• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na SOR-ze ranny wycelował bronią w ratownika

Piotr Kallalas
21 września 2023, godz. 17:30 
Opinie (82)
Mężczyzna został przywieziony na gdyński SOR karetką. Mężczyzna został przywieziony na gdyński SOR karetką.

Ranny pacjent, który został przywieziony na SOR Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni, w pewnym momencie wyjął pistolet pneumatyczny i zaczął celować w ratowników medycznych.



Czy musiałe(a)ś kiedyś wzywać pogotowie?

Ratownicy i lekarze gdyńskiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego wiele już widzieli, ale tym razem mieli do czynienia z pacjentem, który mierzył w nich z broni. Do zdarzenia doszło ubiegłej nocy.

- Około północy przywieziono karetką rannego mężczyznę, który był agresywny i wyraźnie pobudzony - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.  
Ratownicy mieli poprosić pacjenta o grzeczniejsze zachowanie.



Ratownicy zachowali zimną krew



Niestety doszło do niebezpiecznej eskalacji sytuacji. Okazało się bowiem, że mężczyzna jest uzbrojony.

- Mężczyzna postanowił wycelować broń w naszych ratowników, którzy zachowali zimną krew i obezwładnili tego człowieka, jednocześnie odsuwając broń - dodaje Małgorzata Pisarewicz.
W tej sytuacji ratownicy nie wiedzieli, z jaką bronią mają do czynienia.

Redłowo z Centrum Wsparcia Badań Klinicznych. Skorzystają pacjenci Redłowo z Centrum Wsparcia Badań Klinicznych. Skorzystają pacjenci

Mężczyzna zatrzymany



Na miejsce przyjechała policja.

- Policjanci ustalili, że jest to 20-letni mieszkaniec Rumi, który posiadał pistolet pneumatyczny, na który nie trzeba posiadać zezwolenia - informuje podkom. Jolanta Grunert, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Obecnie są prowadzone dalsze czynności w tej sprawie.

Miejsca

Opinie (82) ponad 10 zablokowanych

  • Troszke szyderczo powiem tak, spędziłam na SOR-ze w tym szpitalu 3 doby. Wylakierowani sanitariusze chodzący po holu jak modele. Zajęci w swoich telefonach. Troszkę się nie dziwie ze nerwy puściły. Pani obok przez dwa dni nie dostała insuliny chociaż rodzina wciąż mówiła o chorobie. Okropne miejsce a z pijakami faktycznie się pieszczą

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane