• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poród w Trójmieście. Na co mogą liczyć przyszłe mamy?

Wioleta Stolarska
16 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Trójmiejskie porodówki są w ostatnim czasie coraz bardziej przepełnione. Trójmiejskie porodówki są w ostatnim czasie coraz bardziej przepełnione.

Prawdziwy "baby boom" przeżywają trójmiejskie porodówki. Coraz więcej kobiet ma problem z urodzeniem dziecka w wybranej placówce, mimo że mają do tego prawo. Po prostu rodzą tam, gdzie jest akurat... wolne łóżko. Ciasnota i tłok, odsyłanie ciężarnych do innych szpitali - to codzienność na trójmiejskich oddziałach. Przyszłym mamom podpowiadamy, czego mogą spodziewać się po trójmiejskich oddziałach.



Oddziały położnicze szpitali trójmiejskich oceniasz:

Odsyłanie rodzących kobiet do innych placówek to niestety norma. Często gdynianki i gdańszczanki muszą rodzić w Elblągu, Wejherowie, Pucku lub Kartuzach.

- Moja żona ma termin porodu na koniec września i mam obawy, czy to nie będzie taki okres przejściowy między zamknięciem Klinicznej i otwarciem CMN, w którym to byłoby najlepiej w ogóle nie rodzić w Trójmieście. Nasze obawy biorą się stąd, że dwa lata temu odsyłano nas z dwóch porodówek w Gdańsku z powodu braku miejsc, mimo zaawansowanego stadium porodu. Z tego powodu od samego początku tej ciąży moja żona się stresuje tym, gdzie będzie rodzić - napisał Wojtek.
Według zarządców trójmiejskich szpitali tłok na porodówkach wynika z tego, że rodzi się więcej dzieci, a do Trójmiasta przyjeżdża duża liczba kobiet z całego Pomorza, które chcą urodzić w szpitalach o wyższym stopniu referencyjności. Takimi placówkami są gdańskie szpitale na Klinicznej i na Zaspie. Kolejny powód to większa liczba stwierdzonych ciąż zagrożonych, które kończą się porodem w specjalistycznym ośrodku. Do tego dochodzi problem z brakiem personelu - nie ma chętnych do pracy w zawodzie położnej.

Czytaj też: Kobiety nie chcą rodzić naturalnie. Rośnie liczba "cesarek"

Kliniczna przeprowadzi się do CMN



- Uniwersyteckie Centrum Kliniczne to szpital o trzecim stopniu referencyjności, co oznacza, że opiekę znajdą tu panie w ciąży zarówno o prawidłowym przebiegu, jak i w ciąży wysokiego ryzyka. Świadczenia realizuje Klinika Położnictwa, która aktualnie znajduje się w Gdańsku na ul. Klinicznej 1a, a pod koniec tego roku zostanie przeniesiona do właśnie powstającego budynku Centrum Medycyny Nieinwazyjnej (przy ul. Dębinki 7) - jednego z najnowocześniejszych szpitali nie tylko w Polsce, lecz także w Europie - mówi Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny UCK.
Aktualnie w Klinice Położnictwa UCK (na ul. Klinicznej 1a) znajdują się cztery pojedyncze sale porodowe z węzłem sanitarnym. Podczas porodu panie mają możliwość swobodnego poruszania się (mimo ciągłego zapisu KTG), skorzystania z piłki, prysznica, a także materaca do przyjmowania dowolnych pozycji łagodzących ból poza łóżkiem.

Rodzącej może towarzyszyć jedna bliska osoba - nie jest pobierana za to żadna opłata. Istnieje również możliwość skorzystania zarówno z niefarmakologicznych, jak farmakologicznych form łagodzenia bólu porodowego: dostępne jest znieczulenie Entonox (wziewnie) i znieczulenie miejscowe (ZOP, POP) - na każdym dyżurze obecni są anestezjolog i pielęgniarka-położna anestezjologiczna.

W roku 2017 odbyło się tu 2507 porodów - miesięcznie jest ich około 200, zaś od początku tego roku (do 8 maja) miały miejsce 803 porody.

  • Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku.
  • Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku.
  • Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku.
Na dobę na salę porodową przyjmuje się do 16 pacjentek, ale nie każde przyjście kończy się porodem.

- Na Oddziale Położnictwa Aseptycznego, na który trafiają pacjentki po porodzie, funkcjonuje system rooming-in, co oznacza, że mamy przebywają na salach razem z noworodkami. Do dyspozycji pań są dwie położne laktacyjne, rehabilitantka, a także psycholog. Odwiedziny odbywają się w pokoju odwiedzin oraz w wyznaczonych godzinach na salach - mówi Anastasia Kalogridou-Błajet, przełożona pielęgniarek i położnych UCK.
Obłożenie oddziału to około 90-100 proc. Znajdują się tam cztery sale dwuosobowe, dwie trzyosobowe, dwie czteroosobowe i dwie sale o podwyższonym standardzie ze wspólnym węzłem sanitarnym. Łącznie jest 30 łóżek tylko dla pacjentek.

- Klinika Neonatologii UCK, w której skład wchodzi Oddział Intensywnej Terapii Noworodka, jest wyposażona w najwyższej klasy sprzęt medyczny. Najnowocześniejsze na Pomorzu inkubatory, zwane potocznie "żyrafami" (23), wyposażone są w podnoszoną kopułę, dzięki której można wykonywać zabiegi bez wyjmowania dziecka z inkubatora. Mają również wbudowaną wagę. W strukturze Kliniki Neonatologii wyodrębniony jest pokój laktacyjny, w którym mamy mogą skorzystać z laktatorów. Przy klinice funkcjonuje Szkoła Rodziców Wcześniaków i Noworodków Donoszonych. Matki wcześniaków mogą skorzystać z porad dedykowanego doradcy laktacyjnego - dodaje Anastasia Kalogridou-Błajet.
Oddział Patologii Noworodka to 25 stanowisk, oraz 10 - OIOM, na każdym dyżurze jest tu 10 pielęgniarek i położnych.

Czytaj też: Prywatna porodówka ma wrócić do Trójmiasta. Powstanie w miejsce kardiochirurgii?

Zaspa po remoncie



W odpowiedzi na coraz większe potrzeby ciężarnych w ubiegłym roku zdecydowano się zmodernizować fragment porodówki na gdańskiej Zaspie. Remont pochłonął 2,3 mln zł, a szpital wzbogacił się o osiem pokoi jednoosobowych dla matek z dzieckiem i kolejne cztery podwójne pomieszczenia dla kobiet. Na świeżo wyremontowanym oddziale znalazły się też inne zmodernizowane pokoje: diagnostyczno-zabiegowy, laktacyjny czy pielęgniarski. Podczas trwających pół roku prac wymieniono również okna, drzwi i posadzki, przemalowano ściany i sufity.

Cały oddział liczy teraz 90 łóżek, czyli dysponuje identyczną liczbą miejsc co przed remontem. Oddział na Zaspie jest wręcz oblegany przez przyszłe mamy. Nie tylko dlatego, że opieka położnicza jest tu na wysokim poziomie, ale również dlatego, że ciężarne doceniają fakt, że szpital ma własny OIOM noworodkowy. Jest tam trzech lekarzy na dyżurze każdego dnia - na izbie przyjęć, porodówce, ginekologii łącznie z patologią ciąży.

Największy w Trójmieście oddział położniczo-ginekologiczny co roku bije rekord urodzeń, w ubiegłym roku na świat na Zaspie przyszło ok. 4 tys. noworodków. W tym roku szpital najprawdopodobniej ustanowi kolejny rekord. Jak na razie odebrano tam 1276 porodów.

Czytaj też: Bez cierpliwości, szorstkie podejście, ale warunki coraz lepsze. Jak widzimy porodówki?

  • Porodówka w Szpitalu Św. Wojciecha na Zaspie zyskała w ubiegłym roku nowe dwu- i jednoosobowe pokoje.
  • Porodówka w Szpitalu Św. Wojciecha na Zaspie zyskała w ubiegłym roku nowe dwu- i jednoosobowe pokoje.
  • Porodówka w Szpitalu Św. Wojciecha na Zaspie zyskała w ubiegłym roku nowe dwu- i jednoosobowe pokoje.

Porady anestezjologa przed porodem



Z kolei w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika na chwilę obecną Zarząd nie planuje remontu. W tym roku przyjęto tam już 608 porodów. Tamtejszy oddział ginekologiczno-położniczy dysponuje 25 łóżkami dla pacjentek, są sale dwuosobowe i sale trzyosobowe z łóżeczkami na kółkach dla noworodków. Możliwy jest poród rodzinny i pobyt w oddziale położnictwa w sali jednoosobowej z możliwością odwiedzin przez ojca dziecka. Na oddziale znajduje się również czteroosobowa sala pooperacyjna.

Od wielu lat placówka organizuje spotkania z anestezjologiem w każdy czwartek o godz. 13 w Bibliotece Oddziału Ginekologiczno Położniczego. Ciężarne do 37 tygodnia trwania ciąży mogą zapoznać się z zasadami i dostępnością znieczulenia regionalnego (zewnątrzoponowego) w czasie porodu, porozmawiać z anestezjologiem.

- Obydwa Szpitale wypełniają obowiązki Szpitala Przyjaznego Dziecku. Realizują zalecenia - standardy postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie fizjologicznej ciąży, fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem. W obydwu szpitalach wspierane jest karmienie piersią, ponadto w Szpitalu im. M. Kopernika działa poradnia laktacyjna, gdzie położna odpowie na pytania i wątpliwości oraz udzieli niezbędnej porady laktacyjnej po wypisie ze szpitala - mówi Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy spółki Copernicus PL.
Czytaj też: Poród w standardzie premium. Możliwy w Trójmieście?

  • Szpital im. Mikołaja Kopernika, o II stopniu referencyjności, przyjmuje pacjentki w ciąży bliźniaczej donoszonej i bez prognozy powikłań.
  • Szpital im. Mikołaja Kopernika, o II stopniu referencyjności, przyjmuje pacjentki w ciąży bliźniaczej donoszonej i bez prognozy powikłań.
  • Szpital im. Mikołaja Kopernika, o II stopniu referencyjności, przyjmuje pacjentki w ciąży bliźniaczej donoszonej i bez prognozy powikłań.
  • Szpital im. Mikołaja Kopernika, o II stopniu referencyjności, przyjmuje pacjentki w ciąży bliźniaczej donoszonej i bez prognozy powikłań.

Jedyna porodówka w Gdyni



Z kolei w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni na oddziale położniczo-ginekologicznym w 2017 r. przyjęto ponad 2700 porodów, a od stycznia tego roku - 809 porodów. Jest to jedyny taki oddział w Gdyni.

Oddział w latach 2016-1017 przeszedł remont. Całość kosztowała ponad 3 mln zł, dzięki modernizacji poprawiły się warunki pobytowe pacjentek. W pierwszej kolejności ciężarne dostały do dyspozycji m.in. dziewięć sal dwuosobowych z łazienkami, trzy sale jednoosobowe z węzłami sanitarnymi do porodów rodzinnych i jedną salę dwuosobową w pobliżu sali cięć cesarskich. Pojawiły się też cztery nowoczesne sale porodowe oraz jedną dodatkową salę z wanną.

  • Odnowiony oddział położniczo-ginekologiczny w Szpitalu Morskim PCK.
  • Odnowiony oddział położniczo-ginekologiczny w Szpitalu Morskim PCK.
  • Odnowiony oddział położniczo-ginekologiczny w Szpitalu Morskim PCK.
  • Odnowiony oddział położniczo-ginekologiczny w Szpitalu Morskim PCK.
  • Odnowiony oddział położniczo-ginekologiczny w Szpitalu Morskim PCK.
  • Odnowiony oddział położniczo-ginekologiczny w Szpitalu Morskim PCK.
- Kobiety w ciąży mogą też wybierać spośród szerokiego wachlarza form opieki okołoporodowej oraz aktywnych metod rodzenia przy użyciu piłek czy drabinek. Pacjentki, które będą chciały zmniejszyć poziom stresu, będą mogły sięgnąć w trakcie porodu po terapię muzyką - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Szpitali Pomorskich. - Ciężarne mają także możliwość porodu w znieczuleniu zewnątrzoponowym (po przeprowadzeniu badań, konsultacji i pozytywnym zaopiniowaniu przez personel medyczny). Jesteśmy skoncentrowani na alternatywnych metodach łagodzenia bólu porodowego, rodzące maja możliwość skorzystać z aromatoterapii olejkami z atestem. Jest także możliwość skorzystania z gazu rozweselającego Entonox. Kładziemy nacisk na poród aktywny w pozycjach wertykalnych z użyciem sprzętu, jaki posiadamy - dodaje.
Mamy przebywają razem ze swoimi dziećmi przez cały czas pobytu w oddziale. Na oddziale dyżury pełni fachowy personel Oddziału Położniczego i Neonatologicznego. Pacjentki mogą liczyć na pomoc ze strony koordynatora laktacji, jest nim położna z wieloletnim stażem pracy. Oddział położniczy zabezpiecza grupa lekarzy specjalistów i ponad 30 wykwalifikowanych położnych.

Miejsca

Opinie (173) 3 zablokowane

  • Mozna liczyc na zoltaczke, warunki z XiX wieku i jedzenie jak dla psa. Jak to w NFZ

    • 4 0

  • Słyszałyście o przeludnieniu? (1)

    Obserwuję na swojej dzielnicy - słaba praca, niskie wykształcenie, brak kultury, mieszkanie 40m2 ale właśnie czwarte w drodze. I nigdy na spacer.

    • 24 6

    • Tak, też to widzę niestety.

      • 1 0

  • Prywatnie (5)

    Dlatego ja, jak już podjęłam decyzję o drugim dziecku, to odkładałam pieniądze na poród w prywatnej klinice w Warszawie (w Gdyni akurat zamknęli), bo na wspomnienie o pierwszym porodzie aż łzy do oczu napływały.

    • 14 8

    • Ponownie ma być w Swissmedzie w Gdansku

      • 4 1

    • (3)

      Współczuję i życzę powodzenia przy drugim. Szkoda, że w Trójmieście nie ma prywatnej. Trochę by to odciążyło szpitale, bo jak się słucha tych mrożących krew w żyłach historii z porodówek to dużo dziewczyn mówi, że gdyby miały opcję w Trójmieście to by się zdecydowały na prywatny poród..

      • 5 0

      • (1)

        w czerwcu otwierają swissmed

        • 5 0

        • I to jestdobra wiadomość

          • 2 0

      • Potwierdzam tylko prywatnie

        Jak małżonka rodziła pierworodnego w wojewódzkim, to położna jak w filmie Patryka Vegi kładła się na brzuchu i wyciskała. Straszne ! Zero lekarza, bo akurat miał operację, a był "umówiony" no i musiałem dać mu co umówione. Anestezjolog też był na operacji i nie miał kto dać znieczulenia. Dlatego druga nasza pociecha przyszła w Swissmedzie za opłatą cennikową, w tym wliczone znieczulenie i było gites. Czysto, schludnie, sala 1 osobowa, położne dostępne 24h, lekarze też.

        • 11 1

  • Wiekszosc Holenderek rodzi w domach (5)

    A nie lepiej jak w Holandii rodzić w domach? Tam ponad 60% kobiet rodzi w domu, przez to jest luźniej na porodówkach, lekarze są wypoczęci mają więcej czasu itp

    • 13 17

    • (3)

      taa, w Holandii też przez dwa tygodnie przychodzi do świeżej mamy położna do domu, pomaga w karmieniu, pielęgnacji dziecka, siedzi kilka godzin gdy jest taka potrzeba, sprawdza jak mama wraca do siebie. jeżeli mamy rodzić jak w Holandii to ja mogę i w domu ;)

      • 6 0

      • (2)

        Macierzyński w Holandii wynosi 16 tyg a w Polsce min 26 tyg.

        • 2 0

        • A co to ma do rzeczy? (1)

          • 1 1

          • Można zabrać 10 tyg macierzyńskiego i za to dać na 2 tyg panią do pomocy

            • 1 0

    • W Holandii istnieja tak jak i w Anglii serwisy ktore

      opiekukja sie matkami w potrzebie. Takie położne na wezwanie (midwife). Wtedy mozna rodzic w domu. Poza tym nie wszystkie mamy tam rodza w domach a tylko te ktore maja warunki. Przestronne mieszkanie z dostepem do wszystkie co potrzebne w gospodarce domowej. Najczesciej korzystaja z tego samotne mamy. Tam jest duzo samotnych i to takich ktore swiadomie wybraly taki los.

      • 4 2

  • Zależy od doświadczenia i przebiegu porodu

    Rodziłam dwa lata temu, przede mną kolejny poród i wydajemy mi się, że to jak oceniamy dany szpital zależy od tego czy spędziłyśmy na sali porodowej "chwilę" czy meczylysmy się kilka godzin, czy wcześniej byłyśmy na patologi czy miałyśmy problem z karmieniem czy z dzieciaczkiem było wszystko ok, zazwyczaj koleżanki, które urodziły bez problemów chwalą sobie szpital, te które musiały przejść więcej, będące uzależnione od pomocy innych która czasem nie docierała mają złe wspomnienia i gorzej oceniają szpital

    • 12 0

  • redlowo po remoncie ma bardzo dobre warunki

    W redlowie masz sale kilku osobowe z toaletą w srodku i prysznicem. obchody zawsze sa dwa pediatry i oddzialu ginekologicznego. codziennie rano polozne pilegnuja twoje dziecko - jesli zapytasz o pielęgnacje dziecka(pepek, ilosc kapieli itd.) odpowiedza. pomagaja jak poprosisz.mleko modyfikowane jest dostępne kolo dyżurki, także nie zaglodzisz dziecka jesli nie masz mleka na początku - herbatki laktacyjne tez sa dostępne wiec mozna je pic na potege jest tez polozna od laktacji ale jesli uwazasz ze masz z tym problem to sie do niej zglos - poswieci ci czas.. Jeśli twoje dziecko ma jakies wady wrodzone lub takie przypuszczenia były to pediatra zleci zrobienia badan dodatkowych lub usg. - oczywiście musisz wspomnieć o tym aby takie badania zostały wykonane.jak bralas jakies leki to tez wspomnij aby ci je podawali.

    • 3 2

  • Parodia

    "Kobiety w ciąży mogą też wybierać spośród szerokiego wachlarza form opieki okołoporodowej przy użyciu piłek czy drabinek". Co za parodia, takie rzeczy to mamy w domu. Gdzie basen i inne formy pomocy XXI wieku?

    • 17 2

  • Dużo lepiej płacić to i pracownicy się znają.

    • 1 2

  • Polecam Kartuzy (6)

    Pojechaliśmy z żoną w 9-m mc-u ciąży do Redłowa zapytać o terminy. Mieszkamy w Gdańsku. Lekarz wręcz wywalił nas ze szpitala twierdząc że "w Gdańsku macie 4 szpitale, on nie ma czasu i do widzenia". Po czym odwrócił sie i uciekł. Nawet nie odp nam na konkretne pyt o terminy. W Kartuzach mili i usmiechnieci lekarze, atmosfera bardzo dobra, pelne wsparcie ze strony lekarzy i pielęgniarek. Nie żałują leków przeciwbólowych. Jedyne co bylo standardowe to jedzenie, ktore w kazdym szpitalu jest słabe.. rezta na mega wysokim poziomie obsługi. Poza tym po porodzie jest od razu przewożone do sali, wktorej przebywa matka oraz ojciec może przebywać caly dzien z noworodkiem. Moja żona po cc potrzebowała pomocy ponieważ sama nie mogła sie ruszac. Serdecznie pozdrawiam caly oddzial położniczy i polecam wszystkim którzy szukają normalnego szpitala z mila i sympatyczną obsługą

    • 22 1

    • jakiś głupi, czy reklama? (1)

      Terminy...

      • 2 4

      • Odp

        To moja subiektywna ocena. To nie reklama. Porod byl w połowie kwietnia 2018. Polecam samemu sprawdzic. Ws terminów odp w innej opinii

        • 2 1

    • (1)

      W szpitalu nie ma czegoś takiego jak "obsługa". I po jakiego grzyba jedziesz do Redlowa pytać się o "terminy"? Skierowanie masz? Dyrektor miał rację, że was się pozbył. Zawracanie du py tylko.

      • 7 6

      • Odp

        Tak miałem skierowanie na cc w dowolnym szpitalu. W normalnych szpitalach umawiaszsie na termin. W rwdlowie tez, ale informacji o następnym możliwym terminie nam nie udzielono.pozatym potraktowano nas dośc nie przyjemnie dlatego też przekazuje te informacje jednocześnie pokazując ze 30 km za Gdańskiem podejście jest diametralnie inne

        • 4 0

    • Zgadzam się z opinią, że w Kartuzach są mili lekarze. Wprawdzie doświadczenia mam z SORu, nie z porodówki, ale mam porównanie z jednym z Gdańskich szpitali i to jak niebo a ziemia (na korzyść Kartuz).

      • 2 0

    • Miałam dokładnie to samo w Redłowie, też jestem z Gdańska

      tyle że była to lekarka, nie lekarz (p. natalia chyba)

      • 2 0

  • Zaspa i znieczulenie?? Jakie znieczulenie (2)

    Niestety na zaspie znieczulenie zewnątrzoponowe to jakis mit, niby się należy, ale trafia się rzadko

    • 20 4

    • (1)

      Bo pewnie brakuje Anestezjologa...

      • 3 1

      • jest, za 2 tys w kopercie

        niestety tyle mnie to kosztowalo

        • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane