- 1 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (91 opinii)
- 2 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (8 opinii)
- 3 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (108 opinii)
- 4 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (104 opinie)
- 5 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (131 opinii)
- 6 Zmiany skórne i świąd? To może być AZS (9 opinii)
Koronawirus. Prywatne laboratoria chcą pomóc w badaniach
Prywatne placówki medyczne chcą wspomóc służby sanitarne w wykonywaniu testów wykrywających koronawirusa. Invicta, która posiada jedno z największych laboratoriów genetycznych na Pomorzu, zwróciła się do wojewody, wyrażając gotowość do włączenia się do badań, co mogłoby pomóc w zwiększeniu liczby wykonywanych testów. Jednak to, czy tak się stanie, zależy od decyzji urzędników. Pismo w tej sprawie w zeszłym tygodniu wojewoda przekazał do resortu zdrowia.
Dzięki temu liczba wykonywanych przez sanepid analiz na obecność koronawirusa może zostać nawet podwojona.
Swoją pomoc zaoferowali także diagności z laboratorium Invicta. W przypadku zgody i odpowiedniej pomocy przedstawicieli administracji rządowej służby medyczne w regionie otrzymałyby ogromne wsparcie. W tej chwili lekarze przyznają, że w kraju jest zbyt mało wyspecjalizowanych laboratoriów.
Koronawirus. Porozmawiaj na naszym forum
- Jako jedno z największych laboratoriów genetycznych na Pomorzu w obecnej sytuacji bardzo chcemy zapewnić pomoc mieszkańcom. Dysponujemy nowoczesnym zapleczem sprzętowym, mamy kompetentny zespół i wieloletnie doświadczenie diagnostyczne. W ubiegły wtorek zgłosiliśmy swoją chęć zaangażowania na rzecz potrzebujących pacjentów - mówi Katarzyna Goch, kierownik ds. komunikacji marketingowej Invicta.
Koronawirus: możliwość oznaczania do 150 próbek na dobę
Tłumaczy, że metoda rozważana do wdrożenia w laboratorium Invicta zazwyczaj pozwala na oznaczanie (czyli stwierdzenie obecności koronawirusa) do 150 próbek na dobę.
- Po odpowiednim przygotowaniu i dostosowaniu laboratorium moglibyśmy być kolejnym ośrodkiem, w którym przeprowadzana jest diagnostyka pacjentów - podkreśla.
W biurze prasowym wojewody usłyszeliśmy, że pismo w tej sprawie wpłynęło do Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w środę, 18 marca.
Wniosek przekazany do resortu zdrowia
- Zostało przekazane do Ministerstwa Zdrowia i na odpowiedź ministerstwa czekamy - mówi Marcin Tymiński, rzecznik wojewody.
Co ważne, możliwość uruchomienia procesu jest warunkowana nie tylko decyzją odpowiednich władz i instytucji. Konieczne byłoby również wsparcie w finalnym przygotowaniu laboratorium (chodzi m.in. o wdrożenie specjalistycznych procedur, doposażenie pracowników w środki ochrony osobistej - maski, kombinezony, dostarczenie testów itp.).
- Jak tylko spełnione będą wszystkie warunki zapewniające odpowiednią jakość i bezpieczeństwo, możemy rozpocząć przeprowadzenie testów - zaznacza Katarzyna Goch.
Miejsca
Opinie (266) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-23 14:19
Mniej gadać więcej działać. (1)
- 17 1
-
2020-03-23 14:28
Mniej komentować, działać.
- 2 0
-
2020-03-23 14:25
(1)
jak zwykle chodzi o kasę na którą invickta ma chęć , gwałtownie spadła im ilość zleceń na wykonywane badania z przychodni więc trzeba tą dziurę załatać.
- 31 21
-
2020-03-23 14:27
Jesli to ma pomóc ludziom nie widze problemu.
- 10 3
-
2020-03-23 14:26
I po co mi te pieniadze...
Mam kase ale nie moge nigdze testu zrobic....
- 17 5
-
2020-03-23 14:23
Ja się dziwię, że to wojewoda nie wystąpił w tej sprawie do Invicty z prośbą o wsparcie
- 27 6
-
2020-03-23 14:09
Oby więcej takich
Oby więcej takich prężnych firm postąpiło jak Invicta! Tez osoby prywatne! Dziękuje z góry...
- 10 7
-
2020-03-23 13:58
Wysłano tydzień temu
Na co czekają? Tydzień zwloki=200 zachorowań, 300?
Co za idioci nami kierują... akcja reakcja- szybko, wirus nie czeka na pieczątkę, nie zna granic, ani nie wypełnia formularzy...
Modlę się o mądrych, odważnych i honorowych mężów stanu, którzy pomogą nam ocalic rodziców, dziadków, przyjaciół przed tą katastrofą :(- 149 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.