• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opalanie na piwo lub masło? Najgorsze sposoby na opaleniznę

wro
21 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (68)
Ciepłe dni zachęcają nas do korzystania ze słońca. Warto robić to z głową, żeby nie zaszkodzić swojemu zdrowiu. Ciepłe dni zachęcają nas do korzystania ze słońca. Warto robić to z głową, żeby nie zaszkodzić swojemu zdrowiu.

Początek wakacji to czas, kiedy wiele z nas chciałoby się już cieszyć piękną opalenizną, choć sezon na plażowanie dopiero się zaczyna. Szukamy więc sposobów, żeby ten proces przyspieszyć - mniej lub bardziej konwencjonalnych. I choć wizja szybkiej, mocnej i trwałej opalenizny może wydawać się kusząca, to warto zachować zdrowy rozsądek. Wiele z zawartych w internecie porad może być niebezpiecznych dla zdrowia.



Gdzie na solarium w Trójmieście?


Czy latem starasz się zdobyć opaleniznę?

Piwo, olej i masło



- Moja koleżanka podała mi sposób na szybką opaleniznę, który zna od swojej koleżanki. Powiedziała, że trzeba się posmarować margaryną i położyć na kilkanaście minut na słońce. Chcę tego spróbować, ale nie wiem, czy to ma sens. Jak myślicie? - pyta na popularnym forum urodowym jedna z internautek.
Odpowiedzi na to pytanie pada ponad sto, a wśród nich dużo równie niebezpiecznych domowych sposobów na opaleniznę. Wiele z nich pamiętam z czasów nastoletnich, kiedy wraz z nadejściem lata rozpoczynała się rywalizacja, która z koleżanek szybciej i mocniej się opali.

- Pamiętam, że kiedy miałam 17 lat, popularne było opalanie się "na piwo". Chodziło o nic innego, jak posmarowanie się piwem i wystawienie ciała na słońce. Razem z przyjaciółką postanowiłyśmy wypróbować ten sposób. Jej starszy brat kupił dla nas butelkę piwa, a my wysmarowałyśmy się nim całe i położyłyśmy na balkonie. Nie dość, że zamiast pięknej opalenizny dorobiłyśmy się dokuczliwych oparzeń słonecznych, to jeszcze nasi rodzice, czując od nas zapach piwa, nie chcieli uwierzyć, że służyło nam tylko do opalania. Zero korzyści, a kłopoty podwójne - wspomina Asia z Gdyni.

Co jeszcze miało służyć zdobyciu pięknej opalenizny? Oliwka dla dzieci, oliwa z oliwek, krem Nivea, a nawet... masło.

- Masło na opaleniznę, a kefir na oparzenia, to był spożywczo-kosmetyczny hit moich letnich kolonii, kiedy miałam kilkanaście lat - śmieje się Marta z Sopotu. - Teraz, w czasach kiedy zaleca się smarowanie twarzy wysokim filtrem nawet jesienią czy zimą, tamto zachowanie wydaje się absurdem. Nie wiem, czy to skutek młodzieńczej lekkomyślności, czy taka moja uroda, ale teraz mam na ciele wyjątkowo dużo znamion, pieprzyków i przebarwień, o które muszę szczególnie dbać w sezonie letnim.
Upały sprawiają, że na plażach robi się tłoczno. Upały sprawiają, że na plażach robi się tłoczno.

Opalanie? Zrób to z głową



Choć opalanie samo w sobie do zdrowych nie należy, nie oznacza to, że musimy całkowicie rezygnować z wakacyjnej opalenizny. Warto jednak robić to z głową. Jak? Zapytaliśmy dermatologa.


- Chciałbym podkreślić, że każda forma opalania niesie ze sobą ryzyko uszkodzenia skóry i zwiększa ryzyko wystąpienia raka skóry. Jeśli jednak chcemy uzyskać lekką opaleniznę, istnieją bezpieczne metody, które warto rozważyć. Przede wszystkim polecam regularne stosowanie kremu o wysokim współczynniku ochrony przeciwsłonecznej (SPF 50) oraz nakładanie go na skórę co 2 godziny lub częściej, jeśli zachodzi taka potrzeba (np. po pływaniu).

Ponadto warto unikać ekspozycji, gdy promieniowanie UV jest najmocniejsze, czyli w godz. od 10 do 16. W tym czasie polecam szukać cienia oraz zabezpieczać skórę kremem z filtrem, a przy silnym słońcu - korzystać z nakryć głowy. Dobrą alternatywą dla opalania jest zastosowanie samoopalaczy, zawierających w sobie substancje barwiące. Ważne jest, aby wybrać renomowany produkt i dokładnie przestrzegać instrukcji producenta. Jeśli chcemy uzyskać natychmiastowy efekt, możemy wybrać balsamy, kremy, pianki lub spray tan, czyli produkty barwiące skórę tylko tymczasowo - mówi dr n. med. Igor Michajłowski specjalista dermatolog z Clinica Dermatologica.
wro

Miejsca

Opinie (68) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • najlepsza metoda

    najlepsza metoda opalania to chyba na zegarek, w okresie letnim raz na kilka dni, wychodzę na plażę, ustawiam minutnik w telefonie na 15 minut, 15 na jednym boku, i 15 na drugim, i beż żadnych kremów ani niczego

    • 2 0

  • Jeśli chodzi o wytworzenie się witaminy D pod wpływem słońca (7)

    to porady pana dermatologa skutecznie temu przeciwdziałają. Witamina D wytwarzana jest pod wpływem promieniowania UVB, a ono jest w stanie dotrzeć do powierzchni ziemi tylko wtedy, gdy słońce jest wysoko. W dużym skrócie cień musi być krótszy niż wzrost człowieka. Dodatkowo kremy z filtrami akurat najskuteczniej blokują ten właśnie rodzaj ultrafioletu. Resztę porad też można wsadzić tam, gdzie światło nie dociera.

    • 59 13

    • zgadza sie, słonce nie zabija zabija nas ludzka głupota i chęć zysku

      Gdyby słonce miało nam szkodzic to bysmy byli wyposazenie w odpowiednia ochrone przez nature.

      • 0 0

    • bzdury (1)

      jest różnica między leżeniem plackiem po kilka godzin na pełnym słońcu o 12 godzinie a siedzenie w cieniu na świeżym powietrzu, myślisz że w cieniu nie łapiesz promieni? to się mylisz

      ja się nie upalam a przebywam na dworze , opalanie przyspiesza starzenie się skóry. nie polecam

      • 1 2

      • A ty myslisz ze na tej szerokosci geograficznej slonce cos daje jesli chodzi o produkcje wit D?

        • 0 0

    • Cytat: (3)

      "Zaburzona produkcja witaminy D3
      Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że już krem z niewielkim filtrem SPF 8 hamuje produkcję witaminy D o minimum 90 procent, a preparat z faktorem SPF 15, aż o 99 procent."

      • 13 3

      • Sauna więcej produkuje Wit. D (2)

        • 0 6

        • Poważnie? (1)

          • 0 2

          • Poważnie

            • 2 1

  • Nafta

    Pamiętam, że w latach 90-tych jednym ze sposobów na szybką opaleniznę była jeszcze nafta...
    I najlepiej było zażywać kąpieli słonecznych na jakimś dachu

    • 1 0

  • Mam kolezanki ktore opalaly sie w liceum a teraz placz bo teraz maja 45 a wygladaja na 60+.

    • 1 0

  • Pamiętam jak moi koledzy smarowali się ropą żeby się szybko opalić ale potem tą ropą śmierdzieli z 2 tygodnie

    • 1 0

  • stosowanie filtra to głupota i nakrecanie kasy firmom kosmetycznym

    najlepeij racjonalnie podejsc do tematu.Najpierw godzinka na słoncu ale w ruchu pozniej wiecej i tak za 4 razem mozna juz i 3 godziny posiedziec. Najlepsza witamina D3 to ta ze słonca.Słonce to zycie a nie smierc.

    • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Po co się opalać na siłę? (3)

    Jak ktoś lubi na słońcu wypoczywać, to spoko. Jak ktoś lubi się opalać w czasie ruchu, to też spoko, ale o co chodzi z tym opalaniem na siłę i jak najszybciej? Długotrwałe i intensywne opalanie ma zły wpływ na skórę, a dodatkowo negatywnie wpływa na miejsca gdzie ktoś ma zmiany skórne.

    • 27 3

    • Wyjaśniam... (1)

      Przypadkowa opalenizna, powstała podczas aktywności fizycznej, jest nierównomierna - np. spalony kark, wypalone rękawki "na kolarza".
      "Chłopu" to nie robi różnicy, ale jeśli jest sobie kobieta, która ma potrzebę makijażu i różnorodnej garderoby, siłą rzeczy odkrywającej więcej, niż zimą, to robi się problem.

      Chodzi więc o to, żeby opalić się równomiernie i zminimalizować powyższy efekt.

      • 1 5

      • to sie uzywa spf50 i doklada co te 1.5h lub czesciej jak sie pocisz i nie bedzie tragedii.

        • 0 0

    • Opalajcie się opalajcie

      Po 40stce będziecie mieli pełno piegów na plecach i na klatce piersiowej. O dłoniach nie wspomnę

      • 0 4

  • Opalenizna jest tylko w jednym wypadku zdrowa powstaje po piciu soku z marchewki przez tydzień i nie wymaga slonca ! (4)

    po odstawieniu soku znika wiec niestety trzeba go pic przez 2 letnie miesiace co jest tez zdrowe

    • 6 5

    • (2)

      Sok z marchwi trzeba pic z umiarem, bo uszkadza wątrobę. 250 ml raz na trzy dni jest ok

      • 6 2

      • tobie najwyrazniej rozwaliło mózg ze brednie wypisujesz

        • 0 1

      • Bzdury !

        • 1 5

    • Za to rozwali tobie wàtrobę

      • 4 0

  • Praca i Pot (1)

    Najlepszy sposób ma ładną, równomierną opaleniznę, to praca w słonevzny dzień. Trzeba się porządnie spocić (pot/wilgotne ciało przyspiesza opaleniznę) i wtedy ładnie szybko i równomiernie bierze. Najlepsza robota do takiej operacji, to praca przy zbieraniu siana, lub praca na budowie. A, i jeszcze ,aby się opalić trzeba się rozebrać.

    • 6 0

    • Ok, ale trzeba pamiętać by zakleić sutki plastrem , jak w koszulce praca.
      Raz doświadczyłem i nigdy więcej praca w koszulce czy jak tam t-shirt ble ble.

      • 0 0

  • Nafta

    Hard core w latach mojej babci, smarowały się naftą o zgrozo.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Najczęściej czytane