• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Nie zajmujcie miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych"

Agnieszka
11 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Za bezprawne posługiwanie się kartą parkingową dla niepełnosprawnych grozi 300 zł mandatu, a za parkowanie w miejscu dla nich przeznaczonym - 800 zł. Za bezprawne posługiwanie się kartą parkingową dla niepełnosprawnych grozi 300 zł mandatu, a za parkowanie w miejscu dla nich przeznaczonym - 800 zł.

Zdarza się, że karty parkingowe trafiają w ręce nieodpowiednich osób, a ludzie, dla których przeznaczona jest "koperta" nie mają gdzie zostawić swojego auta. Ten problem porusza jedna z naszych czytelniczek: Jakim brakiem wyobraźni trzeba się wykazać, by pomyśleć "Ale super! Babcia dała mi swoją kartę i mogę zaparkować auto pod samiutkim wejściem do Biedronki!" - pisze w liście do redakcji pani Agnieszka.



Czy parkujesz czasem na miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych?

Jestem zdrową, w pełni sprawną, 25-letnią absolwentką Wydziału Lekarskiego GUMed i siostrą 19-letniego Jakuba, od urodzenia cierpiącego na mózgowe porażenie dziecięce. Kuba nigdy nie usiadł samodzielnie, nigdy nie wstał samodzielnie, nigdy samodzielnie nie zjadł posiłku czy nie załatwił sam potrzeb fizjologicznych. Jego ręce i nogi są w każdym stawie tak napięte, że nie jest w stanie swobodnie nimi poruszać, a tym samym nie może funkcjonować bez pomocy osób trzecich.

Jakubem na co dzień opiekuje się nasza mama. Ta ona, kobieta ważąca niespełna 65 kg, codziennie przebiera, karmi, myje, sadza na wózku, łóżku czy samochodowym fotelu dorosłego faceta. Tata oczywiście jej pomaga na tyle, na ile może - ktoś musi zarobić na podnośnik do wanny, który kosztuje 10 tys. zł.

Jakub dysponuje kartą parkingową dla osób niepełnosprawnych, dzięki czemu jadąc z nim gdzieś, możemy pozwolić sobie na postawienie samochodu na szerszym miejscu parkingowym i o lepszej lokalizacji. Możemy... o ile takowe miejsce jest wolne. A, niestety, nagminnie zajmowane jest przez osoby zdrowe.

Jeszcze dzisiaj z narzeczonym zabraliśmy mojego brata na jarmark, a sprzed nosa sprzątnęło nam miejsce dla niepełnosprawnych pewne małżeństwo (na oko osoby w wieku 50-55 lat) z wnuczką (ok. 3 letnią). Wszyscy dziarsko i samodzielnie wysiedli z samochodu. Owszem, mieli kartę parkingową dla niepełnosprawnych, ale nie zgodzili się ujawnić, czyją, bo w odpowiedzi na swoje pytanie usłyszałam: "nie powinno to panią obchodzić".

Jakiś czas temu miała miejsce inna sytuacja, dużo bardziej groteskowa. Pod Auchan rodzice zwrócili uwagę pewnej wracającej z zakupów "damie", która zaparkowała tuż obok nich (oczywiście na miejscu dla niepełnosprawnych). Kobieta uargumentowała swojej ok. 18-letniej córce "czepialstwo" moich rodziców tym, że "byli zazdrośni o jej wypasiony samochód". Następnie wsiadła do auta i zaczęła pokazywać środkowy palec mojej siedzącej za kierownicą mamie. Świadkiem całego zajścia był Jakub. Mama w złości sięgnęła za klamkę, by wyjść z auta i powiedzieć, co na ten temat sądzi. Niestety, przestraszona "dama" wcisnęła szybko gaz, nie spojrzała w lusterka swojego "wypasionego" samochodu i wjechała centralnie w mojego ojca, co się skończyło poważnym uszkodzeniem więzadeł kolana i operacją.

Jeszcze niedawno słyszałam wypowiedź pewnej studentki GUMed, że dobrze by było załatwić sobie kartę na jakiegoś dziadka, by stawiać samochód za darmo i bez problemu pod samą uczelnią.

Pytam więc, jaki brak wyobraźni trzeba wykazywać, żeby pomyśleć "Ale super! Babcia dała mi swoją kartę! Mogę zaparkować sobie pod samiusieńkim wejściem do Biedronki! Ale Czad!". To miejsce jest udogodnieniem, które pozwala otworzyć drzwi na oścież, by wyjąć osobę niepełnosprawną czy ograniczyć dystans, na którym trzeba pchać wózek i zaoszczędzić siły, które i tak są niezbędne, by pozwolić takiej osobie na życie godne i relatywnie komfortowe.

Miejsc dla niepełnosprawnych i tak jest zazwyczaj niewiele, dlatego fajnie by było, gdyby zdrowi uszanowali ich prawo do parkowania w miejscu "kopert" i nie zostawiali tam swoich samochodów.
Agnieszka

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (133) 1 zablokowana

  • Nigdy (8)

    nie zajmuję miejsc dla niepełnosprawnych! Choćby skały s*ały i było to jedyne wolne miejsce na parkingu, to i tak nie zajmę go! Za to zawsze parkuję na tych niedorzecznych miejscówkach dla "matek z dziećmi", bo różnica jest taka, że niepełnosprawności się nie wybiera, a dzieciaka nikt na siłę robić nie kazał, to wolny wybór.

    • 27 12

    • (4)

      Szkoda że twoi starzy nie wprowadzili tej teorii w życie.

      • 5 7

      • Starych to Ty masz. (3)

        Ja mam Rodziców. Rodzice moi radzili sobie i bez auta i bez miejsc dla "matek z dziećmi" i nie narzekają, więc Twój komentarz jest tak jakby zbędny.

        • 10 7

        • Książek w domu tez nie było skoro jesteś taki głupi, te dla matek widziałem tylko na terenie prywatnym-sklepy centra itp. Więc mogą robic jakie chcą -nawet dla gejów, czarnych i debili, nie musisz tam kupować zwłaszcza jak jesteś kmiotem bez szkoły

          • 2 5

        • świat bez ciebie też sobie jakoś radzi (1)

          więc jesteś jakby zbędna

          • 2 3

          • o jakaś matka polka wiecznie cierpiąca się obruszyła ha ha ha.
            Ps. Zamiast robić dzieciaka, trzeba było się języków uczyć nieuku.

            • 2 1

    • Ale miejsca dla matek z dziecmi to nie wymysl kodeksu drogowego (1)

      tylko jakies lokalne widzimisie prywatnych parkingow w hipermarketach.

      W miescie takich miejsc nie ma.

      • 1 6

      • Byleś kiedyś w mieście? Kartuzy się nie liczą...

        • 3 1

    • kiedys

      Jak juz dorosniesz do rodzicielstwa i zostaniesz mama,to oby ci sie przypomnialo to co teraz napisalas o innych mamach. Mam nadzieje ,ze bedzie ci wstyd.

      • 0 0

  • jak sie ma znajomosci

    to bardzo latwa taka karte dostac

    • 4 10

  • Jesli czyjas niepelnosprawnosc nie jest widoczna czyli nie ma problemow z poruszaniem sie... (4)

    To koperta jest nie dla niego - to miejsca przeznaczone dla osob niepelnosprawnych RUCHOWO a nie z alergia na siersc kota.

    • 11 9

    • (3)

      Niepełnosprawność ruchowa nie tylko dotyczy nóg, może dotyczyć rąk i może być całkowicie niewidoczna. Co w tej kwestii masz teraz do powiedzenia Jacku?

      • 6 4

      • Ze na rekach sie nie chodzi (2)

        • 5 6

        • Ty ewidentnie cierpisz na (1)

          niepełnosprawność umysłową, wnioskuję po komentarzu.

          • 6 1

          • Nie, po prostu widzialem prawdziwych niepelnosprawnych i pracowalem z nimi

            Wystarczajaco dlugo, zeby nie rozczulac sie nad historiami o niedoli ludzi, ktorzy sa w stanie sami chodzic, jesc, s..c i normalnie funkcjonowac.

            Jak stare torby, ktore przy byle okazji na caly regulator zaczynaja krzyczec o swoich prawdziwych i urojonych chorobach. Jestemy dorosli i umrzemy, kazdy cos ma - udogodnienia nie naleza sie wszystkim niepelnosprawnym, tylko tym, ktorzy naprawde wolno i "energochlonnie" sie poruszaja.

            • 1 3

  • większa kontrola

    większe mandaty nic innego nie zadziała

    • 7 0

  • Niepełnosprawni umysłowo (2)

    Ja nazywam ich w ten sposób. Nie ma to jak wyrobić sobie kartę (nawet jeżeli niepełnosprawność pozwala na jeżdżenie za granice do pracy) zakopertować miejsce na małym podwórku i wtedy cała rodzina korzysta.

    Rodzina niepełnosprawnych umysłowo

    Reagujmy bo patologia będzie myślała że są bezkarni i im wolno

    • 5 12

    • Najwyrazniej to sama pochodzisz z patologii.

      • 7 4

    • A ty parkuj swoje drugie auto służbowe

      w firmie jak przykazali albo na strzeżonym. A nie zabierasz następne miejsca parkingowe mieszkańcom. Hamstwo i bezczelność..
      Reagujmy bo patologia będzie myślała że są bezkarni i im wolno

      • 3 0

  • pod sklepem na parkingu dla inwalidów staje samochód (1)

    wychodzi dziewczyna ok 18 -19 lat. Zdrowa jak byk. Pytam czemu stawia na miejscu dla inwalidy.
    Odpowiedz : bo mi się tak podoba a Pani jest dla mnie nikim by uwagę mi zwracać.
    Ja na to owszem mogę byc nikim dla Ciebie buraku i zaraz wezwę ochronę i Policję i tak zrobiłam. Jaka nagle grzeczna sie zrobiła jak ze sklepu wyszła i ochrona ja przywitała

    • 13 1

    • No i co niby ta ochrona jej zrobiła ?

      zabroniła przyjeżdżać do tego sklepu ? Czy grzecznie poprosili żeby więcej tak nie stawała ? No nauczka dla g*wniary jak 150.
      Ja bym jej śrubokrętem na lakierze takie kółko z wózkiem inwalidzkim narysował.
      To by ją nauczyło.

      • 2 1

  • U nas w bloku uważają inaczej

    że niepełnosprawnym można być dopiero po 60. Wszystkich młodszych, uprawnionych to by chyba udusili jak by zaparkowali... Taka to Polandia.

    • 9 0

  • Mama w złości sięgnęła po klamkę... (1)

    ...ostro.

    • 7 0

    • I pif! paf!

      • 0 0

  • to slepi (1)

    karac i jeszcze raz karac bezmuzgow co nie widza znaku za co ma te prawko to nie kara 100zl. tylko1000 to bezmuzg sie nauczy i jeszcze tych karac co psuja zielen

    • 2 0

    • Za miejsce inwalidy jest już 1000 zł

      • 0 0

  • nic z tego! (2)

    tak samo powinni niepełnosprawni płacić mandaty jak zajmą normalne miejsce! Ich miejsce jest specjalnie wyznaczone, niech tam parkują! Wtedy będzie sprawiedliwość i każdy będzie znał miejsce w szeregu!

    • 3 17

    • a twoje miejsce w wariatkowie

      • 5 1

    • Dejw

      Jakby nie bylo... Logika w tym jest :)

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Zlot motoCYClovy 2024 & II Deadlift Truck Edition

konsultacje, zlot

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Szkoła Szczepień

spotkanie

Najczęściej czytane