- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (64 opinie)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (188 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (38 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 5 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Na co skarżą się pacjenci? "Traktowanie z pogardą"
Brak możliwości umówienia się na wizytę, błędne decyzje medyczne, odwoływanie konsultacji czy odległe terminy - to tylko część skarg, jakie rejestruje biuro Rzecznika Praw Pacjenta. Okazuje się jednak, że zgłoszeń jest mniej niż w okresie pandemii.
- Skargi pacjentów dotyczą najczęściej dostępności i jakości. W pierwszym aspekcie najczęściej chodzi o możliwość dodzwonienia się do placówki medycznej, możliwość umówienia się na wizytę, możliwość realizacji tejże wizyty - powiedział Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta. I dodaje: - Niejednokrotnie chodzi też o odwoływanie wizyt planowych, ale także wizyt domowych czy skorzystania z wizyty u specjalisty w realnym terminie, czyli niezbyt odległym.
Piąta dawka szczepień przeciw COVID-19. Minister ogłosił rekomendacje
"Przykro to powiedzieć..."
Ponadto pacjenci często skarżą się na jakość wykonanych procedur lub błędy medyczne.
- Druga grupa skarg to uwagi do szeroko pojętego bezpieczeństwa, w tym złego zaopiekowania, błędnej opieki i diagnozy, błędów zdarzających się w placówkach medycznych, niewłaściwego i nieempatycznego traktowania pacjentów. Przykro to powiedzieć, ale skargi dotyczą przedmiotowego traktowania z pogardą czy nieudzielania informacji - informuje RPP.
Przypomnijmy, że ten obszar problemów ma w części naprawić procedowana Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej, która zakłada powołanie specjalnego funduszu rekompensacyjnego zdarzeń medycznych. To narzędzie pozwoli zdecydowanie usprawnić procedurę wypłacania odszkodowań, ale także ma poprawić system rejestrowania takich wypadków.
Spadek zgłoszeń po pandemii
Biuro Rzecznika Praw Pacjenta zdecydowanie najwięcej tego typu zgłoszeń otrzymywało w czasie pandemii. Obecnie sytuacja wróciła do normy.
- Widzimy spadek względem okresu pandemii, kiedy był realny wzrost liczby skarg, i w mojej ocenie jest to zrozumiałe i wytłumaczalne ze względu na zamknięcie systemu ochrony zdrowia i konieczność poświęcenia części tego systemu dla pacjentów COVID-19. To musiało się odbić na dostępności, natomiast teraz widzimy ustabilizowanie - dodaje RPP.
Co ciekawe, najwięcej sygnałów biuro Rzecznika Praw Pacjenta dostaje względem placówek lekarzy rodzinnych. To 23 proc. wszystkich spraw.
- To zrozumiałe, bo najwięcej świadczeń zdrowotnych udzielają codziennie lekarze POZ - dodaje Bartłomiej Chmielowiec.
W dalszej kolejności skargi dotyczą szpitali i lekarzy specjalistów.
Opinie (117) 3 zablokowane
-
2023-03-31 21:28
Chyba lepszy chatgpt, przynajmniej nie okradnie cię z wolnego czasu i oszczędzisz sobie stresu.
jeśli placówki (lekarze się obsadzili jako dyrektorzy) nie potrafią ogarnąć rezerwacji, zbiorczych smsów, to czy ogarną proces leczenia?
- 16 0
-
2023-03-31 21:18
SOR Szpital Wojewodzki z zoltaczka mechaniczna ...sam mdlalem przed biurkiem 19 godzin bez pomocy w dodatku ja stary cukrzyk
- 19 0
-
2023-03-31 18:49
Polska medycyna - wymuszanie współczucia dla lekarzy udręczonych systemem z jednoczesnym nadymaniem przekonania, ze są bogami.
- 59 4
-
2023-03-31 16:43
Wypadkowa wielu rzeczy.
Niewydolny, bzdurny system, zmęczeni zawodowo lekarze (plus cała masa aroganckich bucy), wymęczony i niedopłacony personel niemedyczny, roszczeniowi ludzie robiący aferę o każdą drobnostkę, ludzie robiący trzodę z definicji bo są z magla...
Piekło odzwierciedlające stan naszego społeczeństwa.- 73 3
-
2023-03-31 16:37
Skarżę się na bałagan w służbie zdrowia, brak dostępnego leczenia, drogie leki (mimo że płacimy wysokie składki) itp itd.
Służba zdrowia to specjaliści w marnowaniu pieniędzy.
- 64 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.