- 1 Ranking salonów kosmetycznych (1 opinia)
- 2 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (88 opinii)
- 3 Sztuczna inteligencja wesprze lekarzy? (31 opinii)
- 4 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (36 opinii)
- 5 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 6 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (131 opinii)
Ogromne braki w szpitalach na Pomorzu. Apel do ministra zdrowia
Od kilku do kilkudziesięciu sztuk masek, kombinezonów, fartuchów, czy osłon na buty - tak wygląda wyposażenie szpitali marszałkowskich. Placówki apelują o wsparcie, jednak dostaw wciąż nie widać. - Stan zapasów szpitali województwa pomorskiego jest w chwili obecnej na poziomie krytycznym - apeluje wicemarszałek województwa pomorskiego w piśmie do ministra zdrowia.
Pismo to efekt alarmujących raportów, które każdego dnia spływają do Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego ze szpitali podległych samorządowi województwa. Z raportów wynika, że wielokrotnie deklarowane wsparcie ze strony rządu nie dotarło do pomorskich placówek medycznych wcale, bądź dotarło w ilościach minimalnych.
- Proszę o pilną interwencję w sprawie dostaw środków ochrony osobistej dla szpitali podległych Samorządowi Województwa Pomorskiego - apeluje Wiesław Byczkowski, wicemarszałek województwa pomorskiego.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
W liście do ministra zdrowia wicemarszałek informuje, jak wyglądało dotychczasowe wsparcie dla poszczególnych szpitali województwa pomorskiego walczących z COVID-19:
- Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku - szpital o profilu zakaźnym wchodzący w skład spółki Szpitale Pomorskie razem z dwoma szpitalami wielospecjalistycznymi w Gdyni i jednym w Wejherowie - otrzymał zaledwie 15 proc. zapotrzebowania.
- Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie Sp. z o.o. wskazywany również przez Ministerstwo Zdrowia jako rezerwowy szpital "jednoimienny" otrzymał tylko 0,8 proc. zapotrzebowania na kombinezony ochronne i 2 proc. zapotrzebowania na maski FFP3.
- Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka w Słupsku Sp. z o.o. nie otrzymał żadnych środków ochrony osobistej.
- Szpital Dziecięcy Polanki im. M. Płażyńskiego w Gdańsku Sp. z o.o. nie otrzymał żadnych środków ochrony osobistej.
- Pomorskie Centrum Reumatologiczne im. dr Jadwigi Titz-Kosko w Sopocie nie otrzymało żadnych środków ochrony osobistej.
- Szpital Specjalistyczny w Prabutach Sp. z o.o. nie otrzymał żadnych środków ochrony osobistej.
Braki we wszystkich szpitalach
Braki dotyczą nie tylko szpitali wytypowanych przez wojewodę pomorskiego do pełnienia roli placówek o profilu zakaźnym, ale również pozostałych szpitali, które zabezpieczają życie i zdrowie pacjentów z całego regionu.
Czytaj też: Coraz więcej przyłbic dla szpitali. Licealiści wydrukowali 500, firma wyprodukowała 1,6 tys.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy wsparcia, które pozwoliłoby na bezpieczną pracę naszego personelu. Brak środków ochrony osobistej budzi ogromny niepokój personelu medycznego, który i tak już jest wyłączony z powodu izolacji (kwarantanna) lub pracuje na skraju swoich możliwości należytego wykonywania obowiązków - dodaje wicemarszałek.
Tymczasem już teraz Polska znalazła się w czołówce państw o najwyższym odsetku zakażonego personelu medycznego w ogólnej liczbie zakażonych - 17%.
- Dalsze ignorowanie potrzeb szpitali w województwie pomorskim skutkować będzie narażeniem zdrowia i życia pacjentów oraz personelu medycznego. Dlatego proszę o podjęcie decyzji i zapewnienie wyposażenia dla szpitali w województwie pomorskim w niezbędny sprzęt ochronny. Jeśli odpowiednie wyposażenie nie zostanie zapewnione, nie będzie możliwe utrzymanie ciągłości pracy samorządowych podmiotów leczniczych - kończy swój apel do ministra wicemarszałek Byczkowski.
Czytaj też: Gdynia drukuje maski dla lekarzy
Urząd Marszałkowski udostępnił też aktualną informację o otrzymanej dotychczas przez podmioty lecznicze pomocy w rozbiciu na pomoc od darczyńców i Ministerstwa Zdrowia.
Tak wygląda transport osoby zakażonej koronawirusem
Miejsca
Opinie (525) ponad 50 zablokowanych
-
2020-04-05 17:24
to nasza wina (3)
To wina obywateli bo żesmy do lasu chodzili zamiast do sterylnej biedronki :).
Potrzeba nowych zakazów i więcej Milicji na ulicach i helikopterów,a może rozważyc strzelanie do nie pokornych którzy nie słuchaja telewizji jak Boga.- 56 36
-
2020-04-05 17:46
Nie podpowiadaj im to raz. A dwa, prości ludzie nie rozumieją sarkazmu
- 11 0
-
2020-04-05 17:28
Ale ty durny jestes (1)
- 3 11
-
2020-04-05 17:29
Tomtom
A to taki informatyk.
- 2 2
-
2020-04-05 17:43
a ile milionow poszlo ostatnio na pracownikow kultury ?
kilkanascie? pisaliscie przeciez ! skoro kazda z instytucji dostala mase pieniedzy to szpitale nie moga? jak sa zatem rozdzielane pieniadze z pomorskiego?
- 35 13
-
2020-04-05 17:00
Kuhde! (1)
Gdzie było robione zdjęcie do artykułu? W Niemczech a może w Norwegii. Taka czysta ulica, budynki wyremontowane, suche drzewa, tylko karetka jak w Polsce :(
- 16 4
-
2020-04-05 17:30
CHyba widać, że szpital na Zaspie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.