• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na co skarżą się pacjenci? "Traktowanie z pogardą"

Piotr Kallalas
31 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (117)
"Skargi pacjentów dotyczą najczęściej dostępności i jakości". "Skargi pacjentów dotyczą najczęściej dostępności i jakości".

Brak możliwości umówienia się na wizytę, błędne decyzje medyczne, odwoływanie konsultacji czy odległe terminy - to tylko część skarg, jakie rejestruje biuro Rzecznika Praw Pacjenta. Okazuje się jednak, że zgłoszeń jest mniej niż w okresie pandemii.



Czy napisałe(a)ś kiedyś skargę na placówkę medyczną?

Pacjenci, którzy są niezadowoleni z uzyskanej opieki, mają prawo zgłosić takie zdarzenie do Rzecznika Praw Pacjenta. Każdego dnia takie wiadomości są kierowane zarówno na infolinię, jak i drogą elektroniczną.

- Skargi pacjentów dotyczą najczęściej dostępności i jakości. W pierwszym aspekcie najczęściej chodzi o możliwość dodzwonienia się do placówki medycznej, możliwość umówienia się na wizytę, możliwość realizacji tejże wizyty - powiedział Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta. I dodaje: - Niejednokrotnie chodzi też o odwoływanie wizyt planowych, ale także wizyt domowych czy skorzystania z wizyty u specjalisty w realnym terminie, czyli niezbyt odległym.
Piąta dawka szczepień przeciw  COVID-19. Minister ogłosił rekomendacje Piąta dawka szczepień przeciw COVID-19. Minister ogłosił rekomendacje

"Przykro to powiedzieć..."



Ponadto pacjenci często skarżą się na jakość wykonanych procedur lub błędy medyczne.

- Druga grupa skarg to uwagi do szeroko pojętego bezpieczeństwa, w tym złego zaopiekowania, błędnej opieki i diagnozy, błędów zdarzających się w placówkach medycznych, niewłaściwego i nieempatycznego traktowania pacjentów. Przykro to powiedzieć, ale skargi dotyczą przedmiotowego traktowania z pogardą czy nieudzielania informacji - informuje RPP.
Przypomnijmy, że ten obszar problemów ma w części naprawić procedowana Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej, która zakłada powołanie specjalnego funduszu rekompensacyjnego zdarzeń medycznych. To narzędzie pozwoli zdecydowanie usprawnić procedurę wypłacania odszkodowań, ale także ma poprawić system rejestrowania takich wypadków.

Spadek zgłoszeń po pandemii



Biuro Rzecznika Praw Pacjenta zdecydowanie najwięcej tego typu zgłoszeń otrzymywało w czasie pandemii. Obecnie sytuacja wróciła do normy.

- Widzimy spadek względem okresu pandemii, kiedy był realny wzrost liczby skarg, i w mojej ocenie jest to zrozumiałe i wytłumaczalne ze względu na zamknięcie systemu ochrony zdrowia i konieczność poświęcenia części tego systemu dla pacjentów COVID-19. To musiało się odbić na dostępności, natomiast teraz widzimy ustabilizowanie - dodaje RPP.
Co ciekawe, najwięcej sygnałów biuro Rzecznika Praw Pacjenta dostaje względem placówek lekarzy rodzinnych. To 23 proc. wszystkich spraw.

- To zrozumiałe, bo najwięcej świadczeń zdrowotnych udzielają codziennie lekarze POZ - dodaje Bartłomiej Chmielowiec.
W dalszej kolejności skargi dotyczą szpitali i lekarzy specjalistów.

Opinie (117) 3 zablokowane

  • Sluzba zdrowia typu SOR i specjalisci

    to III swiat, w 1wszym kolejki wielogodzinne, w 2gim kolejki wielomiesieczne. Poza tym skandalem sa prywatne gabinety , ale chyba wlasnie o to chodzi, zeby mialy sie swietnie, a te na nfz nie dzialaly jak powinne
    III swiat pelna geba.

    • 13 1

  • problem polega w zarządzaniu służbą zdrowia, z regóły ba w większości osoby zarządzające to lekarze a nie po studiach z zarządzania, ale przykład idzie z góry jak w rządzie sami specjaliści od braku inteligencji...

    • 8 0

  • Specjaliśći!

    Czekasz na wizytę na NFZ do specjalisty 2 lata a przyjmuje cię Rezydent, który o Twojej chorobie nic nie wie i Cię lekceważy, każąc się zapisać jeszcze raz za pół roku.

    • 13 0

  • Dot:Przychodni na Chełmie,ul Chałubińskiego

    Potwierdzam opinię,żeby dostać się do lekarza rodzinnego tj.cud.Dziwię się,że nikt nie reaguje na skargi rozżalonych pacjentòw.Czy NFZ nie powinien skontrolować działalności tej Przychodni i podjąć jakieś radykalne kroki,żeby ułatwić dostępność do lekarza.Niejednokrotnie odmawiano mi udzielenia wizyty lekarskiej nawet w pilnej sytuacji tj.skandal,żeby tak traktować pacjentòw.Chorzy ludzie od wczesnych godzin porannych ustawiają się w kolejce pod Przychodnią,żeby zarejestrować się do lekarza nie mając gwarancji,czy napewno się dostaną i liczą na szczęście tj.szok.Przeniosłam się do innej Przychodni,zmieniając lekarza rodzinnego i obecnie nie mam żadnego problemu,żeby zarejestrować się telefonicznie lub przez internet.Mam nadzieję,że moja opinia dotrze do NFZ i pomoże pacjentom,bo nikt nie słyszy ich głosu wzywającego na pomoc w uzdrowieniu sytuacji w tej Przychodni

