• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porady dietetyka cz. 1. Dieta dla planujących dziecko

opr. mw
28 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Dziś zaczynamy publikację cyklu artykułów, w których mgr Anna Słomkowska z Poradni Dietetycznej Vitamin - Diet będzie udzielała rad i odpowiadała na pytania naszych Czytelniczek

.

Planujemy z mężem dziecko. Czy w związku z tym moja dieta również powinna ulec zmianie? Czy - jedząc określone potrawy - można wpłynąć na płeć dziecka? (Anna, Gdańsk)

Planując dziecko musisz przygotować do tego nie tylko swoją psychikę, ale także ciało. Popularne stwierdzenie "jesteś tym co jesz" odnosić się teraz będzie także do twojego maluszka. Każda mama chce, aby jej dziecko było zdrowe i silne. Należy o to zadbać, zanim zostanie poczęte.

A zatem... Teraz, bardziej niż kiedykolwiek musisz przemyśleć swoje wybory żywieniowe. Masz około 3 miesięcy na przygotowanie organizmu do ciąży: wyeliminowanie toksyn, znormalizowanie masy ciała, poprawę jego odżywienia. Jeżeli twoja masa ciała jest zbyt niska (wskaźnik BMI poniżej 18,5) musisz trochę przytyć. Niedowaga może stanowić zagrożenie dla ciąży i dziecka. Niedożywienie nie jest związane tylko z niedoborem kalorii, ale również witamin i minerałów. Może ono stanowić zagrożenie dla rozwoju prawidłowej ciąży - niewłaściwy rozwój łożyska, jak i dla samego dziecka - wrodzone wady cewy nerwowej, niska masa urodzeniowa, wcześniactwo. Jeśli należysz do osób puszystych, także musisz zwrócić baczną uwagę na swój organizm i postarać się w rozsądny sposób stracić kilka kilogramów. Skutki nadwagi i otyłości są niestety dużo bardziej niebezpieczne. Kobiety z BMI wyższym niż 26, rodzą dzieci o 200 - 300 g cięższe niż przeciętnie, częściej występuje u nich cukrzyca ciężarnych, nadciśnienie, rzucawki, zaparcia i trudności z porodem. W obu tych przypadkach nie działaj na własną rękę! Nie stosuj drastycznych diet odchudzających, mogą one zachwiać równowagę hormonalną i zatrzymać owulację. Zgłoś się do swojego lekarza oraz dietetyka i wspólnie zaplanujcie strategię żywieniową. Pamiętaj również o aktywności fizycznej.

Kilka rad dotyczących samej diety:

Generalna zasada mówi o tym, że należy jeść dla dwojga a nie za dwóch. Dieta powinna być przede wszystkim wartościowa. Nie ilość ma tu kluczowe znaczenie, a jakość.

1. Zadbaj o jej urozmaicenie. Jedz warzywa, owoce, chude mięsa, ryby, nabiał i pełnoziarniste pieczywo. Staraj się tak komponować swoje posiłki, aby nie opierały się one cały czas o te same produkty spożywcze. Urozmaicenie diety zabezpieczy cię przed niedoborami składników odżywczych. Zwróć uwagę na obecność w codziennej diecie produktów zawierających wapń, tj. chude mleko, sery, twaróg, jogurty i kefiry. Zapotrzebowanie na ten pierwiastek w okresie ciąży wzrasta o 50%. Jego obecność warunkuje prawidłowy rozwój kośćca u twojego maluszka oraz wzmacnia twoje zęby, których stan w trakcie ciąży często się pogarsza.

2. Wybieraj tylko świeże produkty. Zawsze sprawdzaj datę ważności na opakowaniach. Musisz się teraz "bezpiecznie" odżywiać. Myj owoce i warzywa, aby uniknąć zatruć pokarmowych.

3. Wzbogać swoją dietę w kwas foliowy. Uwzględnienie w diecie produktów zawierających tę witaminę oraz suplementacja nią, są bardzo ważne w pierwszych okresach ciąży jaki i przed nią. Zapobiegają, bowiem wadom rozwojowym cewy nerwowej. Ich niedobór może również skutkować niską masą urodzeniową dziecka lub poronieniem. Produkty bogate w foliany to: warzywa liściaste (sałata, szpinak), brokuły, natka pietruszki, pełnoziarniste pieczywo, rośliny strączkowe.

4. Żelazo. To kolejny bardzo istotny składnik twojej diety. Jego obecność zapobiega występowaniu anemii - tak częstej u kobiet przed i w trakcie ciąży. Jeżeli poziom hemoglobiny przed ciążą wynosi 11 g/dl należy rozpocząć działania w kierunku leczenia anemii. Istnieją dwa rodzaje żelaza: żelazo hemowe (łatwiej przyswajalne przez organizm człowieka), pochodzące z produktów zwierzęcych i zawarte w: czerwonym mięsie, żółtkach jaj, dróbiu oraz żelazo niehemowe (trudniej przyswajalne), pochodzące z produktów roślinnych: grube kasze, otręby pszenne, pieczywo pełnoziarniste, owoce. Aby ułatwić wchłanianie żelaza należy łączyć produkty, które je zawierają z witaminą C, czyli np. zjeść kanapkę z pełnoziarnistego chleba z szynką i papryką.

5. Witaminy. Te często pomijane składniki diety, odgrywają ogromna rolę w przygotowaniu organizmu przyszłej mamy. Witaminy biorą udział w metabolizmie białek, tłuszczy i węglowodanów. Szczególnie ważne są witaminy antyoksydacyjne (A, C, E), które chronią organizm przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz przed uszkodzeniem DNA. Źródła w diecie: owoce cytrusowe, truskawki, natka pietruszki, papryka, dynia, szpinak, pomidory. Możesz również przyjmować witaminy w postaci suplementów, jednak przed podjęciem takiej decyzji skontaktuj się ze swoim lekarzem.

Uważaj na:

Kofeinę zawartą w kawie, herbacie i gorzkiej czekoladzie. Substancja ta ma działanie pobudzające oraz diuretyczne (odwadniające) co w twoim stanie jest niekorzystne. Jest to czas, w którym musisz dbać o właściwe nawodnienie swojego organizmu, a przez picie napojów zawierających kofeinę trudniej będzie ci to osiągnąć. Takie działanie skutkuje słabszym oczyszczeniem organizmu z toksyn oraz gorszym przyswajaniem składników pokarmowych. Kofeina może spowodować wolniejszy rozwój płodu, jeśli spożywasz jej więcej niż 300 mg (dla ułatwienia - filiżanka kawy rozpuszczalnej zawiera ok. 95 mg kofeiny).

Alkohol. To drugi wasz cichy wróg. Spożywanie alkoholu tuż przed planowaną ciążą jak i w trakcie jej trwania doprowadza do wrodzonych wad płodu, niskiej masy urodzeniowej, a także wcześniactwa. Jego niekorzystne działanie ma miejsce już między 3. a 8. tygodniem ciąży, czyli wtedy, kiedy nawet jeszcze o niej nie wiesz.

Czy dieta ma wpływ na płeć dziecka?

Badania dowodzą, że u kobiet, które spożywają bardziej kaloryczne posiłki przed ciążą wzrasta szansa urodzenia chłopca. Podobnie wpływa dieta bogata nie tylko w kalorie, ale także w potas, wapń, sód, witaminy C i E oraz B12. A zatem kobieta, która chciałaby mieć syna powinna jeść pełnoziarniste pieczywo lub musli, chudą wędlinę, nabiał, sok pomidorowy oraz banany. Natomiast jeśli podstawę menu stanowią produkty bogate w wapń i magnez tj. mleko i jego przetwory, orzechy, kasze, fasola czy ryby - to większe są szanse urodzenia dziewczynki.

Na koniec pozostaje mi życzyć wszystkim przyszłym mamom, smacznych i zdrowych wyborów żywieniowych.

Chcesz schudnąć ale nie wiesz jak się do tego przygotować? Twoja dieta nie przynosi spodziewanych efektów? Dietetyczne posiłki są bez smaku? Zmień to razem z trojmiasto.pl!

Zapraszamy do skorzystania z darmowych porad dietetyka. Prześlij pytanie na adres zdrowie@trojmiasto.pl.
opr. mw

Opinie (27) 2 zablokowane

  • a wszyscy i tak robia po swojemu

    • 0 0

  • waze 118kg. przy 190cm. wzrostu czy to duzo?kurna zle sie z tym czuje chcialbym - no powiedzmy, stowke, co robic i co zrec? jaka pasze?

    • 0 0

  • bmi klamstwo (1)

    kurde to bmi mnie ... wazyłam 65 kg przy 164 i pisalo ze mam wage idealna awygladaalm jak swinia ,teraz mam 54 kg i dalej ze mam wage idealna za duza rozbieznosc nie wierzcie w bmi!!!

    • 0 0

    • Chuda świnia to też świnia

      Więc po co chesz chudnąć?

      • 0 0

  • (12)

    A ja to bym chciala poznac choc jedna osobe, ktorej dietetyk pomogl madrze schudnac, bez upierdliwego w przygotowaniu jadlospisu i bez skrecania sie z glodu (bo tak to ja sama potrafie).
    Moze ktos sie odezwie?

    • 0 0

    • nie ma cudów (7)

      jak sie poszalaóo z kaloriami to nie da sie zrzucic bez wysiłku czy wyrzeczen, jak sie ma rozepchany bebzon to tak jest

      zawsze mozna wybrac drugą wersje- jesc więcej i wiecej spalac
      czyli uprawiac sport(to nie boli)

      nikt dla ciebie nie stworzy wyjscia "jem i sie obzeram a chudne" ... chyba ze RAK

      • 0 0

      • Oj seta... (6)

        Ja podzielam Twoj poglad w pelni. Zapytalam, bo podobno dietetetycy pomagaja tak skomponowac diete, ze chudnie sie jakby "mimo woli". I wlasnie tez trudno mi w to uwierzyc, ale moze sa takie przypadki.

        • 0 0

        • (5)

          "Dietetetycy" :-))) sory.

          • 0 0

          • (4)

            a ja skorzystałem z porad dietetyka, przygotował mi jadlospis z rzeczy, które lubię jeść. Jestem zadowolony bo nie glodowalem, a schudlem :]

            Ale przecież przeciętny Polak jest lekarzem, ekonomista, informatykiem, elektrykiem no i dietetykiem...

            • 0 0

            • A mozesz opisac sprawe nieco... (3)

              ... bardziej szczegolowo?
              Cena, czas, efekt?

              • 0 0

              • do Zuzy (2)

                Również korzystam z takiej diety. Zachęcona efektami koleżanek spróbowałam. Nie chodzę głodna i chudnę. Oczywiście nie 8 kilo w 14 dni bo wiadomo że zaraz będzie jo-jo. Niestety wizyty u dietetyka i jadłospis kosztują. I za darmo nikt nie zdradzi ;-)

                • 0 0

              • (1)

                Dlatego pytalam jedynie o czas, cene i efekt ;-)

                • 0 0

              • do Zuzy

                Czas: około kilogram na tydzień plus w centymetrach w pasie, biodrach, udach. Chudniesz do jakiej wagi chcesz.
                Cena 1.500zł
                Efekt: rewelacyjny! słowa uznania ludzi - bezcenne :)

                • 0 0

    • mi pomógł (1)

      schudłam 9 kg w 3 m-ce bez głodówki, a obiadów czasami nie dokańczałam, jadłospis bez dziwnych przepisów, jedynym minusem była cena:) przez 3 m-ce miałam 6 rożnych jadłospisów, żeby sie nie znudziło, cena u dietetyka prawie 1tys zł, ale warto, polecam jemzdrowo.pl albo zdrowojem.pl, maja siedzibę w Sopocie, pozdrawiam

      • 0 0

      • Uhm.

        Dziekuje :-)

        • 0 0

    • jak stracić na wadze?

      Według Danuty Rinn: kupic wagę za stówę a sprzedać za 5 dych. Efekt murowany.
      Ale teraz powaznie: Ja mam własną receptę i - jak sie okazało- skuteczną. O to jak schudłam pytają mnie wszystkie koleżanki. /Mam 50 lat./ Otóz: jedz to co lubisz, ale w małych ilościach, 4-5 razy dziennie, nie jedz po 18!. Jesli ssie cię w żołądku, przegryź warzywo jak np. marchewka. Nigdy owoców w nocy, tylko w dzień. No i kilkanaście minut gimnastyki dziennie. Efekt gwarantowany. Zapewniam. Marcelina

      • 0 0

    • Moj chlopak tak schodl

      • 0 0

  • szkoda, że w radach dietetyka zabrakło....

    zalecenia jedzenia CUKINII, to jedno z najzdrowszych warzyw, gdyż jako chyba jedyne, nie absorbuje metali ciężkich, w przeciwieństwie do np. sałaty.
    Kupić, umyć, pokroić ( ze skórką, gdy nie stara), w plastry, obsmażyć na oliwie ( nie za duży ogień), z dwóch stron króciutko, posolić i ...pycha!

    A samo zdrowie dla przyszłej mamy !

    Co do kwasu foliowego, to już zalecam brać w tabletkach (zapytać lekarza), to b.ważne !

    p.s. nie zawsze osoby z nadwagą mają takie, jak pani opisała kłopoty w ciąży, czy podczas porodu ( ja nie miałam, a mam nadwagę, i rodziłam trzy razy szybko, a przebieg stanu odmiennego OK), chodzi o to, by PODCZAS CIążY NIE PRZYTYć ZA DUżO, norma ok. 6- 13 kg. ( pilnowałam tego).

    Pozdrawiam przyszłą mamę :-) !

    • 0 0

  • Zuza (1)

    Niestety, trudno obyć się bez tego uczucia glodu...przez pierwsze ok. 2 m-ce.
    Odchudzam się,
    zawsze mam w lodówce:
    cukinie
    zupy - krem ( 3,69 w realu) z warzyw- łatwe i szybkie w
    przygotowaniu- do tego groszek, czy trochę kaszy, czy same jak zjesz na wieczór to i tak mało kalorii...!
    chlebek żytni ( nie tuczy jak pszenny, ale taki czysto żytni, nie pszenno- żytni)
    grejfruty
    jajka ( gotowane na noc, by się zapchać)
    inne warzywa , np. kalafior
    ryby/ filety- jak jestem głodna, jem od razu dwa smażone, bez dodatków, i nadal chudnę ( jak masz więcej czasu, to piecz w folii w piekarniku)

    no i co nieco komponuje dodatków z diet
    o,
    soki warzywne- są teraz fortuny- bez soli, zapychają głód

    i silownia choć raz w tygodniu, ale zawsze po kilka serii i kilkanaście powtórzeń,
    a rano - hantlami 9 zacznij od 1,5 kg) ćwiczę na leżąco na klatkę piersiowa, wiesz, by cycki nie opały za mocno, kiedyś już dużo ćwiczyłam i widziałam efekt- mięśnie podpiersiowe sie podnoszą a przez to biust w lepszej kondycji.

    Cóż, miałam dobry start odchudzania- czego i Tobie życzę, udało się wyjechać do Europy na południe, gdzie przez dwa tygodnie nie miałam ochoty na słodkie ( ani inni domownicy- to był szok dla mnie, bo tu słodkie na okrągło było), nie piłam kawy ( nie ciągnęło mnie), ani też nie jadłam mięsa ( zero chęci, za to trochę ryb i owoce morza),
    ciepły klimat wypędził łakomstwo, i schudłam tam 4 kg bez wysiłku .
    Polecam wczasy odchudzające, gdy są na to pieniążki, znajome tak "stratowały", i potem miały motywację , by to utrzymać / WYTRZYMAć...

    co do dietetyka, to ok, byleby przestrzegać reżimu, ale też jest to skuteczne ( szczególnie w przypadku dzieci, gdy pilnują rodzice tej zapisanej diety)

    POWODZENIA !

    • 0 0

    • Mamo.

      Dzieki za opis :-) Sama mama nie jestem, ale w pewnym wieku to nie ma juz znaczenia, uwierz...
      Faktem jest, ze na wyjazdach chudne rowniez, mimo woli, nie kontrolujac sie wcale. Ale praca i siedzenie 8hrs dziennie jednak robi swoje.
      Po tylu latach juz znam swoj organizm i wbrew temu co mowia o efekcie jojo, jednak najbardziej sluzy mi okresowe ograniczenie jedzenia przy zachowaniu standardowej, niezbyt wykanczajacej dawki ruchu.
      Tylko tak sie zastanawiam, czy moze jest jakis sposob, zeby to wyposrodkowac... :-)

      Z drugiej strony jak sobie przypomne moja babcie, to ona tez stosowala podobny system i dala rade sie nie roztyc. Jeszcze zyje ;-)

      • 0 0

  • Zuza

    Chciałam jeszcze dodać, ze człowiek, który ma metabolizm w porządku, czyli np. nie ma cukrzycy , lub zaburzeń przyswajania cukru, lub- kobieta nie ma np. policystycznych jajników ( jak ja podobno :-(),a przy policystycznych jajnikach odchudzenie jest prawie niemożliwe- tak twierdzą lekarze, ale ja próbuję- chudłam juz kilka kilo, ale wiem, że efekty są wolne, bardzo wolne)
    to na pewno schudnie, gdy KONSEKWENTNIE będzie przestrzegać diety Diamondów ( niełączenia),
    i nie objadać się tymi potrawami, ale to naprawdę skutkuje a nie jest tak męczące jak inne diety.
    Ta dieta jest naprawdę dobra i można zjeść ciut więcej niż przy innych.

    • 0 0

  • a może dodać Transfer Factor

    Jeśli kiedykolwiek spotkałeś się ze stwierdzeniem,
    że coś pochodzi z natury i leczy, a nigdy nie słyszałeś o Transfer Factor,
    nie jesteś w tym osamotniony.

    Cząsteczki Transfer Factor istnieją w systemie odpornościowym niemal każdego żywego organizmu.
    W tym temacie znajdziemy ponad 2 tyś prac naukowych na całym świecie.
    Są one białkiem i jednocześnie sposobem, jaki wymyśliła przez miliony lat ponadgatunkowo natura,
    są one sposobem na przekaz od matki informacji odpornościowej swemu dziecku,
    czyli są owe cząsteczki białka już przekazywane w pierwszym mleku (siarze).

    Mają identyczną strukturę nie tylko u wszystkich ssaków, ale także i u ptaków.

    Uczą system odpornościowy biorcy przez całe życie,
    a co najważniejsze to mogą być przekazywane pomiędzy gatunkami.
    Po raz pierwszy odkrył je i opatentował w roku 1949 dr H. Sherwood Lawrence,
    wówczas przodujący immunolog z Uniwersytetu w Nowym Jorku.

    W roku 1998 założyciele i innowatorzy
    firmy "4Life Research", David i Bianca Lisonbee,
    opatentowali jedyny istniejący czynnik Transfer Factor™,
    chroniąc tym samym wyłączność 4Life® do jego wytwarzania
    i nareszcie czyniąc Transfer Factor™ dostępnym i służącym zdrowiu ludzkości.

    Kolejny etap przygotowań i wdrożeń to spotkanie w Polsce.
    Polak także ma prawo do tego patentu leżącego na półkach od ponad 50 lat.
    To możliwe by każdy potrzebujący otrzymał wiadomość o efektach terapeutycznych produktów firmy „4Life Research” zajmujących się przyczyną chorób, wzmocnieniem układu immunologicznego,
    a nie tylko ich leczeniem objawowym.

    Ważne jest by zdążył na czas w swojej często nieuleczalnej chorobie.

    Naszym zaproszonym gościem będzie
    dr TERESA TOMALSKA z Chicago

    Dr Teresa Tomalska, członek Rady Medycznej „4Life Research”
    będzie w Gdańsku 12 listopada 2008 r. godz. 17.00 sala 1/47
    Filologia Rosyjska Uniwersytet Gdański
    ul. Wita Stwosza w Gdańsku-Oliwie.

    • 0 0

  • nabiał a co to

    Czym się różni nabiał, od mleka i jego przetworów??

    • 1 0

  • drogie panie, trochę ruchu, ja jem 4kkcal dziennie i nie tyję, z tym, że trzeba omijać zupki z proszku, mcdonaldy i napoje słodzone

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Szkoła Szczepień

spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane