• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pacjenci umierają w kolejkach, a resort kończy pilotaż. "Sytuacja jest po prostu smutna"

Piotr Kallalas
15 marca 2024, godz. 15:00 
Opinie (61)
W Gdańsku na konsultacje do programu operacji bariatrycznej można umówić się dopiero za ponad rok. W Gdańsku na konsultacje do programu operacji bariatrycznej można umówić się dopiero za ponad rok.

Szpitale przestały wykonywać operacje w ramach programu KOS-BAR - pilotażu, który kwalifikował pacjentów z otyłością na zabiegi resekcji żołądka. To oznacza, że wróciły limity na leczenie, kolejki się wydłużają, a chorzy mają ponownie ograniczone świadczenia. - To, co jest kuriozalne, to fakt, że obecnie nasi pacjenci idący "zwykłym trybem" siedzą w poczekalni obok pacjentów z programu KOS-BAR, którzy przychodzą na kontrole po operacji - mówi prof. Monika Proczko-Stepaniak.



Czy masz problemy z otyłością?

Ministerstwo Zdrowia wygasza program pilotażowy chirurgicznego leczenia otyłości - KOS-BAR. Każdy pilotaż musi się kiedyś skończyć - to jasne, jednak w przypadku gdy testowane rozwiązanie jest bardzo potrzebne i po prostu się sprawdza, można oczekiwać ciągu dalszego.

Jeśli chodzi o program zabiegów bariatrycznych, który skracał kolejki i gwarantował wyższy poziom opieki pacjentom, nie wiadomo, co się dalej wydarzy.

W Redłowie otwarto Oddział Chirurgii Rekonstrukcyjnej. To pierwszy taki ośrodek w północnej Polsce W Redłowie otwarto Oddział Chirurgii Rekonstrukcyjnej. To pierwszy taki ośrodek w północnej Polsce

"NFZ nie przewidział na to pieniędzy"



Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku jest, a w zasadzie było, w gronie 19 ośrodków realizujących program. W zeszłym roku zoperowano ostatniego pacjenta w ramach programu KOS-BAR i teraz przedstawiciele szpitala nie do końca wiedzą, jak interpretować informacje płynące od płatnika.

- Na stronie Ministerstwa Zdrowia wisi ogłoszenie, że program pilotażowy ma być przedłużony w niezmienionej formie do czerwca 2025 r., ale w tym zawarty jest roczny okres obserwacji pooperacyjnej. Powinniśmy więc skończyć operować w czerwcu tego roku i mieć rok na obserwację wyników leczenia. Nie mamy jednak żadnych danych, żeby operować, NFZ nie przewidział na to pieniędzy. Dlatego od października nie rekrutujemy pacjentów do KOS-BAR, a operacje w programie wykonywaliśmy do grudnia. Chcę podkreślić, że nasze wysiłki powinny być skierowane na to, żeby już nie przedłużać pilotażu, a istniejący program KOS-BAR wprowadzić jako standard leczenia - podkreśla prof. Monika Proczko-Stepaniak z Centrum Leczenia Otyłoci i Chorób Metabolicznych, będącego jedynym ośrodkiem w Polsce z certyfikatem Międzynarodowej Federacji Chirurgii Otyłości i Zaburzeń Metabolicznych (IFSO).
Wspomniane 19 ośrodków przez przeszło dwa lata kwalifikowały pacjentów na leczenie - głównie w postaci rękawowej resekcji części żołądka - "złotym standardzie" leczenia bariatrycznego. Zabieg jest wykonywany w znieczuleniu, jednak ma charakter laparoskopowy i daje nadzieję na pokonanie otyłości i tym samym ograniczenie występowania chorób towarzyszących.

- Samo zmniejszenie żołądka, oprócz zmniejszenia jego objętości, ma również aspekt hormonalny, ponieważ w wycinanej jego części produkowana jest grelina wpływająca na ośrodek sytości w mózgu. U części pacjentów sprawia to, że nie mają uczucia głodu, należy oczywiście pamiętać, że odpowiednia podaż kalorii ma również wpływ na tempo chudnięcia. Ważne, żeby pacjent już przed operacją zaczął pracę nad wprowadzaniem nowych nawyków żywieniowych i aktywności fizycznej, bo te elementy połączone z przebyciem zabiegu bariatrycznego gwarantują jego dobry efekt. Stabilizacja masy ciała z reguły obserwowana jest po 1-1,5 roku. Mówimy, że to kapitał, jaki daje operacja, to jest właśnie czas na kompleksową zmianę stylu życia - dodaje prof. Monika Proczko-Stepaniak.

Indywidualne podejście do pacjenta



Dzięki programowi KOS-BAR pacjent mógł czuć się zaopiekowany - miał bowiem zagwarantowane konsultacje dietetyczne, psychologiczne, a także fizjoterapię po zabiegu. Innymi słowy zarówno przed, jak i po operacji nie był pozostawiony sam ze swoją chorobą. Była to również duża oszczędność czasu i ułatwienie logistyczne.

- KOS-BAR to tak naprawdę było ogromne ułatwienie dla pacjentów, ponieważ zakładał, że cały serwis przygotowania do operacji odbywał się w jednym miejscu. Wizyty mają charakter kompleksowy - każda wizyta w poradni związana była również z wykonywaniem koniecznych badań czy konsultacjami innych specjalistów (dietetyka, psychologa, internisty czy fizjoterapeuty). Tak zorganizowane przygotowanie pacjentów ma przełożenie na bezpieczeństwo operacji i przebieg rekonwalescencji, a w konsekwencji na lepsze wyniki całego leczenia, bardzo ważnym elementem jest również wsparcie fizjoterapeutyczne - zaznacza prof. Monika Proczko-Stepaniak.
Czy szczepienia wrócą do szkół? Dziś Dzień Świadomości HPV Czy szczepienia wrócą do szkół? Dziś Dzień Świadomości HPV

Pierwsza konsultacja dopiero w połowie 2025 r.



KOS-BAR odmienił również ogólną sytuację dostępności leczenia. Głównym problemem systemu leczenia bariatrycznego w Polsce są długie kolejki do zabiegu. Pilotaż sprawił, że zniesiono limity na operacje, co znacząco wpłynęło na skrócenie czasu oczekiwania. Niestety obecnie znowu szpitale będą wykonywały nawet o połowę mniej operacji.

- Sytuacja jest po prostu smutna. Mamy bardzo dużo pacjentów potrzebujących naszej pomocy. Obecnie jest tak duża kolejka, że najbliższe terminy wyznaczane są na połowę 2025 r. Tyle trzeba czekać na pierwszą konsultację. Koniec pilotażu oznacza, że operacje znowu są limitowane kontraktem z NFZ. Z tego powodu w tej chwili nie możemy wykonywać więcej niż 5, maksymalnie 8 operacji w tygodniu. W ramach KOS-BAR byliśmy w stanie wykonywać ich 10-12. To przekłada się na znaczące wydłużenie kolejek, w których pacjenci niestety również umierają ze względu na powikłania związane z chorobami współistniejącymi z otyłością - podkreśla Monika Proczko-Stepaniak.
Lekarze szacują, że pacjenci zmagający się z otyłością żyją nawet o 15 lat krócej. Otyłość oddziałuje zresztą negatywnie na niemal wszystkie układy i narządy - pacjenci chorują na cukrzycę typu II, co wiąże się między innymi z niewydolnością nerek czy problemami ze wzrokiem. Wreszcie rośnie ryzyko chorób onkologicznych i kardiologicznych.


Jedna choroba, dwa standardy leczenia



W grudniu w Gdańsku został zoperowany ostatni pacjent w ramach pilotażu. Teraz pacjenci ponownie nie mogą liczyć na fizjoterapię, choć szpital stara się utrzymać standard leczenia gwarantowany przez KOS-BAR.

- To, co jest kuriozalne, to fakt, że obecnie nasi pacjenci idący "zwykłym trybem" siedzą w poczekalni obok pacjentów z programu KOS-BAR, którzy przychodzą na kontrole po operacji. Mamy dwa standardy leczenia dla tych samych chorych, z tą samą chorobą. Oczywiście chcemy utrzymać najwyższy standard opieki, ale dzieje się to obecnie kosztem szpitali, a nie płatnika. Niestety fizjoterapia, poza KOS-BAR, jest finansowo poza naszym zasięgiem - mówi Monika Proczko-Stepaniak.

Opinie (61) ponad 10 zablokowanych

  • W tym kraju aby się leczy trzeba mieć zdrowie,pieniądze i czas.Profilaktyka nie istnieje,ale prywatnie,Panie zapraszamy nawet na wczoraj))

    • 39 4

  • Samokontrola (4)

    Sam mam problem z nadwagą. Muszę pilnować diety i trenować aby trzymać wagę. Moja rada dla innych: ruszać się i nie żreć wszystkiego co popadnie w nie ograniczonych ilościach

    • 84 9

    • Zazdroszczę że tyjesz tylko od tego (1)

      Że żresz jak stado głodnych świniaków XD

      • 3 12

      • Nie zazdrość. Zadbaj o siebie, jeśli to zależy od Ciebie.

        • 8 1

    • Mniej żreć i duuużo więcej się ruszać!

      Innego sposobu nie ma.

      • 13 5

    • Nie mów tak bo ktoś gruby poczuje się dotknięty. A jak wiadomo na stres najlepiej wrąbać łyżką słoik nuttelli zamiast iść na trening.

      • 1 2

  • Chyba zapomnieliście że rządzi koalicja 13 grudnia (2)

    Pieniędzy nie ma i nie będzie. W zamian będą aborcję do 14 tygodnia i nawet dzień po.

    • 38 38

    • Pamiętamy i wspieramy, amen

      • 8 7

    • Ale na czołgi i inne uzbrojenie jest

      To pan prezydent zaproponował zwiększenie wydatków na uzbrojenie a poprzedni rząd zwiększył te wydatki do aż 4% zamiast zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne obywateli! Dzięki działaniom rządzących nie będzie kogo bronić tym uzbrojeniem

      • 0 2

  • (5)

    Nie ma pieniędzy i nie będzie.
    Ale 6,2 mld zł na socjal dla Ukraińców w Polsce jest.

    Państwo polskie zrównywało w prawach z polskimi obywatelami ludzi z paszportami ukraińskimi.
    Teraz rząd Lewicy, Polski 2050, PSL i KO przedłużył tę złą praktykę rządu PiS.

    • 49 16

    • (3)

      Wolisz wojnę?

      • 3 24

      • inteligent a co ma piernik do wiatraka ,Wszyscy co moga walczyc deportowac na ukraine che tego rzad i przezydent Ukrainy! (1)

        Oni po prostu wykorzystuja sytuacje i nic wiecej!

        • 14 2

        • jednorazowa szansa dla uchodźców należy się każdemu z osobna, po za tym to bardziej skomplikowane

          Jeśli nie dadzą rady zapewne sami stwierdzą, że lepiej wrócić, nie każdy z nich to dezerter, nie każdy z nich będzie bohaterem, zginąć na froncie to nie wyczyn, może warto pomyśleć o szkoleniach medycznych aby wspierali swoich i wrócili tam z umiejętnościami? Wolisz aby zasilili ulice polskich miast, czy jednak mieli okazję pójść do pracy tu i wrócić tam z "czymś" więcej? Zapomoga finansowa to bezpieczeństwo, które daje możliwość startu, a co za tym płacenia podatków.
          Nie bądźcie tacy, każdy w tym kraju by tylko brał. Nie każdy z nich miał okazję spieniężyć swój dobytek, wiele osób potraciło wszystko co mieli, część z nich jest tu na przeczekaniu, bo nie wiadomo w jaką stronę pójdzie walka o wolność Ukrainy. Trudno jest rozdzielić tych nieuczciwych od uczciwych, dotyczy się to także Polaków, co drugi z nas to cwaniak i lewak, który ukrywa się pod płaszczykiem prawicy. Wielcy demokraci. Zwykłe "społeczniaki" nie dające nic z siebie, tylko oceniać i narzekać potraficie, wskazywać palcem i obgadywać naokoło każdego, patrzcie się na siebie. Większość z tych co tyle krzyczą nie może się pogodzić z wizją wspólnoty jaką jest UE, a niby boją się tak komuchów, a sami czerpią w najlepsze z metod jakie stosuje Rosja. Socjal to nie od razu komunizm, socjal to racjonalna polityka, dziś zarządza się Państwem w sposób hybrydowy, dyktaturę od demokracji różni metoda.

          • 1 9

      • Jestem za pokojem.
        Młodzi Ukraińcy w wieku poborowym niech dalej uciekają z Ukrainy, unikają obrony ojczyzny i siedzą w Polsce.
        Szybciej się ta wojna skończy.

        • 6 1

    • Brexit reklamowano w podobny sposób

      'Zamiast UE będzie więcej pieniędzy na NHS' (tamtejszy NFZ)
      Wyszli z UE i w temacie ochrony zdrowia wcale nie jest lepiej.

      Czy przed wojną na Ukrainie mieliśmy wspaniałą opiekę zdrowotną, która nagle się załamała? Nie, mieliśmy taką samą jak mamy. Nigdy nie było dobrze i nikt nie ma pomysłu jak to zmienić i uchodźcy z Ukrainy nie są temu winni.

      • 8 7

  • Pilotaż nawet się nie zakończył, więc nie ma raportu końcowego i rekomendacji. Jakim cudem chcieliście więc aby w tej chwili weszlo to w koszyk świadczeń?

    • 20 4

  • No przecież teraz mamy z powrotem rajska zielona wyspe Donaldinia!! Podwyzki na wszystko i likwidacja wszystkich doplat (1)

    Pieniedzy niema bo jak klmaia propagandowo w tvpzpr pis nanic celowo pieniedzy nie zostawił tylko ze zostawił bo byli pewni ze wygraja!
    Dlaczego teraz sie nie plujecie do obecnego rzadu?
    Jest im zle i jest im przykro :)

    • 16 27

    • Bo PiS zrujnował w 8 lat ten kraj i doskonale wiedział, że przegrają. Twoja żałosna partia niedługo się rozpadnie i pojawi się nowa, która nie przyjmie w swoje szeregi tych komunistów. Ty to byś efekty nowych rządów chciał widzieć od razu, ja czekałem 8 lat i zobaczyłem tylko piętrzące się afery. Politykę trzeba umieć zrozumieć, niektórzy nie nadążają za dynamiką XXI wieku, tak jak wyborcy, którzy wybrali tych starych dziadów.

      • 11 13

  • Od 13 grudnia wszystko jest gorsze...

    ...odkąd nastała ryża dyktatura i reżimowe Państwo jest coraz gorzej...a ci siepacze od rudego popychadła niemieckiego mają jeszcze czelność kandydować w wyborach samorządowych .

    • 21 13

  • Wraca POlityka "zdrowotna" (1)

    Arłukowicza i dr.a koperty . " Masz trzy szpitale w mieście, sprzedaj dwa, a będziesz miał na jeden który zostanie" . Nie bedzie konkurencji do zasobów kieszeni pacjentów, a kolesie w tych dwóch zrobią hotele. Z 1000 szpitali, wg założeń POprzednich nierządów PO PSL miało POzostać 300. Nie sądzę aby coś się zmieniło sądząc PO ostatnich 3 miesiącach.

    • 19 7

    • Trzeba odebrać prawo do leczenia palącym, pijącym, jedzącym pizzę , siedzącym przed komputerem

      jedzącym mięso, stosującym antykoncepcję i wykonującym aborcję. Chorującym na raka. To nic, że placą składki na NFZ przez całe życie. Szpitale mają przynosić zyski, a nie ból głowy rządzącym.

      O!! Przepraszam ! Z tą aborcją , to chyba przesadziłem. Przecież to sztandarowy program lewactwa. W nagrodę , będzie in vitro i tabletka dzień PO.

      • 10 8

  • O przepraszam przytyłam 10 kg ,,więc szybko wprowadziłam zasady więcej chodzenia i schudłam nie mam przyjemności płacić za tych (1)

    • 18 13

    • na szczęście masz obowiązek - choć jestem zwolennikiem reform optymalizujących resort zdrowia

      Wiele osób ma problemy genetyczne i pochodzić dla nich nie wystarczy, chodzenie to też dla nich obciążenie i ryzyko.
      Współczuję braku empatii.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane