie trudno jest potem nawiązywać nowe związki?

Kobieta może zacząć traktować siebie jako tę, która sprowokowała do zgwałcenia. A więc została zbrukana z własnej winy. W związku z tym nie jest godna, żeby się oddać komuś innemu. Często takie kobiety nie widzą możliwości zmiany takiego stanu. Pracujemy nad tym, żeby odbudowały w sobie poczucie "sprawstwa".

Czyli przekonania, że moje życie zależy ode mnie.

A później pracować nad umiejętnościami związanymi z budowaniem relacji interpersonalnych. Osoby, które doświadczyły przemocy mają w sobie dużo lęku i nie są w stanie nawiązywać nowych relacji.

Sprawcami agresji są ludzie, którzy wcześniej byli ofiarami?

Różnie to bywa. Czasami sprawcami zostają byłe ofiary, czasami są to osoby z zaburzeniami psychicznymi i nie stosują norm w zakresie życia społecznego. Czasami cierpią na dewiacje i tylko w akcie gwałtu mogą osiągnąć spełnienie seksualne.

A sprawcy podlegają terapii? Bo chyba nikt nie jest w stanie nikogo do tego zmusić.

Osadzeni sprawcy są w pewnym sensie zmuszani do terapii. Uczestniczą w programach resocjalizacyjnych. Ale nikogo się na siłę nie zmusi do pracy nad sobą. Cała nadzieja w terapeutach, że oni dotrą do człowieka i uświadomią mu potrzebę zmiany.

Ile trwa terapia ofiary gwałtu?

Nie ma sztywnym ram, ale przeważnie wiele miesięcy. Gdy do przemocy dochodziło przez dłuższy czas, wówczas terapia może trwać wiele lat. Takie osoby muszą złamać schemat życia w rodzinie.

A to nawet w "zdrowych" rodzinach jest niezwykle trudne. A co dopiero w takich, w których dochodzi do przemocy.

Opinie (90) 5 zablokowanych

  • jak ci malzonka mówi w łóżku "nie" (4)

    to co ???? panie psychologu co wówczas ??? na ręcznym ???? a jak tak odmawia 11 miesięcy , bo ja głowa boli , bo ja stawy bolą , bo ja "boli " to co wtedy , moze Borysek podpowie ????
    jak rozmawiszasz , jak rozumioesz , jak sie starasz i dalej nie ZASLUGUJESZ nato zeby normalnie z malzonka uprawiac sex , nie ma mowy o jakims perwersie , CO WTEDY BPRYSKU < CO WTEDY JARECZKU ????
    bo tak latwo sie pitoli o gwalcie ...............................................................................

    • 9 15

    • Spróbuj wziąć prysznic.

      Może pomoże.

      • 4 0

    • to wtedy rozwód, widocznie babka już cię nie kocha, ewentualnie zrobiłeś się obleśny.

      • 4 4

    • Proste

      Rozwiedz sie.

      • 10 4

    • 11 miesięcy "bez" nie bierze się z niczego..

      może czas spojrzeć na swój związek...jeśeli uważasz, że warrto szukać pomocy, to zrób to, jeślli nie....lepiej popatrz dookoła siebie...
      powodzenia....:-)

      • 11 6

  • Kobiety (5)

    Bo one wszystkie się nadają tylko do jednego... a i czasem do tego nie bo głowa boli , bo mi się nie chce , bo paznokcie zrobiłam...

    • 26 51

    • Co to jest "starz"?

      • 4 1

    • pewnie twoj sasiad zdziwilby sie, ze twoja kobiete glowa boli...

      • 5 0

    • (2)

      Jak nie umiesz zachęcić, to TY masz problem nie ona!

      • 20 13

      • (1)

        Skoro ma problem z opanowaniem zasad ortografii, to co dopiero w bardziej skomplikowanych sprawach...

        • 16 8

        • skomplikowanych ? :)

          • 2 3

  • jak mozna dac dziecku Borys na imie? (1)

    ohyda

    • 8 4

    • sam jesteś ohyda

      nie mam na imię Borys

      • 0 1

  • Czy ktoś mi wyjaśni, dlaczego mówi się, że "kobieta współżyje z nieletnim", (1)

    a "facet jest pedofilem" ?

    • 10 6

    • Tylko facetka może współżyć z nieletnim, kobieta nigdy tego by nie zrobiła.
      Tak jak mężczyzna nigdy nie pójdzie do prostytutki, tak samo nigdy nie będzie współżyć inaczej, jak ze swoją żoną - inaczej faceci. Tym niemniej termin "facet jest pedofilem" to manipulacja, bo choć facet to taki jeleń na rykowisku to jednak pedofile to ułamek populacji tych pięcioprocentowych mężczyzn-facetów. Pedofilia to stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi, jednak w błędnym, potocznym rozumowaniu jest to zaspakajanie chuci przez faceta-zwyrodnialca z chłopcem lub chłopcami - stąd to "facet jest pedofilem".

      • 2 3

  • jarek i Borys wiecej takich ARTcYKULOW

    coraz wiecej bedzie zgwalconych , "duchowo" , "mentalnie" i w kazdy inny sposob ,tylko nie realnie

    • 5 1

  • skończcie z mitycznym "gwałtem małżeńskim" (2)

    małżeństwo zawiera sie zęby sie dzielić w tym i ciałem .
    jak chcecie więcej mitów poczytajcie akta spraw rozwodowych , tam mało ktora nie byla zgwałcona .

    • 10 12

    • (1)

      ja ci baba mówi w łóżku "nie" to dajesz po ryju i bierzesz co "twoje"?

      • 5 5

      • a ktoś tu tak napisał ???? cos o ryju ???
        o mitomani gwałtu to i owszem tak , zwłaszcza w małżeństwie

        • 3 1

  • Takie gadanie robi dużo krzywdy (6)

    bo utwierdzając kobiety w słusznym prawie nietykalności równocześnie zagłusza instynkt samozachowawczy i zdrowy rozsądek.
    Jasne, że kobieta ma prawo ubrać się w mini i iść na dyskotekę do najgorszej speluny i nikt nie ma prawa jej tknąć.
    Podobnie jak z Rolexem na ręce można pojechać nocnym autobusem na Szmulki i nikt nie ma prawa cię okraść.
    Tyle teorii.
    W praktyce są na tym świecie ludzie, którzy prawo mają w d***e.
    W praktyce, po fakcie i wyjściu ze szpitala można swoich racji dochodzić w sądzie.

    • 24 2

    • Tak można mieć prawo w d....e (5)

      Słuchaj ja dobrze wiem jaka jest rzeczywistość mimo, że się z nią nie zgadzam. Uważam, że my jako społeczeństwo powinniśmy tępić takie zachowania, a nie pozwalać by kobiety czuły się zastraszone i ubierać je może w burki afgańskie. To dranie którzy gwałcą powinni być zastraszeni i się bać. Niemniej jednak pozwolę sobie stwierdzić, że niezwykle zuchwali są mężczyźni.." Bo kobieta jest do jednego.." Wcześniej napisałam, że kobieta ma prawo się ubierać jak chce bo ma. Prawda jest taka, że napalony "wariat" chce się zaspokoić i nie koniecznie przeszkodą dla niego będą spodnie czy też inne odzienie. Jedni będą zwracać uwagę na ubiór dla innych nie będzie ono miało znaczenia. Chodzi o to by tak jak facet ma prawo nosić się jak chce tak i niech ono nie będzie odbierane kobiecie.. To nie kobiety gwałcą... bynajmniej zazwyczaj. Pozdrawiam

      • 8 9

      • (4)

        Dobrze, ale powołując się na wcześniejszą analogie do kradzieży- lekarstwem na plagę kradzieży nie może być uświadamianie obywateli by nie byli zastraszeni i dalej nosili portfel na widoku. Jest masa sposobów na realne zmniejszenie liczby przestępstw, tylko są one mało widowiskowe, przez to dla wszystkich "walczących" o prawa grupy X mało atrakcyjne, bo ciężko się przy okazji realnych działań polansować. A walcząc hasłami w stylu "kobieta ma prawo ubierać się jak chce" zaraz zaproszą do TV, najlepiej jako kontrę dadzą jakiegoś nawiedzonego księdza i słupki rosną.

        • 9 1

        • (3)

          Tak, ale zauważ, że kobiecość a portfel to jednak jest różnica. Nie mówię już o strojach ogólnie uznanych za wulgarne, przekraczających granicę dobrego smaku. Idąc Twoim tokiem myślenia faktycznie kobieta musiałaby zakryć buzię, a latem zamiast spodenek czy też spódniczki, ubrać burkę, ponieważ jak twierdzisz trzeba ukryć czynniki zwiększające prawdopodobieństwo gwałtu. My kobiety lubimy ładnie wyglądać, nie mówię o pośladkach na wierzchu.. a normalnych strojach. Po za tym bardzo często gwałty nie dzieją się na imprezach, a raczej kiedy to kobieta wraca np. z pracy późnym wieczorem. Nie dajmy się zwariować bo jeszcze wejdą pomysły, że gwałt to całkiem wina kobiety i należy ją ukamienować.. Jak to w niektórych miejscach się dzieje.
          Mnie chodzi o to, że żaden mężczyzna nie ma prawa do naruszenia nietykalności cielesnej kobiety.. Tak, wielu ma to w d... i musi zaspokoić siebie, dlatego powinno być to odpowiednio karane, nie jak do tej pory.

          • 10 11

          • (2)

            Apeluję o zdrowy rozsądek.
            Stwierdzenie "masz prawo ubierać się jak chcesz" jest zero-jedynkowe, a przez to głupie. Realny i bardzo bolesny problem sprowadza do pseudofeminsitycznych rozważań słusznych na Monciaku, ale nie koniecznie na dyskotece w remizie.

            • 11 4

            • (1)

              To nie są rozmowy pseudo-feministyczne. Jak wcześniej wspomniałam, nie ubiór ma tu decydujące znaczenie, tylko zbytnia pewność siebie mężczyzn, którzy wykorzystują siłę przeciwko słabszej kobiecie. Bo w wielu znanych mi przypadkach kobiety były ubrane nie prowokująco. Wiem, ciężko mężczyźnie jest przyznać rację kobiecie ale tak jest. Owszem też jest sens w tym co mówisz, ale nie o to tu chodzi. Wyobrażasz sobie kobietę czającą się w "krzakach" na mężczyznę który ją pociąga seksualnie? Ja nie... wiele czynników się na to składa.
              Można rozmawiać i rozmawiać, porozumienia nie znajdziemy. Na koniec pozwolę sobie przytoczyć warty obejrzenia satyryczny filmik stworzony przez All India Bakchod, gdzie z gwałtami jest ogromny problem Nazywa się AIB: It's Your Fault na YT.

              Pozdrawiam ;)

              • 4 7

              • posłuchaj kolesia, bo ma rację. nie chodzi o to, żeby łazić w burce i tłumaczyć gwałcicieli, tylko żeby minimalizować ryzyko. o 2 w nocy chyba nie pojedziesz na stogi na spacer? i niestety, nigdy nie będzie tak, że będziesz w 100% bezpieczna, zawsze znajdzie się jakiś czub, który będzie miał wylane na kary, bo chuć weźmie górę.

                • 5 1

  • doprawdy kobiety nie prowokują facetów? (2)

    Panu Doktorowi proponuję obejrzenie ostatniego reportażu z Miasta Aniołów z tego portalu. Jak Pan Doktor nazwałby takie zachowanie? Czyżby nie było to prowokowanie mężczyzn???

    • 15 7

    • Facetko, to prawda że kobiety nie prowokują facetów. Facetów prowokują facetki, facetko.

      • 4 4

    • Mówiąc w ten sposób robisz z mężczyzn dzieci.

      • 7 6

  • (1)

    twarz pana Zabojszcza mnie prowokuje ...

    • 10 8

    • do czego ?

      • 0 0

  • dowcip na miejscu

    dzwoni prostytutka z burdelu na policje : panie władzo ,panie władzo GWAŁCICIEL !!!!
    - jak go pani rozpoznała
    - bo skorzystal i nie zapłacił

    • 20 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane