Rozpoczynamy cykl artykułów, w których stylistka Maria Waris opowie o najnowszych trendach obowiązujących w modzie.
Minęła połowa maja, z reklam spoglądają na nas modelki w kostiumach kąpielowych, ale aura jest taka, że rano zakładamy raczej kurtkę i sweter zamiast koszulki i sandałów. Kolekcje letnie czekają na nas w sklepach, lecz zanim ruszymy na zakupy zastanówmy się w co warto zainwestować, aby wyglądać modnie i ładnie, nie wydając przy tym zbyt wiele.
Przed wymianą garderoby zachęcam do chwili refleksji nad stylem, na który się zdecydujemy. Mamy do wyboru kilka propozycji, których autorami są światowi projektanci mody, a ich popularne adaptacje znajdziemy w trójmiejskich centrach handlowych.
Romantyczny żołnierzTen temat powraca co kilka sezonów, gdyż jest bardzo lubiany i łatwy do noszenia. Styl militarny został wylansowany ze względu na trwający kryzys, ponieważ jest mało ryzykowny dla handlowców i popularny wśród klientek. Po to jednak, żeby wnieść powiew świeżości i nowości proponuję nie wybierać koloru khaki, ale beż jako bazę dla tego stylu. Beż jest kolorem neutralnym i pasuje do większości innych barw. Kupując beżową marynarkę o militarnym kroju, z kieszeniami i dużymi guzikami, mamy pewność, że zamieszka ona w naszej szafie jeszcze kilka sezonów, zwłaszcza że kolor "camel" (ciepły beż) będzie kolorem wiodącym jesienią tego roku. Militarną marynarkę, spodnie (najlepiej z zaszewkami i zwężane ku dołowi lub bryczesy), szorty czy spódnicę możemy połączyć z bluzką lub chustką w deseń lub w modnym kolorze. Aby przełamać surowość żołnierza, bo o to chodzi w tym sezonie, zakładamy bluzkę albo sukienkę w kwiatki.
KwieciścieTegoroczne kwiaty powinny mieścić się w jednej z konwencji: łączka, róże angielskie, akwarela lub impresjonistyczne kwiatki - plamki. Kwiaty nosimy także z bardzo modnym w tym sezonie jasnym jeansem (może być trochę podniszczony, ale powinien być cienki). Wyobraźmy sobie błękitne, w miarę obcisłe jeansy, białą, trochę przydługą koszulę z elementami romantycznych koronek i marynarkę w drobna łączkę. Niby nic nowego, ale zmieniły się proporcje i sposób noszenia. Góra ma być dłuższa i luźna, a bluzka przepasana szerokim elastycznym pasem tuż nad biodrami. Dodatkowo bluzka powinna być dłuższa niż marynarka i spod niej wystawać. Dla odważnych i romantycznych polecam bardzo modne tego lata falbanki. Może to być tunika składająca się z trzech falban albo koszulkę z falbankami zamiast rękawków. Osobiście preferuję tą druga propozycję, ponieważ nie zniekształca i nie poszerza sylwetki.
Po marynarskuMożemy też zastosować prosty i tani sposób stylizując się na "marynarza". Styl ten jest tak popularny, że występuje w wersjach zarówno dla kobiet dojrzałych jak i młodszych. Obowiązującym elementem garderoby jest biała marynarska koszulka w granatowe pasy. Wydaje się, że pomysł jest zasięgnięty z filmu o Coco Chanel, w którym projektantka chodziła tak ubrana po plażach Normandii. Polecam zwrócić uwagę na różne modyfikacje koszulki w charakterystyczne pasy: bywa z nadrukiem, obszyty koronką (bardzo kobiecy) czy w stylu lat osiemdziesiątych. Dodatkowo pasy mogą zmieniać kolor. Jeśli chcemy ubrać się całe w stylu marynarskim, to w sklepach najczęściej obowiązuje wersja Saint Tropez: biało-granatowo-czerwona. Ten temat jest już sam w sobie tak wyrazisty, że nie polecałabym przerysowanych form typu: za ciasno - za luźno - czy za długo. Lepiej zwrócić uwagę na ciekawe wykończenia, jak spranie kamieniem, naszywane aplikacje na T - shirtach czy złote dodatki. Nie polecam kotwic jako zbyt dosłowne, lepsze będą kokardki i koronki.
Wszystko ze wszystkimDla ułatwienia i oszczędności tegoroczne tematy można przeplatać, choćby pod militarną marynarkę w kolorze khaki założyć pasiastą marynarską koszulkę. Ten sam marynarski gadżet zakładamy do kwiecistej spódnicy gdy kwiaty są w kolorach czerwono - granatowych. Do jeansowych jasnych rurek pasuje biała długa koszula, a innym razem tunika w kwiaty. Proszę jednak zwrócić uwagę na całość sylwetki: luźniejsza góra, wąski dół oraz zróżnicowane długości, które powodują wystawanie poszczególnych warstw ubioru. Druga propozycja to krótka marynarska bluzka i bardzo szeroka spódnica, albo spodnie z zaszewkami. Nie mieszamy więcej niż trzech kolorów w całym ubiorze i stosujemy zasadę modnej sylwetki. Dla odważnych polecam spodnie legginsy z lycrą, ale jedynie te z dobrego jeansu, albo z innej grubszej tkaniny. Do tak obcisłych spodni koniecznie nosimy długą koszulkę zakrywającą pośladki z modnym w tym sezonie fotograficznym nadrukiem "z przesłaniem", koniecznie w czarno - białej konwencji, albo dłuższą (za biodra) bluzkę koszulową, najlepiej białą przepasaną cienkim paseczkiem.
Przedstawione tu propozycje były już widoczne na ubiegłorocznych pokazach mody, ale dopiero tego lata można je znaleźć w popularnych sklepach sieciowych jak Mango, Zara, Reserved, Promod i innych. Jeśli nie brakuje nam odwagi, to możemy nabyć coś koronkowego i mocno przezroczystego, a la gorset - to już moda wyłącznie z tegorocznych pokazów mody, w stylu "buduar", inspirowana bielizną, niestety droga. Nowością jest także pudrowa paleta barw i bardzo modne, choć mało twarzowe kolory: żółć, mięta, brzoskwinia, w wersji bardzo wyblakłej. Jednak z założeniem tych kolorów musimy poczekać na piękną letnią opaleniznę i słoneczne lato, czego Paniom życzę.
W kolejnym artykule Maria Waris opowie o modnych w tym sezonie butach i dodatkach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy