- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (36 opinii)
- 2 Nowy rektor GUMed wybrany (94 opinie)
- 3 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
- 4 Co Polacy jedzą na śniadanie? (96 opinii)
- 5 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (14 opinii)
- 6 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (47 opinii)
Pierwsze kraje otwierają gospodarkę
Naukowcy zauważają, że z danych historycznych wynika jednoznaczny wniosek: im ostrzejsza reakcja na epidemię, tym wcześniejszy i większy wzrost gospodarczy po jej zakończeniu. Austria i Czechy zapowiadają rozluźnienie, podobnie jak Niemcy, gdzie liczba zmarłych na koronawirusa w ostatnią dobę wyniosła 206 osób. W Polsce od początku epidemii jest 129 ofiar Covid-19.
Co zmieni się w Austrii po rozluźnieniu?
- noszenie masek ochronnych w transporcie publicznym będzie obowiązkowe, usta i nos muszą być zakryte, choćby chustą lub szalikiem,
- ️otwarte zostaną publiczne ogrody, ale do końca czerwca nie będzie żadnych imprez,
- dzieci mają zapewnioną opiekę w przedszkolach i szkołach, ale gdzie się da nauka odbywać się będzie zdalnie,
- od 14.04 małe sklepy i zakłady rzemieślnicze będą otwarte (warunki: max. powierzchnia sprzedaży 400 m kw., jeden klient na 20 m kw., każdy musi nosić ochronę ust i nosa),
- od 14.04 działać też będą sklepy budowlane i ogrodnicze,
- od 1.05 otwarte mają być wszystkie sklepy i zakłady fryzjerskie,
- hotele i restauracje będą oceniane do końca kwietnia i jeśli zapewnią odpowiednie warunki klientom, będą otwarte od połowy maja.
Jak widać, obostrzenia były znacznie większe niż w Polsce i wiele z nich pozostanie na długie tygodnie.
Niemcy wzorują się na Tajwanie, Czesi mają dość
Także Niemcy planują stopniowe rozluźnianie rygorów epidemicznych. Nadal obowiązkowe będzie noszenie masek w miejscach publicznych, nikt nie znosi ograniczeń dotyczących zgromadzeń, ale podstawą zmian będzie szybkie śledzenie łańcuchów infekcji. Niemcy chcą znać 80 proc. osób, z którymi kontakt miała osoba zakażona w ciągu 24 godzin od potwierdzenia koronawirusa.
O tym, jak dobrze robi to Tajwan, pisaliśmy w tekście:
Dyscyplina Tajwanu w walce z wirusem
To ma dać podstawę do izolowania zakażonej i potencjalnie zagrożonej mniejszości, a nie zdrowej większości.To ma dać podstawę do izolowania zakażonej i potencjalnie zagrożonej mniejszości, a nie zdrowej większości. Dzięki temu gospodarka ma się znowu rozpędzać, w czym pomoże 400 mld euro poduszki finansowej przygotowanej przez rząd.
Rozluźnienie planują też Czesi. Będzie można korzystać z siłowni publicznych, placów zabaw i parków. Imprezy masowe nadal będą odwołane. Władze Czech zdają sobie bowiem sprawę z kosztów pełnej izolacji.
- Obostrzenia nie mogą trwać nawet pół roku. Wytrzymanie kilku kolejnych miesięcy w warunkach ścisłej kwarantanny byłoby dla kraju bardzo trudne. Oczywiście obostrzenia są niezbędne, ale to musi być "mądra" kwarantanna - podkreśla Adam Vojtech, minister zdrowia Czech.
Ostrzej reagujesz, gospodarka mocniej odbija
Tymczasem naukowcy, którzy sprawdzili skutki największej w historii naszego świata pandemii - hiszpanki - są zgodni. Im szybciej i mocniej reaguje się na początku, tym gospodarka szybciej się podnosi. Nikt nie ma bowiem wątpliwości, że skutki pandemii koronawirusa odczujemy w portfelach, a wielu z nas już je czuje.
Eksperci z MIT (Massachusetts Institute of Technology), jednej z najbardziej prestiżowych amerykańskich uczelni, sprawdzili, jak poszczególne regiony radziły sobie po epidemii hiszpanki, która według różnych źródeł pochłonęła od 21 do 100 mln ofiar, a 500 mln osób zachorowało (co trzeci człowiek na świecie). Warto pamiętać o wielu różnicach: większej obecnie świadomości higieny, wyższym poziomie medycyny i nauki, a także tym, że hiszpanka atakowała głównie młode osoby (20-40 lat), a koronawirus najgroźniejszy jest dla najstarszych i schorowanych. Mimo to wnioski ekonomiczne dało się wyciągnąć.
- Nie znaleźliśmy żadnych dowodów na to, że agresywniejsza polityka zdrowotna sprawiła, że miasta radziły sobie ekonomicznie słabiej. Jeśli już, silniej reagujące miasta radziły sobie później lepiej. Mówiąc w dużym skrócie: miasta lub stany, w których ograniczono kontakty międzyludzkie i nakazano społeczną izolację, później mogły liczyć na dużo większe odbicie gospodarcze. 10 dni wcześniej niż reszta zanotowały 5 proc. wzrost w zatrudnieniu w sektorze produkcyjnym po zakończeniu epidemii, podobnie 50 dni społecznej izolacji skutkowało 6,5 proc. wzrostem - twierdzi dr Emil Verner na stronie MIT.
Z jego pracy wynika, że najlepiej poradziły sobie Oakland, Kalifornia, Omaha, Nebraska, Portland, Oregon i Seattle, gdzie władze wprowadziły 120-dniową izolację społeczną, a tam, gdzie zarządzono 60 dni i mniej (Philadelphia, Minnesota) dużo dłużej borykały się ze skutkami pandemii. Okazało się, że warto było nieco dłużej zacisnąć zęby, niż spieszyć się z powrotem do normalnego życia.
Do podobnych wniosków dochodzą polscy naukowcy. Badacze z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie przekonują, że z ich modelu wynika, że gdyby nie wprowadzone w Polsce obostrzenia, mielibyśmy obecnie 3 mln chorych i nawet 30 tys. ofiar śmiertelnych koronawirusa. Prof. Zbigniew Pastuszak, dyrektor Instytutu Nauk o Zarządzaniu i Jakości UMCS, przestrzega ponadto, że walka z epidemią może potrwać nawet rok.
- Mimo ograniczeń, którym do tej pory poddano polskie społeczeństwo, możemy się spodziewać milionów zainfekowanych, a czas trwania epidemii na pewno nie skróci się poniżej 100 dni - przekonuje prof. Zbigniew Pastuszak na łamach Kuriera Lubelskiego.
Nawet jeśli ma rację, na szczęście wiele wskazuje na to, że w ciągu roku będziemy znali już lek na koronawirusa, a szczepionka będzie w ostatniej fazie badań:
Sztuczna inteligencja pomaga w leczeniu COVID-19.
Optymistą jest też prof. Marcin Drąg z Politechniki Wrocławskiej, który kieruje zespołem pracującym nad enzymem, który tnie białka koronawirusa i wiele wskazuje, że na tej podstawie będzie można go zwalczyć.
- Badania są w zaawansowanej fazie od miesięcy. Wynika z nich, że możemy zaatakować wirusa czynnikiem, który w żaden sposób nie wpływa na komórki ludzkie. Mimo że tempo pracy jest niesamowite, nadal uważam, że szybciej będzie można zastosować leki, które już istnieją i były stosowane w leczeniu innych wirusów - podkreśla prof. Marcin Drąg.
Opinie (274) 4 zablokowane
-
2020-04-08 09:51
Rozluźnienie? (1)
Rozluźnienie to mozna planować jak krzywa zacznie spadać. Aby spadała jest potrzebny wysiłek nas wszystkich. Nie części. Polska niestety jeszcze zostanie troszeczkę w objęciach virusa. Sk
- 16 14
-
2020-04-08 16:40
Taa, jasne, siedźmy w domciu, a za miesiąc na bruk i gruz do żarcia.
- 1 0
-
2020-04-08 09:55
We Włoszech też planują rozluznienia (8)
Niektóre firmy mają się otwierać po świętach. Możliwe że będziemy mogli wyjść z domu na początku maja. Dodam że tu nie możemy wychylić nosa poza drzwi od miesiąca.
- 18 3
-
2020-04-08 10:01
a rząd we we Włoszech wprowadził może: (5)
Stan nadzwyczajny, stan klęski żywiołowej itd czy może tak jak w Polsce: wszędzie zakazy/nakazy I zero konkretów
- 6 6
-
2020-04-08 10:35
I tu się zdziwisz kolego... (4)
Stan zagrożenia sanitarnego. To samo co stan epidemi. Też walą dekretami i też są problemy ze zgodnością. Wiesz jaka jest różnica? Że wszyscy to mają gdzieś jak to zostało wprowadzone. Oni patrzą aby z tego wyjść bo jest afera straszna. Nie zastanawiają się czy było to zgodne czy nie. Najważniejsze że działa i ocala ludzi kraj. W pl? Same kłótnie jak by nie było innych zmartwień. Zdziwiony?
- 6 1
-
2020-04-08 10:37
tylko może byśmy się tak nie dziwili/kłocili w Polsce
Gdyby odwołali wybory, a nie parli naprzód
- 6 6
-
2020-04-08 10:53
od tego sa dekrety, by je stosować (2)
różnica miedzy Polską i Włochami jest taka, że tam rzad cos robi, a u nas tylko gada
nie wem po co w Polsce uchwalono specjalną ustawę, skoro prawo przewiduje takie przypadki jak epidemia, itd.- 1 7
-
2020-04-08 11:02
(1)
Ustawa została uchwalona w 2008 roku. Teraz, zgodnie z ustawą, wydano do niej rozporządzenia.
- 2 0
-
2020-04-08 16:14
ja mam na mysli spec-ustawę z 2020 roku
- 1 0
-
2020-04-08 10:09
możecie tylko musicie mieć powód (1)
w sumie w Polsce jest tak samo jak we Włoszech, tylko głupiej
- 8 4
-
2020-04-08 16:17
no ale żeby to wiedzieć, to trzeba znać włoski - a ten piszący wyjechany ani be ani me ani kukuryku
- 0 0
-
2020-04-08 09:55
sonda jak zwykle... jakie obostrzenia? (4)
bo te o mandatach za jazdę na rowerze, za wyjscie na cmentarz, do lasu czy za spacerowanie 'bez potrzeby' to chyba nie powinny być nigdy narzucane (bo nawet nie były wprowadzone - to nadużycie władzy przez głupich policjantów)
- 29 7
-
2020-04-08 10:36
W innych krajach nie możesz nawet wyjść z domu (2)
Więc nie płacz że krzywda ci się dzieje
- 2 10
-
2020-04-08 10:47
w innych krajach?
W Holandii możesz w miarę normalnie funkcjonować( członek rodziny mieszka) nie dają jakoś mandatów wiecej
-norwegia-znajomy: mają ograniczenia, ale do lasu, parku, na rower możesz iść śmiało- 5 1
-
2020-04-08 16:15
nie słuchaj tuby propagandowej TVPis
bo niczego z niej się nie dowiesz
- 1 0
-
2020-04-09 10:27
dodam że na oficjalnej rzadowej stronie są wyjaśnienia
i jest wyraźnie napisane, ze można spacerować i że można jeździć rowerem (także dla sportu)
- 0 0
-
2020-04-08 09:57
A więc jednak
Dobrze mi się wyśniło i będą luzować restrykcje. I obym się mylił, że zaraz potem przybędzie 50k zachorowań.
- 12 6
-
2020-04-08 09:57
Ja z żoną na spacerze dwa metry od siebie, a szeregowy poseł z Żoliborza w Sejmie otoczony wianuszkiem totumfackich.
Taki dajecie przykład ludziom?
A może po prostu macie robione testy codziennie w klinice MSW?- 31 7
-
2020-04-08 09:58
120dni?!
U nas w Polsce na razie siedzimy niecały miesiąc (30dni) I już firmy plajyują, ludzie kasy nie mają? To co będzie za kolejne 3miesiace? Człowiek tyle nie wytrzyma w domu. To niech lepiej zamkną wszystko na amen:sklepy, apteki, kopalnie, itd I niech armia dowozu każdemu jedzenie I środki czystości zbiera śmieci itd.
Jak tak dalej będzie to zostaną w Polsce tylko :gnom i jego prz....asy, a reszta wyjedzie.
Chyba mu oto chodzi. Zostanie "wielkim"wodzem a raczej wataszką z bandą poddanych niczym w średniowieczu.- 29 15
-
2020-04-08 10:00
ja
w końcu ktoś zaczyna myśleć.
- 12 13
-
2020-04-08 10:02
Jak najszybciej (2)
Firmy padają jak muchy z powodu braku możliwości funkcjonowania plus zatrudnieni u nich pracownicy którzy zostali zwolnieni ! Receptura na zapść gospodarczą...
Jeden przykład absurdu .... fryzjer zamknięty? Przecież mógłby się klient mówić na konkretną godzinę! Nie ma potrzeby zamykania ! W sklepach są kolejki przed i wpuszcza się określoną liczbę osób. To dlaczego zamyka się wszystkie inne branże które mógłby pracować w ten sposób? Żeby je zniszczyć... A pomocy od rządu 0 ... ta tarcza antyrakietowa pisu to kpina i propaganda... życzę dużo siły i zdrowia w walce o normalność- 43 14
-
2020-04-08 10:38
Ten twój absurd jest niewiele wart (1)
Zarażony fryzjer? Zarazi klientów. Za granicą fryzjer zamknięty od prawie 1.5 miesiąca... Nie płacz bo ciężko nie masz.
- 5 6
-
2020-04-08 13:14
MYŚL !
zarażona kasjerka zarazi setki klientów ! ! dalej pisać ?
- 2 0
-
2020-04-08 10:02
Opinia wyróżniona
Cel prosty: przekonać nieuków - polityków, że trzeba chronić najbardziej narażonych i ratować gospodarkę (10)
Jeśli szybko nie ruszymy, znacznie więcej osób będzie poszkodowanych i umrze z powodu braku środków. Już dziś być pacjentem, ale bez wirusa, to misja straceńca. Boli Cię ząb - wyrwij sobie sam!
Co dzień umiera w Polsce 280 osób na raka, kto o nich pamięta? Trwa sabat histerii wokół wirusa.
Politycy będą mieli na sumieniu obecne i przyszłe ofiary dzisiejszych głupich decyzji. Zamknąć kraj i wlepiać mandaty za wejście do lasu (to przykład) - to trzeba być nie lada bałwanem.
Podkrążone oczy Szumowskiego na nikim już nie robią wrażenia.
Czas się obudzić, bo jeszcze tydzień - dwa i miliony pójdą na bruk. A wówczas będzie znacznie gorzej. Wówczas być z PiS-u będzie oznaczało być samobójcą.- 146 26
-
2020-04-08 10:24
i nieuków lekarzy (3)
i odciąć ich od firm farmaceutycznych, zaszyć kieszenie i utrzymać jedno miejsce pracy.
- 10 8
-
2020-04-08 12:04
(1)
To im zapłać odpowiednio, żeby mogli żyć z jednego miejsca pracy. Rezydent nie musi nic do garnka wkładać?
Mądry się znalazł.- 7 1
-
2020-04-08 12:46
jest dużo skrajności
tacy co mają gabinety prywatne biorą za wizytę 100-200-300 zł. Pacjentów dziennie 20. Znam temat bo osoba z rodziny pracuje w takim gabinecie. To, że płacimy za służbę zdrowia 2x to już każdy się przyzwyczaił. Raz w składkach, a drugi raz jak idziesz do stomatologa, ginekologa, kardiologa, okulisty, endokrynologa itd.itp
- 11 0
-
2020-04-08 13:13
Dokladnie
Firmy farmaceutyczne kroją nas za niepotrzebne albo niedziałające leki na miliardy a teraz rzekomo tacy porządni i pare milionów przekażą, żeby potem jeszcze więcej na nas zarobić...
- 2 1
-
2020-04-08 10:36
Zęba możesz wyrwać (4)
Korespondencyjnie ;)
- 7 2
-
2020-04-08 12:36
Każdy ma w domu obcęgi i spirytus (3)
Można samemu to załatwic.
- 1 2
-
2020-04-08 12:49
(2)
Jedynkę czy dwójkę może i tak, ale dalej już nie tak łatwo.
- 3 1
-
2020-04-08 13:27
Bzdura (1)
"trzony" jedziesz młotkiem. Węższą stroną. Można też francuzem/żabką. Ryzykujesz jedynie, że sąsiednie też się do tego złapią ;)
- 4 0
-
2020-04-08 15:27
No właśnie. Ja chcę się pozbyć piątki, a nie czwórki, piątki i szóstki :D
- 1 0
-
2020-04-08 13:47
To przekonaj
Karzeł jest przekonany że musi zachować władzę
- 2 0
-
2020-04-08 10:05
A co ja mam na Czechów patrzeć, oni wogóle mają jakąś gospodarkę ?
- 10 21
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.