    • 8 0

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Ja proponuję skontrolowac Przychodnię na Chełmie przy ulicy Chałubińskiego, tam nawet trzeba się zapisać na pobranie krwi, zadzwoniłam 2 marca 2023 a zostałam zapisana na pobranie krwi na dzień 28 marca 2023, a do mojego lekarza do dzisiaj nie udało mi sie zarejestrowac nawet na tzw. (załosne) teleporadę

    • 29 0

    • Dot:Przychodni na Chełmie ul Chałubińskiego

      Potwierdzam w/w opinię,żeby dostać się do lekarza tj .cud.W tej Przychodni powinni zrobić kontrolę z NFZ i zerwać kontrakt,nikt nic nie robi,żeby uzdrowić sytuację w tej Przychodni.W Przychodni pusto,zero pacjentòw.Ja poprostu zmuszona byłam zmienić lekarza rodzinnego i przeniosłam się do innej Przychodni i nie mam problemu dostać się do lekarza.Kierownicto Przychodni do wymiany.Mam nadzieję,że NFZ zainteresują się tą Przychodnią.bo dla mnie to jest skandal,żeby tak traktować pacjentòw potrzebujących pomocy lekarskiej,ktòrej niejednokrotnie mi odmawiano,bo nie mogłam dostać się do lekarza w nagłej potrzebie.

      • 17 0

  • Reforma sądów i reforma służby zdrowia to największe wyzwania dla rządzących

    Kazdy widzi co wyprawiaja sędziowie w naszych kochanych sądach, wyroki były i są pod zamówienie zgodnie z doktryną Noymana, swoich sie nie karze a jezeli już to dostają obrzydliwie niskie wyroki (celebryci,politycy jeżdżący po pijanemu itp.)
    Podobnie jest ze służbą zdrowia lekarz bada pacjenta pod kątem jego zasobności kieszeni a nie choroby, nawet wizyty prywatne zeszły na psy. Nie wiadomo z jakich powodów poszły w górę opłaty za takie wizyty 3-5 minutowe wynoszą 200-250 a niekiedy 300 zł. Lekarz nie rozmawia z pacjentem jak mu chce pomóc a jedynie wypisuje receptę i podsuwa paragon z kasy fiskalnej i prosi następną osobę. W szpitalach ile by nie było pieniędzy na podwyżki zabierają 90% lekarze reszta do podziału tym co charają najciężej. Granda i nic więcej żadna partia polityczna oprócz PIS nie próbowała nawet tego zmieniać ,było im z tym b.dobrze

    • 17 3

  • Tą bandą biznesmenów w białych fartuchach winni się zająć prokuratorzy

    Państwowe kliniki traktują jak własne prywatne gabinety! Będąc w pracy na etacie państwowym.

    • 30 2

  • Większość w pandemi się pozamykała

    Natomiast prywatnie za mamonę zapiep**ali!!!! Operacji nie robili .
    Powinni się nimi zająć prokuratorzy !!!!

    • 18 1

  • Należałoby (2)

    każdego lekarza przepiłować na pół - wtedy będzie ich 2x więcej, albo wszystkim za karę odebrać prawo wykonywania zawodu za to, że kształcili się za podatki swoich rodziców.
    Wtedy suweren będzie usatysfakcjonowany.
    Zresztą niedługo leczyć będzie sztuczna inteligencja bardzo skora do wysłuchiwania urojonych chorób oraz podatna na awantury i skargi.

    • 21 26

    • Może coś opowiem o urojonych chorobach. W Polsce na tzw. choroby rzadkie choruje 2 mln ludzi, 30% bez diagnozy i leczenia.
      8-10% ludności choruje wg oficjalnych danych w UK na tzw. Long Covid, czyli pasc. w polsce inaczej nie jest.

      Akurat to mam. Słyszałeś o tym? Lekarze na pewno nie, byłem u ok. 20 i jedynie immunolog potrafi traktować temat poważnie, to coś jak rzadkie problemy z mastocytami oraz paroma układami oraz nerwem błędnym. Diagnoza jest możliwa - bada się mikroskrzepy we krwi, niestety - nie w Polsce. W Polsce nie diagnozuje się tej choroby, ani nie daje żadnych lekarstw. Miłego zadowolenia z siebie - człowiek który wymyślił sobie long covid, na który choruje 2 lata bez leczenia innego niż samodzielne. sam proszę o leki, odpowiednie, bo wiem jakie się używa, dostaję je, spokojnie, czasem nie bez problemów, są lekarze którzy nie przepiszą Ci feksofenadyny na okreslone objawy.

      • 6 2

    • Albo już na etapie studiów weryfikować, czy delikwent/ka ma odpowiednie umiejętności miękkie do pracy z ludźmi, czy nie jest czasem tak, że właściwie to nie lubi ludzi, a lekarzem chce zostać dla prestiżu, pieniędzy, albo w celu napompowania ego sobie i, szczególnie, rodzinie. Ci co się nie nadają - nie koniec świata, są inne zawody, w których też się dobrze zarabia, nie krzywdząc drugiego człowieka swoim brakiem inteligencji emocjonalnej.

      • 15 0

  • Tak, chciałem napisać skargę

    Na szpital im Bilikiewicza w Gdańsku, a konkretnie na OTUA.
    Miejsce w którym personel nie panuje nad tym co się dzieje na oddziale.

    • 16 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Akcja Biustowniczki

badania, konsultacje

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Zlot motoCYClovy 2024 & II Deadlift Truck Edition

konsultacje, zlot

Najczęściej czytane