• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od lipca medycy zarobią więcej. Jakie stawki?

Piotr Kallalas
19 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (162)
- Wybrany przez Ministra Zdrowia wariant finansowania realizacji tegorocznych podwyżek najniższych wynagrodzeń w ochronie zdrowia, mimo iż jest nazywany "najdroższym", nie jest wystarczający na ich pokrycie - twierdzą przedstawiciele Szpitali Powiatowych. - Wybrany przez Ministra Zdrowia wariant finansowania realizacji tegorocznych podwyżek najniższych wynagrodzeń w ochronie zdrowia, mimo iż jest nazywany "najdroższym", nie jest wystarczający na ich pokrycie - twierdzą przedstawiciele Szpitali Powiatowych.

Medycy będą zarabiać więcej - od lipca pracownicy sektora medycznego otrzymają podwyżki związane ze wzrostem przeciętnej płacy w Polsce. Jaki wariant finansowy wybrało Ministerstwo Zdrowia? Ile będzie teraz zarabiać lekarz, a ile pielęgniarka?



Jak oceniasz zarobki w służbie zdrowia?

Od lipca zawody medyczne mogą liczyć na podwyżki. Wynika to z obowiązującego prawodawstwa, które ustala minimalne wynagrodzenie w sektorze służby zdrowia na podstawie progów przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Te wzrosły, więc siłą rzeczy wzrosną też pensje lekarzy, pielęgniarek czy ratowników medycznych. Takie rozwiązania gwarantuje ubiegłoroczna ustawa.

Medycy dostaną podwyżki - pensje w górę o kilkaset złotych



Tym samym brutto lekarz specjalista będzie mógł liczyć na wynagrodzenie przynajmniej rzędu 9,2 tys. zł (wzrost o 991 zł), lekarz bez ukończonej specjalizacji - 7,5 tys. zł (wzrost o 813 zł), pielęgniarka z wykształceniem magistra, ale również farmaceuta i diagnosta laboratoryjny - 8,1 tys. zł (wzrost o 882 zł), pielęgniarka i położna z wymaganym wyższym wykształceniem (studia pierwszego stopnia) lub wymaganym średnim wykształceniem i specjalizacją - 6,4 tys. zł (wzrost o 697 zł).

Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję w sprawie systemu finansowania podwyżek, które mają wejść w życie już 1 lipca. Na stole były trzy propozycje wyłożone przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji i dotyczyły wzrostu najniższego, krajowego wynagrodzenia w systemie ochrony zdrowia.

Skierowanie elektroniczne, ale kod trzeba podać w okienku Skierowanie elektroniczne, ale kod trzeba podać w okienku

Wygrał wariant najdroższy



- System opieki zdrowotnej nigdy nie był tak dofinansowywany jak w ostatnich latach. Od 2015 r. nakłady te podwoiły się. W 2015 r. było to 70 mld zł, a plan na ten rok to 160 mld zł, ale już wiemy, że kwota ta będzie większa - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję w sprawie systemu finansowania podwyżek, które mają wejść w życie już 1 lipca. Na stole były trzy propozycje wyłożone przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Resort zdrowia wybrał wariant trzeci, a więc - krótko mówiąc - najdroższy, który zakłada podwyżki uwzględniające wyrównanie inflacyjne dla pracowników etatowych i tych na kontraktach. Wzrost nakładów ma objąć również wyceny wybranych specjalizacji - internistycznej, ginekologicznej i chirurgii.

Całkowity koszt przekracza 15 mld zł.


Takie wyjście pogorszy stan finansowy szpitali?



Nie wszystkim jednak podobają się te rozwiązania. Na problemy z opłaceniem podwyżek zwracają uwagę przedstawiciele Szpitali Powiatowych. Ich zdaniem propozycje odbiją się na kondycji finansowej placówek medycznych.

- Wybrany przez Ministra Zdrowia wariant finansowania realizacji tegorocznych podwyżek najniższych wynagrodzeń w ochronie zdrowia, mimo iż jest nazywany "najdroższym", nie jest wystarczający na ich pokrycie. Musimy pamiętać, że 30 czerwca 2023 r. kończą się umowy na finansowanie podwyżek w ramach tzw. produktu 16%. Zmniejszy to wpływy szpitali i pogorszy ich stan finansowy. Ministerstwo mówiąc o "najdroższym" wariancie, w rzeczywistości zabiera wcześniej przekazane środki na podwyżki - podsumowuje Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych.

Ponadto Związek wskazuje, że - owszem - wzrost wycen zwiększy przychody, jednak siłą rzeczy wzrosną koszty ponoszone przez placówki.

- Podkreślany przez nas wielokrotnie problem niewłaściwej wyceny procedur ma w tej kwestii szczególne znaczenie. Jeżeli będziemy wykonywać więcej świadczeń generujących stratę, zamiast poprawiać sytuację finansową szpitala, będziemy go jeszcze bardziej zadłużać - dodaje OZPSP.

Opinie (162) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • To tylko propaganda

    Bo lekarze specjaliści pracujący na nfz nie są na etatach, tylko na kontraktach. Czyli zarobki wg procedur, które są wycenione z kapelusza. Brak zatrudnionego personelu pomocniczego powoduje niewolnicze warunki pracy.

    • 0 0

  • (12)

    Pokaż lekarzu co masz w garażu.
    Jakoś wszyscy moi znajomi lekarze czy dentyści jeżdżą najlepszymi furami z naszego towarzystwa.... Dziwne

    • 45 15

    • To musi być bolesne

      • 0 0

    • (1)

      Jaki żałosny, oklepany tekst. Moze bankierze, prawniku, marynarzu... To hasło jedynie oddaje świetnie zawiść i zaściankowość.

      • 11 4

      • to prawda - a samemu nie ma się czym pochwalić bo leń i bumelnat !

        • 3 0

    • Proszę bardzo, Renault Clio, kończy mi się leasing w tym roku, zamierzam teraz wziąć Dacię Sandero.

      • 6 1

    • A ty ile się uczyłeś. Napisz.

      • 0 2

    • Jestem lekarzem, choć już w dość średnim wieku i teraz zarabiam bardzo dobrze.

      Nawet nie muszę pracować 5 dni w tyg.
      Ale jeszcze 10 lat temu to była bieda 900 zł, 15 dyżurów i nie było lekko. Szkolenia po 1000-1500 zł. Bez tego nie musiałbym teraz spokojnego życia.

      • 6 2

    • lekarz

      lekarz, który pracuje o wiele dłużej iw więcej - dłużej się uczy i ciężko i bynajmniej nie są to darmowe studia - może i powinien jeździć czym chce , jeśli to komuś nie pasuje niech sam spróbuje dostać się na medycynę , utrzymać się na studiach zrobić specjalizacje ..a czasem i dwie lub trzy oraz niech pracuje 200 godzin miesięcznie ...

      • 10 5

    • (2)

      w leasingu zawistny ciemniaku - ktos ci bronił iść na medycyne czy wolałeś bumelowac i pić piwko jak mama nie wiedzi ? teraz zawiść bo ktoś się uczył jak ty pod drzewem leżałeś

      • 15 15

      • (1)

        Zawistny a zaraz ciemniaku hahahah żałosne. No ale mnie nie stać na 2,5tys miesięcznie za furę z salonu to nie jestem na twoim poziomie

        • 6 6

        • lejesz żal że inni mają lepiej niż ty ... żałośna zawiść - zamiaqst samemu piąć sie i sięgnać najlepszych ty chcesz wszystkich we własny muł wciągnąć

          • 2 9

    • A ci znajomi, to po specjalizacji, czy może przed? (1)

      Dochód z jednej pracy ze szpitala, czy z 3 etatów w 3 różnych miejscach?

      • 8 7

      • Jak maja siłe na 3 etety pracowac to znaczy ze niewiele tam robia.

        • 19 5

  • Opinia wyróżniona

    ach te cyfry.... (6)

    Chciałabym zauważyć, że podane kwoty to są wynagrodzenia zasadnicze a do tego należy dodać dodatek za staż, dodatek za godziny nocne i świątecznie, dyżury itd. Więc jak na samą "postawę" to nie jest źle. Myślę, że miesięcznie bez problemu lekarz czy pielęgniarka osiągają kwotę dwucyfrową (brutto).
    Zwrócić należy uwagę na nierówności wobec innych zawodów tj. fizjoterapeuta czy ratownik.

    • 44 21

    • z całym szacunkiem (2)

      jest jakas różnica pomiędzy fizykoterapeutą i ratownikiem a lekarzem ..jednak

      • 8 7

      • haha (1)

        fizykoterpeutą? tak....różnica taka....lekarz to zawód jak i inne zawody...nie ma powodu stawiania na piedestale...

        • 3 6

        • No fakt, operator koparki

          też zawód. Też odpowiedzialny i też wymagający wiedzy. Nie widzę żadnych różnic.

          • 1 0

    • Godziny nocne, świąteczne, dyżury...

      Faktycznie manna z nieba.

      • 1 0

    • pilęgniarka nie

      • 0 0

    • Każdy lekarz z głowa na karku zarabia 20k+ netto. Anestezjolog spokojnie 40k+ na rękę miesięcznie wyciągnie z dyżurami. Rekordziści to ponad 1mln rocznie problemu.

      • 8 5

  • Jak widzę jakimi autami jeżdżą lekarze , to zadaje pytanie: Mało Wam?
    Jak przychodzi pacjent, z dolegliwością nagłą, to żaden, powtarzam, żaden lekarz prywatnie nie przyjmie w ramach slużby narodowi. Tyle jest warta Wasza przysięga lekarska. Tylko za kasę: "przyrzekam:

    obowiązki te sumiennie spełniać;
    służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
    według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek". Spróbujcie pójść do lekarza nie mając nic w portfelu. Powodzenia.

    • 1 0

  • Lekarz w Pile zarobił milion złotych w rok - donosi prasa (2)

    Więc ta rzekoma bieda i niskie zarobki w POZ to bajki - nie patrzmy na najniższe wynagrodzenia, patrzmy ile w rzeczywistości zarabiają "na państwowym".
    Ciekawe nie jest to co ludzie mówią, lecz to, co usiłują ukryć - jakoś tak mawiała markiza de Merteuil w Niebezpiecznych Związkach.

    • 33 10

    • Pozy są prywatne (1)

      i z tego to wynika. NFZ płaci ryczałt ale sporo świadczeń z POZów jest płatnych bo sporo ludzi nie jest ubezpieczonych

      • 3 1

      • niektorzy to miliony nawet

        lekarz Szumowski zarobil 320mln, na dotacjach ktore przekazywal z ministerstwa zdrowia to firmy swojego brata - firma obecnie zmienila nazwe i pieniadze zniknely

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Jestem lekarzem stażystą i rezygnuje z zawodu od pażdziernika. (11)

    Od 4 roku wiedziałem, że to nie to ale dawałem sobie szansę. Niestety polski system wygląda tak, że w pracy wymaga się ode mnie wypełniania papierów i obsługi pacjentów jak na taśmie. O jakimkolwiek rozwoju nie ma mowy. Przychodzisz i robisz 15 przyjęć na oddział jednodniowy, a potem kopiuj-wklej wypisy, żeby zdążyć przed 16. Trzydziesto stronnicowa dokumentacja której potem nikt nie czyta. Rozmowa z pacjentem ograniczona do zera. Żadnych szkoleń, żadnych środków naukowych.
    Potem praca jako rezydent, co z tego, że pieniądze są znośne skoro tam nie ma żadnego rozwoju? Do tego toksyczne środowisko lekarskie, w szpitalach są dziesiątki niepotrzebnych lekarzy tylko dlatego, że nie ma wystarczającej ilości sprzętu.
    Na UCK 14 rezydentów 2 roku ginekologii. Co ci ludzie mają robić skoro są za młodzi, żeby posłać ich samemu do poradni, albo na blok, a w zbyt dużej ilości żeby mogli pod okiem specjalisty czegoś się nauczyć skoro specjalista ma wszystko w d... bo robi zabieg za zabiegiem żeby zarobić bo ma płatne od procedury, a nie za czas spędzony w pracy. I przypada 1 pacjent na jednego lekarza w ciągu dnia a reszta się nudzi, albo wypełnia papiery dla NFZ. Coś co powinna robic sekretarka.
    Mój kolega który skończył o dwa lata wcześniej na neurochirurgii zajmował się dokumentacją i archiwizacją papierów bo sekretarka się zwolniła. I czego to miało nauczyć? Szacunku do pracy? Jak lekarz pracuje w prywacie to jest krzyk, że powinien leczyć, a jak robi absurdalne rzeczy w szpitalu to już jest ok bo on "uczy się szacunku".
    Przez całe studia też niczego sensownego nas nie nauczyli. Wszystko trzeba było robić samemu z książek i internetu albo od zaprzyjaźnionych lekarzy po godzinach.

    Nonsens.

    • 45 3

    • papiery wypelniasz dla prokuratury - w kazdym miescie jest specjalna komorka do sciagnia bledow lekarskich - jak tego nie zrobisz to pojawisz sie na paskach TVP, ku uciesze gawiedzi

      • 4 0

    • przetrwaj (1)

      Kończyłem AMG (Gumed) w 1999 roku, wielkie reformy, kasy chorych. Staż podyplomowy 1,5 roku, wojsko obowiązkowe w Łodzi SPR. Po stażu miesiąc na bezrobociu. Super uczucie jak urzędniczka czyta Twój zawód i zastanawia się nad ofertą pracy. Rezydentury dopiero raczkowały. Ogólnie nikt nie wiedział co zrobić z młodymi lekarzami. Pracy nie było nawet w wiejskich przychodniach. Przetrwałem jakoś w szpitalu powiatowym na 1/2 etatu potem na cały. Po specjalizacji poczujesz inny świat. Przetrwaj kryzys, jak się skusisz po stażu na pracę w szpitalu powiatowym (ofert multum w całej Polsce) to na pierwszej linii na SOR nie pozwolą Ci się nudzić i poczujesz, że masz dobry fach w ręku.

      • 4 0

      • ja czekałem 20 lat

        ale jestem cierpliwy

        • 0 0

    • Jako pacjentka, po ostatnim pobycie na sor, też zauważyłam że lekarze zamiast zajmować się pacjentem muszą wypełniać setki papierów, a na wysłuchanie przypadku i dokładne obejrzenie pacjenta nie ma czasu. Czy strona administracyjną, papierkową nie mogłaby zajmowac się pielęgniarka? Tylko wszystko musi ogarnąć lekarz? Przecież on mnie nie słucha, bo klepie w komputerze literki. Poza tym specjalista - ortopeda na sor jeden na 30 pacjentów. A pacjenci z wypadków, jakieś amputacje wykonywane itp. Ludzie czekali na przyjęcie po 11 godzin. Oczywiście chciałam być przyjęta jak najszybciej, ale żal mi było tego lekarza. Jak on ma być skupiony po tylu godzinach i dobrze wykonać swoją pracę i jeszcze wypełnić stos dokumentacji. Naprawdę, nie da się tego zorganizować w inny sposób?

      • 3 1

    • Mamy Ci współczuć

      Czy błagać żebyś nie odchodził? Jak odejdziesz z zawodu to też się raczej nie rozwiniesz, a już na pewno nie w medycynie.

      • 2 5

    • Uck zrobi z ciebie lekarza.każdy (3)

      Szpital kliniczny rezydentami i starymi lisami stoi. Po specce będziesz miał roboty i pieniędzy pod komin. Może w ostateczności będziesz musiał się wyprowadzić do mniejszego miasta. Imho głupota życia rzucić rezydenture w dodatku że robisz to w uck a nie w wolce dolnej.

      • 10 0

      • ta jasne, na uck niczego cię nie nauczą, kończysz rezydenturę i wypad (2)

        Tak to obecnie wygląda, mało który rezydent zostaje, większość po skończeniu specjalizacji kończy współpracę bo szpital proponuje właśnie takie stawki jak w tym rozporządzeniu

        • 1 2

        • no tak a ty przecież chcesz zarabiać 50tys miesięcznie to gdzie dla ciebie 9200

          i takich to właśnie mamy lekarzy w tym kraju...

          • 3 7

        • Tak się pracuje w dużych miastach

          Tak to wygląda. 99.99% lekarzy z wyłączeniem anestezjologów (choć może i ci mogą dorobić u siebie )?ciągnie rownolegle prywatę. Wygrałeś na loterii ze się dostałeś na specke i nie zyep tego. Kanał to ja miałem gdzie po zakończeniu studiów na farmacji nie mogłem znaleźć roboty a jak była to śmiesznie nisko płatna. Musiałem robić nowe studia pracując jednocześnie żeby się utrzymać . Powodzenia.

          • 4 0

    • Jak rezygnujesz tzn że się nie nadajesz. (1)

      Trzeba umieć znaleźć sobie miejsce w tym zawodzie.

      • 4 8

      • Chwilowe załamanie. Nie zrezygnuje

        Pierdoyli głupoty bo mu profesor kazał siedzieć w sobotę a kumple szli na imprezę w Sopocie. Za 10 lat będzie stary wyga z kontraktami na 50 tys.

        • 5 3

  • Podczas pandemii bezobjawowego wirusa lekarze nachapali się łatwej kasy (5)

    To teraz ciężko wrócić do normalności

    • 23 13

    • (3)

      ale to oni robili wuj wie po co szpitale i wydawali miliony na maseczki czy respiratory ? a może nie było by problemu gdyby pis nie nakradł kasy ? tej na lekarzy ...no ale sweet focia z antonoweeeem za 100 milionów dolarów - stać pinokia jak siępłąci cudzą kasą

      • 0 5

      • (2)

        Lekarze przyłożyli swoje lepkie ręce do tych śmiesznych restrykcji Covidowych, biorąc przy tym sporo kasy

        • 9 5

        • 6 kola za wpisanie w karte cowida jako zgon nawet przy samobujach wpusywali (1)

          • 3 0

          • może zainwestuj w słownik ortograficzny ?

            • 0 0

    • Trzeba było nie rzucać kamieniami w szkołę to też byś się nachapał

      • 1 4

  • Więcej? (1)

    Ludzie, za co? Za co? Laryngolog wziął idę mnie 180 zł i i nawet mi pięć minut nie poświęcił, bo już miał umówionego następnego pacjenta.

    • 4 1

    • właczyłes stoper?

      czasem wypełnianie procedur zajmuje 10minut, a pacjent liczy tylko czas badania

      • 0 0

  • ciepło, ładna pogoda, pacjenci masowo nie przychodzą na planowe wizyty do specjalistów

    A potem Ci sami powtarzają, że "można umrzec w kolejce"

    • 1 0

  • im ciągle brakuje, ale kilka lat po studiach już są pobudowani, a swoich pacjentów za bardzo skierowaniami nie rozpieszczają o wszystko trzeba prosić ,jakby z ich to szło

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane