• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opieka w szpitalu. NFZ pyta pacjentów o posiłki, czystość czy komunikację z personelem

Piotr Kallalas
4 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Ankieterzy NFZ zapytają między innymi o jakość wyżywienia szpitalnego. Ankieterzy NFZ zapytają między innymi o jakość wyżywienia szpitalnego.

Jakość wyżywienia w szpitalu, komunikacja z personelem, czystość czy metody uśmierzania bólu - to tylko część obszarów, które w najbliższym czasie będą kontrolowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Specjalni ankieterzy sprawdzą, jakie odczucia po pobycie w szpitalach mają chorzy, którzy właśnie zakończyli leczenie.



Jak oceniasz warunki panujące w trójmiejskich szpitalach?

Żywienie szpitalne od lat budzi wielkie emocje wśród pacjentów, którzy podczas stacjonarnego leczenia mają uwagi dotyczące ilości i jakości przygotowywanych posiłków. Na forach internetowych znajdziemy setki zdjęć zamieszczanych przez chorych obrazujących serwowane jedzenie. Kontrowersje budzi jednak przede wszystkim fakt, że to właśnie w placówkach medycznych pacjenci mają podreperować swoje zdrowie.

- Zmieniają się sale, są remontowane nowe pomieszczenia, a jedzenie pozostaje takie, jakie było, czyli nijakie - mówi pan Jan z Gdyni i dodaje: - Nie chcę narzekać, bo zawsze jestem wyposażony w domowe jedzenie, ale bez tego byłoby trudno.
Czytaj też: Nowy blok operacyjny w Szpitalu Miejskim w Gdyni

Szpitale stawiają na catering



Coraz częściej placówki medyczne korzystają z usług cateringu, który zastępuje tradycyjne kuchnie szpitalne. To z kolei pozwala również na rozszerzenie menu w oparciu o indywidualne zapotrzebowanie pacjentów i ich stan zdrowia.

- W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym występuje bardzo szeroki zakres prowiantowanych diet ze względu na różnorodność jednostek chorobowych, np. dieta neutropeniczna dla pacjentów w Klinice Hematologii i Transplantologii. Dzienne zamówienie to 50-60 diet z 80 dostępnych. Pacjenci prowiantowani na diecie podstawowej w klinikach UCK mają możliwość wyboru posiłku obiadowego z trzech proponowanych zestawów każdego dnia - informuje biuro prasowe UCK w Gdańsku.
- Mamy od wielu lat przetargi na firmy cateringowe, z którymi współpracują nasi dietetycy i razem układają menu dla pacjentów, mających dobierane diety w oparciu o ich stan zdrowia - mówi Katarzyna Brożek, rzecznik szpitala Copernicus.
Czytaj też: Kilka godzin czekania na przyjęcie dziecka. Wirus RSV zaatakował

NFZ zaczyna kontrolę



Teraz płatnik chce skontrolować oceny pacjentów i tym samym faktyczną jakość opieki. Natomiast wyżywienie będzie tylko jednym z elementów podlegających weryfikacji. Od poniedziałku pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia dzwonią do chorych, którzy w ostatnim czasie przebywali na leczeniu stacjonarnym w szpitalu, i pytają o szereg aspektów:

  • Czy zespół medyczny był zaangażowany w uśmierzanie bólu?
  • Jaka była jakość wyżywienia?
  • Czy komunikacja była zrozumiała?
  • Czy zespół medyczny zrozumiale informował o ryzyku związanym z lekami?
  • Czy zespół medyczny zapewnił wsparcie emocjonalne?
  • Czy bezpośrednie otoczenie było czyste?
  • Czy w nocy była cisza?
  • Czy zespół medyczny włączał pacjenta w decyzję o leczeniu?
  • Jakie jest prawdopodobieństwo polecenia szpitala?

Ostatecznie badanie dotyka 9 obszarów, które będą ocenione w 10-punktowej skali.

- Nasze badanie jest pilotażem. Ankieterzy nie dotrą do wszystkich pacjentów, którzy leczą się w szpitalach. Tym cenniejsze są dla nas opinie pacjentów, którzy wyrażą zgodę na badanie ankietowe. W codziennym pośpiechu bardzo trudno, zwłaszcza w trakcie walki o swoje zdrowie, znaleźć czas na krótką rozmowę. Liczymy jednak, że dla wspólnego dobra pacjentom uda się wygospodarować kilka minut, by odpowiedzieć na pytania ankietera - informują przedstawiciele NFZ.
Czytaj też: Szpital czy wczasy odchudzające? Sprawdzamy diety w trójmiejskich placówkach

Ankieterzy będą mieli wgląd jedynie w informację o płci pacjenta, szpitalu, w którym odbyto leczenie, oraz dacie wypisu. Co istotne, kontrolerzy NFZ nie będą prosili o dane osobowe czy informacje o realizowanych świadczeniach. Cała rozmowa ma charakter anonimowy i będzie prowadzona wyłącznie w temacie opisanej tematyki.

Miejsca

Opinie (92) 8 zablokowanych

  • Kolacja w większości pomorskich szpitali jest o godzinie 16- 17. To jest chore, ale powszechnie praktykowane

    I wszyscy o tym wiedzą. Szczególnie niebezpieczne dla cukrzyków na insulinie, gdyż przerwa między kolacją a śniadaniem które jest o 8-smej trwa kilkanaście godzin.

    • 5 0

  • (6)

    Jedzenie to w więzieniach mają lepsze.Dramat.Jak ktoś chce schudnąć to w szpitalu ma taką szansę.

    • 77 4

    • bo na utrzymanie 1 więźnia idzie ok. 3000 PLN/miesiąc - jak nie więcej ;)

      W 2006 było grubo ponad 2000 PLN/miesiąc .... a na pacjenta szpitala - ile idzie? ;)))

      • 1 0

    • Ja we Wronkach przytyłem 15 kg. Tak jak mówisz ;)

      • 1 0

    • Dokładnie tak jak mówisz, ja po wyjściu z kolejowego byłem 4kg chudszy a byłem tam 6 dni.

      • 2 0

    • Niestety potwierdzam, ale przynajmniej osoby z nadwaga czy otyłością zyskają na pobycie w naszych placówkach zdrowia

      Mój znajomy 65+ po kilku dniach pobytu w szpitalu schudł elegancko 5 kg. Trąbił o tym, ale niedługo bo po powrocie do domu waga wróciła "do normy"

      • 4 1

    • To logiczne - politycy zabezpieczają się na przyszłość.

      • 4 0

    • Gdzie garowales?

      • 7 5

  • zewnętrzny catering w szpitalu, to jakaś patologia!

    To jakaś porażka. Pacjenci bardzo często dostają zimne posiłki. Właśnie dlatego, że są sporządzone daleko od placówki. Ja z domu woziłem jedzenie (30 minut jazdy) i było cieplejsze, niż te podawane 'na miejscu'!
    O jakości tego pożywienia nie wspomnę - jasne pieczywo/wata, najgrosza tzw. szynka, najgorsza parówka (i do tego PÓŁ parówki, a nie cała). Opis na przykładzie interny w Redłowie i Śródmieściu Gdyni.
    Przy okazji:
    Czy Oddział Okulistyczny na 3. piętrze w Redłowie ma już czynną windę, czy nadal personel, pacjenci latają, a wyposażenie noszone jest po schodach???? Winda została ponoć zalana przez ekipę remontującą i było tak, że wchodziło się w budynku nr 2, jechało się windą na 2. piętro, przechodziło przez oddział jakiśtam i tam była kolejna winda z 2 na 3 pietro, która notorycznie nie działała. Dodam, że wszyscy pacjenci po operacji oka latają tam min. 2x na kontrolę (dzień po operacji o potem po tygodniu), a po tych operajach mają zalecenia, by nie było wysiłku fizycznego!

    • 0 0

  • Już kiedyś o tym pisałam, napiszę jeszcze raz. (2)

    Moja mama jest pielęgniarką w jednym z gdańskich szpitali. Jest oddana pracy i pacjentom. Bardzo często w podziękowaniu otrzymuje słodycze lub kwiaty. To bardzo miłe, kiedy widzę, że ktoś docenia jej zaangażowanie i podejście do drugiego człowieka. Nikomu nie życzę pobytu w szpitalu, ale jeśli już tam traficie, życzę Wam wyrozumiałych i uśmiechniętych lekarzy i pielęgniarek. Mamo, jestem z Ciebie dumna!

    • 27 7

    • Pielegniarki

      Mialam do czynienia z pielegniarkami ostatnio i niestety nie było milych

      • 3 0

    • Wojewódzki i Wejherowo

      Miałam "przyjemność" kilkukrotnego przebywania w ww. szpitalach. W Wejherowie (oddział neurologiczny) nawet przez dłuższy okres.
      Jeśli chodzi o wyżywienie to w obu placówkach było ono urozmaicone i smaczne.
      Jak pisała poprzedniczka najważniejszy jest jednak personel. Fachowość i empstia. Niestety nie każdy posiada te cechy.

      Porównując obie placówki to zdecydowanie - jeśli chodzi o personel - korzystniej wypada szpital wojewódzki. Tam czułam, że jestem w dobrych rękach. W Wejherowie wręcz przeciwnie...

      • 4 1

  • Masakra

    Oddział ortopedii w Gdyni to masakra

    • 2 0

  • Copernicus oddział ginekologiczny

    Byłam miesiąc temu i nie mogę się nachwalić. Położne, salowe. Lekarze oraz klimat przed operacją naprawdę wzorowy. Złego słowa nie powiem.

    • 0 0

  • Wyżywienie w szpitalu

    Raczej resztki wyżywienia. 2 kromki chleba, mix tłuszczowy i szynka ze zmielonego psa. Ekstrawagancji dodaje zmarnowany liść sałaty.

    • 6 0

  • Gdzie można się zgłosić ? (2)

    Chętnie opowiem o warunkach w wojewódzkim jak pielęgniarka przywitała mnie z dzieckiem na oddziale słowami "co to jest?"

    • 21 1

    • a co miala powiedziec? Witamy w raju? (1)

      • 1 3

      • Co to jest ?

        Do swoich dzieci też się tak odzywasz? Per to?

        • 3 0

  • podziekowanie

    Niedawno bylam w SZMWiA w Gdansku ,atmosfera wspaniala w szczgolnosci caly personel medyczne i pomocniczy sluza chorych z poswieceniem.
    Zycze im duzo zdrowia,lepszych zarobkow i cierpliwosci z chorymi.

    • 1 1

  • (2)

    Ostatnio byłem dwukrotnie w szpitalu raz w UCK i raz w kolejowym. W UCK jedzenie było dobre tylko jak dla mnie za małe porcje. Było pierwsze i drugie danie normalnie jak przystało na talerzykach. Natomiast kolejowy to porażka. Dostaniesz swoją porcję w styropianowym pudełeczku. Zero zupy. Dadzą ci dwie kromki chleba, masła tyle co nic i żyj. Jak ktoś nie jest z Trójmiasta i nie ma mu kto dowozić jedzenia to cienko to widzę. Poza tym diagnoza mojej choroby postawiona w szpitalu kolejowym była błędna. Faszerowali mnie prochami, których nie powinienem brać. Po wyjściu z tego szpitala poszedłem leczyć się prywatnie. Dolegliwości ustępują. Przyjmuje zupełnie inne leki. Zastanawiam się mocno nad skierowaniem pozwu do sądu o błąd lekarski.

    • 7 1

    • Uck jedzenie tragedia

      • 1 0

    • A ja odwrotnie trafiłem tam z innego szpitala gdzie uratowano mi życie.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Dzień dziecka. Joga dla dzieci 4-6 lat

60 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane