• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura bada sprawę śmierci dziecka w szpitalu

Elżbieta Michalak
7 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Prokuratura bada sprawę śmierci dziecka, do której doszło podczas porodu w Szpitalu na Zaspie. Prokuratura bada sprawę śmierci dziecka, do której doszło podczas porodu w Szpitalu na Zaspie.

Prokuratura w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie zgonu dziecka, do którego doszło podczas akcji porodowej w szpitalu na Zaspie. Zawiadomienie o możliwości popełnienia błędu lekarskiego zgłosił ojciec.



Do zdarzenia doszło z piątku na sobotę w Szpitalu Św. Wojciecha na Zaspie. Będąca w zaawansowanej (40. tydzień) i zagrożonej ciąży kobieta - z powikłaniami gestozy (tzw. zatrucia ciążowego) od 35. tygodnia ciąży przebywała na oddziale patologii ciąży w Szpitalu na Zaspie. Mimo sprawowania kontroli nad pacjentką doszło do zgonu wewnątrzmacicznego.

Czytaj także: nasz cykl dotyczący trójmiejskich porodówek: Jeśli rodzić, to gdzie?

- Jest zdecydowanie za wcześnie, żeby mówić o błędzie lekarskim. Oczywiście całą dokumentację medyczną przekazaliśmy prokuraturze, która bada sprawę. Powołaliśmy też wewnętrzny zespół lekarzy, który rozpatruje i bada historię tej pacjentki - mówi Alina Bielawska-Sowa, dyrektor ds. medycznych Szpitala św. Wojciecha na Zaspie.

Najlepszy szpital z oddziałem położniczym w Trójmieście to:

Szpital na Zaspie jest placówką o najwyższym, trzecim stopniu referencyjności. Oznacza to, że trafiają do niego ciąże najtrudniejsze, z nieprawidłowym przebiegiem, obarczone najwyższym ryzykiem. Rocznie rodzi się tu blisko 3 tys dzieci.

Sprawą zajęła się prokuratura, ponieważ ojciec dziecka złożył doniesienie na personel szpitala. Jego zdaniem zbyt późno podjęto decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia u ciężarnej.

- W niedzielę, ok. godziny 10, do komisariatu policji w Gdańsku zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o możliwości popełnia błędu lekarskiego w szpitalu - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Z jego zeznań wynikało, że mogło tam dojść do opóźnienia terminu rozwiązania ciąży jego żony. Policjanci przyjęli zgłoszenie. W poniedziałek zebraną dokumentację przekazaliśmy do prokuratury.

Obecnie sprawa trafiła do prokuratury w Gdańsku, która będzie badać przyczynę zgonu dziecka oraz sposób udzielenia pomocy medycznej w placówce.

- Materiały dotyczące sprawy trafiły do nas dziś rano - przyznaje Cezary Szostak, szef prokuratury okręgowej Gdańsk-Oliwa. - Wynika z nich, że mogło dojść do zdarzenia, które jest wynikiem błędu medycznego. Postępowanie w tej sprawie zostało już wszczęte, a dokumenty medyczne zabezpieczone. Trwają jeszcze ustalenia dotyczące terminu sekcji zwłok.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (202) 5 zablokowanych

  • 2 porody na Zaspie - bez zastrzeżeń .. (1)

    Rodziłam dwukrotnie za Zaspie, pierwszy poród 3 lata temu w 35 t.c. - decyzja o CC podjęta błyskawicznie, drugi poród styczeń 2014 :) w 39 tc - również CC - położenie miedniczne. Od 28 t.c. leżałam plackiem ze względu na zagrożenie porodem przedwczesnym, trafiając co jakiś czas na "patologię" położne sprawdzały tętno, ktg co chwilę. Ja nie mam zastrzeżeń co do szpitala i trzecie dziecko w przyszłości, również urodzę na Zaspie.

    • 5 0

    • bez komentarza

      powodzenia

      • 0 1

  • zaspa to bagno

    12 lat temu urodziłam w tym szpitalu bliźniaki, przez cesarskie cięcie. Dzieci urodziły się z niedotlenieniem bo pani doktor nie mogła podjąć decyzji o cesarce? Do niczego ten szpital, w gdańsku jest grono ludzi którzy mają dzieci z niedotlenieniem właśnie po porodzie w tym że szpitalu! Ktoś w końcu powinien zainteresować się tym dlaczego tyle dzieci właśnie z tego szpitala rodzi się z niedotlenieniem? Horror i jeszcze raz horror!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 8 1

  • Straszne...

    A mnie w 40 tygodniu ciąży ze skurczami odesłano do domu, po to by po 3 godzinach urodzić w samochodzie na podjeździe szpitala wojewódzkiego... Skargi do NFZ nie dały nic. Na szczęście moja córcia jest cała i zdrowa.
    A tutaj... Tak mi żal rodziców...

    • 8 0

  • Cięcie cesarskie - fakty! (1)

    Cięcie cesarskie to nie jest zwykły zabieg. To procedura, która niesie ze sobą liczne powikłania - krwotoki (czasem prowadzące do wycięcia macicy), większe ryzyko zakażeń, zakrzepica. Bezpieczniejszy jest poród drogami natury. Dlatego , w niektórych przypadkach, lekarze czekając na poród wybierają rozwiązanie zdecydowanie mniej ryzykowne. Śmiertelność przy cięciu cesarskim wynosi od 5 do 8 %. To znaczy, że min 5 kobiet na 100 umiera z powodu zastosowania tej procedury!

    • 14 20

    • co ty chrzanisz. Myslisz, ze 1/10 kobiet umiera po cesarce? Chyba w Afryce...Masz wieksze prawdopodobienstwo, ze cie pociag przejedzie niz umrzesz na stole. Umiera ok 10 kobiet na ok 100 tys porodow. A nie 5-8 na 100 trabko...

      • 14 0

  • Re: Prokuratura bada sprawę śmierci dziecka w szpitalu

    Jestem mamą 2 córek obie rodziłam za Zaspie, pierwszy poród ponad 3 lata temu w 35 t.c. -odejście wód w domu, decyzja o CC podjęta błyskawicznie, drugi poród styczeń tego roku w 39 tc - również CC - położenie miedniczne. Od 28 t.c. leżałam plackiem w domu ze względu na zagrożenie porodem przedwczesnym, trafiając co jakiś czas na "patologię" z twardniejącym brzuchem, położne sprawdzały tętno, ktg co chwilę, wiem co się działo. Ja nie mam zastrzeżeń co do szpitala, oddziału i opieki, na pewno i trzecie dziecko w przyszłości, również urodzę na Zaspie.

    • 9 1

  • POLSKA

    Oczywiscie nasza najwspanialsza służba zdrowia nasze wspaniale szpitale.Nic tylko usiasc i pokolei doktorkow powystrzelac...

    • 3 3

  • no tak

    Ten szpital to jedna wielka umieralnia i banda leniwych pielegniarek. O znudzonych lekarzach nie wspomnę...

    • 4 4

  • Nic się nie zmienia

    Powiem tak . Szpital zmienił się tylko z wyglądu przez ostatnie 10 lat i jest to chore i żałosne.10 lat temu się połamałem i mi powiedzieli , że nie potrafią poskładać.5 miesięcy temu , mój znajomy połamał się w identyczny sposób .Zgadnijcie co mu odpowiedzieli jak tam pojechał .

    • 6 0

  • Typowa placówka służby zdrowia. Ostatnią rzeczą, którą robi personel to zajęcie się pacjentami. Można umrzeć na oddziale i nie będą wiedzieli o tym przez kilka godzin.

    • 8 0

  • .... (8)

    Może paliła w toalecie ... jak niektóre ciężarne z patologii ciąży!
    Nie ma co oceniać bo nie wiadomo jak to było.

    • 33 75

    • Gdyby paliła w ciąży to znaczyłoby, ze ma w d*pie dziecko i nie przejęłaby sie tym, ze nie przezyło.

      • 0 1

    • (1)

      dla twojej inforamacji ta kobieta straciła drugie dziecko i nie z jej winy więc dobrze zastanów się zanim coś napiszesz niesłusznie

      • 11 0

      • ludzie opanujcie się! Zmarł człowiek! Dziecko! Nikt nie powinien doświadczać śmierci własnego dziecka! Zostawcie te durne komentarze dla siebie...ta rodzina i tak już wystarczająco cierpi :(

        ...wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie

        • 13 2

    • (3)

      Akurat znam ten przypadek bo dotyczy mojej koleżanki!,, nie paliła w toalecie jak głupio sugerujesz!,, to jest ogromna tragedia wiec moze swój durny komentarz zostaw dla siebie!,

      • 23 4

      • (2)

        A ja znam taki ze z sali w ktorej lezalam babka chodzila i palila w toalecie mimo ze nie bez powodu lezala na patologii ciazy i nagle stan dziecka sie pogorszyl ... miala cesarke natychmiast., dzieciatko przezylo. Kazdy kij ma dwa konce. Jak napisalam na dole NIE MA CO OCENIAC LEKARZY i odrazu psy wieszac bo nie wiadomo jak to bylo kazdy ma swoje doswadczenia. Mi najbardziej szkoda dziecka bo to przez blad ktorej kolwiek strony zmarlo.

        • 12 1

        • (1)

          A ja akurat wiem jak było bo temat jest mi bliski.....sprawa nie dotyczy twojego przypadku i tego co sie działo kiedy ty tam leżałas!, zmarło dziecko, które było bardzo wyczekiwane, które było zdrowe i któremu zabrano szanse na życie prawdopodobnie przez opieszałość kogoś z personelu!!jaki błąd mogła popełnić matka, która prosiła o wykonanie cesarki bo nie czuła ruchów dziecka? Urodziłaś zdrowe dziecko?.to ciesz sie i powstrzymaj od niepotrzebnych komentarzy!,

          • 24 1

          • Patrz napisałam wyżej nie wiadomo jak to było i nie ma co oceniać.

            • 2 7

    • :(

      Na obchodzie ciągle inny lekarz, każdemu trzeba codziennie tlumaczyć po co się leży na tym oddziale, jak by nie można było w kartę zajrzeć. Powinno być częśniej USG kontrolne wykonywane.

      Ale pacjentki nie zawsze się stosują do zaleceń lekarza np. można wysoczyc do KFC na przeciwko, albo połazić po szpitalu, gdzie pacjentka ma zakaz chodzenia.

      • 15 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Najczęściej czytane