- 1 Wysyp groźnych kleszczy przez zmiany klimatyczne. To będzie rekordowy rok na Pomorzu? (63 opinie)
- 2 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (125 opinii)
- 3 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (222 opinie)
- 4 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 5 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Na SOR-ze ranny wycelował bronią w ratownika
21 września 2023, godz. 17:30
Ranny pacjent, który został przywieziony na SOR Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni, w pewnym momencie wyjął pistolet pneumatyczny i zaczął celować w ratowników medycznych.
- Około północy przywieziono karetką rannego mężczyznę, który był agresywny i wyraźnie pobudzony - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.
Ratownicy mieli poprosić pacjenta o grzeczniejsze zachowanie.
Ratownicy zachowali zimną krew
Niestety doszło do niebezpiecznej eskalacji sytuacji. Okazało się bowiem, że mężczyzna jest uzbrojony.
- Mężczyzna postanowił wycelować broń w naszych ratowników, którzy zachowali zimną krew i obezwładnili tego człowieka, jednocześnie odsuwając broń - dodaje Małgorzata Pisarewicz.
W tej sytuacji ratownicy nie wiedzieli, z jaką bronią mają do czynienia.
Redłowo z Centrum Wsparcia Badań Klinicznych. Skorzystają pacjenci
Mężczyzna zatrzymany
Na miejsce przyjechała policja.
- Policjanci ustalili, że jest to 20-letni mieszkaniec Rumi, który posiadał pistolet pneumatyczny, na który nie trzeba posiadać zezwolenia - informuje podkom. Jolanta Grunert, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Obecnie są prowadzone dalsze czynności w tej sprawie.
Miejsca
Opinie (82) ponad 10 zablokowanych
-
2023-09-25 22:55
Troszke szyderczo powiem tak, spędziłam na SOR-ze w tym szpitalu 3 doby. Wylakierowani sanitariusze chodzący po holu jak modele. Zajęci w swoich telefonach. Troszkę się nie dziwie ze nerwy puściły. Pani obok przez dwa dni nie dostała insuliny chociaż rodzina wciąż mówiła o chorobie. Okropne miejsce a z pijakami faktycznie się pieszczą
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.